Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 04:49




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 21  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Jaromirze, jeśli jesteś masochistą i lubisz dyskutować z chamami, to nie wywlekaj ich w cytatach. Najlepiej ogranicz się do ostatniego powyżej zdania, choć to i tak zbytek łaski.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2017, o 15:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14209
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2036
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Forumowiczów , którzy mają ochotę podyskutować na temat wind kotwicznych i ich używania zapraszam:

viewtopic.php?f=3&t=27285

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 15:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Kurczak napisał(a):
Forumowiczów , którzy mają ochotę podyskutować na temat wind kotwicznych i ich używania zapraszam:

Nie wiem czym kierowałeś się wydzielając osobny wątek ale bardzo dziwny to był klucz. Rozdzielenie awaryjnego użycia kotwicy od bezpiecznego jej używania jest wyrazem całkowitego braku świadomości zagrożeń wynikających z jej użycia. Pozostawienie bez komentarza bardzo subiektywnego instruktarzu obsługi windy kotwicznej jest manipulacją a zakończenie dyskusji „merytorycznym” postem kolegi Colonela jest po prostu kastracją wszelkiej dyskusji.

Dlatego pozwolę sobie jeszcze raz powtórzyć, kotwica to nie hamulec i nie służy do awaryjnego wytracania prędkości. A każdemu kto uważa inaczej sugeruje przeprowadzenie praktycznego doświadczenia. Aby zbytnio nie ryzykować to proponuje na nieograniczonym akwenie przy prędkości 2kn rzucić kotwice i w miarę bezpiecznie spróbować zatrzymać jacht. Za opis takiego manewru chyba wszyscy bylibyśmy wdzięczni. Cenne będą zdjęcia, szkice i własne wrażenia z testu. Wąchającym się przypominam, że mistrzowie robią to spokojnie przy 4kn.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 15:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
SIRK napisał(a):
kotwica to nie hamulec i nie służy do awaryjnego wytracania prędkości.


a do nie awaryjnego ? Do takiego zwykłego zwyczajnego takiego podobnego do zaciągania kotwicy to można czy też nie można? :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 15:34 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Micubiszi napisał(a):
SIRK napisał(a):
kotwica to nie hamulec i nie służy do awaryjnego wytracania prędkości.


a do nie awaryjnego ? Do takiego zwykłego zwyczajnego takiego podobnego do zaciągania kotwicy to można czy też nie można? :roll:


Zaciąganie kotwicy odbywa się na biegu wstecznym kiedy to łańcuch najczęściej jest ustawiony pod kątem do windy jaki przewidział jej producent.

A i tak producenci wind zalecają zaciąganie na wspomnianym przeze mnie "snubberze"
download/file.php?id=49200&mode=view

Po za tym zaciąganie odbywa się w sposób przewidywalny czyli z stopniowo narastającą mocą silnika, która i tak na śrubie ma najczęściej 30% ciągu mniej niż w czasie biegu w przód.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 15:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
a jak ja miałem kotwicę w tylnej bakiście a Albin vega na silniku do tyłu nie pływa to co mozna zrobić? :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 15:40 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Micubiszi napisał(a):
a jak ja miałem kotwicę w tylnej bakiście a Albin vega na silniku do tyłu nie pływa to co mozna zrobić? :roll:


Chyba nie zakładasz liny tejże kotwicy do windy na dziobie?

Przynajmniej ja tak nie robiłem.

Zaciągałem kotwicę z liną przymocowaną na rufie, po czym jeśli chciałem stać do niej dziobem, przenosiłem linę po zaciągnięciu kotwicy, na dziób.
Czyli robiłem "overholung"


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 16:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
SIRK napisał(a):
Wąchającym


???

Mam wąchać tego ankra czy się wahać go rzucić czy co innego mam robić ? :lol:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 17:44 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Zależy, co masz na dziobie :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 18:04 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
SIRK napisał(a):
A każdemu kto uważa inaczej sugeruje przeprowadzenie praktycznego doświadczenia. Aby zbytnio nie ryzykować to proponuje na nieograniczonym akwenie przy prędkości 2kn rzucić kotwice i w miarę bezpiecznie spróbować zatrzymać jacht. Za opis takiego manewru chyba wszyscy bylibyśmy wdzięczni. Cenne będą zdjęcia, szkice i własne wrażenia z testu.
Wąchającym się przypominam, że mistrzowie robią to spokojnie przy 4kn.
Ano, zaiste lepiej zawczasu takie rzeczy przewąchać :lol:
A myślę spróbować lżejszej, jakiej nowoczesności, np. Rocna. Ale to przyszły sezon, może.
A jak inaczej niby sprawdzić czy toto dobrze łapie?
Ma chycić przy 6 kn. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2017, o 23:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
bury_kocur napisał(a):
Mam wąchać tego ankra czy się wahać go rzucić czy co innego mam robić ?

Wystarczy gdy podczas nadchodzącego weekendu przeprowadzisz sugerowane ćwiczenie;
- wybierz nieograniczony akwen z możliwością kotwiczenia, powiedzmy 0.5Nm o głębokości 5-10m
- uruchom zapisywanie danych nawigacyjnych/tracku
- rozpędzi swój krążownik do 2kn
- zwolnij kotwice i postaraj się „zahamować”

Przy swoim doświadczeniu oraz deklarowanym wyposażeniu możesz sporządzić niezwykle interesujący raport i to udokumentowany ciekawymi materiałami.
W jak największej skali zrób zrzuty z ekranu plotera, radaru oraz komputera nawigacyjnego.
Na sonarze postaraj się określić czas i miejsce „załapania” kotwicy. Przeprowadź manewry przy różnych kierunkach na wiatr, określ kierunek i promień cyrkulacji. Powtórz manewr przy różnych głębokościach i pomyśl nad możliwością ograniczenia wydawanej ilości łańcucha/liny.
Gdy to wszystko spiszesz i udokumentujesz zdjęciami masz zapewnioną wdzięczność chyba wszystkich forumowiczów.

Zapomniałbym, przed manewrami sprawdź polisę AC i zadbaj o odpowiedni PPE, przynajmniej gdy będziesz robił zdjęcia.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 00:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Krzysztofie, przesadzasz; jedyny po prawdzie istotny problem to obdarcie żelkotu na dziobie... i jest to aspekt wymagający rozważenia ;)
Dobrze dobrana kotwica ma zatrzymać jacht w pełnym biegu. Jak nie załapie dna, względnie nie zdoła zatrzymać, to nie spełnia wymogów klasyfikacyjnych.
Ale jak nie wierzysz, to weźże w końcu spróbuj sam. Ileż można bowiem dywagować teoretycznie, a bez sęsu... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 00:57 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Ryś napisał(a):
Dobrze dobrana kotwica ma zatrzymać jacht w pełnym biegu. Jak nie załapie dna, względnie nie zdoła zatrzymać, to nie spełnia wymogów klasyfikacyjnych.

Zapomniałeś o warunku podstawowym zalecanym przez znanego specjalistę od kotwiczenia...o dłoni dziesięciolatka na sprzęgle.
Bez tego manewr, może nie zakończyć się sukcesem

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 01:20 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Piotrze, na litość... :/
poniżej pewnego poziomu ni ma sęsu dywagować. Minimum godności i poziomu.
Znaczy może trzymajmy poziom ponad poziomem dna... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 02:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10402
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ryś napisał(a):
o dłoni dziesięciolatka na sprzęgle.
Może ustalmy: do łańcucha mają dostęp załoganci pełnoletni, a z łapami na sprzęgle to tylko kwalifikowani.

MJS

ps
W dawnych latach na drewnianej Venus przy wychodzeniu z Górek (rok po sławnym wypadku)
Na bodaj trzeciej fali nieprzywiązana do pokładu dziobowego kotwica wyleciała za burtę. (bajdewind 5-6B pełne żagle pod falę.) Łoskot łańcucha zbudził chyba nawet WPOistów.
Wykonaliśmy manewr "Czarnej Perły" i z półobrotem pognało nas z wiatrem na kamulce.
Oczywiście na osi trzymającej cały czas kotwicy, więc do główki portowej zabrakło jakieś 20-30 m.
Po ręcznym wybieraniu całego łańcucha* ( ~~3 godziny pózniej) Postawiliśmy zrzucone żagle, na biegowo wyrwaliśmy kotwicę i ...


MJS

* Zadnych kabestanów i maszynek jeszcze wtedy nie bywało - więc nic się nie mogło urwać i zepsuć.


Załączniki:
Venus lata 70te.jpg
Venus lata 70te.jpg [ 20.75 KiB | Przeglądane 5031 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 06:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
SIRK napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Mam wąchać tego ankra czy się wahać go rzucić czy co innego mam robić ?

Wystarczy gdy podczas nadchodzącego weekendu przeprowadzisz sugerowane ćwiczenie;
- wybierz nieograniczony akwen z możliwością kotwiczenia, powiedzmy 0.5Nm o głębokości 5-10m
- uruchom zapisywanie danych nawigacyjnych/tracku
- rozpędzi swój krążownik do 2kn
- zwolnij kotwice i postaraj się „zahamować”

Przy swoim doświadczeniu oraz deklarowanym wyposażeniu możesz sporządzić niezwykle interesujący raport i to udokumentowany ciekawymi materiałami.
W jak największej skali zrób zrzuty z ekranu plotera, radaru oraz komputera nawigacyjnego.
Na sonarze postaraj się określić czas i miejsce „załapania” kotwicy. Przeprowadź manewry przy różnych kierunkach na wiatr, określ kierunek i promień cyrkulacji. Powtórz manewr przy różnych głębokościach i pomyśl nad możliwością ograniczenia wydawanej ilości łańcucha/liny.
Gdy to wszystko spiszesz i udokumentujesz zdjęciami masz zapewnioną wdzięczność chyba wszystkich forumowiczów.

Zapomniałbym, przed manewrami sprawdź polisę AC i zadbaj o odpowiedni PPE, przynajmniej gdy będziesz robił zdjęcia.


Pamiętam trzy nieplanowane skuteczne użycie kotwicy jako hamulca, za każdym razem na innym jachcie i za każdym razem z pelnym sukcesem. Elan 434 impression, po zerwaniu ciegła manetki na kotwicowisku, Delphia 40, po awarii rozrusznika - wpłyniecie do zatoki i manewr Sparrowa, oraz calkiem niedawno po klopotach z przegrzewajacym sie silnikiem w czarterowym oceanisie 43, parkowanie z użyciem kotwicy jako hamulec. W dwoch ostatnich przypadkach z acji braku silnika, kotwica opuszczane "ręcznie" zwolnieniem sprzęgła. Za każdym razie skutecznie, bezpiecznie. No może pierwszym razem, Elanem byl lekki stres, bo najpierw musielismy na szybko postawic kawalem żagla i uciec z pomiędzy tłumu zakotwiczonych wokól jachtow :). Jednm slowem, nie bardzo wiem, kto i w ktorym momencie, żartuje sobie, doszukujac sie w takim manewrze niestandardowego ryzyka.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!



Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowania - 2: Były user, Micubiszi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Tomek, Marian, marnujecie czas. SIRK wie, że kotwica to nie hamulec, a jak to się nie zgadza z faktami to tym gorzej dla faktów...

A ins tradycyjnie przyjmuje jednostronne spojrzenie zapominając, że 10 latek na jachcie może być jak najbardziej wykwalifikowany, lepiej niż on... :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 07:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Moniia napisał(a):
lepiej niż on...


No nie wiem nie wiem :roll: Ins ma napisane na facebooku że jest Bogiem :roll:

a dodatkowo ulubiony cytat to : " jak sie nie ma własnych sukcesów to nic tak nie cieszy jak cudze porażki"

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
SIRK napisał(a):
- rozpędzi swój krążownik do 2kn
- zwolnij kotwice i postaraj się „zahamować”


Ponieważ nie ja jestem tutaj propagatorem idei hamowania na kotwicy to zrobimy tak:

1. Spotkamy sie u mnie w porcie
2. Pójdziemy razem obaj do miejscowego szkutnika
3. Ponieważ powyższy pomysł jest Twój to Ty opowiesz ze szczegółami jaki plan sugerujesz wykonać na moim jachcie.
4. Szkutnik określi wartość robót związanych z naprawą żelkotu na dziobnicy i okolicach
5. Ty jako pomysłodawca wyjmiesz kasę i wyłożysz ją szkutnikowi jako kaucję za naprawy mego dziobu po manewrach wg Twego pomysłu.
6. Wtedy ja wykonam owe manewry.

Bo jak to Kolego bowiem mawiają - eksperymenty kosztują ... :rotfl:

PS. generalnie manewr taki na moim Pancerniku Kieszonkowych na Rozlewisku Wisły Śmiałej wiem, że się uda - jest tam niezłe dno do kotwiczenia.
Mam kotwicę Bruce 15 kg i 50 m łańcucha - mogłaby by być cięższa ale cięższa nie wejdzie na sanki kotwicy.
Poprzednio miałem Deltę 22 kg - ale wymieniłem bo niestety jakiś kretyn założył ją w sposób całkowicie uniemożliwiający kotwiczenie - miała za długi trzon.

PS 2. Robiłem już raz podobny manewr hamowania właśnie na Rozlewisku. ale jadąc wstecz jakieś 3 kn - nie chciałem poharatać sobie dziobu łańcuchem - w końcu dla sprawdzenia samej idei zahamowania co za różnica czy jedziesz w tym przypadku tyłem czy przodem.

Wydawałem łańcuch z kokpitu i obserwowałem co się będzie działo.

Jak kotwica chwyciła to mało nie wpadłem z kokpitu do kabiny przez zejściówkę... :lol:

Ale więcej takich eksperymentów robić nie chcę.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 08:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Micubiszi napisał(a):
" jak sie nie ma własnych sukcesów to nic tak nie cieszy jak cudze porażki"


To takie typowo polskie podejście do wszystkiego ...

A na końcu jak już wszystko zawiedzie należy nielubianego sąsiada podkablować do skarbowego.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 09:55 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Moniia napisał(a):
Tomek, Marian, marnujecie czas. SIRK wie, że kotwica to nie hamulec, a jak to się nie zgadza z faktami to tym gorzej dla faktów...

A ins tradycyjnie przyjmuje jednostronne spojrzenie zapominając, że 10 latek na jachcie może być jak najbardziej wykwalifikowany, lepiej niż on... :)

Moje jednostronne widzenie jest takie.
Pan -O- który pozwala dziecku na obsługę windy całkowicie niezgodnie z zasadami, a sam wykonuje to asekurując się pokazał najgorsze cechy kiepskiego skippera.
Po za tym wypisywał idiotyzmy dotyczące obsługi.

Trzymanie palcami sprzęgła, które jest jednocześnie hamulcem w większości wind spotykanych na jachtach, jest niedopuszczalne w trakcie wydawania łańcucha.

Po to wymyślono handszpak, by ręczne wydawanie łańcucha było bezpieczne i skuteczne.
Na jachtach dobrze przygotowanych handszpak jest długi, po to by obsługujący windę miał kontakt z kokpitem. Jak będziemy robić to klęcząc przy windzie nie dojdzie do nas żaden komunikat bezpośrednio z kokpitu i vice versa..

Sajmon napisał(a):
Jednm slowem, nie bardzo wiem, kto i w ktorym momencie, żartuje sobie, doszukujac sie w takim manewrze niestandardowego ryzyka.

Czy w czasie tych manewrów kazałeś jakiemuś dziecku, w sumie komukolwiek, trzymać w paluchach sprzęgło w czasie wydawania łańcucha?
Dla Monii i Micubisziego takie postępowanie jest jak się domyślam standardem i zalecanym sposobem, a dla Ciebie?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 11:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
by obsługujący windę miał kontakt z kokpitem


Do tego akurat zdecydowanie lepszy jest ręczniak zabierany na dziób.

Ja przynajmniej tak to robię a sternik w kokpicie ma u mnie radio przed kołem.

Przekrzykiwanie się na wietrze lub odgadywanie języka migowego nie jest najlepszym pomysłem w czasie kotwiczenia nie mówiąc o warunkach nocnych.

Natomiast zdecydowanie najlepszym pomysłem jest posiadanie dwóch niezależnych miejsc sterowania windą - na dziobie i przy kole sterowym.

Mam tak od lat i to się sprawdza szczególnie przy jednoosobowym kotwiczeniu.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 11:09 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
bury_kocur napisał(a):
Do tego akurat zdecydowanie lepszy jest ręczniak zabierany na dziób.

Ja przynajmniej tak to robię a sternik w kokpicie ma u mnie radio przed kołem.


Ale mowa jest o obsłudze bez prądu.
https://www.youtube.com/watch?v=64IP8U_n29U&t=31s
Na tym filmiku facet i tak popełnia parę błędów

Dlaczego załogantka Skipa Novaka stara się zachować pozycję pozwalającą na przekaz informacji pomiędzy dziobem a kokpitem, a nasz forumowy specjalista Pan - O- zaleca coś całkowicie innego?
Załącznik:
Przechwytywanie1.JPG
Przechwytywanie1.JPG [ 46.72 KiB | Przeglądane 4907 razy ]
Załącznik:
Przechwytywanie3.JPG
Przechwytywanie3.JPG [ 69.07 KiB | Przeglądane 4903 razy ]

Czy Moniia wysłałaby Skipa Novaka na doszkalanie do Pana -O-?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 13:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10402
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
ins napisał(a):
Dlaczego załogantka Skipa Novaka stara się zachować pozycję pozwalającą na przekaz informacji pomiędzy dziobem a kokpitem, a nasz forumowy specjalista Pan - O- zaleca coś całkowicie innego?

Choćby z tego powodu, że różnica siły wiatru jest w obu przypadkach około 11stopni B.
A kamerzysta (tata?) nie kameruje stojąc obok na dziobie.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 13:44 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Marian Strzelecki napisał(a):
A kamerzysta (tata?) nie kameruje stojąc obok na dziobie.

Kamerzysta ( tata ?) zaleca obsługę sprzęgła bezpośrednio za pomocą palców co uniemożliwia stały kontakt wzrokowy bez względu w jakich warunkach się kotwiczy.

Czy Twoim zdaniem hamowanie łańcucha za pomocą sprzęgła obsługiwanego palcami, sprzęgła które położone jest przy obracającym się z dużą szybkością orzechu jest właściwe, skoro producenci wind wyraźnie dedykują do tej czynności handszpak?

BTW
Cytuj:
różnica siły wiatru jest w obu przypadkach około 11stopni B.

To oznacza, że chyba 11 B na oczy nie wiedziałeś.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 14:34 

Dołączył(a): 14 lut 2011, o 14:17
Posty: 371
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 40
Uprawnienia żeglarskie: Starszy oficer
https://www.boatinternational.com/yacht ... ath--30767

Do poczytania dużo większa skala ale i ludzi którzy wiedzieli co robią Toni z którym zresztą pracowałem obsługiwał windę która niestety zawiodła.
To tak woli przypomnienia że wypadki się zdarzają bo o połamanych rękach czy przyciętych palcach to w gazetach raczej nie piszą.

_________________
Adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 14:41 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
adaswa napisał(a):
https://www.boatinternational.com/yachts/news/report-failed-windlass-brake-led-to-ocean-victory-crew-death--30767

Do poczytania dużo większa skala ale i ludzi którzy wiedzieli co robią Toni z którym zresztą pracowałem obsługiwał windę która niestety zawiodła.
To tak woli przypomnienia że wypadki się zdarzają bo o połamanych rękach czy przyciętych palcach to w gazetach raczej nie piszą.


Czy Tobie się otwierają dalsze strony?

Cytuj:
Read on to see five more things each yacht owner must know about crew safety.

1 23456


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 14:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10402
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
r
Cytuj:
óżnica siły wiatru jest w obu przypadkach około 11stopni B.


To oznacza, że chyba 11 B na oczy nie wiedziałeś.
Piotr Siedlewski


To oznacza, że ja się chyba/napewno poddaję :rotfl:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 14:57 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Marian Strzelecki napisał(a):
Cytuj:
r
Cytuj:
óżnica siły wiatru jest w obu przypadkach około 11stopni B.


To oznacza, że chyba 11 B na oczy nie wiedziałeś.
Piotr Siedlewski


To oznacza, że ja się chyba/napewno poddaję :rotfl:


Czy na tym filmiku w momencie kotwiczenia jest według Ciebie 11 B.
Jest tam może Gale ale na pewno nie Violent storm.

https://www.youtube.com/watch?v=rYfoki6vW-M

Nie opowiadaj na potrzeby obrony idiotycznych wskazówek Pana -O- banialuk.

Odpowiedz na to proste pytanie. Oczywiście jeśli jesteś wstanie.

Czy Twoim zdaniem hamowanie łańcucha za pomocą sprzęgła obsługiwanego palcami, sprzęgła które położone jest przy obracającym się z dużą szybkością orzechu jest właściwe, skoro producenci wind wyraźnie dedykują do tej czynności handszpak?


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 15:14 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Proponuję zrobić sondę jak będzie anonimowa to pewnie będzie wiecej odpowiedzi.Kurczak jest z niej zwolniony

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 21  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL