Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 12 gru 2024, o 05:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 467 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 mar 2018, o 14:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Jestem właśnie na konferencji 'Podstawy bezpieczeństwa żeglowania'. Kpt. Wiktor Wróblewski z Zarządu PZŻ tłumacząc sposób szkolenia w Polsce (np. komendy) zaczął od gen. Zaruskiego. Jako jeden z archaizmów podał przykład szkoleń na DZ-cie.

I wielu z widzów oburzyło się, gdyż DZ-ta jest świetna do szkoleń. A Waszym zdaniem, czy w 2018 szkolenia powinny się odbywać na takich jachtach?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 14:45 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Może, nie musi. Ja bym ani sam nie poszedł, ani swojego dziecka nie wysłał na kurs na dz. Zgadzam się, że to archaizm, niemniej daleki jestem od zakazów czy nakazow: niech rynek decyduje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 15:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Archaizm owszem ale czy nieprzydatny?
Zależy CO OBOK DZ, no i ile czasu jest na szkolenie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 15:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
plitkin napisał(a):
Ja bym ani sam nie poszedł, ani swojego dziecka nie wysłał na kurs na dz. Zgadzam się, że to


Uzasadnij trochę dłużej.

plitkin napisał(a):
niemniej daleki jestem od zakazów czy nakazow: niech rynek decyduje.


Na szczęście prawie wszyscy zgadzają się z tym. Nawet PZŻ zauważył, że klienci chcą być szkoleni dokładnie na takim typie jachtu, który docelowo zamierzają czarterować. Inaczej będzie wyglądać szkolenie 7-latka na Optymiści a innego będzie oczekiwał potencjalny oficer jachtowy na żaglowcu. A jest też oczywiście wiele pośrednich oczekiwań.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 15:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Kuracent napisał(a):
Jestem właśnie na konferencji 'Podstawy bezpieczeństwa żeglowania'. Kpt. Wiktor Wróblewski z Zarządu PZŻ tłumacząc sposób szkolenia w Polsce (np. komendy) zaczął od gen. Zaruskiego. Jako jeden z archaizmów podał przykład szkoleń na DZ-cie.

I wielu z widzów oburzyło się, gdyż DZ-ta jest świetna do szkoleń. A Waszym zdaniem, czy w 2018 szkolenia powinny się odbywać na takich jachtach?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Powinny.
Ale wyłącznie dla chętnych do nauki żeglowania na DZ-tach ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 3: Leszek, morka, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 16:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17469
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Jako jeden z archaizmów podał przykład szkoleń na DZ-cie.
Archaizmem nie jest DZ tylko sposób myślenia uwzględniający:
a) wytyczne do programu szkolenia
b) typ łódki

DZ jest - podobnie jak KAŻDA inna łódka - dobra do nauki jednego i zła do nauki czegoś innego, dlatego uczyć się powinno poza systemem szkoleń, znaczy się, wiedzę powinno zdobywać się poprzez rejsowy staż na różnych łódkach.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 16:21 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kuracent napisał(a):
plitkin napisał(a):
Ja bym ani sam nie poszedł, ani swojego dziecka nie wysłał na kurs na dz. Zgadzam się, że to


Uzasadnij trochę dłużej.



A co tu uzasadniać? Takie mam poglądy i uważam, że ani jakichś specjalnych niezbednych umiejętności ta konstrukcja nie jest w stanie zapewnić sama z siebie, ani nie jest to przyjemna łódka zachęcająca mnie osobiście do pływania. W trakcie kursu plywalem m.in. na DZ i nie przypominam sobie by jakakolwiek umiejętność zdobyta akurat na tej konstrukcji była wyjątkowa w całym moim przygotowaniu. Może poza jedną: pamiętam dptychczas komendę "wiosła prawa wstecz".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 17:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Ja pływałem raz w życiu na DZ. Byłem wtedy bez żadnych wcześniejszych jakichkolwiek szkoleń żeglarskich. Skipper nie sterował. Wydawał więc komendy na ster, foka, grota, bezana. A może coś jeszcze. ;-)

Do dziś dnia pamiętam swoją rozdziawioną z podziwu gębę. Przy zwrocie przez rufę rzeczy dzieją się szybko a on wypowiadał pełnym zdaniem kilkadziesiąt słów typu ' lewy foka szot wybierz'.

Cytując klasyka czyli Zbieraja pomyślałem sobie: 'żeglarstwo to nie dla mnie'. Pomijając już zrozumienie merytoryczne, dlaczego tak? Ja nigdy nie wypowiem kilkudziesięciu słów w kilka sekund. I podobnie jak Zbieraj na kilka lat zniechęciłem się. ;-)

Czyli Wiktorze: DZ ma coś unikalnego. Uczestnicy kursów doskonale uczyli się komend. Gen. Zaruski byłby zachwycony. On w początkującym żeglarzu śródlądowym widział potencjalnego kapitana 'Lwowa'. A Rzeczpospolita potrzebowała ich, aby budować morską potęgę...

Zwolennicy DZ jako najlepszego jachtu treningowego uzasadniją, że jeśli nauczyłeś się nim manewrować, tzn. że potrafisz manewrować wszystkim na śródlądziu.

pzdr,
Andrzej Kurowski



Za ten post autor Kuracent otrzymał podziękowania - 3: Marian J., morka, seascout
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 17:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
No i zkuracentyzowałeś wątek. Opuszczam go..

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 17:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Colonel napisał(a):
No i zkuracentyzowałeś wątek. Opuszczam go..


A szkoda, bo nie zdążyłem podziękować i zgodzić się z Twoją pierwszą wypowiedzią w tym wątku.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2805
Podziękował : 420
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Colonel napisał(a):
No i zkuracentyzowałeś wątek. Opuszczam go..
A ja pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Uważam powyższą wypowiedź Kuracenta za interesującą. Natomiast Twoje wypowiedzi coraz częściej przypominają wypowiedzi zgorzkniałego starszego człowieka nie z tej epoki. Takie ni w pi... ni w oko.



Za ten post autor Marian J. otrzymał podziękowania - 4: Bombel, Były użytkownik, M@rek, Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 18:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17469
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Marian J. napisał(a):
A ja pozwolę się z Tobą nie zgodzić.
Dokładnie!
Przy czym Kuracent offtopuje - pyta o jacht do szkolenia a opisuje swoje zafascynowanie w okresie poznawania żeglarstwa.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2805
Podziękował : 420
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Maar napisał(a):
Przy czym Kuracent offtopuje - pyta o jacht do szkolenia a opisuje swoje zafascynowanie w okresie poznawania żeglarstwa.
Ale ten offtop ma związek z początkiem wątku:
Kuracent napisał(a):
Jestem właśnie na konferencji 'Podstawy bezpieczeństwa żeglowania'. Kpt. Wiktor Wróblewski z Zarządu PZŻ tłumacząc sposób szkolenia w Polsce (np. komendy) zaczął od gen. Zaruskiego. Jako jeden z archaizmów podał przykład szkoleń na DZ-cie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Colonel napisał(a):
CO OBOK DZ, no i ile czasu jest na szkolenie.


Dwie kwestie: co obok i ile czasu na szkolenie?
Szkoda, że Colonel opuścił wątek, Bo trafił w punkt. A właściwie dwa punkty. Nikt już w tym wątku nie uważa, że w 2018 szkolenie na DZ jako jedynym jachcie jest OK. Choć nikt nie zabrania, aby tak się uczyć.

Drugi punkt jest jeszcze ważniejszy. Ile czasu na szkolenie? Myślę, że wielu czytelników miało szkolenie 3-tygodniowe na pierwszy jakikolwiek patent.

Hello! Jest rok 2018. Ilu żeglarzy ma tyle urlopu?

Powtórzę się. Nawet PZŻ zauważył, że ludzie teraz nie mają czasu. Mają za mało urlopu. Najchętniej odbyliby 2-3 dniowe szkolenie na jachcie maksymalnie zbliżonym do docelowego (takim jakim będą czarterować).

Marek pisze, że idealnie byłoby szkolić się na kilku jachtach. W pełni zgadzam się i jeszcze kilkanaście lat temu tak zrobiłem. Ale świat przyspieszył i pewnie teraz tak bym nie zrobił. I nowi potencjali żeglarze tym bardziej ... :-(

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17469
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Zwolennicy DZ jako najlepszego jachtu treningowego uzasadniją, że jeśli nauczyłeś się nim manewrować, tzn. że potrafisz manewrować wszystkim na śródlądziu.
Ciekawe bardzo.
Czy widziałeś kiedyś DZkę ze sterem strumieniowym na dziobie i silnikiem z dwoma liniami wału? Widziałem taki jacht (o długości 1,5*DZ) na Mazurach - to śródlądzie, nieprawdaż?

Czy adept dwutygodniowego szkolenia na DZecie, potrafiłby wejść gdzieś na koniec kei w szkwalisty lipcowy dzień, w zapchanym mazurskim porcie taką 12 metrową łódką?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17469
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Ale świat przyspieszył i pewnie teraz tak bym nie zrobił. I nowi potencjali żeglarze tym bardziej ...
Archaizmem jest dążenie za wszelką cenę do szkolenia na patent.
Człowiek nie wie, czy lubi pływać, ale i tak zapisuje się na kurs, który kończy się egzaminem na patent. :-(

Dotąd będziemy w czarnej dziurze, dokąd żeglowanie będziemy łączyć ze szkoleniami na kwity wszelakie. Jędruś, zobacz Wiktor Wróblewski to młody człowiek, a jednak... :-(

Zamiast debatować "CO ZROBIĆ, ŻEBY WIĘCEJ LUDZI PŁYWAŁO?" to oni (w sensie, że PZŻ) się zastanawiają co w szkoleniach jest wypaczeniem.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 3: Jaromir, kooniu, sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Maar napisał(a):
Czy adept dwutygodniowego szkolenia na DZecie, potrafiłby wejść gdzieś na koniec kei w szkwalisty lipcowy dzień, w zapchanym mazurskim porcie taką 12 metrową łódką?
Uważam, że tak.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17469
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Aaa, zapomniałem dodać zdanie wyjaśnienia - widzicie jaki jest stosunek ilościowy jachtów żaglowych do motorowych na wszelakich targach? Żeglarzy z każdym rokiem będzie mniej :-(

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Leszek napisał(a):
Uważam, że tak.
Aha, a może też uważasz, że osoba pływająca z rodziną od wielu lat będzie potrafiła wyłączyć samoster na środku oceanu?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Tytul watku jest fatalny.
Dezeta jest, moim zdaniem, doskonala i bardzo tania jako element szkolenia, zwlaszcza dla dzieci i zielonych. Np. zwroty bez steru, wiec i praca i wspolpraca zagli.
Do komend zawsze mialem awersje, ale sensatywnym dzieciom moze sie to podobac... Widac zreszta, ze nie tylko dzieciom.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17469
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Catz napisał(a):
Tytul watku jest fatalny.
Ale on - ten tytuł - oddaje intencje pytającego o DZetę jako taką.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Też byłem na tej konferencji. Osobiście wszelkie szkolenie mi wisi dokładnie. Ale sądzę, że DZ-ta jest na tyle odmiennym jachtem od typowych obecnie, że szkolenie na niej jest, hmm, dziwne. Zwłaszcza skondensowane, maksymalnie krótkie szkolenie (a o takich też była mowa).

Z innej zupełnie strony, to ja problem widzę w zupełnie czym innym. Wszyscy piszą, że ludzie nie mają czasu i chcą kursów trwających trzy dni, które ich wszystkiego nauczą. Klient klientem, ale to prowadzi do paranoi. Dobrze że ludzie nie życzą sobie weekendowych wykładów, które po trzech dniach dadzą tytuł inżyniera. Żeglowania się nie da nauczyć w weekend. Dla mnie to w ogóle jest jakaś aberracja i wmawianie wszystkim (także sobie), że po weekendowym kursie (a już na pewno tygodniowym) można mieć patent (no można) i spokojnie brać jacht na morzu, to paranoja.
Z innej jeszcze strony, to każdy chce mieć patent i brać jacht jako skipper, nie umiejąc ustalić skąd wieje wiatr. Może jednak niech część ludzi się zastanowi i popływa najpierw choć trochę jako załoga? Raz że będzie czas na naukę, a dwa, że do tego nie trzeba mieć żadnych patentów. I kursów też nie.
Inna sprawa, że w ogóle nie ma kursów (może są???), które uczą podstaw żeglowania i bycia załogą...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17469
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
waliant napisał(a):
każdy chce mieć patent i brać jacht jako skipper,
Wcale nie!
Znam kilka osób, przedstawicieli młodego pokolenia, które pływają i nie zastanawiają się nad maniem kwita.
Ba! Nie zastanawiają się "co zrobić, żeby móc prowadzić jacht?" bo to wiedzą w sposób naturalny. Wiedzą, że muszą kupić jacht i wówczas będą mogły go prowadzić do upojenia.

Szkolenia, kwity, wymagania stawiane przez prywatne organizacje są już ponad nimi.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Maar napisał(a):
Aha, a może też uważasz, że osoba pływająca z rodziną od wielu lat będzie potrafiła wyłączyć samoster na środku oceanu?
Tak uważam.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Znam kilka osób, przedstawicieli młodego pokolenia

To się bardzo cieszę, że tacy są. Może ich faktycznie nie widać. Albo ja nie widzę.
W ogóle młodego pokolenia prawie na jachtach nie widać, a jak widać, to są to córki/synowie/rodzina skipperów.
Mówię o morzu, być może na jeziorach jest inaczej.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Maar napisał(a):
tytuł - oddaje intencje

Skoro tu o intencjach...
CaDZ

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
To nazywa się bodaj RYA Competent Crew. Prelegent zauważył, że w Polsce brak tego typu kursów. Brak zapotrzebowania. Brak formuły.

Wracając do tezy prelegenta. Kiedyś pierwszego dnia szkolono żeglarza śródlądowego, jakby potencjalnie miał być kiedyś kapitanem 'Lwowa'. Teraz jest lepiej. Szkoli się sternika morskiego tak, jakby miał być kapitanem 'Bryzy H'. Nie ma nic pośredniego.

Pewnie jeszcze 100 lat i to się zmieni ...

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
waliant napisał(a):
Maar napisał(a):
Znam kilka osób, przedstawicieli młodego pokolenia

To się bardzo cieszę, że tacy są. Może ich faktycznie nie widać. Albo ja nie widzę.
W ogóle młodego pokolenia prawie na jachtach nie widać, a jak widać, to są to córki/synowie/rodzina skipperów.
Mówię o morzu, być może na jeziorach jest inaczej.


W biuletynie PZŻ rozdawanego na konferencji ubolewa się, że liczba kursantów w ubiegłym roku spadła...

Na śródlądziu znacznie. Na morzu gigantycznie. :-(

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
W biuletynie PZŻ rozdawanego na konferencji ubolewa się, że liczba kursantów w ubiegłym roku spadła...

Ale to chyba chodzi o kursantów PZŻ, a nie kursantów ogólnie w kraju?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
waliant napisał(a):
Kuracent napisał(a):
W biuletynie PZŻ rozdawanego na konferencji ubolewa się, że liczba kursantów w ubiegłym roku spadła...

Ale to chyba chodzi o kursantów PZŻ, a nie kursantów ogólnie w kraju?


A nie jest to proporcjonalnie?

Pytam, bo nie wiem.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2018, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
A nie jest to proporcjonalnie?

Niekoniecznie. Szkolenia i egzaminy przejęły inne organizacje/szkoły/kluby/inne. To że PZŻ stracił, nie oznacza, że ludzi w ogóle ubyło. Tutaj raczej statystyka wydanych patentów by pomogła, ale nie znam takiej i nie szukałem nigdy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 467 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL