Czepiasz się ...

Przytula Kobietę - buzi Jej daje - czego jeszcze wymagasz ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

No właśnie! Więcej, to już by pornografia była

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Przepraszam wszystkich znudzonych opisami moich nędznych rejsików na Hel. Tym razem coś z grubej rury
https://rawonsails.blogspot.com/2017/08/rejs-owcy-fok-sy-santa-pasta-albin-vega.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Jeszcze, jeszcze, jeszcze ...

Naród chce więcej i więcej ...

Tfurcza zima pisarska Rafał przed Tobą widać się szykuje ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Rafał , rekord no .. tego no .. Ginesa dookoła Wyspy Sobieszewskiej masz już zaliczony ale pewnie nie na długo bo podobno Gemini 3 planuje Ciebie pobić/zdetronizować . Więc gdy to się stanie a ty dojdziesz do siebie ( po wielu wizytach u tego gościa od kozetki ) zrób wiosną/latem taki rejsik tyle , że za śluzą w Przegalinie pójdż w prawo , pod prąd.
Znaczy nie namawiam Cię na jakieś prawicowe ultrastwo , kominiarki , biała rasa rządzi , Polska dla Polaków itd. tylko popłyń Wisełką te trzy kilometry na S prześluzuj się w Gdańskiej Głowie i już będziesz w krainie mlekiem i miodem płynącej. A tu spokój i cisza wśród trzcin szumiących na Szkarpawie , sympatyczna przystań w Żuławkach u mojego sąsiada Janusza no i cały Zalew Wiślany przed Tobą. I przyjemnie , i spotkać się będzie można w żuławskich okolicznościach przyrody , bo jak do tej pory to widywaliśmy się tylko na naszej akm-owskiej przystani. A i weny twórczej Ci nie zbraknie .
Pozdrawiam , Krzychu. Aktualnie po sprzedaży jachtu bezjachtowiec , no powiedzmy to wprost - zwykła kunda kejowa.

Dziękuję za zaproszenie. Kryzys tożsamości, jaki w związku z obecną sytuacją kraju, mnie dotyka, na szczęście nie obejmuje morskiego żeglarstwa. Myślałem kiedyś - a owszem - nad przebiciem się przez kanały, trzcinami porośnięte i wizytą na Zalewie. Ale doszedłem do wniosku, że to nie mój klimat.
Skręt w prawo kiedyś wykonam, ale poczekam chyba na przekop. Lubię Specjal Jasny Peny - przyczynię się w ten sposób do zasilenia statystyk przeładunkowych portu w Elblągu.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Wizytę na Zalewie potraktuj jako przystawkę a nie danie główne. Zdecydowanie też wolę słone i bez trzcin a zapraszam bo tam mieszkam. Do zobaczenia na przystani w Górkach ( jutro będę ). Krzychu.

Byłem tym roku dwa razy Vegą na Zalewie /w czerwcu i sierpniu/ Oba wypady były super. Trafiłem tak ze duże odcinki Szkarpawy i Wisły przepłynąłem na żaglach.Jedyny minus to sieci na Zalewie ale są do pokonania.

Fajnie, że piszesz. Przy okazji nasunęło mi się pytanko. Wspominasz o echo sondzie, a ja zastanawiam się nad zakupem jakiejś na Villemo. Czy z tej NASA target jesteś zadowolony?

I jeszcze mała uwaga: ciekawe jak się te posty będzie czytało za parę lat. Szczególnie odniesienia do bieżących wydarzeń, zwłaszcza, że nie związanych bezpośrednio z rejsami ani żeglarstwem. Czy te odniesienia będą w ogóle czytelne...

_________________
pozdrawiam
Bartek
S/Y Villemo POL 14366

miałem dueta i był bardzo ok. Jeśli masz zamiar kupic ploter to chyba taniej będzie kupić taki z czujnikiem echosondy niż osobne urządzenie

_________________
pozdrowienia piotr

Chodzi od 2 sezonów bezawaryjnie i na moje potrzeby styka. Czujnik montowałem bez wiercenia kadłuba, na sikaflex.
Jedyny minus to zakres 1-100m. Przy głębokości 101m i alarmie ustawionym na 2m obudzi Cię brzęczyk

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

W końcu jakiś głos krytyczny. Dzięki

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Proszę
https://rawonsails.blogspot.com/2017/08/rejs-odka-po-pracy-sy-santa-pasta-albin.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Ja tam nie wiem, ale moim zdaniem to jeden z nielicznych plusów posiadania jachtu - znaczy trzy koleżanki na pokładzie. Też mi się tak trafiło i zdecydowanie nie uciekałem.
I nawet gdzieś na forum o tym wspomniałem

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Moja żona czyta bloga

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Dziękuję ale ...tylko tyle ?

Zróbmy tak - Ty zadeklarujesz się, że będziesz pisał codziennie przynajmniej jeden nowy odcinek - i będziesz to robił - a ja nie będę Cię molestował o następny ...

