Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 06:38




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 wrz 2010, o 16:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Lubię gotować.

A że, z reguły, "kapitanu się nudzi" - to zamiast wymyślać jakieś tam zwroty, albo co - wolę wygonić kambuźników i sam się tym zająć. Korzystając z przywilejów wieku i funkcji - obieranie ziemniaków "przed" i mycie garów "po" zostawiam młodszym. Nie ukrywam - to sporo ułatwia (przynajmniej z mojego punktu widzenia) :-)

OK, gotujemy obiad "z czterech dań i deser na dodatek" :-).

I mamy do dyspozycji dwupalnikową kuchenkę bez piekarnika...

Da się, wiem z doświadczenia.

Zaczynamy, oczywiście, od końca. Deserem będzie budyń, alko kisiel, z soczkiem malinowym, jak w przedszkolu :-). Oczywiście magazynujemy w garnku, absolutnie nie rozlewamy na porcje - nie ma miejsca, a na dodatek, jak te barany zrobią zwrot, to wszystko sie znajdzie w nawigacyjnej, w charakterze koktajlu z bitym szkłem.

Równolegle można zacząć robić wypełniacz, czyli tzw, substancję łajnotwórczą dania głównego. Jeśłi jest to kasza - oooo! - wspaniale. Podgotowujemy ją do stanu "al dente", po czym zawijamy w śpiwór i odstawiamy, żeby doszła. Ale co z ziemniakami, albo makaronem, które lubią być świeże? A jeszcze proszę pamiętać, że załoga je "na raty", No, ktoś tam musi przecież być na górze, prawda?

Czyli tak - budyń się robi, na drugim palniku pyrcą sobie ziemniaki... To w międzyczasie przygotowuję zupę. Korzystam ze "słoiczka wsadowego" (czyli z zawekowanego np. zestawu dróbek drobiowych - coś jeszcze na ten temat, słoikowania znaczy, obiecuję napisać). Fru, wsad jarzynowy, jak ziemniaki dojdą, to odcedzę wywar nie do zlewu, tylko do zupy. Zasmażka odpada, bo nie ma palnika - zupka może być tylko zabielana. Śmietaną, albo - jak już wyszła - serkiem topionym.

Zapraszam załogę do zupki - i w tym czasie szybko podgrzewam puszkowy gulasz.

Witaminek (typu marchewka z groszkiem albo cuś) już nie zrobię, bo nie ma wolnego palnika. Wyłącznie surówka. Zauważacie sprzeczność: gulasz z surówką? Toż najbardziej by pasowała kapustka zasmażana...

No, jakoś poszło. Tylko żonglerki garami było od cholery.

I tu wracam do tematu: szybkowar.

No, po prostu wożę, bo na wyposażeniu jachtu go nie będzie. W transporcie nie przeszkadza - upycham go skarpetkami etc., więc dokłada tylko niecałe pół kilo wagi i prawie nic objętości.

A ile ułatwia!

Tak, ja wiem - jak się komuś nie chce, to raz dziennie coś na ciepło (znaczy "flaki zamojskie") - a reszta w porcie. W kanjpie, znaczy... Owszem, też tak można.

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma



Za ten post autor JasiekN otrzymał podziękowania - 2: Gąsia, trym.art
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2010, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
JasiekN napisał(a):
zabielana. Śmietaną, albo - jak już wyszła - serkiem topionym.
Khem?! W sensie, jak się serkiem zabiela?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 04:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Normalnie. Bierzesz serek topiony (albo dwa, jeśli garnek spory), możesz go lekko podziabać widelcem (żeby kawałeczki były mniejsze i łatwiej się rozpuszczały) wrzucasz do gotującej się zupy i tyle. Mieszanie przyśpiesza proces :-)

Do celów "zupnych" stosuję serki bez dodatków (tzn. bez mikroskopijnych kawałeczków salami, szczypiorku, pieczarek etc.) który to dodatek pozwala producentowi podnieść cenę o kilkadziesiąt groszy na kostce.

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 12:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 sie 2010, o 13:25
Posty: 121
Lokalizacja: Oświęcim
Podziękował : 46
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
JasiekN i kolejny ciekawy sposób na użycie zapomnianego w dzisiejszych kuchniach szybkowara
zapodałeś, a tym bardziej jeśli takie rozwiązania możemy wykorzystać na wodzie.

No jakże się to przyjemiutko czyta, szczególnie będąc w pracy przed obiadem kiedy w żołądeczku burczy,
chyba czas na przerwę i coś skonsumować :lol:

Ciekawie i ze smakiem to wszystko opowiadasz, a jednak facet w kuchni to jest to
i nie bagatelnie się mówi, że mężczyzna dobrze gotuje :wink: oczywiście niczego nie
uchybiając kobietom, a kulinaria też są swego rodzaju pasją, którą w ciekawy sposób możemy realizować,
ku uciesze i rokoszy podniebienia załogi, rodziny, znajomych.

_________________
Pozdrawiam - Tomasz
...marzenia nie może nic ograniczyć, a tylko wielkość włożonego wysiłku sprawia,
czy pomysł udaje się w końcu zrealizować...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 23:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Nie korzystałem nigdy z szybkowaru, brakuje mi trochę opisu co można w nim gotować. Wszystko? Tak jak w garnku? Co zyskujemy?

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 23:18 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zyskujemy czas. Wyższe ciśnienie -> wyższa temperatura -> krótsze gotowanie. Podobno również witaminki i inne takie nie uciekają z garnka, ponieważ jest szczelnie zamknięty :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
A co z doglądaniem gotującej się potrawy? Co z doprawianiem?

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 23:25 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Trudne pytania - może Jasiek odpowie, bo ja się znam jak świnia na gwiazdach :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2010, o 09:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2802
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
W szybkowarze można gotować wszystko. Kupując nowy szybkowar chyba jest jakaś instrukcja obsługi z obrazkami symbolizującymi jak długo należy gotować daną potrawę np wołowinę, drób, czy też kaszę czy ryż. W przypadku ryżu czy kaszy należ znać dokładne proporcje z wodą. Odpada wtedy klasyczne zawijanie garnka w koc i odstawianie po ugotowaniu w celu dojścia do właściwej miękkości. Co do przyprawiania to należy być na tyle ścisłym żeby przed zamknięciem pokrywy szybkowara odpowiednio posolić czy popieprzyć. Wziąłem kiedyś na rejs morski swój szybkowar czym wzbudziłem zdziwienie i konsternację kapitana prowadzącego rejs. Ale w trakcie wacht kambuzowych wyrabiałem się na czas i miałem sporo wolnego czasu.
Na swojej śródlądowej łódce mam na wyposażeniu szybkowar niezależnie od drugiego to znaczy domowego. Niezależnie tego zafundowałem sobie na jachcie kardan. Na jachcie morskim jest to standard ale na śródlądowym to raczej nie. Kiedyś w Mikołajkach po przepłynięciu statku białej floty wypierniczyła mi się do kokpitu gotowana w garnku kasza gryczana. Było to w czasach kiedy wyposażenie jachtów czarterowych pozostawiało wiele do życzenia. Do gotowania mieliśmy wtedy własną butlę z gazem z dwupalnikową kuchenką nakręcaną na butlę. Powiedziałem sobie wtedy, że na swoim jachcie muszę mieć kardan. Dzięki temu mogę sobie gotować na środku jeziora nie przerywając żeglowania. Czasami budzi to zdziwienie przepływających żeglarzy kiedy żeglując z załogą jemy sobie w porze obiadowej obiad. A na postoju gdy pichcę coś w kambuzie uodporniony dzięki temu jestem na falowanie od przepływających jachtów motorowych czy innych jednostek które mogą wytworzyć falę.

Pozdrawiam Marian Janaś


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2011, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lis 2010, o 09:56
Posty: 6
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Zaglądałam tu dawno temu, kiedy zastanawiałam się nad kupnem szybkowara. Widzę, że temat jakoś przydechł, więc ja z radością podzielę się moim absolutnym uwielbieniem dla nowonabytego, pięknego, błyszczącego, 7 litrowego garnuszka. Jako użytkowniczka nie mam jeszcze jakiegoś powalającego doświadczenia - ale po dotychczasowych próbach, widzę w nim ogromny potencjał.
Generalna zasada jest taka, by włożyć do garnka zawartość z przyprawami (nie może przekraczać 2/3 objętości), podlać niewielką ilością wody, zamknąć, zagotować, zmniejszyć ogień, podgotować jeszcze chwilę, wyłączyć i poczekać na "zejście ciśnienia". W książeczce mam tabelkę rozróżniającą ilość wlewanej wody i czasu gotowania, ze względu na zawartość i oczekiwany stopień przetworzenia. Jak dotąd, udało mi się "upiec" udka kurczaka i ugotować gulaszową zupę. Obie potrawy spotkały się z życzliwością załogi - ale też i załoga była łaskawa dla kambuza ;)
Udka (6 x podudzie i udko) włożyłam do do gara, dodałam sól, curry, ćwiartki cebuli i kopru włoskiego. Zalałam wodą tak, aby kurczak wystawał z wody ok 2 cm, zamknęłam pokrywę i gotowałam na dużym gazie (ok.15 min.) do momentu "zagwizdania" przez szybkowar. Wtedy zmniejszyłam gaz i gotowałam UWAGA: 10 minut! :) Wyłączyłam gaz i poczekałam z otwieraniem, aż zejdzie ciśnienie. Kurczak był wyśmienity. Rzeczywiście, mięso smakowało bardziej jak z piekarnika, niż z rosołu. Warzywa były lekko rozgotowane i sos wyszedł zbyt rzadki, ale jako przecedzony i odtłuszczony wywar okazał się świetną bazą do zupy. Zachwyca mnie ta szczelna przykryweczka, która zwalnia z obowiązku stania nad garnkiem i pilnowania, żeby nie zeskoczył, i ogranicza parowanie - co jest niezwykle istotne, jak się gotuje w upale pod pokładem :) W miarę zdobywanego doświadczenia będę się dzielić spostrzeżeniami, bo coś czuję, że zaprzyjaźnimy się z szybkowarem na dłużej - czego i Wam życzę. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2011, o 16:46 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
A mogła byś dać jakiś link na ten szybkowar w necie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2011, o 22:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lis 2010, o 09:56
Posty: 6
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
aa1975 napisał(a):
A mogła byś dać jakiś link na ten szybkowar w necie?


Szczerze mówiąc: nie. Kupiłam go w sklepie na Sardynii. Ale zapewne jak klikniesz firmę Lagostina, to ci wyskoczy parę stron. Znajoma żeglarka używa i w domu i na jachcie szybkowarów tej firmy, gorąco mi je polecała, więc jej zaufałam. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL