Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 07:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 lis 2017, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mam dylemata. :D

Mam do wywiercenia trochę dziur w przekładkowym (laminat-balsa-laminat) dachu kabiny Dulci ( Micuś cicho być !) pod dwa organizery, cztery podwójne bloczki stojące, stoper fałowy i kabestan.
Zależy mi na ocaleniu oryginalnej podsufitki - więc chciałbym całe to dobro przykręcić tylko do górnej warstwy laminatu ale tak, żeby się nie urwało.

Na Pumci miałem goły laminat na suficie więc od zewnątrz wywierciłem otwory na wymiar śrub, zaś od wewnątrz otwornicą tak aby się zmieściła podkładka, nakrętka i klucz rurkowy.
Później dobrałem plastikowe zaślepki i było OK.

Myślałem o specjalnych wkręcanych gwintach i podkładkach dystansowych wkręconych na żywicę.

O czymś takim:

http://elementybalustrad.pl/gwint-wkrec ... p-884.html

Ale nierdzewnym lub mosiężnym.

Co Wy na to ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 17:19 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
może mi byś też przykręcił?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 17:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
https://www.kvt-fastening.pl/produkty/marki/tappex/

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: emeryt
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 17:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Jeśli masz mocny laminat możesz spróbować zastosować możliwie duże nitonakrętki aluminiowe. Może się sprawdzą
:)

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 17:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
piotr6 napisał(a):
może mi byś też przykręcił?


Jak opanuję technologię to nie ma sprawy. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 17:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 paź 2016, o 11:46
Posty: 223
Lokalizacja: Podlaskie
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 78
Uprawnienia żeglarskie: Błogosławieństwo szamana plemienia Mtete
wyrwie, balsa miękka, nie trzyma nic a nic, laminat cienki. Może w większych otworach z żywicznych plomb. wtedy można by zakotwić coś mocniej.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 17:50 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
U mnie okucia są przykręcane standartowo na wylot , podkładka i uszczelniacz. Dulcia to laminatu ma pewnie dwa razy więcej

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 17:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
(laminat-balsa-laminat)


Ile masz tego laminatu patrząc od strony pokładu ?

Znaczy pytam o grubość ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie mam pojęcia. Musiałbym zrobić otwór kontrolny i zmierzyć.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 19:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Pewnie należałoby zapytać jakiej siły wyrywającej będzie używał.
Ale znając zycie i laminaty to lepiej na wylot i sobie tam od spodu coś podlozyć. Będzie brzydko a może i nie, ale to ma być pewne. Śrubki na zywicę się owszem daje, ale one działają statycznie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 19:36 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Zależy mi na ocaleniu oryginalnej podsufitki - więc chciałbym całe to dobro przykręcić tylko do górnej warstwy laminatu ale tak, żeby się nie urwało.

Jeśli nie chcesz żeby się urwało to musisz zrobić porządnie. Nawet kosztem podsufitki.
W przekładkowym pokładzie Amuleta wyciąłem otwornicą dziury na wylot. W te dziury wsunąłem odcinki rurki kwasówki o długości równej grubości pokładu. W rurki odpowiednia śruba ""na przewylot"" mocująca co trzeba. Okucie na wierzchu, podkładka wewnątrz, oparte dwustronnie na rurce nie powodują zgniatania pokładu a równocześnie trzymają bardzo solidnie.
Teraz tylko szukam odpowiedniego ""kapturka"" coby zamaskować nakrętki pod pokładem.
W podobny sposób mam rozwiązane mocowanie masztu na dachu kabiny.
A trzymanie się okucia na pokazanych ""pizdrykach""cienko widzę

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 19:54 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Kurczak, zrobimy próbne odwierty i pomyślimy.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 20:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Bombel napisał(a):
Teraz tylko szukam odpowiedniego ""kapturka"" coby zamaskować nakrętki pod pokładem.


Może poszukaj lepiej nakrętek kołpakowych.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Sklejka wodoodporna w miejscu balsy, jako podkładka. I do niej mocować okucia (przez laminat, który może mieć 3-5 mm). Nic tak dobrze się nie przykręca jak śruba do sklejki. A sklejka oczywiście wpasowana i wcześniej wklejona. No, a jakby ją jeszcze polaminować, to już byłby rarytas.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 21:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Bombel napisał(a):
Teraz tylko szukam odpowiedniego ""kapturka"" coby zamaskować nakrętki pod pokładem.

Lub zamaskować dodatkową lampą lub uchwytem.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Spodziewałbym się sporych sił pracujących na wyrywanie i wyginanie (bloczki, kabestan, stoppery).

Nie mam zaufania do wytrzymałości przekładki laminat/balsa/laminat na dynamiczne naprężenia wokół otworów. Dałbym od spodu (wnętrza) płaskownik z kwasówki (albo na wylot, albo gwintowany pod śruby prowadzone od góry)

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2017, o 22:05 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Krótko.Powinno to się robić tak. Nawiercamy dziurę na wylot. Od strony pokładu Nawiercamy większość otwór. Następnie wydlubujemy balsę. Zakładamy otwór od spodu i zalewamy żywicą. Jak wyschnie to przewierty i montujemy.U siebie dawałem przesadnie duże podkładki od spodu że sklejki albo listew machoniowych

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2017, o 08:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 546
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 231
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Ja nie mam balsy, tylko piankę. Ale w obu przypadkach opowiadam się jednak za otworami przelotowymi. U siebie wydłubałem piankę i zalałem żywicą. Nakrętki kołpakowe lekko szpecą sufit, ale pewność mocowania zapewnia mi komfort psychiczny na morzu.
http://rawonsails.blogspot.com/2017/06/jak-teak-zmienic-w-rurki-i-skad-sie.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2017, o 12:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Ja to zrobiłem tak, jak na rysunku. Niczego nie wydłubywałem z sandwicha, tylko wstawiałem przycięte na wymiar kawałki rurki, które po zeszlifowaniu ściskane są elementem mocowanym z jednej strony, a płaskownikiem z drugiej.
Dodałem również od spodu podkładki sprężynujące, bo nie lubię, jak mi się coś samo ze siebie odkręca.


Załączniki:
mocowanie.png
mocowanie.png [ 232.77 KiB | Przeglądane 5349 razy ]

_________________
Z wyrazami
JM

Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowanie od: Bombel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2017, o 12:47 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Pokazałeś dokładnie ( i obrazowo) to co nieudolnie :mrgreen: starałem się opisać. Dodam, że mam tak mocowaną podstawę masztu i mimo wielokrotnego w sezonie kładzenia i stawiania prawie 8-mio metrowej pały nic się nie luzuje i nie niszczy. Chyba najlepszy przy przekładkach sposób.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2017, o 13:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To co wyżej to jest wzorcowe wykonanie. Tylko nie zawsze trzeba aż tak. Do masztu - jasne.
Ale do osprzętu typu knaga fałowa czy kabestan fałowy, to bym nie przesadzał. Zwłaszcza jak śruby pracują na ścinanie, a tak zazwyczaj jest.
U siebie w kabinie mam przekładkę z balsy. Oryginalnie (wiem, to wcale nie musi być argument) osprzęt był mocowany zwyczajnie na śruby przelotowe, z podkładkami na dole (bez płaskowników) i nakrętkami kołpakowymi. Trzyma, nawet nie gnije. Nowe rzeczy (albo stare w nowych miejscach) montuję tak samo.
Oczywiście jak wszystko trzeszczy w momencie skręcania, to warto wstawić tuleję. U mnie nie trzeszczy, więc...
Kłopot Kurczaka polega na tym, że chce zachować podsufitkę. Wtedy może być trudniej. Pytanie czy tę podsufitkę można zdjąć? Jeżeli tak, to trzeba wykonać z żywicy (jako wypełniacz może warto zastosować firet?) gniazdo, w którym schowa się nakrętka (od dołu).
Jakoś tak bym kombinował.
Jeżeli podsufitki nie można zdjąć, to nie wiem.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2017, o 15:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Też tak myślałem...

Bloczki zwrotne nie przenoszą dużych sił a i moment ścinający rozkłada się na cztery śruby. Kabestany podobnie.

Na Pumci z powodzeniem miałem przykręcone do zewnętrznej warstwy laminatu tylko przez dużą podkładkę. I nic się nie dzieje do tej chwili.

Raz, że faktycznie chciałbym ocalić oryginalną podsufitkę, dwa, że wystające z sufitu nawet wyglądające estetycznie nakrętki kołpakowe często kaleczą głowy załogi. A chodzenie po jachcie w kasku nie jest zbyt wygodne. :lol:

Choć mi się kiedyś na Mazurach zdarzyło. :rotfl: Ale to inna historia.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2017, o 15:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 paź 2016, o 11:46
Posty: 223
Lokalizacja: Podlaskie
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 78
Uprawnienia żeglarskie: Błogosławieństwo szamana plemienia Mtete
piotr6 napisał(a):
Krótko.Powinno to się robić tak. Nawiercamy dziurę na wylot. Od strony pokładu Nawiercamy większość otwór. Następnie wydlubujemy balsę. Zakładamy otwór od spodu i zalewamy żywicą. Jak wyschnie to przewierty i montujemy.U siebie dawałem przesadnie duże podkładki od spodu że sklejki albo listew machoniowych

myślę że to najestetyczniejsze rozwiązanie, plomba z żywicy w dziurę po balsie i możesz nawet w to zatopić nakętki z kołnierzem.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2017, o 15:54 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Pipek11 napisał(a):
możesz nawet w to zatopić nakętki z kołnierzem.


szczerze powiem to ja bym się bał, chociaż się stosuje

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2017, o 16:13 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
dobrze czytam,że Polonus robi ok 50 mil na dobę?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2017, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Kurczak napisał(a):
Raz, że faktycznie chciałbym ocalić oryginalną podsufitkę, dwa, że wystające z sufitu nawet wyglądające estetycznie nakrętki kołpakowe często kaleczą głowy załogi. A chodzenie po jachcie w kasku nie jest zbyt wygodne. :lol:


rozważałbym gwintowanie płaskownika i schowanie go pod podsufitką

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2017, o 00:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Śruby nie mają prawa pracować na ścinanie tylko na rozrywanie (rozciąganie) !!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2017, o 09:24 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
reed napisał(a):
Śruby nie mają prawa pracować na ścinanie tylko na rozrywanie (rozciąganie) !!!

I tak pracują w kabestanach, organizerach pokładowych itp?

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2017, o 09:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
reed napisał(a):
Śruby nie mają prawa pracować na ścinanie tylko na rozrywanie (rozciąganie) !!!


Mają prawo.
Kwestia, jak są policzone, ale w większości właśnie na ścinanie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2017, o 11:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dajcie spokój. :)

Prawdopodobnie za tydzień pojadę do Kamienia i dokonam lustracji.

- sprawdzę, czy podsufitkę da się w całości zdemontować bez uszkodzeń. Nie wiem czy jest klejona do laminatu czy jest na jakimś podkładzie ( sklejce, płycie) jak boczki drzwi w samochodach.
- jeśli tak - to zastosuję taką samą technologię jak w Pumci.

Nie chcę mieć w suficie kabiny wystających nakrętek.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 659 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL