Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 11:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 23 maja 2017, o 12:24 

Dołączył(a): 3 lut 2017, o 21:02
Posty: 56
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: majtek cudotwórca
pawe66 napisał(a):
Jestem w posiadaniu czegoś co się nazywa mikrosfera sucha http://sote.wax.krakow.pl/mikrosfera-sucha-a-1kg-szt.html

Czy takie coś się nadaje jako wypełniacz do łączenia pasów poszycia i wypełnienia szczelin między nimi?


Mikrosfera nie obniża wagi ale daje większą wytrzymałość spoiny, nadaje się jak najbardziej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 23 maja 2017, o 17:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Goliat napisał(a):
Mikrosfera nie obniża wagi ale daje większą wytrzymałość spoiny, nadaje się jak najbardziej.

Czemu?
skoro jest mikro sferą, a nie mikrogranulkami ani czym innym?
Rozumiem, że różne rodzaje włókniny dają wytrzymałość, ale kulki???
Szkło jak to szkło ma swoją wagę i nic więcej (oprócz zagęszczenia) nie daje dopóki go nie wypełnimy powietrzem.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 24 maja 2017, o 06:10 

Dołączył(a): 14 lut 2011, o 14:17
Posty: 371
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 40
Uprawnienia żeglarskie: Starszy oficer
tomasz piasecki napisał(a):
Aerosil jest to handlowa nazwa krzemionki koloidalnej, w postaci bardzo drobnego, lekkiego białego pyłu.

W przeróbce żywic krzemionka koloidalna stosowana jest jako środek do zagęszczenia żywicy, celem nadania jej właściwości tiksotropowych, czyli - zmniejszenia płynności.

Krzemionka koloidalna nie jest higroskopijna, to znaczy nie wchłania wody, wobec czego nadaje się znakomicie do stosowania z żywicami, ponieważ nie zmniejsza ich wodoodporności.

Posłuchaj kolegi krzemionka nadaje się idealnie do mieszania z żywicą i stosowania jako klej WOODS i WHARAM dokładnie tak zalecają w swoich konstrukcjach a trzepią katamarany ze sklejki od kilkudziesięciu lat.

Dlaczego nie mikrobalony ? Te zmniejszają gęstość i otrzymujesz lekką szpachlówkę a nie klej :)

krzemionkę kupisz na allegro czy innym serwisie ps. jest też używana w przemyśle spożywczym więc nie bądź zdziwiony rezultatami szukania.

_________________
Adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 24 maja 2017, o 07:20 

Dołączył(a): 1 gru 2011, o 11:00
Posty: 385
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Podziękował : 86
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: bez ogranczeń do 7,5m :), st.moto.
pawe66 napisał(a):
Będę musiał specjalnie przeszlifować trochę drewna


Najprościej będzie udać się do pierwszej z brzegu stolarni. Tak mają tego całe worki.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 26 maja 2017, o 22:23 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
Marian Strzelecki napisał(a):
Aerosil, Arsil, Krzemionka, okrzemki itp. ( to to samo) doskonałe jako tani wypełniacz czy zagęszczacz ma jednak wady:
1/
Nie wolno wpierw wsypać krzemionki do żywicy a potem utwardzacz, krzemionka ma bardzo dużo porwatośći* w które utwardzacz wsiąknie (jako rzadszy dotyczy zwłaszcza Z-1). Taka masa nie utwardzi się nigdy, albo trzeba dodawać (go) bardzo dużo - ile? Nie wiem ale mówią , że nawet 3x więcej może nie starczyć. Tak więc pamiętajmy : utwardzacz wpierw do żywicy, ale precyzyjnie (nie za dużo) , bo czasu na mieszanie nie starczy.
2/
Krzemionka jet bardzo twarda i bardzo trudno się ją szlifuje, sklejka jako podkład jest za miękka wychodzą doły i góry a nie płaskości.
Tak więc szpachlówka Arsilowa : Tylko jako wypełniacz dziur.

*Krzemionka to są skorupki mikro ślimaczków przecie.


Poprawki do informacji o przetwarzaniu żywic, materiałach i technice pracy.

Mieszanie żywicy z krzemionką przed dodaniem utwardzacza jest bardzo wygodne, ponieważ można to zrobić powoli i starannie, aby nie napowietrzyć mieszaniny, to znaczy nie wprowadzić do niej zbędnego powietrza w postaci banieczek.
Krzemionka koloidalna nie jest materiałem nasiąkliwym, to dwutlenek krzemu (SiO2), który jest obojętny chemicznie i nie jest reagentem.

Jako przykład podam, że stosuję tę technikę od dobrych czterdziestu lat - i nie mam kłopotów z utwardzaniem żywicy epoksydowej z różnymi wypełniaczami - ale składniki są zawsze dokładnie obliczane, odmierzane (i często notowane).

Nie istnieje żadne "wsiąkanie utwardzacza" w krzemionkę (w odróżnieniu od innych wypełniaczy, ale tu mowa jest tylko o krzemionce).
Dotyczy to zwłaszcza utwardzacza Z1.

Nie jest prawdą, że "taka masa nie utwardzi się nigdy" ponieważ nie ma powodu, aby reakcja żywica-utwardzacz uległa zmianie; wręcz przeciwnie - proces utwardzania żywicy przebiega normalnie.

Nie należy dodawać więcej utwardzacza niż przewiduje to instrukcja Producenta, bo jest to kwestia stechiometryczna reakcji, a nie czyjeś widzimisię.
Instrukcje technologiczne z Sarzyny są w tej sprawie jasne i wyczepujące.

Nie wolno swobodnie zwiększać - a tym bardziej - dodawać kilkakrotnie większej niż właściwa ilości utwardzacza do żywicy epoksydowej, ponieważ reakcja utwardzania jest bardzo silnie egzotermiczna, a rozpryskująca się mieszanina może spowodować oparzenia i prowadzić do pożaru.

Zatem - po zagęszczeniu mieszaniny do pożądanego stopnia - dodajemy do niej utwardzacz w odpowiednim stosunku procentowym do żywicy (np. dla Epidianu 53 oraz Z1 - jest to 10% wagowo).

Krzemionka jako wypełniacz żywicy daje istotnie twardą spoinę konstrukcyjną, ale jej szlifowanie, w połączeniach z drewnem - przy pewnej umiejętności - nie jest trudne.
Jeżeli spoina jest odpowiednio ukształtowana przed utwardzeniem, to często nie jest potrzebna dalsza obróbka takiego połączenia.

____________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowanie od: boSmann
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 27 maja 2017, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
tomasz piasecki napisał(a):
Mieszanie żywicy z krzemionką przed dodaniem utwardzacza jest bardzo wygodne, ponieważ można to zrobić powoli i starannie

Też tak czynię i nigdy nie miałem problemów z utwardzaniem.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 28 maja 2017, o 19:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Być może mówimy o różnym pochodzeniu (nazewnictwie) krzemionek. Ja się przejechałem kilka razy i nie zamierzam więcej. :mrgreen:

Tłumaczono mi to wtedy tak:
Ziemia okrzemkowa (krzemionka? arsil?) to zwykle pozostałości po mikroorganizmach (najczęściej skorupiakach) które z natury swojej mają dużą porwatość. jaki procent tychże to omułki a jakie inne skorupki, nie jestem w stanie powiedzieć, ale być może bardzo zmienny
i w tym może być problem. Jeśli taka skorupka ma głębokie kanaliki do penetracji to moje zdanie o gęstości Z-1 w stosunku do żywicy ma rację bytu.
Ale moje praktyki są z czasów budowy PIPa z lat 80-tych więc nowoczesny arsil może być już całkiem innym tworzywem tym razem sztucznie pozyskiwanym.


MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 31 maja 2017, o 17:59 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
Marian Strzelecki napisał(a):
...Ziemia okrzemkowa (krzemionka? arsil?) to zwykle pozostałości po mikroorganizmach (najczęściej skorupiakach) które z natury swojej mają dużą porwatość. jaki procent tychże to omułki a jakie inne skorupki, nie jestem w stanie powiedzieć, ale być może bardzo zmienny i w tym może być problem.
Jeśli taka skorupka ma głębokie kanaliki do penetracji to moje zdanie o gęstości Z-1 w stosunku do żywicy ma rację bytu.
Ale moje praktyki są z czasów budowy PIPa z lat 80-tych więc nowoczesny arsil może być już całkiem innym tworzywem tym razem sztucznie pozyskiwanym.
MJS


Napisałem o tych sprawach, aby zwrócić uwagę na trzy kwestie.

Neutralność krzemionki.
Krzemionka koloidalna, SiO2, jest stosowana jako napełniacz w przetwórstwie żywic syntetycznych i występuje pod różnymi nazwami handlowymi, np. Aerosil, Arsil, Dwutlenek krzemu, , itp.
Mimo zblizonego składu chemicznego, wymiary cząstek napełniaczy różnią się między sobą nawet o rząd wielkości - np. cząstki Aerosilu mają ziarna o wielkości ok. 10-40x10^-3 mm, a np. cząstki maczki kwarcowej są znacznie większe (0.06 mm).

Napełniacze krzemowe są obojętne chemicznie i nie biorą udziału w procesie polimeryzacji żywicy i nie powodują istotnych zmian w przebiegu utwardzania, wpływając na lepkość kompozycji, co pozwala zmniejszyć lub całkowicie zlikwidować spływanie żywicy ze spoin.
Dzieje się tak dzięki bardzo rozwiniętej powierzchni krzemionki koloidalnej - której Aerosil zawiera 99.8 % - wynoszącej 200 m2/g.

Kiedy potrzebne jest znacznie zwiększenie wytrzymałości połączenia - najlepiej działają wypełniacze włókniste, znakomicie zwiększające wytrzymałość spoiny, np. cięty rowing szklany (z odpowiednią apreturą), pozwalającą na dobre zwilżanie przez żywicę.

Bezpieczeństwo operowania krzemionka koloidalną.
Ponieważ wiele się pisze o zaletach krzemu jako minerału pożytecznego dla zdrowia - chcę zwrócić uwagę na zjawisko odwrotne - niebezpieczeństwa związane ze stosowaniem krzemionki koloidalnej przy amatorskim przetwórstwie żywic.
Dobrze jest o tym pamiętać, zwłaszcza jeżeli debiutuje się w pracy z tymi materiałami.

Krzemionka koloidalna ma postać bardzo lekkiego, lotnego białego pyłu, łatwo unoszącego się w powietrzu, który może stanowić śmiertelne zagrożenie, jeżeli będzie wdychany.
Dość powiedzieć, że pył krzemowy jest przyczyną chyba najstarszej znanej choroby zawodowej - silicjozy - rozpoznanej w początkach XVIII w. u włoskich kamieniarzy, zatrudnionych przy wycinaniu i obróbce marmuru.

Trzecia uwaga dotyczy zagrożenia, związanego z nadmiernym dawkowaniem utwardzacza do żywicy epoksydowej.
Niby wiadomo, że proporcje składników są znane, ale - przy pracach amatorskich - bywa sto powodów, aby sprawy "ulepszyć" albo "przyspieszyć", dodając więcej utwardzacza niż trzeba.
Jest to ważne w sezonie letnim, kiedy jest ciepło, a bywa czasem gorąco, podczas kiedy proces polimeryzacji żywic epoksydowych jest "sam z siebie" silnie egzotermiczny.

Praktyczną ilustracją tematu jest przygotowywanie żywicy w dwóch rodzajach naczyń - w wąskim wysokim słoiku oraz na płaskim talerzu.

