Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 lis 2024, o 17:17




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 sie 2010, o 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Olek napisał(a):
Nie miałem okazji używać ubrań tego typu które by przemakały nawet podczas kilkudziesięciu godzin ulewnego deszczu.


To są powtarzane mity. Nie ma tkanin oddychających całkowicie wodoodpornych. Kwestia jest: 1. czasu, 2. natężenia zalewania membrany 3. czym innym jest wisząca kurtka, czym innym założona - przy styku z czymkolwiek ta wodoodporność jest zupełnie inna.

Jakie przemakają? Wystarczy przejść się w deszczowy dzień do Murowańca wejść na I piętro, tam jest ściana z suszarką i popatrzeć na marki i materiały.

Z własnego doświadczenia. Gore-tex również przemaka, miałem okazję wielokrotnie przemoczyć buty z gore-texem (również nowe renomowanych firm). Darujmy sobie opowiadanie mitów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2010, o 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
carlo napisał(a):
Olek napisał(a):
Darujmy sobie opowiadanie mitów.

Jasne, najlepiej ubrać się w jedwab, wełnę i kauczuk. Naturalnie to i zdrowo. Wszyscy ubierający się w syntetyki są jedynie ofiarami marketingu. :D

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2010, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Ja wcale tak nie uważam. Uważam że jak kogoś stać na jakiś dobry sztormiak oddychający, to jest to dobra inwestycja, ale uważam również że jak ma się kupować kiepski sztormiak oddychający to lepiej kupić fladena za mniejsze pieniądze i na pewno wodoodpornego.
Uważam również że nie ma co opowiadać mitów o 100% wodoodporności membran bo to po prostu nie prawda.

ps. Uważam również, że nie ma co wpuszczać kogoś kto jedzie pierwszy raz na morze w zakup sztormiaka za 1k zł, ponoć nie przemakalnego, a po pierwszej burzy odsyłanego do reklamacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2010, o 20:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
carlo napisał(a):
Uważam również, że nie ma co wpuszczać kogoś kto jedzie pierwszy raz na morze w zakup sztormiaka za 1k zł, ponoć nie przemakalnego,
Nie ma nieprzemakających, oddychających sztormiaków za tę sumę.
Tak w ogóle to ten jeden tysiąc jest jakąś magiczną liczbą. Czasami jacyś znajomi pytają się mnie "jaki sztormiak kupić?". Gdy pytam ile chcą przeznaczyć to zawsze pada kwota 1k zł.

Chyba trudno dopatrzeć się różnic (w przemakalności) pomiędzy decatlonowym Tribordem za 350 a kurtkami za 600-900 zł.

carlo napisał(a):
Nie ma tkanin oddychających całkowicie wodoodpornych. Kwestia jest: 1. czasu
Gdy czas ekspozycji sztormiaka na wodę (czyt. długość rejsu) jest mniejszy niż czas potrzebny na przesiąkniecie to chyba sztormiak jest nieprzemakalny? :-)

Nawiasem mówiąc mam własnego pomysłu test przemakalności. Trzeba włożyć paczkę fajek do kieszeni i zapomnieć o nich na okres przynajmniej trzech mokrych wacht. Gdy pod koniec trzeciej wachty przypomnisz sobie o papierosach, wyciągniesz je z kieszeni i będą OK, to znaczy:
a) że jesteś kłamcą - wachta wcale nie była mokra;
b) masz sztormiak z nieprzemakalnej tkaniny, która jest nieprzemakalna.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2010, o 21:13 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Olek napisał(a):
Ważne jest żeby ubrań membranowych podczas prania nie potraktować np. zmiękczaczem do tkanin (niekoniecznie dodatkowym, zawiera go większość proszków) który może zamknąć mikropory tkaniny i spowodować brak oddychalności
Ja sztormiaka w ogóle do pralki nie wrzucam. Po sezonie piorę ręcznie w wodzie z odrobiną mydła :) Plamy z reguły są miejscowe, natomiast staram się pozbyć nagromadzonej soli.
Olek napisał(a):
Napisz dla potomnych które membrany okazały się wodoodporne do czasu i w jakich warunkach to się stało.
Kojarzę na pewno gore-tex (wspomniany Musto MPX) i jakieś własne oddychające materiały firm H-L, Alvika i innych.

