http://www.guardian.co.uk/environment/g ... =348217732

Czy ktoś wie jak z tych chmur wieje???
Czy są groźne??
Czy w ogóle występują nad wodą?

Są to chmury, którym nadano łacińską nazwę asperatus (chropowaty). Obecnie ich "odkrywcy" zabiegają, by dodać je do oficjalnej nomenklatury niezmienianej od 1953 roku.
Asperatusy tworzą na niebie coś w rodzaju ciemnego, grudkowatego dywanu. Spodnia strona asperatusów jest grudkowata i jakby chropowata. Wyglądają bardzo burzowo, ale niektóre raporty sugerują, że w rzeczywistości chmury te przerywają się i nie dochodzi do burzy.
Królewskie Towarzystwo Meteorologiczne gromadzi dane pogodowe na temat dni i miejsc, gdzie widziano asperatusy. Wszystko po to, by zrozumieć, w jaki sposób i dlaczego się tworzą. Nowo odkryte chmury pojawiały się nad równinami w amerykańskim stanie Iowa i nad Australią, a także ponad morzem w okolicach Grenlandii.

Pofałdowany spód jest najprawdopodobniej wynikiem spotkania chłodnych i ciepłych mas powietrza na styku niższej i środkowej atmosfery. Profesor Paul Hardaker tłumaczy, że do utworzenia chmury o takim kształcie potrzeba dużo ciepła, a więc energii. Jest ona dość ciemna, co oznacza, iż stanowi duży rezerwuar skondensowanej pary wodnej.

Po zakończeniu własnego dochodzenia Royal Meteorological Society wystąpi z wnioskiem do Światowej Organizacji Meteorologicznej o uwzględnienie asperatusa w Międzynarodowym Atlasie Chmur.

(znalezione gdzies w necie, nie zanotowałem strony)

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Wyglądają bardzo upiornie
Skoro są nową formacją to znaczy, że coś się w naturze pozmieniało?
Ciekawe co je powoduje...

_________________
pozdrawiam
Tomasz Mahrburg
TMG geodezyjna obsługa inwestycji, geodezja Szczecin, Pajęczno Łódzkie, geodeta Pajęczno, usługi geodezyjne Szczecin Pajęczno Łódzkie, modele 3D do maszyn, pomiary terenu (dtm, dsm) z UAV(dron)

Podejrzewam, że to jednak kwestia bardziej nomenklatury. Być może na przykład do tej pory te chmury były klasyfikowane jako odmiana innego gatunku, bądź objaw jakiegoś zjawiska atmosferycznego.

_________________
www.samoster.org.pl

Być może przed 1951 nie występowały tak często (?) i to efekt zmian, a może jak podejrzewasz ktoś nie wiedział gdzie je wsadzić i olał problem.

_________________
pozdrawiam
Tomasz Mahrburg
TMG geodezyjna obsługa inwestycji, geodezja Szczecin, Pajęczno Łódzkie, geodeta Pajęczno, usługi geodezyjne Szczecin Pajęczno Łódzkie, modele 3D do maszyn, pomiary terenu (dtm, dsm) z UAV(dron)

Z moich informacji (po szkoleniu pogodowym IMGW) mogę tylko podejrzewać, że jest to jakiś rodzaj formacji "mamatus" (z łac. piersi pełne mleka) czyli tego co się dzieje pod cumulonimbusem. Może to odmiana mamatus, kto wie. Dobrze, że rzadkie. Ale po wyglądzie to: "drugi ref!"

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera

Coś podobnego spotkałem na Mikołajskim.Dmuchnęło wtedy ok 8B.
http://www.zagle.mazury.info/marina.php?id=2&lang=pl

czwarty obrazek od góry.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info

Pani, na szkoleniu, też ostrzegała przed mamatus'ami. Mało czasu jest jak już są.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera

Konrad.futera - czy te foty są prawdziwe czy komputerowe ?
pozdr.

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Gabryss, dużo o zjawisku kształtującym w tak dziwaczny sposób chmury, nazywającym się "mammatus" znajdziesz w sieci.

Fotki są prawdziwe.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mammatus

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Foty z internetu, nie mogę znaleźć płyty ze szkolenia. Zjawisko niezwykle rzadkie w naszej strefie klimatycznej. Więc w Polsce są małe szanse żeby coś takiego zaobserwować.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera

Dodam, ze owe cuda sa zjawiskiem dosc czestym, choc raczej krotkotrwalym, w regionach cieplych.
Fenomen polega na nierownomiernym "wysychaniu " dolnych czesci wilgotnej chmury w kontakcie z cieplym i suchym powietrzem ponizej.
Malowniczosc niektorych "mammatus'ow" poteguja lokalne wiatry i "prady termiczne".
O "nowej chmurze" raczej nie ma co marzyc, bo zjawiskowe konfiguracje moga pojawic w kazdej chmurze....i tym latwiej, im nizsza...
Mimo czesto zlowrogiego i dziwacznego ( zlowrogiego, bo dziwacznego? )wygladu, sa absolutnie niegrozne i szybko rozlaza sie w miare wyrownywania sie temperatur i zwiazanych z tym procesow.
Przy okazji....Formacja "mammatus'ow" ma posredni zwiazek nie tyle z dyskusja toczaca sie wyzej, ile z Bialym Szkwalem ( nie mylic z mazurskim "bialym szkwalem" )
Ciekawa teoria wyjasniajaca ten kolejny dopust bozy, jest wlasnie kontakt gwaltownego opadu (deszczu) z bardzo suchym i cieplym powietrzem na niskiej wysokosci : spadajaca, mokra masa atmosfery ( podobnie jak w klasycznej cyrkulacji burzowej, ale w makroskali - setki mil miedzy poteznymi systemami burzowymi ) wysychajac ( parujac ) oziebia sie w blyskawicznym tempie, co powoduje nadzwyczajne przyspieszenie i tak juz szybko opadajacej "lawiny" powietrza.
Chyba nie przez przypadek Biale Szkwaly ( te prawdziwe...) pojawia sie glownie ( wylacznie? )w regionach nekanych cyklonami ?
Catz Mammelonowoszkwaliscie