OKI ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Eeeee.... tam ....

Kobitki w takich okolicznościach zawsze patrzą jedna drugiej w ... oczy i jaki z takiego rejsu pożytek damsko/męski ?

Jak masz trzy chętne kobitki to rozdziel Je na trzy osobne rejsy po jednej na rejs ...

Uwierz memu doświadczeniu - tak jest lepiej

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

I tak już więcej piszę niż pływam. Nie wchodzę w to

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Czemu ?

Jest sezon zimowy - teraz nie pływasz przecież ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

No to może więcej zdjęć z niektórych pływań...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A ja chcę Ciebie czytać niecodziennie. Nie pozwólmy, by nam spowszedniało Twoje pisanie! Piszę to nie dlatego, że mi się nie podoba -wręcz przeciwnie, jestem wniebowzięty czytając kolejne relacje, ale nawet Szekspir czytany codziennie po jakimś czasie jakby nieco mniej podnieca. Dotychczasową częstotliwość Twoich publikacji uznaję za mistrzowsko ustawioną. Niech to trwa.

Niepowodzenia uczą nas podobno dużo więcej. Ja chyba niedługo będę geniuszem
https://rawonsails.blogspot.com/2017/09/rejs-stary-duren-i-morze-sy-santa-pasta.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Tak na szybko po przeczytaniu Twojego opisu sobotniego rejsu.
Jeśli proboszcz ma coś wykrochmalonego to albę nie sutannę.
Bezpieczniej i łatwiej jest mocować szoty na "ratowniczy" , nic się nie rozegnie czy odepnie , a jak Cię pizgnie rogiem szotowym wariujący szaleńczo fok to jest szansa , że nie zabije. Wywal ten ciężki złom , nawet nie wiesz jaką przyjemność zrobisz Tomkowi z "Czarodziejki" gdy mu powiesz ile pozbyłeś się zbędnego balastu
Przy kierunku fali i wiatru z N-NE ( a fala była po zbóju i wiatr w kopach do 28-30kt ) lepiej unikać zbliżania się do Północnego od strony Górek bo w razie niemca "Mało casu kruca bomba" na reakcję i miejsca takoż.
Podejrzewam , że wypłynąłeś z Górek koło południa a wtedy rozkręciło się na maksa.
My też wróciliśmy tego dnia do portu z awarią nie osiągnowszy celu , wypłynęliśmy do Gdyni aby wystartować w gryfowskich regatach GWG.
Sponiewierało nas deczko , załogę lekko zazieleniło w połączeniu z wydawaniem odgłosów paszczowych , ale kluczowym momentem było wyrwanie sześciu taśm mocujących róg fałowy naszego foka i niemożność dokonania zmiany żagla na wodzie.
Nas było pięciu a Ty sam , więc wyszedłeś z tego bez szwanku. I dobrze.
Pozdrawiam , Krzychu.

2 września sobota, tego dnia trenowaliśmy sobie z Elektrycznym pływanie Albatrosem na zatokowej Fali i branie słonym po ryjach startując z Jastarni i mijając po drodze prezydenckie włości. Od strony morza wieczorkiem warunki był... surfingowe

Jeżeli to 2 września, to faktycznie było, hmm, ciężko w Górkach. Ale my płynęliśmy na regaty i musieliśmy dopłynąć

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Drugi rejs z Orkiestrą.
Po ostatniej, dramatycznej walce o życie z grzywaczami, tym razem coś ze spokojnego żeglarstwa zatokowo-kanałowego.
https://rawonsails.blogspot.com/2017/09/rejs-sia-orkiestry-sy-santa-pasta-albin.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Rafał - też się przyłączę - nie przestawaj. Dobra robota.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Pytanie o jacht w Sopocie. To jest "Dana", jacht klasy R6. Balastowy, jak najbardziej, o ile pamiętam waży 6 ton. I pływa szybko (miałem okazję, z Jastarni do Sopotu się przepłynąć). Drewniany, stary, wyremontowany. Właścicielem jest... ale to już inna rzecz.
Trochę zdjęć może być tutaj:
http://oficynamorska.pl/2015/56-regaty- ... -jkm-gryf/

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tutaj filmik

_________________
Mirosław Dados

O tym co robić, gdy grupa emigrantów ładuje się nam na jacht, w środku nocy;)
https://rawonsails.blogspot.com/2018/02/rejs-noc-z-emigrantami-sy-santa-pasta.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Po uporządkowaniu chronologii bloga, zmienił się link do poprzedniego posta. https://rawonsails.blogspot.com/2017/09/rejs-noc-z-emigrantami-sy-santa-pasta.html

Trochę Wam dałem ostatnio od siebie odpocząć. No ale koniec tego dobrego - żebyście w lenistwo zimowe całkiem nie popadli!
https://rawonsails.blogspot.com/2017/09/rejs-z-wizyta-u-krolowej-morz-sy-santa.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/