Sytuacja zawsze taka sama: kilkudniowy deszcz. Sztormiak wtedy pracuje w cyklu: ok. 4 godziny na wachcie, potem kilka godzin we wnętrzu i tak w kółko. Na pokładzie ciągłe moknięcie z góry i od fali oraz wciskanie wody w materiał podczas siedzenia lub klęczenia (np. przy operacjach na dziobie) na mokrym. W środku jachtu niewiele lepiej, bo wnętrze zwykle jest mokre, ścianki działowe wilgotne, a sztormiaka wiszącego na haczyku nie da się rozprostować. Mokre po deszczu warstwy zewnętrzne stykają się ze sobą i ocierają. Najpóźniej w drugiej dobie takiego traktowania sztormiaki są mokre całkowicie.

Mam wrażenie, że istotną sprawą jest psucie napięcia powierzchniowego - tak jak przy dotykaniu namiotu. Z dobrze zaimpregnowanego sztormiaka woda ładnie, kropliście spływa i deszcz mu nie straszny. Ale po kilkunastu godzinach przebywania na deszczu i gniecenia się wewnątrz mokrego jachtu, sztormiak, który nie jest świeżo zaimpregnowany zaczyna być zwilżany przez wodę i wtedy nie ma zmiłuj - kwestia czasu :)

Wierny czytelnik dziękuje Redakcji za odpowiedź :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2010, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
carlo napisał(a):
Uważam również że nie ma co opowiadać mitów o 100% wodoodporności membran bo to po prostu nie prawda.

Mam inne doświadczenia, mam dwie kurtki membranowe nowsza (ma 2 lata) jest w 100% nieprzemakalna, starsza (ok 10 lat) była nieprzemakalna w 100% przez 5-6 lat używania non-stop (prawie cały rok w mieście, wyjazdy na mazury w góry itp). Ta starsza kurtka najbardziej dostała w kość przy jeździe skuterem w deszczu, jeżeli gdzieś dostała się woda to tylko przez rękawy lub kołnierz.

carlo napisał(a):
ps. Uważam również, że nie ma co wpuszczać kogoś kto jedzie pierwszy raz na morze w zakup sztormiaka za 1k zł, ponoć nie przemakalnego, a po pierwszej burzy odsyłanego do reklamacji.

Czyli pierwszy rejs należy organizować w takich warunkach gdzie sztormiak nie będzie specjalnie potrzebny, bo nie ma naprawdę nic bardziej zniechęcającego do żeglarstwa jak przemoknięcie na dużym wietrze i przemarznięcie lub siedzenie we własnym pocie a w konsekwencji przemarznięcie.

Moniia napisał(a):
No widać przy wysiłku nie pocę się nadmiernie bo mi Fladen nie przeszkadza. Natomiast fakt że jest mi w nim cieplutko nawet najzimniejszą nocą przy silnym wietrze ma dla mnie znaczenie zasadnicze.


Widać z tego że pocisz się zbyt intensywnie. Na ostatnim rejsie Włodek miał Fladena i jak go zdejmował to wywijał na lewą stronę żeby ubranie wyschło od środka (przy czym nie była to woda).

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2010, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
gf napisał(a):
Sytuacja zawsze taka sama: kilkudniowy deszcz. Sztormiak wtedy pracuje w cyklu: ok. 4 godziny na wachcie, potem kilka godzin we wnętrzu i tak w kółko. Na pokładzie ciągłe moknięcie z góry i od fali oraz wciskanie wody w materiał podczas siedzenia lub klęczenia (np. przy operacjach na dziobie) na mokrym. W środku jachtu niewiele lepiej, bo wnętrze zwykle jest mokre, ścianki działowe wilgotne, a sztormiaka wiszącego na haczyku nie da się rozprostować. Mokre po deszczu warstwy zewnętrzne stykają się ze sobą i ocierają. Najpóźniej w drugiej dobie takiego traktowania sztormiaki są mokre całkowicie.


