Tak Ognisty, o konkretne urządzenie mi chodziło, i nie z powodu firmy, ale jak napisał Jaromir:

"dodatkowy wyświetlacz na wypadek, kiedy ploter robi kaput - zawsze warto mieć."

bo jak napisał Senator, a on dla mnie jest Guru:

'Niestety, takie są fakty...

Lowrance 5150c chartplotter - ais interface - does it work?
the 5150c doesn't support AIS, so it won't matter how you wire it up!
There's talk of upgrade to some Lowrance plotters in near future to enable AIS. It's a shame that Lowrance seemed to lag on this matter.

Read more at http://www.ybw.com/forums/showthread.ph ... SAIOSMi.99"

Monia pokazuje fajne wynalazki, ale bez wyświetlacza.

Pan który oferuje to urządzenie, to mój znajomy, czy to ustrojstwo ma CE, nie pytałem, bo ważniejsza dla mnie jest odpowiedź UK, jak powiedział piotr6,

"UKE Szczecin, miła Pani".

Jest okres świąteczno-noworoczny, zawracać głowy tej Pani nie będę, bo to jest naprawdę miła Pani. Piotrze potwierdzam, rozmawiałem wcześniej z tą Panią w innej sprawie, sama przyjemność.

Po Nowym Roku zdam relacje jak wygląda papirologia legalności używania tego no, Jaromir to lepiej wyjaśni,

"transceiver - czyli i nadaje i odbiera,
Ba, żaden transceiver AIS, zwany też niekiedy niekoniecznie prawidłowo "transponderem- nie jest transducerem"

A swoją drogą to ten chłop ma zdrowie do wiedzy o tych wszystkich nazewnictwach urządzeń elektronicznych, z ołówkami i gumkami włącznie. Jaromir, Dziękuję i Szacun !

Moim zdaniem warto.
W ubiegłym roku można było kupić HP 33A bezpośrednio u producenta za 280USD plus ok. 20USD pp plus (…) tax. Niestety urządzenie nie posiada certyfikatu CE a producent nie utrzymuję żadnego przedstawiciela na Europe. Jednak cena czyni cuda i z prywatnego importu wiele takich „transceiverów” pływa po Europie.
Jeden z kolegów powiązał/uzależnił odpowiedź z faktem posiadania (lub nie) dobrego plottera. Nie wiem czy jedno miało wykluczać drugie ale bardziej interesuje mnie definicja „dobrego plottera”. Czy np. urządzenie tego samego producenta GPS/Chart Plotter/Echosounder HP828F (with transducer) z ekranem 8cali za 588USD to dobry plotter czy niekoniecznie?
http://www.huayang-tech.com/En/ProductV ... &sortid=74

Bardziej lub mniej poważnie jest z twoim docelowym przeznaczeniem tego AISa, jeżeli będziesz chciał używać go do bieżącego informowania „on line” gdzie jesteś to uważaj abyś nie odpłynął zbyt daleko od brzegu. Znam przypadek gdy rozżalona żona marynarza zaczęła wydzwaniać do armatora gdyż nie mogła na komputerze w biurze pokazać koleżankom gdzie znajduje się jej ukochany.
Każdy z nas lubi śledzić kolegów na ekranie komputera tylko, że system ten nie powstał w tym celu i niestety nadal występują białe plamy.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof

Sprawdzałem na wiosnę. 290$ przy zakupie minimum 10sztuk + 200$ wysyłka + cło i vat.
Nie chcieli wysyłać pocztą. Pewnie przycinali na wysyłce dodatkowe kilkadziesiąt $.
Przy 1 sztuce kompletnie nieopłacalne. Urządzenie posiada certyfikat CE.
Nie wiem jak w Polandii ale w Ofcom nikt mnie o żadną homologację nie napadał.

Masz może skan takiego białka, jak tak to poproszę.

Chciałbym pokazać (z pytaniem czy dobre), miłej Pani z UKE Szczecin, i zamknąć temat.

emeryt

Było tutaj:
viewtopic.php?f=58&t=25551#p448672

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Tomku, to zmieścił Ognisty, znalazł w necie, A cine stanowczo (czcionka) twierdzi że ma. To poprosiłem, porównam i do roboty.

emeryt

Ognisty, za brak Dziękuję, Przepraszam.

Czynię to teraz, wraz z Życzeniami (troszkę spóźnionymi), by Ci w Nowym Roku, Zdrówka i Radości nie zabrakło.

Tobie i Senatorowi Życzę również, aby wspaniały odruch chęci niesienia pomocy innym, który w Was jest, był zawsze. Bez względu na osobę która o to prosi.

Dziękuję

emeryt

Nie znalazłem w necie, tylko otrzymałem mailem od oferenta tych urządzeń, w odpowiedzi na pytanie, czy oferowane radyjka posiadają cósik takowego.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

I to najważniejsze !
Dla Ciebie również serdeczności...

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Urządzenie jest oznaczone CE i to wystarcza.
CE to deklaracja producenta a nie wynik jakichś postępowań.
Jak już bardzo musisz to napiszę żeby przysłali jakiś glejt ale to już kompletny przerost formy nad treścią.
Przepis stanowi, że urządzenie MA BYĆ OZNACZONE CE a nie ma posiadać "książkę szczepień"

Pytanie co rozumiesz przez CE? Bo jeżeli Conformité Européenne to według mnie urządzenie nie posiada/nie powinno posiadać tego certyfikatu/oznaczenia, natomiast CE rozumiany jako China Export jak najbardziej może się znajdować na tym urządzeniu. Tak wnioskuję z kilku dyskusji na innych forach i z materiałów znalezionych w necie.

To słabo wnioskujesz.
Niby dlaczego w/g ciebie "nie powinno posiadać tego certyfikatu/oznaczenia"?
Jakiś konkretny powód?

Bo zasady wydawania tego właściwego CE są powszechnie znane producentom i produkty spełniające te wymagania są w wyraźny sposób oznakowane. Większość wszelkiej maści chińskiej elektroniki oznaczone jest CE oznaczającym China Export, podobieństwo tych znaków łatwo sprawdzić w Internecie.
Producenci mogący znaczyć swoje urządzenia CE, chyba zawsze zaznaczają to w swoich materiałach, można znaleźć informacje na stronach producenta, zresztą wystarczy spojrzeć na zdjęcia wrzucane tu przez innych forumowiczów innych urządzeń, od razu widać znak CE.
Tu jest problem ze znalezieniem oznaczenia CE na urządzeniu szukając grafiki Googla, o stronie producenta nie wspominając. Na innych forach toczy się podobna dyskusja. Chyba producent jak mógłby oznaczać urządzenia CE(tym właściwym) to powiadomił by o tym na stronie. Chyba, że słabo szukałem, ale wrzuć może zdjęcie ze znakiem CE tego urządzenia to może sprawa się rozwiąże.

Cholera mnie bierze kiedy ktoś klepie jęzorem nie mając żadnych podstaw, tylko ploteczki wyczytane w necie.
Normalny magiel. Jedna pani drugiej pani...

Dla mnie podstawą jest samo pochodzenie urządzenia, jeżeli jest wyprodukowane przez szerzej nieznaną firmę. Ale git faktycznie rozwiałeś wątpliwości i wygląda na to, że urządzenie ma CE, więc tym bardziej warto je polecić.
Sam mam jakiś chiński odbiornik AIS wpinany do laptopa i on oczywiście ma CE ten mniej uznawany. Dodatkowo kilkukrotnie spotkałem się z różnymi urządzeniami radio podobnymi z państwa środka, które wymogów europejskich nie spełniały, dlatego czujność w tym zakresie nie jest przesadą.

Ognisty, przepraszam.



cine, nie denerwuj się. Muszę, bardzo proszę, napisz.

Rejestrując w UKE radio, Pani chciała certyfikat na papierze. Senator znalazł w sieci dwa, jeden był dobry.
Ale się narobiło.
emeryt

Pragnę jeszcze tylko dodać z własnego podwórka, zamieszawszy w temacie, przy okazji rejestracji paneli słonecznych, iż może znak CE być, ale nigdy nie wiadomo jakiej dyrektywy dotyczy dla danego urządzenia ... Dlatego ważne jest dla zainteresowanego, żeby przed zakupem zadał sobie odrobinę trudu i sprawdził CE, jakie spełnia dyrektywy. Bo proszę sobie wyobrazić, że nabywamy urządzenie nadawczo-odbiorcze ze znakiem CE, ale znak CE dotyczy spełnienia norm dyrektywy np. dostosowania napięcia zasilającego. I proszę mi uwierzyć, czasami z CHRL jeszcze tak czasami się zdarza.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Jak rejestrowałem w UKE swoje Radio, Epirba, AIS-a i Radar to poproszono mnie o podesłanie im skanem deklaracji zgodności dla każdego z powyższych urządzeń..
Czy powyższe urządzenie też taką deklaracje zgodności posiada czy tylko producent napisał na nim słowo "CE" ?


Widzę, że nie tylko mnie o to proszono i jest to norma sprawdzania .



Przepraszam, ale po co CI rejestracja paneli słonecznych ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

to jest różnie czasami wystarczy podać np. typ radia i wystarczy, bo mają już certyfikat w swoim banku danych

_________________
pozdrowienia piotr

Złapałeś mnie - przepraszam. Pisząc to, użyłem skrótu myślowego. Chodziło mi o mikro instalację i CE zgodności elektromagnetycznej oraz Deklarację Zgodności dla inwertera. Instalacja in-grid. Wymagania zakładu energetycznego do którego sieci podłączałem się z mikroinstalacją.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

To o co pytasz jest kompletnie od czapy. Widać, że nie rozumiesz o czym piszesz.
Zarówno wypisanie sobie papierka wyglądającego jak poważny dyplom, jak i nadrukowanie na urządzeniu znaczka CE oznacza dokładnie to samo.
W/g Wikipedii:
Oznaczenie/Oznakowanie CE (Conformité Européenne) umieszczone na wyrobie jest deklaracją producenta, że oznakowany produkt spełnia wymagania dyrektyw tzw. "Nowego Podejścia" Unii Europejskiej (UE).
Nawet polscy celnicy, którzy należą do najgorliwszych w Europie a jednocześnie najgłupszych w swoim fachu (to już moja opinia a zajmuję się importem od 1989r.) wymagają TYLKO oznaczenia przedmiotu a nie kwitka.
To się w naukach społeczno-politycznych nazywa kult pieczątki.
W bardziej normalnych krajach jak np. UK nikt o żadne kwity nie pyta i ich nie żąda.
Jedynie w razie kontroli kontrolujący może sprawdzić czy takowe oznaczenie jest.

Słuchaj - ja znakomicie wiem o czym piszę.
W swojej własnej branży, w której siedzę już długo nie raz już widziałem chińskie produkty, na których widniały literki CE jeno tylko jak zaczynaliśmy się w serwisie dopytywać o szczegóły dystrybutora, który oferował je do sprzedaży to okazywało się, że papierka w formie oficjalnej Deklaracji Zgodności na dany wyrób niestety nie było.
Także wybacz, ale moje pytanie nie jest kompletnie od czapy.
Rozumiem, że w sytuacji normalnej takie oznaczenie wyrobu jest jednoznaczne z posiadaniem na niego Deklaracji Zgodności ale uwierz mi - opisywaną sytuację powyżej widziałem już nie raz.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Widzisz - a ja już parę razy w serwisie swoim miałem taką właśnie sytuację, kiedy zleceniodawca - na dane montowane przez nas urządzenia - wymagał przedstawienia Deklaracji Zgodności.
Nie tylko zapewnienia o ich istnieniu lub pokazanie literek CE.
Prosił o PAPIER.

Podobnie jak panienka z UKE przy rejestracji mojej elektroniki nie chciała się zadowolić moim zapewnieniem i poprosiła o skany Deklaracji Zgodności.

Także opisywana przez Ciebie normalność teoretyczna nie zawsze idzie w parze z praktyką i uczciwością producenta i stąd moje pytanie.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Też się z tym spotkałem osobiście. Przy czym tutaj zależy od sprzętu. Jak ktoś wyżej napisał, UKE nie prosi o potwierdzenie CE gdy ma dane urządzenie w bazie. Ba, jak pierwszy raz rejestrowałem radio, to sami sprawdzili! Ale to było dawno, potem się sformalizowali i wymagali "papiera".

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

W Szczecinie miła pani też sprawdziła ale sprzęt typowy i popularny

_________________
pozdrowienia piotr

Ja do swojego radyjka Lovrance'a deklarację zgodności (xero) otrzymałem... Jest "made in New Zealand".

Cała ta dyskusja sprowadza się do jednego.
Na ile można wierzyć Chińczykom nie mając w ręku sprawdzalnego papieru, że "CE" na obudowie kupowanego sprzętu nie jest tylko "bezwartościową" nalepką a potwierdza faktyczne przeprowadzenie przewidzianej europejskim prawem procedury.
Zakładając, że ci nie szanują prawa własności intelektualnej i zasadniczo mają w głębokim poważaniu wszelkie nasze normy i zasadniczo można im z tego powodu nagwizdać...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ja pierniczę - co za zlot marud...
Mnie znalezienie w necie kopii deklaracji zgodności CE dla omawianego tu urządzenia zajęło
mniej niż minutę...
https://cdn.shopify.com/s/files/1/0201/ ... icater.pdf
https://www.hisse-et-oh.com/system/asse ... 1447070588

Ale tak w ogóle, to rozumiesz słowo "deklaracja"?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Dokładnie tak jak jest napisane na dokumencie, który posiadam, a który się nazywa "Declaration of conformity".

Czyli dokumencie, w którym producent potwierdza, że wymagane przepisami badania/testy zostały przeprowadzone wskazując jakie przepisy regulacje prawne zostały potwierdzone ze wskazaniem jakie konkretnie laboratorium badania/testy przeprowadziło. I to jest dla mnie wiarygodny i możliwy do potwierdzenia dokument.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie. W którym producent OŚWIADCZA, ŻE produkt jest zgodny z wymogami przepisów odpowiedniej dyrektywy. Zgodności, która nie zawsze wymaga dokonywania badań, bo to zależy od konkretnej dyrektywy dotyczącej konkretnego produktu.

Jaromir, dziękuje, jakoś nie mogłam znaleźć. Mogę więc spokojnie sprzedawać

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Monia, może nie czepiajmy się słówek...

OK. Producent nie potwierdza a oświadcza.

Może być ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Te słówka są akurat tutaj istotne

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."