Sylwestr chorwacki. Żeby nie teoretyzować sprawdzamy to na wlasnej skórze. Sprawdzamy ile w tym przyjemnosci plywania, zwiedzania, a ile marzniecia.
Decyzja była dojrzewająca, tym nie mniej zapadla ostateczne we czwartek 28go grudnia.
W piątek, pokonywaliśmy zaspy w drodze na poludnie, by nocną porą rozgościć się na pokładzie Kind of blue w marinie Škradin.
Naszym planem jest klasycznie - brak planu. Zalążki idei, to spedzenie sylwestrowej nocy w jednym z miejsc z krotkiej listy: Sibenik, Primosten, Trogir, Murter.
O ile w nocy bylo zdecydowanie rześko , o tyle w dzien mamy w sloncu kilkanście stopni na plusie. Taki czerwcowy Bałtyk

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Wyświetlone 128 razy.
Czekamy na ciąg dalszy relacji ,, Sylwestra w Chorwacji"

Aj czlowiek taki zarobiony na morzu że doslownie nie ma kiedy usiąść do maszyny do pisania.
Ponieważ załoga jest o silnym instynkcie lądowym, a warunki wiatrowe byly dotychczas nijakie, pokrecilismy sie po okolicy na silniku, zajrzelismy w zakamarki okolosibenikowe, a i Sibenik zostal co nieco zesplorowany. Dzisiaj wybralismy sie w poszukiwaniu jakiegos milego miejsca dla spedzenia nocy Sylwestrowej. Od Sibenika, chcieliśmy uciec, bo wielcehuczna impreza miejska się kroiła. Duża scena, moc naglośnienia - masakra. Poplynęliśmy w stronę Trogiru. Po drodze kupiliśmy w hodowli muszle prosto od krowy i dzięki temu mieliśmy w drodze jakieś zajęcie, bo wiatru na lekarstwo. Jutro ma dopiero coś powiać, prognozy obiecują jugo do 35 węzłów.
Żeby się nie narażać na długotrwałą mitręgę przed samochodowonocnym powrotem do Polski, odpuściliśmy Trogir, na rzecz Primotenu. Paręnaście mil zrobionych jutro na żaglach, powinno dać obraz, jak nasza dwójka załogantów, będąca pierwszy raz pod żaglami na morzu, radzi sobie z bujaniem, z chorobą morską.
Pierwszy raz w życiu widzę Primosten puściuteńki. Kilka lokalnych małych łódeczek rybackich i nasz jeden jedyny maszt.
Namierzyliśmy miejsce, po drugiej stronie primosteńskiego półwyspu, gdzie przy ognisku, na plaży bawią się mieszkańcy miasteczka. Bedziemy jedynymi turystami na imprezie. Jugo już ruszylo pomalutku, wiatr zaczyna tężeć. Przed sylwestrowymi atrakcjami wzmocnimy jeszcze nasze cumy. Coś nieco dolożymy od nawietrznej. Muszle wyszły nam rewelacyjnie, dzięki temu, że proporcje składników naszego ulubionego przepisu winnopomidorowego były dobierane czysto intuicyjnie.

No dobra. Czas na sylwestrowe obowiązki, a przed snem jeszcze lektura. Akurat na jutro się może przydać książka, którą w czasie Jachtfilmu dostalem od Magdy G.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ciekawe czy prognozy się sprawdzą

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

No Sajmon...pokazałeś, że warto odkrywać CRO inaczej.

Hvala lepa!!!

No i wszelkiej szerokości, długości i pomyślności w Nowym 2018 Rocku!

Dobar Dan!
Sezon żeglarski 2018 rozpoczety. Przy kei w primošteńskim porciku mamy 25 węzłów, zobaczymg co bedzie jak wyjdziemy z zatoki.
Impreza na Chorwackiej plaży, z ogniskiem i lokalna muzyką - przesympatyczna. Udalo nam się nawet spotkać polską parę, która wyskoczyła sobie na Sylwestra do Chorwacji. Pozytywnie, sympatyczne.
No a tedaz pare godzinek przewietrzania sztormiaka

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

No i się okazało się, że ani nie wieje tyle co w prognozie, ani sztormiaka nie trzeba odpalać.
15 - 20 węzłów ze wschodu, daje nam 7 węzłow predkości w baksztagu.
Nie jestesmy sami na morzu! Za rufą widac bielejace w oddali żagle. Pewnie jeszcze jacys Polacy usiedziec w domu nie mogą

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A! Jeszcze zaległe fotki z opustoszałego Primoštenu...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Bardzo udane sezonu rozpoczęcie. Przelecielismy na żaglach z Primostenu, aż za most w sibenickim zalewie. Dopiero za pierwszym winkielkiem na wysokosci Zatonu, przeszliśmy na silnikowy napęd.
Bardzo dobra młoda godzina. Jest czas spokojnie sklarować łódkę, na postój w dwa najbardziej niemiłe pogodowo miesiące zimowe. W marcu pewnie znowu sie jakiś rejs przytrafi

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Reasumując - pomysł sylwestra w Chorwacji bardzo dobry, każdemu polecam.
Jenneau 40 - "Kind of blue" zabezpieczny na zimę. Zapraszam na komercyjne rejsy już od kwietnia.
Na Jenneau - rejsy ze skipperem - start rejsŏw w Skradin. Na Delphiach w Kasteli - zapraszam i na rejsy ze skipperem, jak i do czarterowania jachtŏw. W tym roku dostepne czterdziestki: Foxbat i Fishbed

A póki co - szczęśliwego nowego roku!

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Dzięki Sajmonie za relację. Krótką co prawda, ale zawsze coś
Więc... więcej,więcej