Szukam możliwych do zaakceptowania (także finansowo) rozwiązań do odbioru Weatherfax na krótkich do laptopa. Rozumiem, że do odbioru potrzebny jest odbiornik fal krótkich z SSB z line-out. Nie musi być to od razu Kenwood lub Icom, wystarczy tecsun pl880 za 200 Euro. Problemem będzie jednak antena gwarantująca odbiór na środku Atlantyku. Ponieważ używanie izolowanego baksztagu jako anteny wymaga poważnej przebudowy i jest bez zamiaru stałego tułania się po oceanach ekonomicznie pozbawione sensu, narzuca się użycie zwykłego drutu zamkniętego w rurce z włókna szklanego. Problemem jest jego długość, narzucona przez fizykę (lambda/2), czyli -bagatela- 6 lub 12metrów. Jak wygląda to w praktyce? Czy ktoś z Was jeszcze używa takich ustrojstw, czy lepiej dać sobie spokój i odboleć koszty transferu internetowego danych przez telefon satelitarny(jest)? A może jest jeszcze jakaś trzecia droga? Navtex odpada ze względu na ograniczony do 600 nm (nocą) zasięg...
Może istnieje coś znacznie prostszego i banalnego, np. service, który wysyła dziennie sms z danymi pogody dla na telefon satelitarny?

_________________
Pozdrawiam

Lech Bielawski

Mysle, ze wielu forowiczow robilo za taki bezplatny kolezenski serwis. Ja rowniez. Z pewnoscia znajdziesz tutaj pomocna dlon.

Radio nie musi być za 200 E, wystarczy też takie do 200pln. Ja dałem za Grundiga WR5408 110 pln. Do tego antena z balunem. Poszukaj na forum, był temat jak to samemu zrobić. Używałem tego na maszcie 8,5m. Antena zwijana, wciągałem na fale.
Pytanie jeszcze co znaczy środek Atlantyku? Strefę równikową czy środek Atlantyku północnego czy może jednak południowego?
Z telefonu satelitarnego najczęściej korzysta się tak jak pisał Plitkin. Dobrze mieć dobre dusze na lądzie które w tym pomogą i podeślą sms raz dziennie.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

Słuchaj - na obecny jachcie odziedziczyłem po poprzednikach podobne cudo.
Ponieważ na Bałtyku potrzebne jest mi to jak świni siodło to na wiosnę będę wymontowywał cały ten system.
Skontaktuj się ze mną gdzieś w okolicach maja.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dzięki za odpowiedź. Sprecyzuj termin "antena z balunem".
Właśnie antena budzi we mnie największe wątpliwości. Jaki drut? Oporność? Zabezpieczenie przed sprzężeniami przed odbiornikiem: ferrytowy pierścień? Rozumiem, że górna końcówka musi być izolowana, samo radio powinno być jakoś uziemione.
Nie mogę znaleźć dokładnych wskazówek co do anteny.

Co do rejonu, to będzie rejs z Gran Canaria na St. Lucię, a więc sea area II i IV.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Serdecznie dziękuję Chciałbym mimo wszystko być w miarę możliwości autonomiczny. Zauważyłem np. że smsy dochodzą na telefon iridium z trudnym do zrozumienia opóźnieniem. Myślę, że to wina bramek...

_________________
Pozdrawiam

Lech Bielawski

billyb
Zajrzyj tu:

http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t ... hlight=ssb

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Są też radia z możliwością odbioru komunikatów navtex-u, np. Silva S15.
Kupiłem taki używany zestaw za jakieś 350 pln.
Radio normalne z DSC, navtex jako przystawka do radia + kabel i antena.
Bez żadnych kombinacji.
Nie pytaj jak działa bo jak napisał Kocur na Bałtyku...

Forumowicz zosta popełnił takie dzieło http://59nord.pl/antena-do-odbioru-faksow-long-wire-z-transformatorem-balun-91/
Niestety nie jestem wstanie za dużo powiedziec o mojej antenie, po za tym, że to SONY AN-71 compact antenna. Drut raczej cienki w izolacji. Zwijana, cale opakowanie wielkości miarki zwijanej 3m. Do anteny podłączony własnie balun z którego wychodzi przewód który ja nazywam "uziemieniem" i należy go skontaktować z wodą. Do tego wtyk minijack do radio i wszystko. Samo radioodbiornik nie ma osobnego uziemienia. U zosty jest to ładnie opisane.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

Fantastyczne! Bardzo dziękuję! Właśnie takiego opisu szukałem.

_________________
Pozdrawiam

Lech Bielawski

Próbowaliśmy na stalowej J-80, na północy, dość długie przygotowania rejsu od strony radiowej, odbiornik Sangean ATS 909 (niby amatorski, ale z SSB), antena wczesniej obliczone i przygotowane odwrócone "L" podnoszone w takielunku (fał apsla?) pomiędzy bezanem, a grotem (nie pamiętam, czy miała jakieś cewki/baluny) i jeszcze parę doraźnych anten (long wire, teleskopowa) - nie dało się złapać czytelnego sygnału (nadajnik chyba w Niemczech?), w tym sporo było zakłóceń od pokładowej elektroniki (a laptopa musisz mieć włączonego w czasie odbioru - wejście mikrofonowe połączone przewodem m.cz. z wyjsciem słuchawkowym radia - laptop sieje, zasilacz sieje, przetwornica sieje, wiatromierz sieje bo się obraca, log sieje bo się obraca i pyka, echosondę akurat można wyłączyć).
Oczywiście na Atlantyku propagacja może być inna.
Spróbowałbym odbiornika (anteny) do odbioru sygnału z przelatujących satelitów meteorologicznych - taka antena wymaga montażu (np. na salingu bezana), więc w odróżnieniu od kieszonkowego radia niezbyt się nadaje jako wyposażenie przywiezione w plecaku przez jedną z załóg w sezonie, a raczej na własny jacht.


-----

Weź sobie do serca opinie kol. „666” i porozmawiaj z żeglarzami którzy faktycznie maja doświadczenie z żeglowania i odbierania komunikatów pogodowych w rejonie który ciebie interesuje. Osobiście wolałbym polegać na odpowiedzialnej osobie wysyłającej SMS pogodowe niż korzystać z niepewnej instalacja radiowej pracującej w „zanikającym” systemie.
Czy masz jakieś wcześniejsze doświadczenie z wykorzystywania systemu WeatherFax? Jest to system który lata świetności ma już za sobą i będziesz uzależniony praktycznie od jedynej tylko stacji. Dodatkowo wiele odbieranych informacji może być dla ciebie całkowicie niezrozumiałych lub po prostu nieprzydatnych.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof

Wszystkiego warto spróbować jeśli ma się czas i zapał. Szymon zastąpił mnie w podaniu linka do opisu jak to z budową anteny sobie radziłem, dorzucę więc tylko linka do informacji o tym jak się nastrajać:
http://59nord.pl/prognoza-pogody-radiofax/

Przyznam, że zestawu dotąd na morzu nie wykorzystałem, głównie dlatego, że zawsze dostępne miałem wygodniejsze źródła prognoz, ale nie znaczy, że tego nie zrobię. Zawsze warto mieć alternatywę w odwodzie.

OK, odstawiam na bok SSB. Czy ktoś ma doświadczenie z wvdial i xgate przez telefon typu Iridium 9555? Mamy już taki, więc trzeba zakasać rękawy... Generalnie, interesuje mnie tylko ładowanie gribów. Aby uniknąć zabaw z Windows (nawet nowiutka instalacja W10 potrafiła zdechnąć z blue screen po zainstalowaniu wirtualnego com do Iridium przy próbie transmisji danych), zamierzam używać z lenistwa Navigatrixa. Startując go z flasha, nie muszę instalować wszystkiego na nowo i unikam pułapek wirtualnych maszyn przy dojściu do seryjnych złączy. Ogólnie chodzi mi o koszty transmisji i jakość połączeń, zakładając, że połączenie idzie przez ręczny telefon na Atlantyku, leżący na stoliku bez stabilizacji i "widzący" bezpośrednio niebo. Telefonować tak się da, ale czy transfery będą chodzić? "Na sucho" mogę wypróbować wiele, ale morza nie da się symulować...

_________________
Pozdrawiam

Lech Bielawski

Nie spiesz się tak. U mnie podstawą był przez długi czas telefon Inmarsat Pro, dopóki nie odmówił posłuszeństwa. I musiałem ogarnąć SSB.
Na północnym Atlantyku jakość i częstotliwość faxów w zupełności mi wystarczała. Warto mieć jakiś zapasowy system sprawdzania prognoz. Koszt wraz z instalacja antenową nie powinien przekroczyć 300-400 złotych to tak 8-10 razy mniej niż telefon.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

Dzięki Szymon! Jakich stacji używałeś? Usłyszałem, żeby do połowy odbierać Northwood, potem Nowy Orlean. To najbliższe, duże nadajniki 20 KW.

_________________
Pozdrawiam

Lech Bielawski

Własnie Chrome zjadł mój mały "eleborat" o moich doświadczeniach z SSB
Teraz szybko: ściągałem faxy na wschód od Azorów i na północ od Cabo Verde. Z Nowego Orleanu nie korzystałem tylko z z Northwood i Pinneberg.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

Tu nie tylko chodzi o najbliższe nadajniki tylko o stacje przekazujące wiadomości meteo dotyczące akwenu, którym jesteś zainteresowany. W opisanej sytuacji będziesz miał do wyboru trzy stacje Northwood, Hamburg-Pinneberg i New Orleans i raczej nie można tych stacji traktować zamiennie.

NOAA chyba nadal oferuje bezpłatny(?) automatyczny serwis udostępniania map pogodowych po przez Internet jako pliki pdf. Jeżeli dalej jesteś zainteresowany otrzymywaniem prognoz pogody w takiej formie to poczytaj załącznik, sprawdź stacje i akweny, wybierz rodzaj mapy lub komunikatu tekstowego (jeżeli jest dostępny) i przekonaj się czy dane w takiej formie tobie odpowiadają. Pamiętaj, że drogą radiową otrzymasz mapy o wiele gorszej jakości. I jeszcze raz przypomnę, skonfrontuj swoje oczekiwania z żeglarzami którzy faktycznie odbierali radiofaksy na sposób jaki sobie zaplanowałeś.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof