Slalomem po Biskajach...

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Milo bedzie spotkac Cie na starcie.

Witam. Miło będzie spotkać wszystkich na starcie. Rzeczywiście trasa regat przypomina slalom. Ale ten akwen jest nam dobrze znany. Ja tym razem czerwony. Janusz nadal będziesz niewinny? Szkoda, że nie dają możliwości zawieszenia naszej forumowej bandery.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Czy wszyscy porombańcy stawili siem na starcie ?

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

A co? Nie widać?


I jeszcze Wojciech Numerowany na 21 pozycji

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ino Wodza nie widać

Kaly- EZ mnie pyta, czemu wszyscy z PL jadziem jako SO, czy nie chcemy w klasyfikacji iśc w góre ?
Odpowiedziałem ,że my czekamy na grube wyścigi ( a nie pierdołowate 3-4) , a wtedy wszyscy ruszymy jako AO .

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Cza było rzucić, że Polacy tak pływają iż nie jeden AO może ino wąchać nasze kilwatery

Powszechnie wiadomo, że dziś nie pośpimy...dłużej niż do 0430
Jeszcze moment do zwrotu, a potem króóótka drzemka.

Musze niestety odpuscic, znów walcze w pracy z ERP-em.
Jesli ktos mnie zastąpi i przeprowadzi utkę w nocy to usciskam...

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Dawaj kluczyki - najwyżej razem udoopimy

Poszlo na priva.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Eeech...ta Twoja łajba jakaś niesterowna jest...
Zostawiłem ją na 3 godziny, budzę się 0430 a ona na brzegu!
Wszystko przez te heretyckie jednostki - od teraz płyniesz w milach
Straciłeś dwie iteracje - przepraszam
Dobrze, że mieliśmy wsparcie i Tomek zdążył mnie uprzedzić - dzięki Senatorze

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

No i masz! Przez te igraszki z Twoją utką sam przywaliłem, choć nie powinienem był!
Co za doopny interfejs, jego mać!

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tomek też siedzi, choć o 0422 był przy kompie...
Czarna seria jakaś cy cóś?

Wszystko dlatego, Jacku, ze to sa regaty na pedzlowanie. Precyzyjna nawigacje mozna tutaj o kant d... rozbic.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ciekawe kiedy francuski latacz sie obudzi.

I tego się będę trzymał Druhu, choć Tomek się już zeźlił i wraca do bazy...

Zaczynam mieć tego dosyć...wyłączyłem autotwa i miałem 2 milimetry zapasu, a ta suka szczeka, że znów przywaliłem

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Darka identycznie posadziło na skałach...Qrfa - chyba będę omijał lądy z milowym zapasem bo inaczej się nie da

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Będzie burza - Tomek im nie daruje, Drakkar siedzi też od godziny, inni też przywalali - co za ..jowa gra!

3 godziny na kanapie, od godziny na nogach i jakie skutki?
ŁopŁakane

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ładne screeny na VR forum

Pokażcie mi gdzie niby przywaliłem?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Po 1,5 godzinnej podróży i 2 plażach opuszczam niegościnną wyspę ze zdobytą wiedzą i utratą 500 pozycji

Darek - jesteś na bezpiecznym kursie, przejmij ster.

Szkoda czasu... Jak widać francowaci "tfórcy VR" są niereformowalni.

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Patrz wpis 0510.

Szkoda tylko Twojej nocy nieprzespanej Jacku , ale dzieki przejąłem i płyne lajtowo.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

O 04:12 Darek faktycznie jechał prosto w wyspę. Wyłączyłem wtedy Auto TWA i skorygowałem z zapasem jego kurs.
Jak widać nie pomogło.
Prawdopodobnie teraz trzeba mijać lądy biorąc pod uwagę szerokość łajby.
Paranoja...

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Zbliżam sie do nastepnej, jak widac od brzegu daleko , ale mówie francom - sprawdzam.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Tomek - tak trochę z OFFu.
Podrzuciłeś kiedyś szybkiego tłumacza działającego zgrabnie na żabim forumie.
Jakoś mi zniknął - co to było?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Wygląda na to, że rozbijamy się na falach, a nie na brzegu

http://about.imtranslator.net/

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

A miałem go puścić bez autotwa, ale z jego pozycji trochę korzystniej było na automacie...
Zapas uwzględniał nawet fale, a między 0130 a 0430 nie powinno być zmiany prognozy.
VRowy totalny FUCKUP!

Trzecia bojka zaliczona bez rysy na burcie.

A w nocy znów nas czeka udręka ech .... Tomek juz luzik pośpi do 5 , aż go Nemo liźnie...

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Mysle, ze juz nie.
Nie jestem pewien, ale pewna koncepcja wytlumaczenia tych wszystkich niespodzianek, jakie nas spotkaly, pojawila sie teraz. Bylismy przyzwyczajeni, ze linia brzegowa wyznacza zakres dostepnego akwenu. Zaintrygowaly mnie te biale, ruchome plamy wzdluz linii brzegowej. Najpierw myslalem, ze autor wymyslil sobie takie pokazanie falowania.
Obejrzalem sobie w duzym przyblizeniu otoczenie tej Pieknej Wyspy Na Morzu w najnowszej edycji Google Earth. i coz widze, otoz na znacznej odleglosci od brzegu glebokosc wynosi ZERO. O tym, ze w wielu miejscach przybrzeznych w Biskajskiej wystepuja skaly, to wiadomo, ale ze organizator przygotuje taka pulapke nie pomyslalem.
Co dziwniejsze, nie tylko ja tam siadlem, nie tylko my siadalismy, ale rowniez francuskie orly. Czyzby takie mialo byc wytlumaczenie tej awantury?
Ciekawe.

Na żabim forum wrze od świtu!
Pojawiła się nawet oficjalna odpowiedź VR:


Having problems with your Coq?

Our sincerest apologies with this new version of Virtual Regatta Offshore, during the Solo Master Coq, we had recently implemented new patches, (Modification of the cartography, to increase the power of the zoom & reduction of the size of the boat ...) to improve the gameplay when navigating around or near coast lines.

It appears that the implication of these modifications has indeed had a reversing effect due to the numerous groundings and failures during the Solo Master Coq Virtual Race .

Usually, we strongly advise, to take caution when players sail very close to the coasts and to give yourself some leeway. (the sailors call it a "pilot's foot"), a chapter of the tutorial is displayed to the players during each registration on a race. Like you, we have nevertheless observed that in this area of the new mapping, with the usual "suitable" margins, it has not been sufficient to avoid the groundings.

Unfortunately it will not be possible to restart the race, as requested in some posts. Most players were able to follow the course without any problems, taking a suitable margin of safety, and this would not be fair for them. If you are not one of those player and your mishap seems directly linked to the use of an option on this race, we invite you to contact customer support, and we will be happy to take care of you, and provide you with a credit for the next race.

Please note that the lessons of this race will allow us to understand and greatly improve future races, especially in the area of coastal navigation, making the necessary corrections so that these misfortunes do not happen again, with our new & improved patches, which we will put online as soon as possible. (In the mean time, you may try to sign out, empty caches, and then sign in again to see the effects of the patches working ).

To all players who were frustrated & annoyed, we thank you for your understanding & patience, and ask you to accept our apologies for the inconvenience encountered.

Thanks Again and our heartfelt apologies....

Czyli jak zwykle..ble, ble, ble...mamy was w d...

Aha, podobno coś już naprawili:
A fix has been applied urgently on the race to best solve the problem faced on the carto the game in coastal areas.

For this fix to take effect on your interface, you need to clear your cache, delete your cookies, and then restart the game if you are playing from a web browser.

If you play for mobile (iOS & Android), you will need to uninstall and reinstall the application.

We hope this patch will allow a serene navigation coastal navigation in the next phase on the Rooster Master Solo.

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała