Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 18:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 mar 2017, o 14:33 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
piotr6 napisał(a):
czy dakronopodobny materiał polskiej produkcji się torlen nazywał?


Tak, torlen - jak nazwa wskazuje - robili w Toruniu w Zakładach Chemicznych Elana.

_________________________

pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 14:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2008, o 08:06
Posty: 242
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Torlen. Producent Silwana Chorzów. Produkowała 2 gramatury dakronu 160 g/ m2 i 260 g/ m2 Już nie pamiętam czy robili też nylon, chyba tak. Torlen to była ich nazwa handlowa, na żaglowni był to dakron.

download/file.php?id=11867&mode=view

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 14:45 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
w latach 80 spotkałem się dwoma sztucznymi materiałami.pierwszy to dacron z Gorzowa b. kiepskiej jakości, i chyba ten torlen, róznica byla tak,że był on mniej łamliwy od tego dacronu. Wyciągał się jeszcze szybciej.

tyle pamiętam tylko nie wiem czy to prawda :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 14:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2008, o 08:06
Posty: 242
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Piotr6 prawda i nieprawda. Każda rolka była innej kalandracji. Zależy na jaką trafiłeś :D

Pomyliłem miasta, produkowany był przez Silwana Gorzów, nie Chorzów. Mój błąd.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 14:55 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
A co wy tak z tem czasem przeszłem? ;)
http://www.torlen.torun.pl/
Elana, tergal, terylen, diolen, dacron, non-iron... :cool: czyli poliester techniczny do zbrojenia plandek typu 'codura' :cool:

PET niejedno ma imię, gwoli zmylenia przeciwnika :rotfl:

Obrazek :D



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Krzysztof Bień
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 15:06 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Krzysztof Bień napisał(a):
Piotr6 prawda i nieprawda. Każda rolka była innej kalandracji. Zależy na jaką trafiłeś

.


Tak mogło być. Tylko kojarzę że jednak dwa różne materiały. Ten teren to był zamiennik dacronu kiedy
Gorzów się nie wyrabial albo nie było wsadu dewizowego.Przynajmniej tak pamiętam. Swoją drogą to pamiętam to załatwianie w Gorzowie :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 15:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2008, o 08:06
Posty: 242
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Bo to było tak. Zbierali zamówienia z żaglowni z całej polski. Bo to była dla nich trzeciorzędna produkcja. Uruchamiali krosna na kilka tygodni i robili dakron na cały rok dla wszystkich. Następnie wracali do tkania prześcieradeł :lol:
Rysiu inne nazwy to trevira, westan, fortrel, i inne.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 15:23 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Co za czasy teraz już tylko wybrzydzamy

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 15:23 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 532
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
dacron z Gorzowa

Potocznie nazwany "sztruksem". Jedna wielka pomyłka. A wszystko przez stan wojenny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 15:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2008, o 08:06
Posty: 242
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
cors napisał(a):
piotr6 napisał(a):
dacron z Gorzowa

Potocznie nazwany "sztruksem". Jedna wielka pomyłka. A wszystko przez stan wojenny.

To inny dakron ( torlen ) . Być może też produkowany w Gorzowie. Nie pamiętam kto robił ten sztruks. Pamiętasz Piotrze gdzie był robiony nylon ? Wiem że miał 2 gramatury 55 i 65 g
A kto w Polsce produkował Mylar ? Tutaj tylko pamiętam że były 2 kolory żółty i niebieski.

Czyli były 2 rodzaje dakronów produkowanych w Polsce. Cors przypomniał o tym sztruksie. W konstrukcji był trochę podobny do dzisiejszego HYDRA NET. i drugi torlen ( dakron )

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 paź 2016, o 11:46
Posty: 223
Lokalizacja: Podlaskie
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 78
Uprawnienia żeglarskie: Błogosławieństwo szamana plemienia Mtete
piotr6 napisał(a):

ależ się mylisz choć jestem sceptyczny to i tak trzymam kciuki, zazdrościć nie będę i w marinie będziesz mile widziany :D

a powiedz z jakiej okolicy jesteś?

Z Augustowa, mam w okolicy kilka kałuż to i inna pasja być nie mogła. W mieście wojewódzkim dziś byłem u przyjaciela, ów gość dysponuje maszyną gdzie mierzone są wytrzymałości różnych materiałów. Obadaliśmy dakron (nowy) i kawałek "plandeki". Badane tkaniny były wzgl. wytrzymałości na rozciąganie wg wątku i osnowy, na rozdarcie przy naprężeniu i jeszcze kilka ciekawych testów. Okazuje się że kawałki 10 cm na 10 cm tkanin zachowują się podobnie, jednak różnica na wytrzymałość na rozdarcie była bardzo duża.Dakron przy naciągu statecznym pękł wg osnowy przy 376kg, a plandeka przy 412kg, jednak przy uderzeniu dakronowi wystarczyło do pęknięcia około 50 kg (sprawdzane 10 x), Plandeka pękała przy prawie 160 kg, to 3 x więcej, Tajemnice widać pod mikroskopem, włókna w plandece są jak płaski makaron, dakron aż tak długich włókien nie ma (a niby oba są z włókien ciągłych). Jako ciekawostke podam, że bawełna stosowana na skrzydła do szybowców przedzierała się w tym samym teście przy 12 kg ( stare wyniki badań z lat 90'). Dowiedziałem się też, że moja "plandeka" jest wykonana z dokładnie tego samego tworzywa co dakron, czy po polsku tergal. Wszystko co wg. mojego kolegi, różni te tkaniny to sposób wytworzenia "nici" oraz tkania. Oprócz tego na wytrzymałość wpływa również tzw. szklenie tkaniny. Chodzi tu o obróbkę termiczną tkaniny, to dlatego "plandeka" się nie "wyłopocze" zbyt szybko, a płaskie włókna nie posiepią wzdłużnie.
Wniosek wyłania się jeden, (abstrahując od czczej paplaniny) szkoła falenicka opowiada sie za szyciem wg jedynego słusznego, namaszczonego i najtradycyjniejszego sposobu, a najlepiej "kupić gotowe" oraz druga szkoła - otwocka, z dewizą szyjta co i z czego chceta.Albo odwrotnie z tymi szkołami :)
W związku z tym, że istnienie brytów w żaglu w największej mierze zawdzięcza się szerokości krosien, spróbuję "olać" pozostałe czynniki uzasadniające bryty i wytworzę "żagiel" z jednej połaci, głęboki jak studnia, z zaszewkami. Będę kleić, szyć i wstawiać dodatkowe taśmy wzmacniające. A jak się podrze to ducktapem go i dalej na wodę. A jak będzie do niczego to psu podcienie zrobię z tego "żagla". Powiem na koniec szanownym, że obserwuję osobliwe zjawisko. Co roku coraz więcej żeglarzy siedzi przy kei zamiast na wodzie, a prócz tego porzucają szmatki na rzecz ryczących, śmierdzących potworów, dobrze że i ci siedzą przy kei :).
Dlatego choćby i na szmacie do podłogi byle na wodę.



Za ten post autor Pipek11 otrzymał podziękowania - 4: Bombel, kooniu, Marian Strzelecki, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 17:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17195
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Problem wytrzymałości plandeki polega głównie na małej wytrzymałości na wytrzepanie i przetarcie. Tak poza tym, wychodzą całkiem fajne żagle dla różnych pływadełek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

____
PS: Te żagle są bez brytów, bo szerokość tkaniny jest większa, a dla kształtu mają porobione specjalne zaszewki:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Pipek11 napisał(a):
Chodzi tu o obróbkę termiczną tkaniny, to dlatego "plandeka" się nie "wyłopocze" zbyt szybko, a płaskie włókna nie posiepią wzdłużnie.


Proponuję nazwę PLANDEX, ale wpierw trzeba by zdefiniować konkretnie o jaką "plandeckę" nam chodzi.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 18:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17195
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jeszcze, co do technologii, nie wiem, może to już było, ale wrzucę:
http://www.polysail.com/index.htm

Największy znany żagiel z plandeki:
Obrazek

Kopalnia wiedzy:
http://polysail.com/library.htm#Sails

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 18:57 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
A oto zbadano naukowo, iże płótno żaglowe sztywnem i nierozciągliwem, a plandeka przeciwnie.
Pipek11 napisał(a):
Dakron przy naciągu statecznym pękł wg osnowy przy 376kg, a plandeka przy 412kg, jednak przy uderzeniu dakronowi wystarczyło do pęknięcia około 50 kg (sprawdzane 10 x), Plandeka pękała przy prawie 160 kg, to 3 x więcej ...
Quod erat... faciendum... :D



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 19:51 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ryś napisał(a):
A oto zbadano naukowo, iże płótno żaglowe sztywnem i nierozciągliwem, a plandeka przeciwnie.


tylko cała ta zabawa w zagle polega na tym żeby nie bylo rozciągliwe :D

co mi po rozciągliwej plandece na żagle? kiedy to kształtu nie będzi trzymało.Warto spjrzec na rozwoj żagli windsurfingowych ich rodzaj , przeznaczenie a wreszcie materiał z jakich są zrobione, Dość powiedzieć że dacron jest już rzadkością

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ryś napisał(a):
A oto zbadano naukowo, iże płótno żaglowe sztywnem i nierozciągliwem, a plandeka przeciwnie.
Pipek11 napisał(a):
Dakron przy naciągu statecznym pękł wg osnowy przy 376kg, a plandeka przy 412kg, jednak przy uderzeniu dakronowi wystarczyło do pęknięcia około 50 kg (sprawdzane 10 x), Plandeka pękała przy prawie 160 kg, to 3 x więcej ...
Quod erat... faciendum... :D

Pod wpływem siły (wiatru) coś MUSI ustąpić: pytanie, czy jacht, czy żagiel, czy maszt.
Problem jest tylko taki, aby określić na czym nam bardziej zależy.
Czasem warto przemyśleć kolejność ustępowania i mamy problem rozwiązany.
Rozciągliwość też można przemyśleć (tak przy okazji myślenia niekonwencjonalnego).
Przecie wyciągać się może tam gdzie przewidzieliśmy.
Dlaczego nie stosować plandexów o różnej gramaturze?
(nie mówię o łączeniu plandexu z dacronami) bo to na dziś jeszcze zbyt szokujące :-P

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 19:59 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
Aerodynamicznie idealna zaś byłaby blacha (do badań aerodynamicznych nie bez kozery używają...), a na kształt trwale wykuta, a i to zahartowana, boć, jak wiadomo, metale są ciągliwe :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 20:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ryś napisał(a):
Aerodynamicznie idealna zaś byłaby blacha (do badań aerodynamicznych nie bez kozery używają...), a na kształt trwale wykuta, a i to zahartowana, boć, jak wiadomo, metale są ciągliwe :mrgreen:

Ale jakie sztormy by wytrzymały! :rotfl:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 20:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Rysiu, trochę namieszałeś. Plandeka jest nierozciągliwa w warunkach żeglugowych.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 20:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Alterus napisał(a):
Rysiu, trochę namieszałeś. Plandeka jest nierozciągliwa w warunkach żeglugowych.

A niektóre dacrony są jak szmaty już przy 6B.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1152
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 672
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
piotr6 napisał(a):
co mi po rozciągliwej plandece na żagle? kiedy to kształtu nie będzi trzymało.

Zależy na jakie żagle. Pewnie windsurfingowe wyjdą zauważalnie gorsze, ale już na przeciętnej łódce wielkiej różnicy nie zauważysz.

Materiał plandekowy zupełnie dobrze nadaje się na żagle, ale nie zawsze i nie na wszystkie. Można go polecić, kiedy
  • Twoja łódka jest niskobudżetowa i żagiel uszyty przez żaglomistrza kosztowałby więcej niż cała reszta (i niż to warte) a materiał plandekowy kosztuje 2zł/m^2, łącznie z resztą materiałów na pewno zmieścisz się w 10zł//m^2 gotowego żagla
  • eksperymentujesz z ożaglowaniem i nie wiesz jeszcze do końca, jaki powinien być żagiel w Twojej łódce
  • używasz ożaglowania, podlegającego niezbyt dużym obciążeniom - np. na żagiel lugrowy plandeka nadaje się doskonale, ale na sztaksel znacznie gorzej
  • nie spodziewasz się bardzo intensywnej eksploatacji swoich żagli

Czasami żagiel z plandeki wychodzi lepiej niż uszyty przez żaglomistrza. Widziałeś proa Zdrufko z żaglem z plandeki. Pięknie leżał, ładnie ciągnął, a rzadko który żaglomistrz potrafi dobrze uszyć "kleszcze kraba". Akurat ten rodzaj żagla idealnie nadaje się do tego materiału, Janusz swoich żagli z plandeki używał przez kilka lat, tambylcy na Pacyfiku i Oceanie Indyjskim też używają i sobie chwalą.

Co do brytów i kroju, to zupełnie ogólnie: tkaniny zazwyczaj są niezbyt rozciągliwe wzdłuż nitek, za to znacznie bardziej w kierunku skośnym. Jeżeli żagiel skroimy byle jak z kawału płótna, to lik wolny wyciągnie się jak stare gacie. Owszem, tkaniny stabilizowane, od dakronu począwszy, ciągną się nieco mniej, ale ogólna zasada pozostaje: trzeba tak ułożyć bryty, żeby kierunek nitek był taki, w jakim żagiel nie powinien się rozciągnąć. Krój radialny, tri-radialny itd.itp. to wariacje na temat tej zasady.

Plandeka z kolei jest dość rozciągliwa w każdą stronę, wiec żagiel podlegający dużym naprężeniom wyjdzie z niej kiepsko. Natomiast mamy znacznie ułatwione krojenie i szycie żagla, tkanina "wybaczy" drobne niedokładności, można uszyć żagiel z jednego płata, dać zaszewkę tu i ówdzie, a dalej się naciągnie.

Jednak i tu lepiej trzymać się zasad. Np. liki wolne powinny być jednak, przynajmniej z grubsza, wzdłuż nitek. Żagiel będzie wtedy lepiej leżał i będzie trwalszy. Wspomniane "kleszcze kraba" mają dwa liki mocowane do drzewc i wklęsły lik wolny. Dzięki wklęsłości nie łopocze - ale jeżeli chcemy utrzymać kierunek nitek tkaniny wzdłuż takiego liku, to musimy zszyć żagiel z kilku brytów, niby-radialnie. O,tak:
Załącznik:
radial.jpg
radial.jpg [ 169.48 KiB | Przeglądane 3465 razy ]

...ale mnóstwo ludzi robiło swoje żagle bez takich ceregieli i też działały.

Że nie będą to żagle regatowe? No nie będą. I co z tego? Woda wygląda spod takiego żagla dokładnie tak samo jak spod regatowego :)

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 3: Alterus, kooniu, piotr6
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 21:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Trochę odetchnąłem, bo zacząłem się obawiać, że Plitkin przestawi się na żagle z plandeki. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 22:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Marian Strzelecki napisał(a):
trzeba by zdefiniować konkretnie o jaką "plandeckę" nam chodzi.

Nieśmiało napomknę, że pod koniec lat 70 tych stosowaliśmy ortalion kaletniczy :oops: ( z różnym skutkiem) ale np. na ślizgówce działał całkiem nieźle przy silniejszych wiatrach.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2017, o 23:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
W latach 70 tych to ja (nie chwaląc się) wymyśliłem kolorowe żagle do Maków z Foto-Pam.
A na Betotronie była niebieska cieniutka sztuczna genua używana potem wiele lat jako fok na Mamucie - nawet gdy ją szczur całą posiekał. Kliwer też był z czegoś miękkiego. Pominę spinaker ze sportowego spadochronu, bo tam może się rozciągać wszystko. ;)
Wszystkie te żagle istnieją do dziś (w szafie) na odpowiednio duży (i stary) jacht w moich rękach.
Aha: grot też był z "plandeki" namiotowej (bawełnianej).
Dlatego wszystko to mogło być kolorowe, w czasach gdy żagle były zwykle białawo majtkowe.

MJS


Załączniki:
F1000018m.jpg
F1000018m.jpg [ 183.99 KiB | Przeglądane 3396 razy ]
Betotron 2 i 3.jpg
Betotron 2 i 3.jpg [ 222.28 KiB | Przeglądane 3396 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2017, o 12:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1152
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 672
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
W latach 70-tych Babcia, krawcowa z zawodu, uszyła znakomity komplet żagli dla naszego Dzióbka (typu Miś) z tkaniny spadochronowej. Oczywiście, układ brytów był w tym wypadku krytyczny, bo taka tkanina jest mocno ciągliwa.

Grot i fok dawno się zużyły i już dwukrotnie zostały wymienione na szyte przez żaglomistrza - za pierwszym razem na gorsze, za drugim na bardzo dobre.
Ze starego kompletu została genua i spinaker. Ten ostatni zaczęliśmy stawiać ledwie kilka lat temu i jestem zachwycony jakością Babcinego żagla :)

***

W tych samych latach 70-tych i na początku 80-tych nasi pierwsi lotniarze pokrywali swoje latające machiny ortalionem 200 (takim właśnie kaletniczym) lub zgoła tkaniną na podłogi namiotowe. Większość przeżyła :) a w każdym razie kiepski materiał na pokrycie nie bywał przyczyną wypadków. Nie żebym polecał - ale margines bezpieczeństwa jest tu naprawdę spory.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2017, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Dlatego pisałem, że jak weszły materiały mniej kłopotliwe od bawełny, szyło się z nich nie oglądając na fachowe dakrony. Ani na kolory, bo często nie było wyboru i liczyły się tylko właściwości techniczne. Jeszcze pamiętam swój piękny, różowy grocik. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2017, o 12:31 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Alterus napisał(a):
na fachowe dakrony.


dodajmy że nie były fachowe, nigdy :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2017, o 16:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Tak zachwalacie te żagle z plandek i innych improwizowanych materiałów, nawet zdjęcia wrzucacie gdzie wieje co najmniej...no właśnie nie wieje. Jestem ciekaw jak takie żagle zachowują się przy chociażby 3-4B, bo jak wieje mniej to w zasadzie poco wypływać? :lol:
No i jak chodzą łódki z takimi żaglami pod wiatr, bo znam przykłady gdzie wymiana "wydmuchanych worków" na dobrze uszyte żagle zmniejszała kąt martwy o 20-30 stopni.
Ale każdy robi to co lubi. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2017, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1152
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 672
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Ejdzej napisał(a):
Jestem ciekaw jak takie żagle zachowują się przy chociażby 3-4B, bo jak wieje mniej to w zasadzie poco wypływać?


Tak:
https://www.youtube.com/watch?v=CWF64ipSfhg
albo i tak:
https://www.youtube.com/watch?v=J950B3T2c5g
tylko jak widać, jest to specyficzny żagiel.

Robert, znajdziesz coś z innymi rodzajami żagli? :)

pozdrawiam

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 152 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL