Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 20:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 395 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 wrz 2017, o 08:36 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Stał sobie spokojnie w rozkroku pomiędzy różnymi stylami uprawiania tej choroby.
Szala się chyba przechyliła na burą stronę. Będzie sucho i majestatycznie.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2017, o 08:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Roller to także koszty. I to niemałe.
Trzeba kupić urządzenie i przerobić lub uszyć nowy żagiel.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2017, o 09:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
marcin_palacz napisał(a):
Ale Kocur ma rację. Rafał kombinuje focznie jak koń pod górę, a lekarstwo na jego foczne problemy jest znane i skuteczne — roler. Też się powtarzam
No ale są rzeczy, do których trzeba dojrzeć.


vaginal napisał(a):
Obstawiam rolowanie makaronu od wiosny 2019.


Nie zaprzeczam, że miewam chwile słabości. Mam już nawet swój typ - Furlex 104S. Ale zanim go kupię (i jeśli), to chciałbym mieć pewność, że zrobiłem wszystko aby tę chwilę oddalić. I aby mieć co wspominać.

Większość z Was pływała od dziecka. Ja na jacht pierwszy raz wsiadłem 3 lata temu. Zaczynałem od rolowanych patentów (standard w morskim czarterze), a chciałbym zasmakować też czegoś innego, póki jeszcze daję radę wyjść z kokpitu. Dajcie mi się więc wyszumieć i "dojrzeć" :)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2017, o 13:01 

Dołączył(a): 12 lip 2017, o 21:04
Posty: 99
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Funka
Jest dobrze. Przez te pare lat zrobiles ogromne postepy. Rozwijasz sie.
Znam takich ludzi, ktorzy po + 55 roku zycia zaczynali zeglowac. Jasne, ze chcieli tylko
zobaczyc ? Zeglarstwo ich wciagnelo. Nie wyobrazaja sobie spedzania swojego wolnego czasu na jakis pieszych rajdach czy wycieczek z biurami podrozy.

Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2017, o 13:34 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Podziękuj za błogosławieństwo.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2017, o 20:37 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
A ja jie mam szprycbudy przez 6 lat pływania aktualną łódką fala opryskala mnie dwa razy w raz od tyłu

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2017, o 06:30 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Jak mawiają dziewczyny:
od tyłu, to się nie liczy.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2017, o 15:01 

Dołączył(a): 29 sty 2014, o 14:09
Posty: 81
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 49
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
rawonsails napisał(a):
Nie zaprzeczam, że miewam chwile słabości. Mam już nawet swój typ - Furlex 104S. Ale zanim go kupię (i jeśli), to chciałbym mieć pewność, że zrobiłem wszystko aby tę chwilę oddalić. I aby mieć co wspominać.

.....
Dajcie mi się więc wyszumieć i "dojrzeć" :)


Też kombinowałem aby uniknąć nieuniknionego, Przerażały mnie koszty instalacji sztywnego rolera, wydałem więc sporo kasy na porządne bębny i krętliki i inne drobiazgi potrzebne do zrobienia rolera na miękkim sztagu i to w różnych konfiguracjach. Nie posłuchałem dobrych rad z tego forum i brnąłem w ślepą uliczkę. Teraz mam sztywny sztag - na nowym jachcie :rotfl:
Przy pływaniu jakie Ty uprawiasz, wcześniej czy później zmienisz sposób stawiania przedniego żagla lub tak jak ja - jacht.
Z uwaga śledzę Twój blog, i dochodzę do wniosku, że za kasę i pracę, którą wydałeś na remont i doposażenie Makarona, kupiłbyś większą łódkę, w lepszym stanie i z lepszym wyposażeniem. W każdym razie dołożył byś niewiele.
Szedłem Twoją drogą i po dwóch latach się opamiętałem. Teraz czas, który bym poświęcił na grzebanie przy łódce, poświęcam na pływanie :mrgreen:
Niech moje doświadczenia będą przestrogą dla naśladowców.

Przy okazji dziękuję Ci za bloga, czyta się go świetnie, sporo nowego się dowiaduję, w szczególności cenię Twoja umiejętność wyszukiwania dostawców sprzętu, będę korzystał z namiarów.
Spotkaliśmy się już kiedyś w AKMie, jak Cię znowu zobaczę, to zaproszę na kufelek :-D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2017, o 15:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
radams napisał(a):
Spotkaliśmy się już kiedyś w AKMie, jak Cię znowu zobaczę, to zaproszę na kufelek


To może przedtem wpadniesz na kufelek do mnie do Neptuna ?

Daleko nie masz - w tę sobotę jest ostatnia możliwość spożycia na spokojnie wieczorem browarka - za tydzień mamy akcję "dżwig"

radams napisał(a):
wydałem więc sporo kasy na porządne bębny i krętliki i inne drobiazgi potrzebne do zrobienia rolera na miękkim sztagu i to w różnych konfiguracjach. Nie posłuchałem dobrych rad z tego forum i brnąłem w ślepą uliczkę. Teraz mam sztywny sztag - na nowym jachcie


Cóż ... czasem warto posłuchać tych, którzy już ten etap bezsensownego wydawania pieniędzy mają za sobą :lol:

Ale ponieważ zarzucają mi, że sie powtarzam więc już milknę ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2017, o 16:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
radams napisał(a):
brnąłem w ślepą uliczkę

Dlatego Rafał robi mądrze, nie planując (na razie, w ogóle?) rolera. Drogie to (jeżeli dobre), i nie jest niezbędne.
Co do remontowania, to wydaje mi się, że każdy ma inne uwarunkowania i granica między opłaca/nie opłaca się, jest bardzo płynna i różna dla różnych żeglarzy.

Oczywiście są pewne generalne błędy, które armatorzy jachtów starych popełniają, ale sama filozofia postępowania bardzo zależy od człowieka i jego sytuacji.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2017, o 17:07 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Ten pan ma rację.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 08:54 

Dołączył(a): 29 sty 2014, o 14:09
Posty: 81
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 49
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
radams napisał(a):
Spotkaliśmy się już kiedyś w AKMie, jak Cię znowu zobaczę, to zaproszę na kufelek


To może przedtem wpadniesz na kufelek do mnie do Neptuna ?

Daleko nie masz - w tę sobotę jest ostatnia możliwość spożycia na spokojnie wieczorem browarka - za tydzień mamy akcję "dżwig"


Bywam często w Neptunie, tylko jakoś się dotąd nie złożyło, żebyśmy się szkłem trącali. W ostatnią sobotę to nawet na miejscu Kocura stałem, wracając z Kamienia Pom. widziałem jak wchodzisz do Helu więc wiedziałem, że miejscówka do niedzielnego popołudnia będzie wolna.
Teraz stoję w Błotniku, jeszcze się nie wyciągam, tam jest fajna bramownica więc nie wiąże mnie termin dźwigu, chcę jeszcze trochę popływać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
radams napisał(a):
Z uwaga śledzę Twój blog, i dochodzę do wniosku, że za kasę i pracę, którą wydałeś na remont i doposażenie Makarona, kupiłbyś większą łódkę, w lepszym stanie i z lepszym wyposażeniem. W każdym razie dołożył byś niewiele.
Szedłem Twoją drogą i po dwóch latach się opamiętałem. Teraz czas, który bym poświęcił na grzebanie przy łódce, poświęcam na pływanie


Też mnie takie myśli coraz częściej nachodzą. Nie jesteś też pierwszym, który mi to mówi.

Z jednej strony koszty remontów są olbrzymie, w porównaniu do ceny zakupu i zapewne nie do odzyskania w cenie późniejszej sprzedaży.

Z drugiej jednak, nie żałuję kupna "gołej" łódki i cieszy mnie, że doposażam sobie ją w zgodzie ze swoim gustem i preferencjami. Ergonomia jest dla mnie bardzo ważna w tym temacie.

Na moje aktualne potrzeby i możliwości Vega jest bardzo trafnym wyborem. Nie bardzo też wierzę w kupno starej i droższej łódki nie wymagającej wkładu. A na nową mnie nie stać. Wiem, że czasem zdarzają się lepsze lub gorsze okazje, i może kiedyś zdecyduję się na coś takiego zapolować. Póki co nie mam czasu, bo pływam..., albo remontuję ;)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 11:21 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Trzeba też przyznać, że wydawanie kasy na łódkę jest też bardzo przyjemne. Zwlasscsa jak się nie musi

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 11:37 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Trzeba też przyznać, że wydawanie kasy na łódkę jest też bardzo przyjemne. Zwlasscsa jak się nie musi

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 11:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2017, o 21:53
Posty: 192
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 88
Uprawnienia żeglarskie: używane
rawonsails napisał(a):
radams napisał(a):
Z uwaga śledzę Twój blog, i dochodzę do wniosku, że za kasę i pracę, którą wydałeś na remont i doposażenie Makarona, kupiłbyś większą łódkę, w lepszym stanie i z lepszym wyposażeniem. W każdym razie dołożył byś niewiele.
Szedłem Twoją drogą i po dwóch latach się opamiętałem. Teraz czas, który bym poświęcił na grzebanie przy łódce, poświęcam na pływanie


Też mnie takie myśli coraz częściej nachodzą. Nie jesteś też pierwszym, który mi to mówi.

Z jednej strony koszty remontów są olbrzymie, w porównaniu do ceny zakupu i zapewne nie do odzyskania w cenie późniejszej sprzedaży.

Z drugiej jednak, nie żałuję kupna "gołej" łódki i cieszy mnie, że doposażam sobie ją w zgodzie ze swoim gustem i preferencjami. Ergonomia jest dla mnie bardzo ważna w tym temacie.

Na moje aktualne potrzeby i możliwości Vega jest bardzo trafnym wyborem. Nie bardzo też wierzę w kupno starej i droższej łódki nie wymagającej wkładu. A na nową mnie nie stać. Wiem, że czasem zdarzają się lepsze lub gorsze okazje, i może kiedyś zdecyduję się na coś takiego zapolować. Póki co nie mam czasu, bo pływam..., albo remontuję ;)
Jako świeżo upieczony posiadacz Albin vegi, mam wrażenie, że to wcale nie jest taka zła łódka na początek, jakby się mogło wydawać z tutejszej dyskusji. Wiadomo- kto ma statki.... Ale wydawać pieniądze na jacht też trzeba się nauczyć. Tzn. Ja np. Myślę, że na pewno będę popełniał błędy przy remontach i poprawkach na łódce, ale będą to błędy dużo tańsze niż gdybym od razu zainwestował w coś większego. Co też ważne - Vega jest bardzo dobrze udokumentowana w sieci i dużo mozna nauczyć się na błędach innych.

Wysłane z mojego XT1072 przy użyciu Tapatalka

_________________
pozdrawiam
Bartek
S/Y Villemo POL 14366


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 12:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
barwil napisał(a):
Myślę, że na pewno będę popełniał błędy przy remontach i poprawkach na łódce, ale będą to błędy dużo tańsze niż gdybym od razu zainwestował w coś większego.

Też uważam, że Albin Vega to bardzo dobry "starter".

barwil napisał(a):
Co też ważne - Vega jest bardzo dobrze udokumentowana w sieci i dużo mozna nauczyć się na błędach innych.

O - czytasz mojego bloga? ;)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 12:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2017, o 21:53
Posty: 192
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 88
Uprawnienia żeglarskie: używane
rawonsails napisał(a):
O - czytasz mojego bloga? ;)


No pewnie. I Marcina Palacza też. I cokolwiek w necie się pojawi.

Jak coś spieprzę dobrze przy zimowych poprawkach to może też bloga założę ;)


Wysłane z mojego XT1072 przy użyciu Tapatalka

_________________
pozdrawiam
Bartek
S/Y Villemo POL 14366


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 16:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
barwil napisał(a):
może też bloga założę


I dobrze. Konkurencja jest dobra dla klientów - będzie trzeba trzymać poziom ;)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12144
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
rawonsails napisał(a):
I dobrze. Konkurencja jest dobra dla klientów - będzie trzeba trzymać poziom

To prawda, choć trzymanie poziomu nie jest takie proste. A na pewno nie jest to proste na dłuższą metę.
Tylko że Ty bardzo ładnie piszesz, więc masz fory na starcie wśród, hmm, ogólnie mówiąc blogerów jachtowych.
Ale nic, trzeba się starać ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2017, o 23:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
radams napisał(a):
Teraz stoję w Błotniku,


Miło, że stałeś na moim miejscu ale jeszcze milej byłoby, jakbyś po prostu wpadł w sobote do Neptuna na wieczorek zakończenia sezonu.

Nie masz z Błotnika daleko ;-)

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 paź 2017, o 07:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
barwil napisał(a):
Jako świeżo upieczony posiadacz Albin vegi, mam wrażenie, że to wcale nie jest taka zła łódka na początek


To bardzo przyzwoita łódka - a powiedz - jaki masz tam motor ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 paź 2017, o 07:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
bury_kocur napisał(a):
To bardzo przyzwoita łódka - a powiedz - jaki masz tam motor ?


Obstawiam volvo Md 6a :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowanie od: barwil
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 paź 2017, o 08:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2017, o 21:53
Posty: 192
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 88
Uprawnienia żeglarskie: używane
Micubiszi napisał(a):
Obstawiam volvo Md 6a


Zgadza się! Silnika jeszcze nie zmieniłem ;)

Zresztą chyba nie szykuję się na to, aczkolwiek przekładnia kombi już mi trochę za skórę zalazła. Ale chyba będę się z nią musiał polubić...

_________________
pozdrawiam
Bartek
S/Y Villemo POL 14366


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 paź 2017, o 08:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
barwil napisał(a):
Micubiszi napisał(a):
Obstawiam volvo Md 6a


Zgadza się! Silnika jeszcze nie zmieniłem ;)

I nie zmieniaj jak długo się da


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2017, o 17:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
My tu sobie gadu gadu, a tymczasem popełniłem nowy wpis.
Remont instalacji elektrycznej odbywał się w niesamowitym pośpiechu. Stąd opis i dokumentacja foto nieco chaotyczna. No ale darowanemu postowi, nie zagląda się w formę ;)
https://rawonsails.blogspot.com/2017/07/wytrzymac-napiecie-czyli-z-kablami-pod.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/



Za ten post autor rawonsails otrzymał podziękowania - 2: barwil, Micubiszi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2017, o 17:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Rukwa nać ! Mam déjà vu :D
Ja jednak wolę stacyjkę.

Alternator potrzebuje wzbudzania, nawet samowzbudny ( taki mam) potrzebuje go na rozruch.

Mnie została jeszcze do opanowania tablica silnika. Stacyjkę wymieniałem na gwałt, a jak się człowiek spieszy - to się diabeł cieszy. I to jest święta prawda.

Obecnie działa mi tylko stacyjka i kontrolka ciśnienia oleju. Brakuje kontrolki świec żarowych (tak, mój Vetus ma świece), temperatury cieczy chłodzącej i jeszcze jakiegoś czujnika temperatury, którego jeszcze nie rozszyfrowałem.
Poprzedni właściciel wymienił silnik, a na oryginalny panel zabrakło mu chyba kasy...
Nowy kosztuje jedyne 400 eurasów.

Trzeba będzie zrobić samemu.

Zamierzam w obwodzie ciśnienia oleju o temperatury cieczy zamontować dodatkowo buzzery. Kosztują parę złotych a na jachcie lepiej się sprawdzają jak kontrolki. Co polecam Twojej uwadze. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2017, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Rafał a nie myślałeś o tym żeby ludziom zacząć łódki remontować? Profesional normalnie !!! :cool:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2017, o 20:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Kurczak napisał(a):
Zamierzam w obwodzie ciśnienia oleju o temperatury cieczy zamontować dodatkowo buzzery. Kosztują parę złotych a na jachcie lepiej się sprawdzają jak kontrolki. Co polecam Twojej uwadze.

To bardzo dobry pomysł. Mi w tym sezonie zabrakło już na to czasu, ale myślę w przyszłości dołożyć brzęczyk.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Micubiszi napisał(a):
a nie myślałeś o tym żeby ludziom zacząć łódki remontować?

Zapisując się na kurs żeglarski miałem w sumie zamiar pływać. I póki co się tego trzymajmy :)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2017, o 22:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
rawonsails napisał(a):
Stąd opis i dokumentacja foto nieco chaotyczna


Rafał - jestem pod ogromnym wrażeniem przeczytanego tekstu.

Mnie znaczy by się nie chciało tego tak pisać.

Jak mówię - przeczytałem dokumentację Twoją bardzo uważnie i jedyne co mogę (ewentualnie nieśmiało) podpowiedzieć to bezpieczniki główne.

Ja zrobiłem u siebie tak:
Załącznik:
Kocur - bezpieczniki.JPG
Kocur - bezpieczniki.JPG [ 122.23 KiB | Przeglądane 6424 razy ]

To rozwiązanie na bezpiecznikach mini BM sprawdza mi się od kilku jachtów.

Od strony akumulatorów (serwisowych) dochodzi do takiego 125 A bezpiecznika głównego przewód zasilający 90 mm. kw. - taki dość grubaśny nieco ... :D

Wszelkie przewody idące dalej do następnego bezpiecznika (100 A) i pozostałych są to już przewody "tylko" 50 i 35 mm. kw.

Wiem, że to z żeglarstwem niewiele ma wspólnego a zakrawa na rozdział z energetyką wysokich natężeń, ale póki co sprawdza mi się.

Druga moja nieśmiała (!) sugestia - przewodów od 35 mm kw "w górę" nie zarabiałem sam, ale dałem do zarobienia końcówek do elektryka samochodowego - gość mi zarobił na wymiar i nie tylko zacisnął ale i polutował na końcówkach.

Nie wiem czy to OK - są różne na ten temat zdania, ale póki co regularnie sprawdzam i końcówki te mi "nie płynął" choć prądy mam tam uczciwe - winda to np. 1000 W ...

Ale to są moje jedyne drobne uwagi do Twego opisu - wykonałeś chłopie kawał dobrej i oczywiście nikomu - podobnie jak ja - nie potrzebnej roboty.

Ale wykonałeś ją super i pewnie posłuży Ci ona długo :)

Jestem pod wrażeniem ....

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 395 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL