Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 4 gru 2024, o 22:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 467 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 mar 2018, o 20:22 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
pough napisał(a):
Widzę, że kursy z instruktorami nie wiele dają.


temat rzeka, ale na pewno swoje dziecko jak będzie chciało wyśle do dobrego instruktora. Mam świadomość,że więcej je nauczy niż ja :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 04:02 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Tym którzy twierdzą że nie dowodzą dedykuję ten paragraf.
§ 1. Kapitan obowiązany jest osobiście prowadzić statek przy wchodzeniu do portów, kanałów i rzek, wychodzeniu z nich oraz w obrębie portów, jak również w każdym przypadku nasuwającym szczególne trudności lub niebezpieczeństwa.
Ten przepis rodem z Kodeksu morskiego obowiązuje również statki sportowe i rekreacyjne.

W jaki sposób realizują go forumowi mistrzowie morskiej żeglugi nie wypowiadając na jachcie komend skierowanych do załoganta stojącego np za sterem / forma, tembr głosu tej komendy nieistotna.

Ciekawe jest to sformułowanie.
Art. 53. Zadania kapitana statku
§ 1. Kapitan sprawuje kierownictwo statku i wykonuje inne funkcje określone przepisami.
§ 2. Wszystkie osoby znajdujące się na statku obowiązane są podporządkować się zarządzeniom kapitana wydanym w celu zapewnienia bezpieczeństwa i porządku na statku.
Zarządzenia, nie supliki i nie sugestie.

Tu natomiast wycinek z "Rozporządzenia Śródlądowego"

1. Członkowie załogi powinni wykonywać polecenia kierownika w ramach nałożonych na nich obowiązków, w szczególności powinni, w zakresie swoich obowiązków, przestrzegać przepisów żeglugowych i innych przepisów obowiązujących na statku.
2. Osoby znajdujące się na statku, inne niż członkowie załogi, powinny wykonywać wydawane przez kierownika
polecenia w zakresie bezpieczeństwa żeglugi i porządku na statku.
Jak wyraźnie widać, mowa jest o poleceniach, nie o wiadomosciach i nie o komunikatach.
Ten przepis też obejmuje statki sportowe i rekreacyjne.

Zapraszam do zapoznania się z brzmieniem tego w języku angielskim.
https://www.unece.org/fileadmin/DAM/tra ... 115r4e.pdf
strona 16


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 07:06 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Biedny. Kręcisz się, wijesz sie jak wąż, bo dawno zrozumiałeś istotę swojego błędnego rozumowania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 07:20 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
ins napisał(a):
W jaki sposób realizują go forumowi mistrzowie morskiej żeglugi nie wypowiadając na jachcie komend skierowanych do załoganta stojącego np za sterem / forma, tembr głosu tej komendy nieistotna.

Widzę, że sporo jeszcze musisz się nauczyć, skoro zadajesz takie pytania... ;)

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 10:05 

Dołączył(a): 13 paź 2013, o 16:47
Posty: 97
Podziękował : 43
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: Sternik II klasy 1955r
Wszystkim zwolennikom bezkomendowej komunikacji dedykuję nast. anegdotę:

Polska załoga jachtu zawinęła do francuskiego portu. Poszli do miasta, aby coś zjeść, ale zastanawiają się jak porozumieć się kelnerem. W międzyczasie jeden z nich (trochę inteligentniejszy) usłyszał jak francuzka wołała taksówkę ; "la taxi , la taxi" . Olśniony mówi do kolegów: chodźcie , ja to załatwię. Weszli do restauracji, siadają. Przychodzi kelner, a nasz bohater mówi: cztery razy (pokazując cztery palce) la zupę, la kartofle, la kotlet, la sałatę, la piwo. Kelner skinął głową i za chwilę serwuje wszystko zgodnie z zamówieniem. A nasz bohater : no mówiłem wam! Kelner to jeszcze usłyszał, wrócił się i mówi : "wiecie co, gdybym nie pochodził z Kościerzyny to byście dostali la gówno!

