Chciałbym zadać pytanie, Wojciechu, a nawet dwa pytania.
1. Dlaczego przeniosłeś do Politycznego moje posty, będące tylko krótką i bardzo oględną odpowiedzią, na dodatek rzecz działa się w Hyde Parku?
2. Dlaczego samowolnie i bez porozumienia nadałeś przeniesionym postom tytuł z użyciem mojego nicka, tym bardziej, że nie ja wprowadziłem Trumpa do tego wątku?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Uznałem za zasadne przeniesienie postów, które w mojej ocenie nie dotyczyły tematu przewodniego.
Na wniosek mogę wydzielone posty przenieść do działu HP lub jak kto woli do śmietnika.

Nierzadko na Forum Żegluj Net użyto nick w temacie wątku bez wcześniejszego upoważnienia czy też zgody właściciela nicka.

Zapewne w roztargnieniu nie dostrzegłeś tego zdania...


Zastosowanie określenia cenzor wobec mojej osoby pełniącej funkcję moderatora na Forum Żegluj Net jest nieuzasadnione.
Czy uprawnione?
Poddaję pod ocenę przez Ekipę FŻN

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Gdyby to był prawdziwy powód, musiałbyś przenieść połowę treści tego forum i założyć parę tysięcy nowych wątków.
Być może to przypadek czy inne zrządzenie losu, ale przeniesienie zbiegło się zadziwiająco z wezwaniem do interwencji przez innego zabierającego głos, gdy zbrakło mu argumentu i nie wiedział, co odpowiedzieć...
Z pewnością metoda jaką zastosowałeś da się rozwinąć twórczo, aby wpłynąć na każdą dyskusję, ale nie wydaje się godną pochwały. Wygląda bowiem na kumoterską pomoc w której nadużyto pełnionej funkcji. Takie odniosłem wrażenie.
Dziękuję, stało się, nie ma do czego wracać. Prosiłbym jedynie o większą neutralność na przyszłość.
I ja w normalnych okolicznościach nie miałbym nic przeciwko. Ale tu utworzyłeś tytuł w sposób wypaczający moją wypowiedź, za to zbieżny z insynuacjami drugiej strony. Co potwierdza intencje.
Słowo "cenzor" nie miało tu charakteru uwłaczającego, odnosiło się do czynności. Niewątpliwie cenzorskiej przecież.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Alterusie, ale jakiego farta miałeś - Ty wiesz, który moderator ingerował

A żeby nie było OT - uważam prywatnie, że wszystkie wątki mogące wywołać dyskusje polityczne powinny trafiać do właściwego działu. Zarówno lewacka histeria antytrumpowa, jak i jego wychwalanie.
Chociaż tytuł faktycznie nienajszczęśliwszy, zwłaszcza użycie słowa "apoteoza", dość dobrze wpisującego się w schizatzowe niezrozumienie pojęć - czy warto błędy powielać?

Dokładnie. Popieram Wojtka w 100 %.

Na każde dryfowanie wątków w kierunku polityki trzeba reagować szybko i zdecydowanie, zanim polityka zdominuje dyskusję...

Że tak będzie sami przecież wiecie

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

To też jest moim zdaniem niepotrzebna polityka.

Pozdrawiam

Krzysiek Cisło

A kaj Ty tu widzisz politykę??????
To jest tylko szczere do bulu *przyznanie sie do własnych ułomności
Jest "specjalnej troski" bo czyż normalny człek podjął by się był moderowania,..... przy takich forumowiczch????
A "gorszy sort"?. No cóż, Kurczak ma ileś tam cm wzrostu będąc przy tym raczej cienkawy
Co w zetknieciu z małymi i krępymi raczej nie stawia go w"lepszym sorcie".
A jak do tej pory to zarówno do Wojciecha jak i Kurczaka miałbym raczej zarzut "zaniechania" niż wtykania się.
Wojtek, Kurczak, tak trzymać
* niech mi tu któryś tylko PACnie

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

To nie polityka tylko samokrytyka

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak, no coś Ty !!!

Kurczak, skoro uznałeś za stosowne napisać te parę słów i tak stawiasz sprawę, powiem - nie odwracaj kota ogonem.
Nie o politykę szło, wbrew Twoim sugestiom nic nie wskazywało na dominację polityką. Offtop wywołany Trumpem wrzuconym przez Robho był krótki, dawno się skończył i nikogo nie drażnił ani nie spowodował - i słusznie - wzmożenia moderatorskiego. Powodów do ingerencji nie było, zwyczajne parę krótkich i ogólnikowych zdań w trybie dopuszczalnym przy każdej rozmowie. Po trzech dniach (!) odgrzał to nie kto inny jak Catz, ale że nie potrafił odpowiedzieć na kilka słów prawdy, więc zaczął obłudnie zapewniać, że " szkoda psuc deliryczny, czyli zawsze zacny watek".
Jak taka szkoda i wątek zacny, to mógł napisać coś zacnego i na temat, a nie silić się na zaczepkę w nic nie znaczącym, krótkim offtopie, by potem wołać o pomoc.
Co więc popierasz - kumoterską reakcję Wojciecha, któremu wcześniej, dopóki kierował się zdrowym rozsądkiem, nic nie przeszkadzało, aż tu nagle cenzorska ingerencja okazała się niezbędna? Czyżby powrót do niechlubnych tradycji? Renesans nowo-starego obyczaju popierania swoich przez usuwanie niewygodnych dla nich treści?
Zwracam uwagę, że ta kontrowersyjna ingerencja miała miejsce nie w jakimś dziale żeglarskim, a w Hyde Parku. Ostatnie wypowiedzi nie dotyczyły też polityki, a sytuacji w Europie - dla kogoś jest jakąś tajemnicą terroryzm islamski i skutki jakie wywołuje? Że zginęły już setki europejczyków i także Polacy i Polska podlegają temu zagrożeniu?
No, taka jest prawda, i żadne Catze jej nie zakrzyczą a Wojciechy nie schowają i nie widzę powodów, aby o tym nawet nie wolno było wspomnieć, zresztą w odpowiedzi na catzowe banialuki.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Ktoś coś usunął ? Bo z tego co widzę - to tylko przeniósł tam gdzie jego miejsce.

Nie siej więc defektyzmu

Sam usuwałem posty o podtekście politycznym z Hyde Parku i tłumaczyłem na przykładzie prawdziwego, londyńskiego, że tam też nie wszystko można powiedzieć.

Do polityki został stworzony specjalny temat jest tam całkiem sporo wątków do skorzystania. Można też założyć własny.

Jak popatrzysz to temat polityczny ma największe wzięcie wśród Forumowiczów jaka to więc cenzura ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A więc już nawet nie "polityczne", a z "podtekstem politycznym"?
Kurczaku, nie brnij. Podtekst polityczny ma większość z tego, o czym mówimy i jeśli takie kryterium zastosować, to uznaniowo stosowane nożyce cenzorskie cięły by wciąż. Marzy się, zrozumiałe, ale prezentujesz tu skrajne podejście pozwalające udupić każdego wedle modowskiej woli.
Zasada "dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie". Winszuję wzorca.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Dla mnie to jeden pies.
Jeśli ktoś w "normalnym" wątku próbuje "przemycić" podtekst polityczny - do politycznego go

I to nie jest żadna złośliwość ani cenzura - tylko profilaktyka. Bo za chwilę ktoś to podchwyci i już nie będzie podtekstu politycznego tylko czystej wody polityka.

I nie pitol o cenzurze - bo cenzura to zdaje się coś innego jest

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cenzura

Nikt niczego w niebyt nie wysyła a jedynie przenosi do właściwego wątku/tematu zwykle informując zainteresowanych gdzie mogą kontynuować dyskusję...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Pana dygnitarza boli, że wszyscy nie są na jego posyłki, a szczególnie moderacja.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Kurczak, nie lewituj w stronę świrującego jarząbka.
Jak każdy pojmuję, że solidarność wśród modów istnieje, podobnie umiejętność rozumienia tego, co się czyta, ale wszak jakieś granice i tu powinny obowiązywać. Choćby śmieszności.
Twoja "profilaktyka" sprowadza się do gdybanologii i polega na obcinania pewnego narządu za nic, tylko dlatego, że może (bo może!) stać się narzędziem gwałtu. Karzesz mandatem każdego zbliżającego się do przejścia z zapalonym czerwonym światłem..? Albo przejeżdżającego koło zakazu zatrzymywania? Tamten może wejść, ten się zatrzymać.
Chyba naturalne, że ingerencja moderatorska powinna nastąpić po zaistnieniu zdarzenia, a nie przed, na podstawie widzimisię i "po uważaniu", zależnym od stopnia uwrażliwienia moda - tutaj akurat, na wołanie kolegi.
I o to w moim proteście chodziło i kumoterstwo Wojciechowi zarzuciłem.
Chęć "profilaktycznej" cenzury, czyli usuwania z jawnej części forum bez merytorycznego uzasadnienia, niewygodnych dla TWA tekstów, jest kwestią odrębną. Też godną potępienia, bo oznacza podział na lepszy i gorszy sort, taki jak masz w stopce.

Colonelu, powściągnij impulsywność, bo czasem potrafisz napisać coś tak niedorzecznego, jakbyś nie rozumiał słów których używasz. Jak w tym przypadku. O traktowanie jak "na posyłki" można oskarżyć tego, kto domaga się interwencji, czyli jakiegoś działania, a nie tego, kto zarzuca jej zbędność i przed działaniem powstrzymuje. Zatem gdybyś skierował to pod adresem Catza, miałoby ręce i nogi. A tak - stworzyłeś inwalidę.
Jak najdalej mi do angażowania modów, a odwrotnie, od samego początku zabiegam o jak najmniejszą aktywność, szczególnie cenzorską, moderacji. Wygląda więc, że jak zwykle skorzystałeś z okazji aby coś komuś przypiąć.
Nawet to rozumiem, ale... rozumiesz.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Interwencja Moda nastąpiła po zaistnieniu zdarzenia czyli w chwili kiedy wątek zaczął odjeżdżać w stronę polityki ale zanim pojawiło się więcej dyskutantów. I na tym polega profilaktyka, o której pisałem wyżej.
I TWA do tego nie mieszaj.
A jak sobie popatrzysz po wątkach nie wiedzieć jak i czemu ale tak się dzieje. Polityka przyciąga Forumowiczów jak magnes.
Nie bez powodu temat "polityczny"jest najbardziej obleganym na Forum

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A z drugiej strony pisze tam raptem cały czas stałe, wąskie grono ludzi, z których nikt nikogo nie przekona, poglądy adwersarzy można w ciemno przewidzieć i zreferować (to jak w średniowiecznej dyskusji scholastycznej, bardzo fajna rzecz, tak nawiasem). Tak samo wiadomo kto komu podziękuje za post. Reasumując - coraz bardziej wygląda na to, że w ogóle nie warto tam wchodzić.

Pisać nie ma o czym, bo biegun zdobyty, vende globe częściowo zakończone, setki w zasadzie w porcie, a skoro ja o remoncie nic nie napiszę, to i nikt.
O regatach nie mówię, bo tym się mało kto interesuje i wszyscy mają to w nosie.
Lipa, panie...
Byle, psiakrew, do wiosny!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

pozwolę się nie zgodzić, powoli bardzo powoli jednak się zmieniają, nie gwałtownie nie chaotycznie ale rysy widać

_________________
pozdrowienia piotr

Optymista! Nie wiem czy uprawniony...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Na przykład kiedy ostatnio zostałeś wyzwany od Pisowców już chyba dobre pare tygodni? fakt że od prawaków i owszem

_________________
pozdrowienia piotr

To też wyrzucisz? Wszak to o politykach i ich (prawdopodobnie choć nie na pewno) niecnych zakusach.
viewtopic.php?f=17&t=25822

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak

Porównaj z tym :

viewtopic.php?f=88&t=25801

W wątku o zupełnie innym temacie acz w Hyde Parku.

I wyciągnij proszę wnioski

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Na innych forach banuje się za próbę dyskusji z moderatorem.

Więc lepiej się cieszcie.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Są też takie, gdzie moderatorów ze świecą szukać. I też działają.
A niewiele jest rzeczy gorszych od nadgorliwości.

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak

No, i co tam takiego bulwersującego? Trump, czy francuska multi-kulti?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Pierwsze i drugie. Trzecie to przeskok z Trump'a na Francje. Czwarte, dobrze wiesz, ze przyzwoitosc nie pozwala mi odpowiadac na tego typu zaczepki w innym dziale niz "Polityczny" (argumentow bynajmniej mi nie brakowalo - teraz duzo tam zreszta nie "argumentujesz"). Piate to " francuskie multikulti", co, mam nadzieje zostalo wyjasnione.
Proponowalem tez smietnik.
Agituj tam gdzie forumowiczow razi to mniej.
Catz
EOT

_________________
W hamaku na huśtawce

To chyba drugie? Przeskoczyłem z Trumpa, bo co miałem do powiedzenia, powiedziałem i na razie niczego się nie doda. Pozostaje czekać i patrzeć, na ile przywróci zdrowszą gospodarkę w Stanach i takież ogólnoświatowe relacje. Nie wiem, co tu takiego sensacyjnego? Co jakiś czas pojawia się ktoś, co prostuje zbyt zagmatwane sprawy cofając się o krok. Być może tak będzie z nowym prezydentem USA. I tyle.
Nie prościej przyzwoitość zachować i tu, i tam? Różni się od niemieckiego, ale nie co do efektów. A one się właśnie liczą.

Ktoś dał ci upoważnienie do przemawiania w imieniu wszystkich?
A zarzut bez sensu, bo za czym niby agituję?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Łomatko

To jest żywy przykład tego o czym napisałem.

Za chwilę trzeba będzie wyeksmitować pół tego wątku do politycznych.

A to już będzie kuriozum

Alterusie, fajnie się z Tobą dyskutuje, masz otwartą głowę ale już tym razem odpuść

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Wojciechu
A jeśli ja założę wątek... W politycznych oczywiście...
"Apoteoza obrony terytorialnej według Alterusa" ?
I poproszę, żebyś przeniósł do niego kilka postów Alterusa
To będę mógł sobie wybrać, które" ?
Może obrona Twojej decyzji przyniesie więcej uszczerbku forum ( i roboty Tobie )
niż proste przyznanie, że decyzja była nieprzemyślana...
Bo, np, czasu na przemyślenie nie było ?

Alterusie
Jeśli pozwolisz, to zabawię się trochę w adwokata Wojciecha
( Chociaż - dzięki Twojemu poczuciu humoru i Twojej delikatności - Wojciech adwokata nie potrzebuje )
Wydaje mi się, że rzecz "solidarności" modów sprowadza się trochę do tego, że taki moderator musi odpowiadać na wszystkie nasze "zgłoszenia" ( "podpierdolenia postów" - mówiąc bardziej po ludzku )
I naprawdę nie zawsze ma czas na analizę sytuacji...
Podejrzewam ( to tylko moje podejrzenia ) że w tym przypadku tak właśnie mogło być.
Od moderatora oczekuje się reakcji. I on czuje się w obowiązku zareagować...
A czasu mało, a roboty moc...
I tu początek "nieszczęścia"

Mój skromny apel do Koleżeństwa.
Doceńmy pracę moderatorów. Nie przesadzajmy ze stawianiem im wymagań. Bądźmy
dla nich tolerancyjni ( jak Alterus w tym watku )
A swoje dyskusje toczmy swoimi... Rękami... Jeśli nawet już do rękoczynów będzie dochodziło
Pozdrawiam w ten świąteczny dzień, co to skłania do refleksji.

Traktat o obieraniu ziemniaków.
Gęsta wazelina, uważaj na uszy.