_________________
W hamaku na huśtawce

kolejny punkt na liście rzeczy do zobaczenia w swoim życiu

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Cierpliwosci...i refleksu!
Udalo mi sie sfotografowac tylko toto:
http://picasaweb.google.fr/willywitter/ ... zs-K7VlwE#
..ale i fotograf ze mnie zaden.
Catz Zrozpaczony

_________________
W hamaku na huśtawce

Mówi się - złe światło było

Jaka temperatura wówczas była? W sensie suchy upał czy wilgotna duchota?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

...i aparat z nienajwyzszej polki tez.
Bo swiatlo i sceneria byly boskie!
Normalna.
Wszystko bylo normalnie: na rano zapowiadano silny mistral - wiatr "rozpracowany" od wiekow bardzo precyzyjnie i te skromne w sumie wydziwy chmurzaste nie mialy z prognoza meteo nic wspolnego.
Rozeszly sie....bo taki maja obyczaj.
Catz Co jednak tej nocy maszt stracil, ale z powodow niemeteorologicznych. Moze to jakis znak jednak byl?

_________________
W hamaku na huśtawce

Hmm.... pani synoptyk, ostrzegała jednak przed formacją mammtus. No i "biały szkwał" (prawdziwy) odwiedza czasi Polskę, w latach 90' zmiótł całą flotę optymistów z zatoki. Ledwo powyciągali dzieciaki. Widziałem zdjęcia z akcji. Piękna pogoda i 8-9B.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera

To jak tak dorzucę trochę informacji.

http://www.roik.pl/nowy-rodzaj-chmur-od ... more-15688
http://www.globalnaswiadomosc.com/nowao ... ratusa.htm
http://www.youtube.com/watch?v=yXnkzeCU3bE



chmury niesamowite, niektóre ze zdjęć jakie można znaleźć w sieci są podrasowane,
ale te naturalne ukazują piękno tych "nowych" chmur, a zarazem ich przerażające oblicze.

Catz można rzucać na wiele sposób, że aparat był nie dobry, oświetlenie nie takie,
ale najważniejsze, że zdjęcia powstały i podzieliłeś się nimi z nami, ja uważam że zdjęcia,
szczególnie te amatorskie mają niesamowity klimat naturalności, nawet jeśli ktoś czasem
robi to nieudolnie, to jednak magia fotografowania chyba tkwi w każdym z nas.

_________________
Pozdrawiam - Tomasz
...marzenia nie może nic ograniczyć, a tylko wielkość włożonego wysiłku sprawia,
czy pomysł udaje się w końcu zrealizować...

Bardziej chyba chodzi o przedziwna potrzebe utrwalania zjawisk efemerycznych i magicznych i dzielenia sie nimi - magia fotografowania wymaga sprzetu i umiejetnosci....
Skoro tolerujesz amatorszczyzne i interesuja cie chmury:
http://picasaweb.google.fr/willywitter/ ... JHTr9i_UQ#
Fotki zrobione sa chronologicznie ( prawie ) i, przynajmniej pierwsze szesc pokazuja rozwoj chmury alternatywnie na S i N. Pozniej takze E i W.
To chyba dosc klasyczny obraz wyjatkowo wilgotnych chmur przypedzonych bryza SW do bariery skalnych wysp ( Frioul, blisko Marsylii ) rozpalonych do bialosci przez rozdokazywane od wielu dni slonce.
Zauwaz pelny luk teczy - otoz nie spadla ani kropla deszczu!
Panie synoptyczki, podajace bardzo powazne i oficjalne "meteo morskie" trzy razy dziennie, zlekcewazyly fenomen, jako ze jego impakt polegal wylacznie na wrazeniach natury estetycznej.
Catz Co tamtej nocy nie zapomni!

_________________
W hamaku na huśtawce

Nie wiem, jak tam, ale tu temperatura była znośna

Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

"Tam" temperatura byla normalna, co zreszta napisalem.
Bog zaplac Maar za "edit" malowniczego "grzyba"- moze dzial "pocztowki" otworzyc?
Catz Chmurofan

_________________
W hamaku na huśtawce

mały bump dla wątku...

ale wydaje mi się, że kilka zdjęć z pierwszego postu (2,3,4,6) to mogą być nie mammatusy, a chmury falowe po przejściu nad jakimiś wzgórzami.

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Takie jak te poniżej widziałem 3 lata temu dopływając do Sassnitz... dmuchała spod nich dobra 6-tka. Po obróceniu się wiatru o 180 stopni... o godzinę za wcześnie w stosunku do prognozy ) Beszczelne mamuty.
Jak znajdę zdjęcia to wrzucę.


Pozdrawiam
Jasiek

_________________
---
Pozdrawiam
Jan Domański

Moje rejsy Pielgrzymem w 2019:
http://ortemsails.pl/rejsy-morskie.html