No tak, nie każdy nowy załogant na waszym jachcie będzie z Kościerzyny !!! :rotfl: :rotfl: :rotfl:



Za ten post autor juzekp otrzymał podziękowanie od: kooniu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 11:19 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
pough napisał(a):
ins napisał(a):
W jaki sposób realizują go forumowi mistrzowie morskiej żeglugi nie wypowiadając na jachcie komend skierowanych do załoganta stojącego np za sterem / forma, tembr głosu tej komendy nieistotna.

Widzę, że sporo jeszcze musisz się nauczyć, skoro zadajesz takie pytania... ;)


Proszę oświeć mnie.

plitkin napisał(a):
Biedny. Kręcisz się, wijesz sie jak wąż, bo dawno zrozumiałeś istotę swojego błędnego rozumowania.


Jak wąż to ...raczej można ten zarzut skierować do Ciebie.
Przytoczyłem przepisy morski i śródlądowy opisujący jak jest traktowane słowo " góra" wypowiedziane przez Ciebie cichutkim miłym tonem do wyszkolonej załogi.
Nie jest to żadna wiadomość ani komunikat jest to polecenie, jest to element zarządzania.
W potocznym języku żeglarskim nazywa się to komendą.

Nie oszukuj, przede wszystkim siebie samego, wmawiając na forum, że na jachcie który prowadzisz, niezależnie czy w regatach czy w swobodnej turystyce, nie wydajesz komend / o ile masz komu / i nie dowodzisz nim.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 11:51 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
ins napisał(a):
Nie oszukuj, przede wszystkim siebie samego, wmawiając na forum, że na jachcie który prowadzisz, niezależnie czy w regatach czy w swobodnej turystyce, nie wydajesz komend / o ile masz komu / i nie dowodzisz nim.

Piotr Siedlewski


Opanuj się i wróć do lektury tego watku. Moze przestaniesz polemizować z wlasnyki tezami wowczas? Najlepiej by było- gdybyś potraktował to jako komendę, choć to już zależy wyłącznie od Ciebie.

Wesołych Świąt.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 11:56 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
plitkin napisał(a):
ins napisał(a):
Nie oszukuj, przede wszystkim siebie samego, wmawiając na forum, że na jachcie który prowadzisz, niezależnie czy w regatach czy w swobodnej turystyce, nie wydajesz komend / o ile masz komu / i nie dowodzisz nim.

Piotr Siedlewski


Opanuj się i wróć do lektury tego watku. Moze przestaniesz polemizować z wlasnyki tezami wowczas? Najlepiej by było- gdybyś potraktował to jako komendę, choć to już zależy wyłącznie od Ciebie.

Wesołych Świąt.


Popadasz Wiktorze w ton kategoryczny, niczym miczman.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 12:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
plitkin napisał(a):
ins napisał(a):
Nie oszukuj, przede wszystkim siebie samego, wmawiając na forum, że na jachcie który prowadzisz, niezależnie czy w regatach czy w swobodnej turystyce, nie wydajesz komend / o ile masz komu / i nie dowodzisz nim.

Piotr Siedlewski


Opanuj się i wróć do lektury tego watku. Moze przestaniesz polemizować z wlasnyki tezami wowczas? Najlepiej by było- gdybyś potraktował to jako komendę, choć to już zależy wyłącznie od Ciebie.

Wesołych Świąt.
Wiktor wywlokłeś mi trolla. Ale coś Ci powiem, możesz tym pytaniem pokarmić trolla: jak kapitan na mostku stoi obok pilota i przez całe manewry się nie odzywa po za "Fine weather..", to wydaje komendy, czy nie dowodzi?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 12:14 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Colonel napisał(a):
jak kapitan na mostku stoi obok pilota i przez całe manewry się nie odzywa po za "Fine weather..", to wydaje komendy, czy nie dowodzi


Cytuj:
Pojęciem pilotażu obejmuje się „zorganizowane usługi pilotowe świadczone na rzecz statku, mające charakter wykwalifikowanego doradztwa potrzebnego kapitanowi statku na akwenach trudnych pod względem nawigacyjnym lub jemu nieznanych"
Istotnym jest fakt, iż co do zasady w czasie pilotowania statku pilot działa pod kierownictwem jego kapitana, który z tego względu pozostaje odpowiedzialny za kierownictwo statku, jednakże udziela pilotowi wszelkich informacji dotyczących właściwości nawigacyjnych statku.


http://www.portalmorski.pl/inne/28878-o ... i-praktyce

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 16:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Miałem się w tym wątku nie odzywać, ale ta dyskusja zaczyna się robić jeszcze bardziej głupia niż była.
Ins z uporem pomija część odpowiedzi moich, ale i nie tylko.
Więc żeby podsumować, oraz wyjaśnić moje stanowisko (nie tylko moje, ale piszę tylko za siebie).
Po pierwsze nigdy nie pisałem, że nie dowodzę. Pytanie, czy to określenie mnie obraża, jest głupią złośliwością. Oczywiście, że dowodzę. No chyba że płynę z kimś jako załogant, nie mam z tym żadnego problemu, a nawet lubię.
Po drugie ja akurat nigdzie nie pisałem, że nie uznaję komend, albo że ich nie wydaję. I uznaję i wydaję, jak najbardziej.
Po trzecie, przykłady podane przez insa czy Kurczaka, dotyczące regat, które mają udowadniać, że wtedy się wydaje komendy, są kompletnie nietrafione i wynikają z całkowitego braku wiedzy na temat regat w ogóle i przepisów regatowych w szczególności.
Otóż sygnał startu nie jest komendą, bo nie są komendą przepisy regatowe. One coś narzucają, tak jak kodeks drogowy. Czy zapalenie się czerwonego światła jest komendą? Nie jest.
Sam sygnał startu dla jachtu i dla załogi nie jest komendą, bo jeżeli wszystko szło poprawnie to w tym momencie już się nic nie robi! Załoga która zaczyna startować w momencie sygnału startu, już przegrała.
Z innej strony, podczas wyścigu, można podawać komendy ale unika się tego jak ognia. Pisałem już o tym, ale jak grochem o ścianę. Akurat regaty są takim przykładem żeglugi, gdzie im mniej komend tym lepiej. Załoga sama ma wiedzieć co robić i ma to robić. Oczywiście wyszkolona załoga. Szkoląc załogę ja akurat nie bardzo komenderuję, tylko mówię jakie są zasady a potem czekam, żeby załogant sam je stosował. Interweniuję, gdy trzeba, gdy brak interwencji spowoduje większe straty niż gdybym tego nie zrobił. Komenderowanie załogą podczas wyścigu to najlepszy sposób, żeby wyścig przegrać. Bo tracimy obraz sytuacji i popełniamy błędy, które kosztują więcej być może, niż np. niezbyt dobre prowadzenie spinakera przez załoganta.
Generalnie, pływanie w regatach wymusza odejście od komend na rzecz samodzielności załogi.
Po piąte, trening rządzi się zupełnie innymi prawami. Trener na motorówce może się skupić na tym co się dzieje na jachcie, tak samo sternik może uczyć załogi choćby prowadzenia spinakera. Ma na to wtedy i czas i realne możliwości. W pływaniu poza regatami zazwyczaj sternik, skipper czy inny dowodzący w danej chwili i uczący, nie zdaje sobie sprawy jak wiele mu ucieka z otoczenia, gdy szkoli załogę lub nią komenderuje.

Reasumując: nie jestem wrogiem komend, ale uważam że zawsze należy dążyć do ich minimalizacji. Wręcz do zera. Płynąc jako prowadzący oczywiście dowodzę i oczywiście odpowiadam za wszystko.
W regatach liczba komend powinna schodzić do zera. Przepisy regatowe i inne nie są komendą. Wiedza na temat regat wśród żeglarzy nieregatowych jest baaaaardzo uboga (co nie jest wyrzutem, tylko stwierdzeniem faktu).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 4: 01_Anna, Colonel, plitkin, pough
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 17:24 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Walliant, zgadzam się w 100% i oczywiście, że w kokpicie podczas regat może paść komenda w sytuacji awaryjnej, ale częściej przynajmniej tak się staram, jest to komunikacja odnośnie taktyki, komunikaty odnośnie nadchodzącego wiatru, lepszej strony czy co robią przeciwnicy. Uzgodnienia taktyki, czy przeciwnika wieziemy za lay'a i ile, a jak będzie chciał się urwać to dalej go pilnujemy, czy nie...
Same takie uzgodnienia już powodują, że załoga wie czy może się spodziewać pracy i jakiej w najbliższym czasie czy jeszcze nie.
Często akcja przeciwników jest sygnałem do odpowiedzi. Czy jest to komendą prowadzącego jacht? IMHO nie.
Równie często to załogant komunikuje całej załodze w jaki sposób przeciwnik atakuje i to na sygnał załoganta np. dziobowego, który obserwuje pole walki za jachtem i ruchy przeciwnika, cała załoga podejmuje akcję w obronie. Czy to jest komendą skippera? IMHO nie.

Tak więc nie koniecznie skipper jachtu regatowego musi wydawać lomendy, aby załoga radziła sobie na podstawie komunikatów od całej załogi.

To jest to o czym pisał plitkin - komunikacja w załodze, która nie koniecznie jest zestawem komend na poszczególne czynności.

PS:
Chciałbym usłyszeć pełny zestaw komend w sekwencjach z odebraniem echo załogi na DZ w trakcie walki na znaku (górnym czy dolnym) podczas regat. Obawiam się, że załoga płynąca na komendy wyszłaby za strefu jako ostatnia, nawet gdyby piewsza do strefu weszła... ;)

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
pough napisał(a):
To jest to o czym pisał plitkin - komunikacja w załodze, która nie koniecznie jest zestawem komend na poszczególne czynności.

Kto o tym nie pisal?
pough napisał(a):
Chciałbym usłyszeć pełny zestaw komend w sekwencjach z odebraniem echo załogi na DZ w trakcie walki na znaku (górnym czy dolnym) podczas regat. Obawiam się, że załoga płynąca na komendy wyszłaby za strefu jako ostatnia, nawet gdyby piewsza do strefu weszła... ;)

Nie potrafisz oderwac DZ od "pełnego zestawu komend w sekwencjach etc"?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 18:12 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
I znów tradycyjnie poniekąd zeszło na spór ścigantów z szuwarowcami. Komendy na jachtach/łodziach były , są i będą. Jedne wywrzaskiwane ( oby najrzadziej) inne mruczando, jeszcze inne wytrenowane do gestów czy mrugnięć okiem a nawet strzyżenia uchem.
Echchch ściganty... wasze zawsze musi być na wierzchu????? :-P
Wszak dyskusja zaczęła się od pytania: Czy DZ-a powinna być stosowana na szkoleniach. A wy tu zaraz regaty, wyścigi, zwroty na znakach :-P
Colonel napisał(a):
jak kapitan na mostku stoi obok pilota i przez całe manewry się nie odzywa po za "Fine weather..", to wydaje komendy, czy nie dowodzi?

Przywołując poniekąd klasyka
Porady pilota, rozkazy kapitana

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 18:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 962
Podziękował : 171
Otrzymał podziękowań: 358
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Coz, DZ-ta jak widac, do szkolenia fachowcow jest niezbedna,
nawet jesli nieco pomniejszona.
Najwazniejszy jest...pilot?! :rotfl:

Pierwszy z lewej, czyli moja juniorka;

https://youtu.be/MRILFz6eRKI?t=30

Dwie sekundy filmu od 0:30. i potem: 0:35-0;37

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 18:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
01_Anna napisał(a):
Coz, DZ-ta jak widac, do szkolenia fachowcow jest niezbedna,

Gdzie to widac?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:03 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Bombel napisał(a):
Czy DZ-a powinna być stosowana na szkoleniach

W szkołach przygotowujących kadetów czemu nie, ale
IMHO zainteresowany turystycznym pływaniem powinien mieć możliwość szkolenia jeżeli chce się rozwinąć, a wcześniej nie miał innej okazji np pływając w załodze na jachtach o podobnym otaklowaniu.
Do podstaw żeglarstwa uważam, że nie koniecznie.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
pough napisał(a):
Do podstaw żeglarstwa uważam, że nie koniecznie.

... na jedenastej stronie.
Ktos uwazal, ze "koniecznie"?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:19 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Catz napisał(a):
pough napisał(a):
Do podstaw żeglarstwa uważam, że nie koniecznie.

... na jedenastej stronie.
Ktos uwazal, ze "koniecznie"?
Catz

Czemu pytasz? Bo nie bardzo wiem o co Ci chodzi w tym pytaniu...

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:29 

Dołączył(a): 14 maja 2006, o 14:48
Posty: 8
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0
waliant napisał(a):
Czy zapalenie się czerwonego światła jest komendą? Nie jest.
W Polsce wielu w ten sposób myśli i dlatego jesteśmy w czubie Europy jeśli chodzi o wypadki drogowe.
Jeśli czerwone nie jest komendą to czym jest? Komunikacją? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :-P :-P :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
pough napisał(a):
Czemu pytasz?

Przez ciekawosc. Moglem przegapic - tyle tu bylo o niczym...
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
gosia napisał(a):
to czym jest?

Informacją.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

pough napisał(a):
Czemu pytasz?

Catz jest tu po to, żeby jątrzyć. No i czasami pokazać swoją wyższość. Jego posty nic nie wnoszą, poza psuciem atmosfery. Proponuję ignorować, w politycznym to działa.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
waliant napisał(a):
w politycznym to działa.

Nigdzie to nie działa. ;) Polityczny wymiera.... :roll:
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:43 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
waliant napisał(a):
gosia napisał(a):
to czym jest?

Informacją.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

pough napisał(a):
Czemu pytasz?

Catz jest tu po to, żeby jątrzyć. No i czasami pokazać swoją wyższość. Jego posty nic nie wnoszą, poza psuciem atmosfery. Proponuję ignorować, w politycznym to działa.

Dzięki za wyjaśnienie... Będę teraz wiedział...
Zmyliło mnie wsparcie jakie dostał w postaci like'a od Maar'a - bądź co bądź admina...

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Tyle lat, tyle postow, dyskusji... i dopiero teraz sie dowiadujesz? :roll:
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pough napisał(a):
bądź co bądź admina...

Nawet admin nie jest nieomylny ;)
Poza tym, podziękowanie dostaje post, a nie osoba.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
pough napisał(a):
Chciałbym usłyszeć pełny zestaw komend w sekwencjach z odebraniem echo załogi na DZ w trakcie walki na znaku (górnym czy dolnym) podczas regat. Obawiam się, że załoga płynąca na komendy wyszłaby za strefu jako ostatnia, nawet gdyby piewsza do strefu weszła... ;)

Nie zgadzam się, że ostatnia. Tu oczywiście zależy jaki zwrot. Ale komendy są proste:
1. Przygotować się do zwrotu.
(echo załogi) Jest.
2. Zwrot.
(echo załogi) Cisza.
3. Tak trzymaj.
(echo sternika) Jest.
Koniec komend.
Pozdrawiam Świątecznie.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
gosia napisał(a):
Jeśli czerwone nie jest komendą to czym jest? Komunikacją?

No właśnie. Wątek się toczy nie na temat i jeszcze żeby toczący najpierw doszli do konsensusu, co jest poleceniem a co jest komendą, to by spór szedł o to, czy DZ-ta jest czy nie jest potrzebna do szkoleń. A tak to pstrykanie się o wyższości jednych świąt nad drugimi. Najpierw należy odpowiedzieć sobie, czy komenda i polecenie to to samo czy nie, bo niektórzy nie widzą różnicy. A jak wiadomo, polecenia służą do kierowania zespołem ludzi, a komendy są specyficzną odmianą poleceń, które są używane w zespołach "zmilitaryzowanych" typu wojsko, policja itd.. A że w minionej epoce komendy przeniosły się do życia publicznego i tak zostało, więc dla niektórych nie ma wciąż różnicy, że zarządza zasobami ludzkimi poprzez komenderowanie a nie wydawanie poleceń.
A w temacie - jesli nie ma nic pod ręką zgodnego z "duchem czasu" to powinna, a jeśli jest coś nowocześniejszego, bardziej na czasie jak w wypożyczalniach to, hmm...

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.



Za ten post autor Ognisty Szkwał otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
waliant napisał(a):
Poza tym, podziękowanie dostaje post, a nie osoba.

Slusznie.
Catz Osobowo

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Maar proszony jest o nielajkowanie, bo to dezorientuje zdezorientowanych.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 467 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 154 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL