Na drugim zdjęciu jest moim zdaniem pęknięcie laminatu na wzdłużniku jak i od narożnika w lewo w kierunku śruby. Może to być również niefachowo nałożona łatka z laminatu. Tak czy inaczej pilers się aż prosi. A cęgi nie mają prawa się ruszać w żadnym kierunku.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Dokładnie, Bombel, jest pęknięcie. Odkręciłem stopę i będę dorabiał podporę od spodu. Pęknięcie nie przeszło na wylot, czyli jest rozwarstwienie. Na zielono linia rozwarstwienia.

_________________
światło i wiatr...

Pilers zmiejszyłby walory użytkowe wnętrza.
Czy ta Foka ma wręgi kadłuba stalowe (ze stalowych rurek)?
Podobnie do wręg kadłuba (no nieco, bo w Foce stalowe wregi były oblaminowywane) można zrobić stalowy pokładnik ("odwróconą wręgę"), dla wzmocnienia już istniejącego pokładnika .

Na wzdłużniku prostopadle do zaznaczonej zielonej linii także widać pęknięcie. Może świadczyło to o uginaniu pokładu w tym miejscu?

To na wzdłużniku to raczej niedolaminowana warstwa, ale przyjrzę się. To przestrzeń między stopą a suwklapą, więc chyba raczej rzadko deptana : ). Co do wzdłużników to nie wiem, z czego są.

_________________
światło i wiatr...

Czyli, pytał, pytał, aż dopytał...sobie biedy
Wygląda mi na to ( ze zdjęcia) że wręga podmasztowa jest również obgięta w dół.
Pytanie, czy dach kabinki jest jednowarstwowy ( tak podejrzewam), czy też podwójny/przekładkowy.
Jeżeli wręga podmasztowa jest wgięta to:
- odsłonięcie fragmentaryczne i sprawdzenie jak daleko poszło butwienie,
- jeśli już suche próchno to wycinanie jej i montaż nowej,
- jeśli jeszcze jako tako to dogięcie/wyspawanie z blachy kwasoodpornej kształtki litery U z górnymi skrzydełkami.W ""skrzydełkach"" otwory do skręcenia razem z podstawą cęgów.
Kształtka U musi dokładnie przylegać do wręgi podmasztowej i ""skrzydełkami"" do sufitu gdyż jej obowiązkiem będzie przejąć wszystkie siły obciążające. Blacha minimum 3 mm.
Do kształtki nie spawał bym rury pilersu. W dolnej części kształtki wspawany kawałek pręta o średnicy minimalnie mniejszej niż średnica wewnętrzna rurki pilersu. Takie rozwiązanie choć kłopotliwsze w wykonaniu daje ci większe pole manewru przy pasowaniu pilersa. Dół jak tam wygodniej.
Nie zazdraszczam roboty choć łatwa i prosta

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


A toć zaspokojony chce pilers coby ministoliczek podnoszony sobie zafundować

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Zaspokojny chce pilersem wzmocnić budę, a przy okazji podwiesić jakiego cusia do postawienia kawy : ). Po wrędze deptałem, ale nie stwierdzono żadnych ugięć, lekko (0,5-1cm) ugina się pokład po bokach suwklapy, ale przed wręgą. Co do płyty pod wręgą, dokładnie o takiej z kolegą spawającym rozmawialiśmy. Klin na podstawie stopy zrobiony w celu spionowania masztu?

_________________
światło i wiatr...

Przyjrzałem się wrędze i wzdłużnikowi, wręga nie ugina się, wzdłużnik nie pęka.

_________________
światło i wiatr...

No to się tylko cieszyć. Buduj zatem ""podstawę"" pod podnoszony stolik i żeby więcej nic nie ""wyłaziło""

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Oby : ). Dzięki : ).

_________________
światło i wiatr...