Czy ktoś byłby zainteresowany w przyszłym roku rejsem dookoła Wielkiej Brytanii? Pora rozglądnąć się za łódką, przedyskutować program no i skrzyknąć ekipę (lub raczej - ekipy )
Robię własnie poszukiwania stosownej łódki - gdy będę miał propozycję - odezwę się.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Się wstępnie zgłaszam.

_________________
www.samoster.org.pl

Wstępny plan jest następujący:
Start pod koniec czerwca, żeby ewentualni studenci mogli wzięć udział a i pogoda była strawna.
Oczywiście, pływając tamtędy, nazbiera się na tzw. "staż pływowy" ale mam na to taki pogląd, że należy skorzystać z okazji aby to była jakaś praktyczna wiedza a nie papier. Ale nie samym stażem człowiek żyje więc po drodze odwiedzilibyśmy parę ciekawych miejsc. Start oczywiście jak najbliżej tej Brytanii, a powinniśmy odwiedzić Londyn, Edynburg i Dublin, z kanałem Kaledońskim po drodze. Taka wyprawa to w prostej linii ca 1500 mil, zatem przewiduję podzielić wyprawę na 3 etapy(w prostej linii się przecież nie popłynie). Dzisiaj przeloty samolotem konkurują ceną z jazdą busem, a paliwo w W.Brytanii jest nadal tańsze niż w Polsce i opłaty portowe nieporównanie niższe niż w Chorwacji. Gdy nazbieram propozycje czarterowe, oszacuję koszty rejsu.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Propozycje podrzucę:
- Sesja bywa, że trwa i w lipcu, więc może na początek lipca bardziej niż koniec czerwca celować?
- Start mógłby być z PL (Świnoujście?) - polski jacht będzie sporo tańszy, a rejs Świnkowo - Amsterdam czy Świnkowo - Londyn nie mniej fajny (ba, sam chętnie bym popłynął).
- Etapów można spróbować zrobić więcej. Będzie można częściej zbaczać z najkrótszej linii między portem początkowym i końcowym etapu, pokręcić się i pozwiedzać.
- Dobrze zaplanować porty wymiany załóg pod kątem lotnisk, ale to pewnie dla Ciebie truizm

_________________
www.samoster.org.pl