Przy tych samych, poprawnych proporcjach żywica - utwardzacz, podczas gorącego letniego dnia - używając wąskiego naczynia należy się liczyć z gwałtowną reakcją obu składników już podczas mieszania, skutkiem czego jest wysoka temperatura mieszaniny i stopienie plastikowego kubeczka, o poparzeniach nie mówiąc.
Natomiast te same składniki, połączone na szerokim, otwartym talerzu pozwolą osiągnąć pożądaną konsystencję i oczekiwany rezultat przy pracy.

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 1 cze 2017, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
tomasz piasecki napisał(a):
Nie istnieje żadne "wsiąkanie utwardzacza" w krzemionkę (w odróżnieniu od innych wypełniaczy, ale tu mowa jest tylko o krzemionce).
Dotyczy to zwłaszcza utwardzacza Z1.
Nie jest prawdą, że "taka masa nie utwardzi się nigdy" ponieważ nie ma powodu, aby reakcja żywica-utwardzacz uległa zmianie; wręcz przeciwnie - proces utwardzania żywicy przebiega normalnie.
Nie należy dodawać więcej utwardzacza niż przewiduje to instrukcja Producenta, bo jest to kwestia stechiometryczna reakcji, a nie czyjeś widzimisię.
Instrukcje technologiczne z Sarzyny są w tej sprawie jasne i wyczepujące.
Kopiuję najistotniejsze wg. mnie fragmenty Twej (i producenckiej) wypowiedzi, nie po to aby polemizować, bom nie teoretyk a praktyk, ale dla poprawności (politycznej?):roll:


Wiem, że się narażę, ale będę sceptycznym i ze swoimi wielokrotnymi obserwacjami pozostanę po czarnej stronie w stosunku do wiedzy teoretycznej i instrukcji obsługi, po którą sięgam zwykle po, a nie przed. :mrgreen:

Nie jeden raz mi się zagotowało i nie raz nieutwardziło, także dla tego, że nie należę cierpliwych i często "leję na oko" zwykle nieco więcej niż trzeba.
Nie demonizował bym też możliwości poparzeń (jakkolwiek to możliwe) bo nie trzymam ręki w nocniku... opss w naczyniu.


Z poważaniem
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 2 cze 2017, o 08:39 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
Marian Strzelecki napisał(a):
...kopiuję ...nie po to aby polemizować, bom nie teoretyk a praktyk, ale dla poprawności (politycznej?):roll:
Wiem, że się narażę, ale będę sceptycznym i ze swoimi wielokrotnymi obserwacjami pozostanę po czarnej stronie w stosunku do wiedzy teoretycznej i instrukcji obsługi, po którą sięgam zwykle po, a nie przed. :mrgreen:
Nie jeden raz mi się zagotowało i nie raz nieutwardziło, także dla tego, że nie należę cierpliwych i często "leję na oko" zwykle nieco więcej niż trzeba.
Nie demonizował bym też możliwości poparzeń (jakkolwiek to możliwe) bo nie trzymam ręki w nocniku... opss w naczyniu.



Ja także nie piszę aby polemizować, nie dlatego że nie zostawiłeś pola dyskusji (jeden - to niby teoretyk, drugi - rzetelny praktyk), ale także dlatego, że każdy postępuje wedle swojego uznania.
A tak w ogóle, to nie brak opinii nieskrępowanych znajomością tematu.

Niemniej jednak - jeśli ktoś występuje publicznie jako doświadczony projektant łódek - i doradza innym w sprawach techniki w żeglarstwie - to ma obowiązek działać chociaż w miarę zgodnie z aktualnym stanem wiedzy, normami postępowania i dobrą praktyką.

Jeśli uważasz, że najlepszym przykładem - zwłaszcza dla ludzi debiutujących na tym Forum - jest zachęta do lekceważenia wiedzy i reguł sztuki - cytuję: "...będę sceptycznym... i pozostanę po czarnej stronie w stosunku do wiedzy teoretycznej i instrukcji obsługi, po którą sięgam zwykle po, a nie przed." - to takie zachowanie jest "racjonalne" wyłącznie Twoim zdaniem.

Twoja elegancka - i jakże dowcipna - puenta o "trzymaniu ręki w nocniku" wskazuje, że oprócz wyrafinowanego poczucia humoru usiłujesz realizować tezę o wyższości chłopskiego rozumu nad zdrowym rozsądkiem, a szkoda.

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 2 cze 2017, o 09:31 

Dołączył(a): 3 lut 2017, o 21:02
Posty: 56
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: majtek cudotwórca
Panowie swoimi wywodami o mieszaniu krzemionki zaspamowaliście już koledze całą stronę w temacie. Już się nawet przestał odzywać i nie wiemy jak mu łódka idzie. Może tak osobny temat? :-?



Za ten post autor Goliat otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 2 cze 2017, o 13:23 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Prace przy łódce trochę zwolniły z powodu choroby. W międzyczasie zakupiłem trochę aerosilu i taśmę szklaną. Mam nadzieję, że na dniach uda mi się coś porobić. Fotki z postępów oczywiście będą, chociaż na etapie klejenia łączeń akurat postępów mało widać :D
Dziękuję wszystkim za fachowe rady i zainteresowanie tematem.



Za ten post autor pawe66 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 4 cze 2017, o 19:34 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Aerosil sprawdził się znakomicie. Pierwsza porcja wyszła trochę za rzadka, z następnymi już nie było problemu. Wcześniej zrobiłem próbę ze zmielonym papierem, mikrosferą suchą i tym co zostaje (coś między pyłem drzewnym a trocinami ;) ) po cięciu sklejki wyrzynarką.
Łódka jest sklejona od wewnątrz szpachlą i czeka na klejenie taśmą szklaną. Udało mi sie usunąć prawie wszystkie druty.
W międzyczasie wyciąłem ścianki skrzynki mieczowej. Czy od wewnątrz skrzynkę wystarczy pomalować żywicą, czy lepiej zalaminować tkaniną szklaną? W jakiej kolejności sklejać skrzynkę?
No i kilka fotek :D


Załączniki:
20170604_155200.jpg
20170604_155200.jpg [ 366.74 KiB | Przeglądane 5720 razy ]
20170604_155040.jpg
20170604_155040.jpg [ 333.5 KiB | Przeglądane 5720 razy ]
20170604_155016.jpg
20170604_155016.jpg [ 384.61 KiB | Przeglądane 5720 razy ]
Komentarz: Pierwsze druty wycięte
20170604_155313.jpg
20170604_155313.jpg [ 373.92 KiB | Przeglądane 5720 razy ]
Komentarz: Łączenie od wewnątrz szpachlą
20170603_144110.jpg
20170603_144110.jpg [ 353.76 KiB | Przeglądane 5720 razy ]

Za ten post autor pawe66 otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 4 cze 2017, o 19:44 

Dołączył(a): 3 lut 2017, o 21:02
Posty: 56
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: majtek cudotwórca
https://www.youtube.com/watch?v=bPjfXCX ... ZX-4QOZCzL

obczaj sobie tą serię. Gdzieś tam jest pokazane po drodze jak ładnie zrobić skrzynkę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 5 cze 2017, o 08:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
pawe66 napisał(a):
Czy od wewnątrz skrzynkę wystarczy pomalować żywicą, czy lepiej zalaminować tkaniną szklaną? W jakiej kolejności sklejać skrzynkę?
Każdy projektant zaleca inną procedurę. Każdy budowniczy również. ;)
Budowałem inną łódkę, ale może i ona służyć jako przykład. :)

Najpierw, do jednej ze ścianek skrzynki, przykleiłem listwy wewnętrznej struktury:
Obrazek

Następnie obie ścianki zostały pokryte trzykrotnie epoksydem, metodą mokre na mokre:
Obrazek

Zanim trzecia warstwa związała elementy zostały sklejone razem:
Obrazek

Obrazek

Obrobiłem pewne naddatki materiału i przykleiłem zewnętrzne wzdłużniki skrzynki:
Obrazek