Taki test jest właśnie wyznacznikiem sprawdzenia się lub nie sztormiaka. Całkiem przemoczony sztormiak, wieszany na kilka godzin, powtórnie zakładany itd. wilgotnieje z obu stron, ale dzieje się to pod pokładem a nie na deszczu. Różnica pomiędzy gumą a membraną jest taka że po założeniu tak mokrego sztormiaka membrana powinna być sucha od wewnątrz po paru godzinach. Sztormiak w takich warunkach suszy się na człowieku, ubranie nie oddychające nie ma takiej szansy.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2010, o 21:51 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Masz rację, że oddychający powinien się, tak na logikę, wysuszyć od wewnątrz przy jednoczesnym zachowaniu wodoszczelności z zewnątrz. Nie dane mi było jednak zaobserwowanie tego w praktyce i sztormiaki zawsze dosychały dopiero jak się je rozwiesiło już po deszczu :(

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2010, o 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
gf napisał(a):
Masz rację, że oddychający powinien się, tak na logikę, wysuszyć od wewnątrz przy jednoczesnym zachowaniu wodoszczelności z zewnątrz. Nie dane mi było jednak zaobserwowanie tego w praktyce i sztormiaki zawsze dosychały dopiero jak się je rozwiesiło już po deszczu :(

Słona woda która wyschnie wewnątrz sztormiaka pozostawia sól która zamyka mikropory membrany, ale taki efekt widoczny będzie (chyba) nie po paru dniach tylko miesiącach. Dlatego ważne jest przepłukanie (nie pranie!) sztormiaka po rejsie. Wyprać można raz w roku lub rzadziej. Z solą na ubraniu generalnie jest problem, jest bardzo higroskopijna i ubrania które wydają się suche po kontakcie z wilgocią stają się mokre. A że wilgoć jest wszędzie ubrania mogą być zimne i nieprzyjemne do zakładania. Z tego powodu trzymam w śpiworze podczas snu ubrania które chcę później założyć.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sie 2010, o 13:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
No to ja też dopiszę parę uwag o tkaninach oddychających.
Po pierwsze trzeba dbać, by zewnętrzna strona tkaniny była zaimpregnowana. Objawia się to kropelkowaniem wody na powierzchni. Dzięki temu mikropory mają szansę ujść parze wodnej. Przy braku impregnatu woda nasącza powierzchnię kurtki i zmniejsza efekt oddychalności, przytykąjąc od zewnątrz mikropory.
Membrany są bardzo różne, różni producenci mają swoje własne rozwiązania - jedne lepsze, inne gorsze. Membrany jednowarstwowe są najsłabsze. Dwuwarstwowe różnią się od trzywarstwowych tym, że trzecia warstwa, jest warstwą ochronną i zastępuje siateczkową podszewkę. Najlepsze i najdroższe, ale również sztywniejsze są tkaniny czterowarstwowe.
No i trzeba sobie jasno powiedzieć, że tak wychwalany Goretex "jedzie" głównie na marketingu, a jest już technologią odrobinę przestarzałą. Nie znaczy to, że membrana ta jest kiepska, natomiast na pewno są od niej lepsze, jak na przykład Gelanots i jeszcze przynajmniej dwie inne, których nazw nie pamiętam (można znaleźć w necie).
Z tego, co mówi Olek wynika, że AWN ma dobrą membranę. Ja mam kurtkę sztormiakową Allmer i praktycznie nie mam do niej żadnych uwag w kwestii wodoodporności i oddychalności. Nie wiem, jaka membrana jest w Slam-ie Maara, ale też jest to super sztormiak.
Niestety potwierdzam to, co mówili poprzednicy. Naprawdę dobry sztormiak kosztuje...

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2010, o 22:54 

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 22:43
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Witam wybieram się na rejs po morzu Śródziemnym i kawałku oceanu. Nie za długi bo dwutygodniowy. Poszukuje więc sztormiaka. Rozważałem już różne możliwości Campusy, Bergsony. OnDeck, fladeny, helly hansen i henri lloyd. A także Gotop Awn i Geronimo. Interesuje mnie komplet w granicy tysiąca złotych lub kurtka tak do 800. Spodnie nie są konieczne gdyż jakoweś posiadam. Zainteresował mnie model Helly Hansen, gdyż mam okazje odkupić go za 800zł.
http://www.bosman.sklep.pl/Kurtka_sztor ... t-456.html
Serdecznie prosiłbym o rade, a także opinie w tym temacie. Z góry dziękuje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2010, o 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Witam, mam może trochę dziwne pytanie, ponieważ chciałbym uzyskać jakąś konkretną podpowiedź dotyczącą dość drogich sztormiaków, które można pewnie skwitować, że oba dobre. Myślę tu o Goretexowych sztormiakach HL z serii Ocean i Musto z serii MPX:
http://henrilloyd.com.pl/index.php?page ... &Itemid=76
i
http://www.musto.pl/gore-offshoresztormiak-p-87.html
Mam możliwość w bardzo specjalnej cenie zakupić jeden z nich, czyli osiołkowi w żłobie dano :D . W innej sytuacji nawet bym o nich nie pomyślał. Zastosowanie dość okazjonalne rejsy po Bałtyku i Morzu Północnym. Co do moich uwag to Musto jest ocieplany, czego ja nie lubię w tego typu kurtkach. Proszę osoby które miały styczność z tymi kurtkami o jakąś opinię i z góry dziękuję za pomoc.

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2010, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Jak Musto jest ocieplany ?

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2010, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Macieq napisał(a):
Jak Musto jest ocieplany ?

Tak mi się wydawało, jeżeli nie to meakulpa. Dalej jednak mam dylemat :( .

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2010, o 08:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Oba są zrobione z Goretex Pro Shell, więc ja bym wybrał ten, który jest bardziej funkcjonalny - ma bardziej ergonomiczne kieszenie (dolne podwójne), lepszą stójkę, lepszy kaptur, łatwiej się zapina, itp. Bez przymierzenia się nie obejdzie.

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2010, o 09:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Oczywiście masz rację, pytam, bo więkrzość moich znajomych to wyznawcy Musto - no i na żagle to tylko Musto. Mnie bardziej odpowiada HL, jest mniej pancerny (może to wada), ma w kapturze ten system optivision (folia przezrocysta-większe pole widzenia) i generalnie bardziej mi się podoba :D . No ale "przyjaciele" starają udowodnić mi, że Musto lepiej jest uszyte, ma chowane szwy - co by to nie znaczyło, no i jest po prost the best. To jest właśnie powód dla czego zawracam głowę szanownym żeglarzą taką głupotą - szukam jakiegoś zdroworozsądkowego odniesienia, np. "ten sztormiak Musto cieknie na szwach i się pruje na kołnierzu :D "

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2010, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Musto jest bardziej szpanerskie, ale HL też dobrze znany. Miękkość materiału jest zaletą, nie wadą.
Na pewno żaden nie będzie się pruł, ani przeciekał na szwach. Wybierz bardziej funkcjonalny i tyle.
Dla mnie istotne jest, by dolne kieszenie miały kieszonki ocieplane z możliwością wyciągnięcia i wysuszenia ociepliny oraz by górne kieszenie nie były zasłaniane przez kamizelkę pneumatyczną. Przydaje się też kieszeń napoleońska i istotny jest duży, łatwo zapinający się suwak. Jeśli tył jest długi, powinien być wzmocniony cordurą, bądź lepiej kevlarem, co jest ważne przy siadaniu i opieraniu się. Powtarzam, trzeba przymierzyć :)

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2010, o 20:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Serdeczne dzięki za wyczerpującą odpowiedź, o to właśnie chodziło, teraz idę gmerać i sprawdzać :D

Tu mała dygresja, dla poszukujących sztormiaka, dzisiaj byłem w outletcie, takim popularnym z różnego rodzaju butikami, ten pod Warszawski jest w Piasecznie, w sklepiku Tresspasa mają jak sądzę w dobrych pieniądzach HL TP1 i TP2 cena coś ok 400zł. Widziałem też spodnie TP2 ale XXL. Nie wiem jak w innych miastach, ale warto sprawdzić. Mam nadzieje, że Mod wybaczy mi taką informację na forum - jak nie to proszę o wycięcie tej wzmianki.

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2010, o 20:42 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ooo właśnie. Macieq bardzo istotną rzecz wymienił: suwaki. Muszą być duże i łatwo się rozpinać/zapinać. Jak się zaspany człowiek próbuje po ciemku i na fali ubrać to doceni :) Kwestia łatwego dostępu do rozporka jest równie istotna, chyba że chcesz z każdą potrzebą latać do ciasnego kingstona :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2010, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Ostatnio przerabiałem te zagadnienia po mokrej nocnej wachcie i całkowicie się zgadzam, przy czym kwestaia czy dostaniesz się do rozporka, czy nie, przy dużej fali kończy się podobnym efektem :D ale warto próbować :wink:

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2010, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lip 2010, o 16:56
Posty: 46
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ja właśnie wróciłam z morza zaopatrzona w nieoddychające tanie coś(gdy zalała fala przy pracy na dziobie, to całkowita zmiana garderoby)i nieoddychający całkowicie wodoodporny kombinezon mojego taty, w którym wyglądałam jak pajacyk..;)Wnioski:
#1-na 1 rejs bałtycki wystarczy-bo, gdyby mi się nie spodobało, to bez sensu wydawać 1000zł na sztormiak, którego nigdy ponownie się nie użyje..
#2-wiem, że muszę jednak wydać te pieniądze(bo mi się spodobało:)na coś totalnie nieprzemakalnego, oddychającego(bo wystarczy chwila siedzenia w jakiejś gumie, już nie mówię o pracy na jachcie, żeby być mokrym od wewnątrz), z ocieplanymi zewnętrznymi kieszeniami, wysokim ocieplanym kołnierzem, kapturem z daszkiem, mankietami dodatkowo uszczelnianymi, łatwo zapinającym się suwakiem i oczywiście spodniami-ogrodniczkami ze wzmocnioną pupą i kolanami i regulacją nogawek do butów!
A pytanie mam-jakie rękawiczki posiadacie/polecacie?Bo po ranach na moich rękach jednak widać, że by mi się jakieś przydały..:)

*****

Sama sobie odpowiadam..;)czy ktoś z Was mógłby przeprowadzić profesjonalne porównanie tych sztormiaków..?Muszę kupić, na razie mi się nie spieszy, bo to już raczej na przyszły sezon, ale nigdy nie wiadomo, co wypadnie, więc..:)kwota do 1500zł..który wybrać?
http://jmpsport.com.pl/24,oferta,zeglarstwo.htm
http://allegro.pl/sztormiak-geronimo-ku ... 91842.html
http://www.sztormiaki.pl/product_info.p ... cts_id/149

A może zupełnie co innego?

Dzięki!!!:)

_________________
Ahoj!
Nikita / tinne :)

na morzu niemożliwe jest tylko jedną z możliwości


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 22:18 

Dołączył(a): 13 cze 2010, o 22:37
Posty: 57
Lokalizacja: Za Tobą!
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
Cześć,

czytając Wasze wypowiedzi, dochodzę do wniosku że bardzo dużo ludzi ma problemy z odpowiednim podejściem do tematu sztormiaka. Dodam zatem małą cegiełkę od siebie, bo też spędziełem nad tym dłuższy czas, az zaczęło działać. Zaznaczam, jest to tekst w zupełności subiektywny.

1. Guma versus membrana
Jest to kwestia bezdyskusyjna - membrana. Oczywiście w gumie też można, tylko po co? To tak jakby chceć przypłynąć Bałtyk jesienią na pontonie. Można, tylko po co? Guma izoluje od wody z zewnątrz (zanim nie sparcieje), a od środka i tak jesteśmy mokrzy, więc co za zysk? Poza tym kto kojarzy to uczucie, kiedy po podniesieniu ręki do góry cieknie nam od nadgarstka aż do pachy, bo akurat ściągacz na rękawie jest kiepski?

a teraz bardziej konkretnie:

2. Membrana, ale jaka?
To jest kwestią stosunku wysokości przeznaczonych funduszy do oczekiwanego czasu eksploatacji pomnożonego przez poziom wymagań. I tu, moim zdaniem, nie ma co się sugerować opiniami w stylu
Macieq napisał(a):
No i trzeba sobie jasno powiedzieć, że tak wychwalany Goretex "jedzie" głównie na marketingu, a jest już technologią odrobinę przestarzałą.

Sam przerabiałem wiele różnych górskich kurtek membranowych, gdzie moim zdaniem wymagania im stawiane są wyższe niż te dla sztormiaków. Aktualnie posiadam kurtkę wykonaną z Gore-Tex Pro Shell i zdecydowanie jest najlepszym zakupem kurtki membranowej jaki zrobiłem (a maltretuję ją bezlitośnie, ale w górach).

Ludzie narzekają na 'jadący na opinii gore' w moim odczuciu, bo nie są zorientowani co kupują. Gore posiada aktualnie cztery typy membrany, każdy nakierowany na innego odbiorcę. Dokładny opis można znaleźć tutaj. Szczególnie należy zwrócić uwagę na membranę 'performance' dla szerokiego spektrum zastosowań = tanią, lekki deszcz jej nie straszny, ale już ma napis gore. Niestety, za Pro Shell trzeba zapłacić, wieć HH czy Musto kosztują. Gdybym stawiał na bezkompromisowość, wybrałbym Gore-Tex Pro Shell.

Jeśli dojdziemy do wniosku, że Gore jednak nie, to pozostaje jeszcze wiele możliwości innych, z których każda ma swoje wady i zalety. Proponuję poczytać opinie na forach zajmujących się tematyką górską - tamci ludzie bardzo siedzą w temacie (np. http://ngt.pl ) i wiele opinii jest użytecznych. Co do wspomnianego przez Macieq'a
Macieq napisał(a):
Nie znaczy to, że membrana ta jest kiepska, natomiast na pewno są od niej lepsze, jak na przykład Gelanots i jeszcze przynajmniej dwie inne, których nazw nie pamiętam (można znaleźć w necie).
Gelanotsa, tak się składa, że mam spodnie (również górskie) z tej membrany, trójwarstwowe. Jest bardzo wodoodporna, dosyć wytrzymała i zdecydowanie tańsza od Gore. Niestety odstaje pod względem oddychalności, ale czy to jest problem na jachcie? To już trzeba sobie samemu odpowiedzieć. Jednak formułowanie sądów typu 'ta lepsza od tej' jest raczej na wyrost.

3. Sztormiak, ale jaki?
Sztormiaków też jest wiele rodzajów czy grup podziałowych. Myślę, że najbardziej popularna to Coastal/Offshore/Ocean. Był na ten temat artykuł w Dobrej Praktyce Żeglarskej - łatwo wygooglać. Zatem jeśli wiemy jaki styl żeglowania uprawiać będziemy, to najlepiej kupić sztormiak spełniający odpowiednie wymagania. Nie ma sensu kupować okazyjnie czegoś, co jest z gore, ale po przecenie, jeśli krojem i funkcjonalnością nie spełnia wymagań planowanych rejsów (częsta praktyka kupowania Coastal przed pierwszym rejsem na Północne, który akurat wypada we wrześniu/październiku, a potem zimno i za szyję wieje). Ważne jest też, żeby porównywać sztormiaki tej samej klasy,
Grzecho napisał(a):
Witam, mam może trochę dziwne pytanie, ponieważ chciałbym uzyskać jakąś konkretną podpowiedź dotyczącą dość drogich sztormiaków, które można pewnie skwitować, że oba dobre.
Porównujesz Grzecho sztormiak Offshore z Ocean. Nie ta klasa, nie to przeznaczenie. Ten Ocean to zbroja pancerna prawie, co może być czasem uciążliwe, jeśli nie jest wykorzystywane. Z drugiej strony, czasem mieć lepiej niż nie mieć. I koniecznie należy przymierzyć przed zakupem! Ja na przykład mam nieproporcjonalnie długie ręce przy moim wzroście i wadze (taki suchar ze mnie), i rzadko kiedy pasuję pod firmowe tabelki.

4. Mam już sztormiak, co dalej?
I tu sprawa następna. Mam sztormiak za 1500 - 2500 PLN, a pod spód założę bawełniany t-shirt za 20. I i tak będę mokry, bo bawełna zamoknie od potu i klops. To może lepiej szarpnąć się jeszcze, i wydać 140 na dwa komplety bielizy termoaktywnej? Tutaj nieco więcej informacji na ten temat, bo po co czuć się rozczarowanym. Ponadto pamiętać trzeba o dopasowaniu rozmiaru tych wszystkich komponentów. Fakt, dochodzi kwestia soli w wodzie, możliwości rozdarcia o elemnty stalowe na pokładzie itp, ale z tym jest problem przy każdej membranie. Druga rzecz, która często umyka, to dbanie o już kupioną kurtkę. Przede wszystkim - płukanie po rejsie (lub w czasie) w słodkiej wodzie jest niezbędne. Nie dość, że przedłuża życie kurtki, to poprawia jej właściwości (membrana nie ma być pozatykana). Poza tym, niezbędne jest impregnowanie membran (nie mylić z praniem!) Przy spełnieniu tych dwóch punktów, większość membran działa znacznie lepiej.

Mam nadzieję, że to komuś pomoże.

_________________
Radek
"Badacze ocenili, że twierdzenie o nieskończonej liczbie małp nie odnosi się do rzeczywistych małp." - znalezione na wikipedii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 06:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Wybrany został ten: http://henrilloyd.com.pl/index.php?page ... &Itemid=76
Wbrew opinii o sztormiaku klasy Ocean, nie jest zbroją, wręcz ku mojemu zaskoczeniu, bardziej przypomina mi solidną kurtkę wspinaczkową z wysokim kołnierzem niż poważny sztormiak. Jest to pewnie poważna wada jeżeli jest kupiony zgodnie z jego przeznaczeniem, czyli do rejsów oceanicznych (np. nie ma ocieplanych kieszeni) ale dla mnie to akurat przewaga. Czujęsię w nim wygodnie, mam membranę i z powodzeniem mogę go stosować nawet na Mazurach :D . Wiem wiem, że dla wielu to profanacja, ale włąśnie spełnia moje oczekiwania. Oczywiście, głównie jednak zostałem skuszony ceną. PS. Nie jest to podruba kupiony został w salonie HL.

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 06:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Można się śmiać :D
http://picasaweb.google.com/10738069781 ... 5546963586

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 07:21 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Grzecho napisał(a):
Czujęsię w nim wygodnie, mam membranę i z powodzeniem mogę go stosować nawet na Mazurach :D .
Grzecho napisał(a):
Z czego tu się śmiać? :) Musisz pływać wielkim oceanicznym okrętem, skoro nawet widoczny na zdjęciu bączek, którym załogę na brzeg przewozisz, jest wielkości mazurskiego jachtu ;) :D

Jak przetestujesz w ciężkich warunkach daj znać jak się sprawował :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 07:32 

Dołączył(a): 13 cze 2010, o 22:37
Posty: 57
Lokalizacja: Za Tobą!
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
Grzecho, pisząc zbroja miałem na myśli, że czujesz się w takim sztormiaku, hmmm... bezpiecznie. A te, które miałem w rękach (akurat modele Musto) były dosyć twarde, dlatego skojarzyły mi się ze zbroją. To, jak piszesz, że przypomina kurtkę wspinaczkową to rewelacja. Znaczy ma wszystko profilowane tak jak trzeba (np. rękawy czy plecy). A na zdjęciach przezentuje się na Tobie dobrze, naprawde masz fajny sztormiak! A jak zrobisz mu test 'Ocean', to zdaj relacje!

Co do profanacji, to moim zdaniem na WJM jesienią nie masz się czego wstydzyć wyskakując w takim sprzęcie. Natomiast u mnie osobiście uśmiech szyderczy na twarzy wywołuje taka oto scenka mazurska:
lipiec, dzień, 30 st C., mżawka, a wtem z jachtu stojącego przy brzegu wyskakuje facet w sandałkach, krótkich gaciach i takim właśnie sztormiaku, po czym z gracją idzie sie odlać w krzaki :-) No ale z drugiej strony, jak już przywiózł ze sobą tą kurtkę, to niech jej chociaż raz użyje :-)

_________________
Radek
"Badacze ocenili, że twierdzenie o nieskończonej liczbie małp nie odnosi się do rzeczywistych małp." - znalezione na wikipedii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 07:36 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
fly napisał(a):
z jachtu stojącego przy brzegu wyskakuje facet w sandałkach, krótkich gaciach i takim właśnie sztormiaku
Jak nosi na jachcie, to przynajmniej się pewnie przyda od czasu do czasu. Niektórzy zakładają sztormiak dopiero po zejściu z jachtu, kiedy idą na wieczorny podbój miasta :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 11:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Cieszę się, że fajni ludzie, z jajem są na tym forum :D , bo obawiałem się, że zostanę rozszarpany tekstami typu - to obciach i snobizm w takiej kurtce na Mazyry wypływać ! :oops:

Oczywiście sztormiak kupiony jest głównie na Bałtyk i Morze Północne, ale na Mazurkach też się sprawdził - nie przemókł :lol: i nie zmarzłem :lol:

Jak przejdzie prawdziwy test - dam znać.

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2010, o 07:37 

Dołączył(a): 11 cze 2010, o 12:33
Posty: 8
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Moja córa popłynęła ze sztormiakiem On Deck - wybrałyśmy go po Waszych poradach- ja jeszcze nic nie wiem ale kilkoro Rodziców innych dzieci też kupiło ten sam i używało w te wakacje i ich opinie były zgodne : OK. Jeszcze raz dzięki a zamiast koniaczku - link do zdjęć ze startu w Gdyni 03.10.10 :) Pozdr Ewa http://picasaweb.google.com/10163447783 ... directlink


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2010, o 11:55 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Rejs się zaczął, przygoda życia dla córki również :)

A skoro mamy "szpiega" na Chopinie, to podsyłaj proszę od czasu do czasu informacje co tam się w Szkole Pod Żaglami ciekawego dzieje :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL