Seba trochę później napisał(a):

a ja poproszę o admina / adminkę o przeniesienie wątku do tematu, którego nie widzę nadal - Polonusem na północ Ameryki Południowej . Bo co zakładam wątek - to go nie ma .

[Janna: W związku z powyższym, oto i nowy wątek.]

*****


i jak tu wrzucić etapy powrotne ? nikt przecież tego nie wyszuka

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Jak nie wyszuka, jak nie tu to na fejsa, tam na grupach bardzo duży ruch. Pisz ogłoszonko i dawaj, a my puścimy to dalej

_________________
Darek Olsztyn.

Seba, nie trać wiary!

wiesz ,że nie tracę to twardy jacht

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Seba, z wielkim szacunkiem do Ciebie i Polonusa, mam pytanie. Czy zamierzasz sprowadzić Polonusa do Polski?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

To pytanie zadalem pare stron temu. Pozostalo bez echa.

W poniedziałek wrzucę marszrutę powrotną. Szykuję się do wyjazdu i po prostu czasu brak.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

No i mamy środę

_________________
Mirosław Dados

Przecież nie napisał który poniedziałek...

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

nie wiem dlaczego FB wrzuca z opóźnieniem , ale w końcu weszło . Byłem w rozjazdach. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do korespondencji, Za chwilę będzie na stronie.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Rozmawalismy z Seba o jego planach. Dzialaniach. Ponieważ chcialbym aby nasza praca na Antartydzie nasz rejs do Puerto Williams zwienczony byl szczęśliwym powrotem Polonusa do kraju, będe się starał pomóc jak potrafię Z początkiem listopada Seba leci na południe. Wówczas postaram sie przejać rolę łacznika. Zanim to jednak nastąpi informacja o planach pojawi się lada moment, na forum rownież. Na FB już chyba jest, na stronie Polonusa też.

Seba pewnie jeszcze odezwie sie w wątku przed wyjazdem. Troszkę jest zakrecony przygotowaniami.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Ja tak się nieśmiało zapytam, czemu nie skaczesz przez Atlantyk?
Nie mówię, że coś mi nie umknęło... może było pisane, czemu nie.

_________________
Zapal fajkę z wrzośca – na świecie jest tylko wiatr i dym.

skaczę ,ale wyżej

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Ok czyli trzymasz się bliżej "cywilizacji"

_________________
Zapal fajkę z wrzośca – na świecie jest tylko wiatr i dym.

chodzi o to, by nie próbować walczyć z wiatrem i prądem, a okres nie dobry mam gdzie przeczekać

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

zgodnie z tym co pisałem - uzupełniamy o krótkie opisy poszczególnych etapów.
Zwróćcie uwagę na etap 4 - tu czekam na propozycje - jak na razie wydaje się, że to będzie trawers Atlantyku , choć czas na ustalenie tego mamy do grudnia.

Na etap 1 - 6 rezerwacji , etapy 2-3 - 3 rezerwacje.

ETAP 1 – Z NAJDALEJ NA POŁUDNIE POŁOŻONEGO MIASTA NA ŚWIECIE ,DOOKOŁA PRZYLĄDKA HORN , OMIJAJĄC ARGENTYNĘ, PRAWIE DO STOLICY URUGWAJU

START : PUERTO WILLIAMS (CHILE) - 12 stycznia 2017
KONIEC : PIRIAPOLIS (URUGWAJ) - 11 luty 2017

Rejs rozpoczynamy w położnym najdalej na południe mieście świata Puerto Williams w południowym Chile w rejonie Magallanes. Jest to stolica jednej z czterech prowincji Antarktyki Chilijskiej, położona na wyspie Navarino licząca lekko ponad 2000 mieszkańców, biorąc pod uwagę zarówno załogę wojskową jak i cywilów. Spędziłem tam 6 kolejnych miesięcy i w oczekiwaniu na Was spędzę kolejne 2 i pół ,więc postaram się być dość dobrym przewodnikiem w okresie przed wypłynięciem. Kolejnym punktem ,jeśli pogoda pozwoli, będzie opłynięcie „ legendarnego” przylądka HORN a następnie skierujemy się na północ w stronę Urugwaju. Punktem docelowym będzie Piriapolis, położone w departamencie Maldonado, godzinę na wschód od stolicy tego kraju Montevideo. Rejs dla osób lubiących żeglować , spędzać czas na wodzie a jako wisienka na torcie Horn i turystyka przed i na koniec rejsu.

Istnieje możliwość wcześniejszego bezpłatnego zaokrętowania na jachcie do dnia wypłynięcia !!! . Szczegóły do uzgodnienia w korespondencji PRV.


ETAP 2 – Z URUGWAJU NA PODBÓJ GŁOWY CUKRU I PLAŻY COPACABANA

START : PIRIAPOLIS ( URUGWAJ ) - 25 luty 2017
KONIEC : RIO DE JANEIRO (BRAZYLIA) - 18 marca 2017


Odpoczywając po długiej samolotowej podróży ,oraz po obejrzeniu najważniejszych atrakcji w pobliżu stolicy Urugwaju ,wzdłuż brazylijskich plaż udamy się w stronę każdemu chyba znanego RIO DE JANEIRO. Głowa cukru, Ipanema, Corcovado z figurą Chrystusa Odkupiciela, Copacabana, Maracana – pewnie niektórzy z Was zawsze chcieli to zobaczyć i to jest szansa na spełnienie marzeń . W trakcie rejsu będziecie mijali wiele portów – tylko od waszej inwencji zależy, czy odwiedzicie Magiczną Wyspę w Florianopolis, czy zjecie porcję churrasco w Rio Grande lub napijecie się caipirinha w Sanata Marta? Etap zakończy się w brazylijskim RIO DE JANEIRO .

Istnieje możliwość wcześniejszego bezpłatnego zaokrętowania na jachcie do dnia wypłynięcia !!! . Szczegóły do uzgodnienia w korespondencji PRV.



ETAP 3 – Z MAGICZNEGO RIO DO BRAZYLIJSKIEJ WENECJI

START : RIO DE JANEIRO ( BRAZYLIA ) - 18 marca 2017
KONIEC : RECIFE (BRAZYLIA) - 8 kwietnia 2017

Po zwiedzeniu najważniejszych atrakcji Rio, wzdłuż wybrzeża udamy się do Recife ,określanego mianem brazylijskiej Wenecji - Recife.
Stolica stanu Pernambuco stanowi doskonały przykład mariażu tradycji z nowoczesnością. Z uwagi na dużą liczbę kanałów i mostów zyskała przydomek "Brazylijskiej Wenecji". W jej architekturze widać wpływy kolonialne, zwłaszcza portugalskie i holenderskie. Z Recife niedaleko już do Olindy, umieszczonej na liście UNESCO dzięki swoim barokowym kościołom i kolonialnej architekturze. Warto nie tylko zgubić się wśród jej wąskich, brukowanych uliczek, lecz także obejrzeć zachód słońca z placu Alto da Se, zrobić zdjęcie pocztówkowej panoramy miasta, spróbować tapioki z serem, wstąpić do Convento de Sao Francisco (Klasztoru św. Franciszka) oraz posłuchać średniowiecznych serenad .

ETAP 4 – Z RECIFE DO ……….

START : RECIFE ( BRAZYLIA ) - 15 kwietnia 2017
KONIEC : ………………………..

Wstępnie ten etap zaplanowałem do brazylijskiego Belem. Natomiast jeśli będzie większe zainteresowanie trawersem Atlantyku o który pytacie, nie wykluczone, że udamy się na Wyspy Zielonego Przylądka a może Azory ?
Co Wy na to ? Propozycje tego etapu mile widziane w korespondencji . Ostateczną decyzję podejmiemy wspólnie do końca roku .

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Własnie skończyliśmy telko na fejsie z Sebą , nie zgadzam sie z Tobą Tomku , jest przygotowany mentalnie i technicznie.
Rozpoczyna się nowy etap Waszej zeszłorocznej eskapady , teraz Seba ją prowadzi dalej, być moze potrwa kolejne miesiące , ale w końcu doczekamy sie powrotu naszego Poldka do Swinkowa. A sceptykom nie każę kupować fajerwerków , sami te szampany wylejemy na pokładzie... przy kei.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Ja jeszcze Polonusem popływam i to nie po jakiejsiś Hameryce tylko normalnie, po Bałtyku. No.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

W grudniu.... to ja bym został na zimę na Karabach i Bahamach Na stówę się zjadą chętni na ten akwen.
wczesną wiosną bym zahaczył o kontynent, może Chesapeake Bay, New York i Long Island
A potem z Golfsztromem na wschód.... tam musi być jakaś cywilizacja.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Co do wieści z Polonusa :

http://www.jacht-polonus.pl

Zapraszam Cię do śledzenia losów ,jeśli jesteś zainteresowany.
A jak masz jakieś pytania pisz śmiało :
jachtpolonus(at)gmail.com
https://www.facebook.com/jachtpolonus/?ref=aymt_homepage_panel


Pozdrawiam

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Do wszystkich dyskutantów - a po jasną cholerę Polonus ma wracać do kraju? Duży stalowy jacht jest średnio użyteczny na Zatoce Gdańskiej - jego miejsce w Arktyce albo Antarktyce. Na porządny remont (pewnie po ostatnich przejściach by się przydał) to taniej chyba gdzieś do Tajlandii albo Indii popłynąć.
Doprowadzić do stanu właściwego, utrzymać (póki jakiś dupek z miłościwego nadania stołka w ministerstwie tego i owego nie uniemożliwi) pod polska banderą - i eksploatować tam gdzie taki jacht ma sens. Taniej załogę tanimi liniami dowieźć jak jacht przez dwa oceany ciągnąć.

ale ,że skąd to wiesz ? :O

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Noż przecież oczywistość. Duże stalowe jachty najlepiej się sprawdzają w ciężkich warunkach, zwłaszcza w lodach. Najtaniej porządny remont kadłuba można zrobić gdzieś na dalekim wschodzie (nawet polskie stocznie są tu raczej ciut droższe). A na czym nam powinno zależeć - na tym żeby Polonus gnił gdzieś na kobyłkach w którymś z zapomnianych przez Boga i ludzi portów wybrzeża środkowego, czy na tym żeby pływał tam gdzie mało kto ma odwagę pływać? W portach statki gniją a marynarze schodzą na psy - Polonus nie musi stacjonować w Polsce i rdzewieć przy kei (chyba dosyć jachtów przy kei w Polsce zardzewiało, zgniło i na stępce stanęło), Polonus powinien po prostu pływać. Niech więc dyskutanci nie zadają głupich pytań "kiedy wróci do Polski", niech się zajmą kwestią, kiedy wróci do skutecznego pływania w warunkach jego godnych. Czego tobie i Polonusowi życzę.

To Polonus jest duży ?


W takich ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

dawaj namiary

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *




to nie ta sprawa Rysiu

https://www.youtube.com/watch?v=3kSm1l7ITeE

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Niech. Natychmiast niech!

Niech dyskutanci nie pytaja o to, co armator zaplanowal dawbo temu i oglosil publocznie, zachecajac ludzi do wziecia udzialu w konkretnej wyprawie z konkretnym celem. Niech armator nie planuje tez takich rzeczy, bo nie spytal o zgode tego, kto zamiast glupich pytan ma wylacznie madre spostrzezenia. Niech wszyscy sledzacy historie tego jachtu i osoby biorace udzial w tej historii po prostu sie ogarna i nie robia rzeczy niezgodnych z "niech".

Niech zyje niech! A my, glupcy, pytajmy o zgode planujac zadac pytanie. Bo a nuz nasze pytanie bedzie wbrew "niechowi"?

Rukwa mać. Sorry. Nic więcej nie napiszę.
Walczyliśmy Wszyscy aby Polonus wrócił do Nas.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

konkret proszę na prv

Leszku zobacz prv

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

No wlasnie mniej slow, wiecej konkretow

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!