Obrazek

Dopasowałem kształt do dna łodzi i wkleiłem skrzynkę na miejsce:
Obrazek

Dokleiłem inne wzmocnienia:
Obrazek

Dopasowałem i wkleiłem ławkę:
Obrazek

Po odwróceniu kadłuba wyciąłem szparę dla miecza w dnie. Aha, ważna sprawa!!! Przed wklejeniem skrzynki mieczowej wymierzyłem miejsce szpary i nawierciłem od wnętrza na przodzie i tyle przyszłej szpary w jej osi dwa otwory pilotowe!!! :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: pawe66
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 5 cze 2017, o 09:51 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Ja od samego początku myślałem ze budujesz Salmo z pakietu wyciętych CNC elementów z tz. kitu .Zdjęcia pokazują jednak że miałeś chyba tylko dokumentację. Tym większa pochwala Twojej pracy. Szkoda tylko że nie "zapatrzyłeś " się na Roberta z tymi nakładkami na łączeniu sklejek z długości na burtach. W Twoim wykonaniu pomimo fazowania są one chyba nieco za "ciężkie" jak do takiego maleństwa . Łódka kolegi Roberta jest prawie dwa metry dłuższa a nakładki ma przynajmniej raz cieńsze i jak one lekko wyglądają.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 5 cze 2017, o 12:10 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
robhosailor dzięki za bogato ilustrowany poradnik. To jest bardzo pomocne. Jeszcze pytanie, czy kleiłeś samą żywicą z utwardzaczem, czy dodawałeś aerosilu?
Co do nawiercania otworów w dnie, to ja już mam wycięty otwór na skrzynkę.
brodaty napisał(a):
Szkoda tylko że nie "zapatrzyłeś " się na Roberta z tymi nakładkami na łączeniu sklejek z długości na burtach. W Twoim wykonaniu pomimo fazowania są one chyba nieco za "ciężkie" jak do takiego maleństwa . Łódka kolegi Roberta jest prawie dwa metry dłuższa a nakładki ma przynajmniej raz cieńsze i jak one lekko wyglądają.

Nakładki są tej samej szerokości, co w GIS-ie, tylko u mnie krótsze, przez co wydają się takie "ciężkie". Może nie jest to najlepiej wyglądająca metoda łączenia sklejki, ale nie miałem za bardzo warunków, żeby zrobić ukosowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 5 cze 2017, o 12:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
pawe66 napisał(a):
czy kleiłeś samą żywicą z utwardzaczem, czy dodawałeś aerosilu?
Do klejenia dodaję krzemionki koloidalnej, czyli białego proszku, którego nie należy wciągać nosem. Możliwe, że to jest to samo? Bywa, że mylą mi się różne nazwy.
pawe66 napisał(a):
Nakładki są tej samej szerokości, co w GIS-ie, tylko u mnie krótsze, przez co wydają się takie "ciężkie". Może nie jest to najlepiej wyglądająca metoda łączenia sklejki, ale nie miałem za bardzo warunków, żeby zrobić ukosowanie.
Po wklejeniu wszystkich wzmocnień i elementów drewnianych, nakładki przestaną rzucać się w oczy. Wychodzi Ci bardzo wdzięczna łódeczka!

Aha, pytałeś jeszcze, czy wnętrze skrzynki mieczowej zalaminować - odpowiadam, że można, na pewno ją to wzmocni i zabezpieczy przed przecieraniem, ale myślę, że to nie jest konieczne, tyle że nie odradzam. Trzy warstwy epoksydu to gruba i mocna powłoka, na mieczu pewnie taka będzie też. Każda warstwa laminatu waży, warto by łódka była możliwie lekka.

***
Mnie łódki Salmo bardzo się podobają. Jednym z powodów nie budowania ich jednak, było to, że są jednak ciut bardziej pracochłonne od GIS-a, rozmawialiśmy nawet o tym z Andrzejem Salmo w dniu mojego wodowania, no i Salmo-15S, a o nim myślałem, nie zmieściłby się w moim garażu na szerokość. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 5 cze 2017, o 15:02 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Czyli że nakładki są takiej samej grubości jak sklejka burty ?. Bo albo fotografie przekłamują albo nakładki są ze sklejki 8 mm lub więcej. To przy całym kadłubie już tylko niuans ale estetycznie ważny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 5 cze 2017, o 15:40 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Nakładki są ze sklejki 6mm. Szerokość nakładek to 12cm. Może przez zeszlifowane krawędzie wydają się grubsze.

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 8 cze 2017, o 15:53 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Jak powinno się usuwać polep. Przed zalaminowaniem łączeń pasów poszycia chcę usunąć polep z kleju. Czy wystarczy przetrzeć szmatką z płynem do mycia naczyń a później zmyć czystą wodą? Może ma ktoś jakiś fajny patent na to?

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 8 cze 2017, o 16:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
pawe66 napisał(a):
Czy wystarczy przetrzeć szmatką z płynem do mycia naczyń a później zmyć czystą wodą?
Wystarczy. Rozpuszczalniki tylko to rozmazują.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 30 cze 2017, o 21:53 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Witam po dłuższej przerwie. Budowa idzie powoli do przodu. Właśnie zakończyłem laminowanie połączeń pasów poszycia wewnątrz kadłuba. Do tego celu użyłem taśmy szklanej 140g/m2 o szerokości 5cm i na drugą warstwę 10cm przesączonej epidianem 5 + Z1. Praca szła bardzo powoli. Jednorazowo przygotowywałem 100g żywicy, co w upalne dni ciężko było zużyć. Żywica dosyć gęsta, na zewnętrzną stronę zamówiłem epidian 6011.
Obróciłem kadłub do góry dnem i przygotowuję do dalszego laminowania.

W międzyczasie chcę zorganizować listwy konstrukcyjne. Znajomy zaoferował się, że może mi takie listwy wystrugać, bo ma dostęp do stolarni, ale ma tylko niesuszoną tarcicę. Czy takie niewysuszone listwy nadawały by się do budowy łódki, czy lepiej szukać suszonej tarcicy lub zlecić wykonanie zakładowi stolarskiemu?

Kilka fotek na koniec ;)


Załączniki:
20170630_110035.jpg
20170630_110035.jpg [ 392.31 KiB | Przeglądane 5477 razy ]
20170630_105625.jpg
20170630_105625.jpg [ 388.46 KiB | Przeglądane 5477 razy ]
20170630_105230.jpg
20170630_105230.jpg [ 388.94 KiB | Przeglądane 5477 razy ]
Komentarz: i już zrobione...
20170630_105031.jpg
20170630_105031.jpg [ 381.88 KiB | Przeglądane 5477 razy ]
Komentarz: przygotowanie do laminowania
20170609_175718.jpg
20170609_175718.jpg [ 386.89 KiB | Przeglądane 5477 razy ]

Za ten post autor pawe66 otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 1 lip 2017, o 07:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
pawe66 napisał(a):
szukać suszonej tarcicy lub zlecić wykonanie zakładowi stolarskiemu
Tak!
Będziesz miał z głowy różne problemy.
Listwy z mokrego drewna mogą dramatycznie zmienić swój kształt i wymiar zanim użyjesz ich do budowy. Skręcą się w śmigła, albo półksiężyce, albo co. Niby i tak je będziesz wyginał, ale muszą poddawać się Twojej woli, a nie na odwrót. :DD

Bardzo ładna sklejkowa skorupa Ci wyszła! :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 1 lip 2017, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Skorupka rzeczywiście bardzo piękna :D
Ale pamiętaj - czym za młodu nasiąknie ;)
Robert bardzo ważną rzecz mówi tutaj ( moim zdaniem ).
O surowej tarcicy - możliwości jej wykorzystania - naprawdę zapomnij :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 11 sie 2017, o 20:48 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Dużo czasu zajęło mi laminowanie łączeń pasów poszycia. Trudno znaleźć czas na pracę przy łódce. Laminowałem na raty, po około dwa pasy na raz. Przed każdym rozpoczęciem laminowania musiałem usuwać polep z miejsc w których "stary" laminat będzie się łączył z "nowym". Kadłub z zewnątrz jest już pomalowany 3 warstwami żywicy.

Obróciłem kadłub i zająłem się wnętrzem. Dokleiłem jeszcze jedną warstwę sklejki do pawęży w celu zwiększenia sztywności. Cały kadłub staje się coraz bardziej sztywny.

W międzyczasie zamówiłem listwy w zakładzie stolarskim. Skrzynka mieczowa już się klei.
Zrobiłem przymiarkę listwy odbojowej. Oj nie jest łatwo nagiąć listewkę o przekroju 20x25mm na dość obłym kształcie.


Załączniki:
Komentarz: Listwy na całą łódź oprócz masztu, rejki i rumpla
20170810_183502.jpg
20170810_183502.jpg [ 347.53 KiB | Przeglądane 5309 razy ]
Komentarz: Usztywnienie pawęży
20170805_170543.jpg
20170805_170543.jpg [ 382.13 KiB | Przeglądane 5309 razy ]
20170801_152018.jpg
20170801_152018.jpg [ 368.77 KiB | Przeglądane 5309 razy ]
Komentarz: Kadłub z zalaminowanymi łączeniami i pokryty trzema warstwami epoksydu
20170801_151944.jpg
20170801_151944.jpg [ 421.94 KiB | Przeglądane 5309 razy ]

Za ten post autor pawe66 otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 16 sie 2017, o 16:37 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Wkleiłem listwy odbojowe, które usztywniły kadłub i poprawiły trochę wygląd :)

Obrazek

Skrzynka mieczowa czeka na obcięcie listew i oszlifowanie. Wewnętrzne ścianki pomalowałem żywicą 3 x mokre na mokre.

Obrazek

Obrazek

Zacząłem wklejać usztywnienia pod pokład dziobowy. Zgodnie z projektem powinienem na burtach przykleić listewkę, na której będzie opierał się pokład. W praktyce wygląda to tak, że nie jestem w stanie tak tą listwę wygiąć. W tym miejscu zastosuję pasek sklejki.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 16 sie 2017, o 17:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Jakaś mala ta lodka, a wydawało mi sie ze ma conajmniej 4,5m, a tu wygląda na jakies 3m, hmm, dla porównana trzeba postawic jakąs hostessę czy modela, nawet bez twarzy, byle z czubkiem głowy, żeby mniej wiecej sobie uzmyslowić rozmiar tegoż
ale po kółkach z kaszlaka w przyczepce wnioskuje, ze max 3,5m.
Ja będe musiał kupic jakiegs brenderupa czy jak to sie, bo SAMow nie rejestrują juz ponoć.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 16 sie 2017, o 18:52 

Dołączył(a): 22 lut 2010, o 16:46
Posty: 65
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 25
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Łódka ma 3,3m długości. Co do fotki porównawczej, to posiadam tylko z modelem :)

Obrazek

Postaram się zrobić coś lepiej pokazującego wielkość łódki.

Ja przyczepkę zrobiłem w ostatnim momencie przed zmianą przepisów. Teraz wymagana jest homologacja, przez co budowa jest nie opłacalna.
Koła mam zamiar zmienić na 10 calowe, wtedy łódka wyda się większa ;)

Jakby ktoś był zainteresowany, tutaj są wszystkie fotki z budowy:
https://goo.gl/photos/pWQPpLB6wSAZWdj58



Za ten post autor pawe66 otrzymał podziękowanie od: bartuss1nowy
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Salmo 11-s
PostNapisane: 16 sie 2017, o 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9003
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
pawe66 napisał(a):
Co do fotki porównawczej, to posiadam tylko z modelem

No, to masz fotę na awatara! :D
Witaj wśród szkutników. Dobra robota. :cool:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, pawe66
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 460 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL