Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 00:44




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1422 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 maja 2018, o 16:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Mir napisał(a):
baoo napisał(a):
uszkodzenie masztu to moja wina

Raczej to wina otworów fałowych i osłabienia masztu, co przy uderzeniu topem o falę i wędrówce naprężeń dynamicznych, dało im ujście właśnie tam. Winien jest ten, kto kazał frezować profil pod fały. Fafuła po prostu i już. ;)

Absolutnie się nie zgadzam. Nie było jeszcze dokładnego opisu całej sytuacji. W tej chwili mogę napisać że gdyby nie wytrzymałość profilu to maszt byłby w dwóch kawałkach i to z mojej winy. Łatwo się zwala odpowiedzialność na sprzęt, innych i siły wyższe. Tu winny był sternik.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowania - 5: kooniu, M@rek, Moroszka, plitkin, tuptipl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2018, o 16:31 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
baoo napisał(a):
Tu winny był sternik.


Ty jakiś niemodny jesteś. Mam nadzieję, że chociaż tego sternika ochrzaniłeś i doradziłeś jak się powinno robić? ;)


Ostatnio edytowano 24 maja 2018, o 18:46 przez noone, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytat



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: M@rek, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2018, o 16:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Myślę, że pouczająca byłaby analiza tego błędu. Inaczej rodzimy wzystkowiedzacy geniusz doprowadzi do bankructwa producenta masztu i stocznię.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2018, o 17:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Nie sądzę

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2018, o 18:27 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
Colonel napisał(a):
Myślę, że pouczająca byłaby analiza tego błędu. Inaczej rodzimy wzystkowiedzacy geniusz ...
Też z ciekawością czekam na szczegóły. Nie daj się prosić, Szymon.
Ale tak wogle to dziury w najbardziej obciążonej partii rury nie pomagają, rzecz znana i każdy głupi to wie :oops: :lol:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2018, o 19:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Wszystko będzie, w swoim czasie :)

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2018, o 20:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Ozi, Tak czy inaczej przepisuję Cię w telefonie pod "c" (celebryci) skoro Plitkin pisząc o Tobie w trzeciej osobie, zaczyna zaimki od dużej litery :) :)
Mam nadzieje, że dziewiątego nie idziecie spać po dobranocce? ;)

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2018, o 20:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 paź 2012, o 09:04
Posty: 4464
Lokalizacja: Olsztyn
Podziękował : 280
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Sajmon napisał(a):
Ozi, Tak czy inaczej przepisuję Cię w telefonie pod "c" (celebryci) skoro Plitkin pisząc o Tobie w trzeciej osobie, zaczyna zaimki od dużej litery :) :)
Mam nadzieje, że dziewiątego nie idziecie spać po dobranocce? ;)

Tem bardziej Tomku, gdyż ponieważ :D na 9 czerwca zaplanowany jest powrót Poldka do Swinkowa. Wszak termin ustalaliśmy z Sebą juz ze 2 tygodnie temu prawda ? :mrgreen:
Jesli plany się skonkretyzują i w jednym dniu dwóch Wielkich Zeglarzy dotrze do kraju , to bedzie wydarzenie roku ... Poważnie.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2018, o 21:06 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ale poważnie co ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ale poważnie co ?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2018, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
krzychuAPIA napisał(a):
Spróbujemy się do Ciebie podłączyć od Nieuwpoort .
Krzychu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

baoo napisał(a):
Za kilka dni rusza wiatry zachodnie i w zgodzie z naturą ruszam na wschód, tam musi być jakaś cywilizacja.

A czym płyniecie?
My na razie nie ruszamy się z Plymouth bo nie ma to sensu. Wiatru nie ma, jest za to kompletne mleko.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2018, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
baoo napisał(a):
Tu winny był sternik.


Winny jest tylko jeden, a dokładnie ten co sobie ubzdurał (jako jeden z nielicznych na tej planecie), że można przepłynąć ten świat dookoła taką małą mydelniczką. Nie pomogą tu żadne tłumaczenia, że to czy tamto. W dodatku jak można było tego dokonać bez 20 milionów złotych, bez TVP, bez uścisków rąk przedstawicieli państwa, bez płakania, że nie mam za co wrócić, bez ściemniania że jestem profesionalistą , a w końcu bez awarii śladu Puffina, który to kilkaset osób sprawdzało codziennie rano po przebudzeniu z wypiekami na twarzy, czytając kilka prostych słów. Wybacz Szymonie, ale niestety zrobiłeś to bez finezji i w nieładnym żeglarskim stylu za co chylę czoło i życzę Ci spełnienia wszystkich następnych wyzwań bo pewnie na tym się nie skończy :D

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowania - 4: M@rek, Marian Strzelecki, waliant, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2018, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 paź 2010, o 11:14
Posty: 33
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
http://www.giornaledellavela.com/news/2 ... 636-metri/
Przeczytałem ostatnio wywiad Szymona w którym mówi, że nie udało mu się pobić rekordu Di Benedetto. Włoski miesięcznik Giornale della Vela zwraca uwagę czego dotyczy rekord, chodzi o najmniejszy jacht, a nie o czas płynięcia. Szymon żeglował dwa dni dłużej, ale nie ma to znaczenia biorąc pod uwagę, że jego jacht jest najkrótszym jachtem w historii. Czyli niestety dla Włochów te 14 centymetrów różnicy jest decydujące.

http://www.giornaledellavela.com/news/2 ... mini-6-50/

_________________
Stay clear of boom when under sail.



Za ten post autor northeaster otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2018, o 23:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
northeaster napisał(a):
Czyli niestety dla Włochów te 14 centymetrów różnicy jest decydujące.
Bo tak naprawdę:
... długość ma znaczenie! :-P

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 maja 2018, o 06:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
W portalu Gazety jest wywiad z Szymonem. Mały bonusik - jest nawet kawałek Nołłana. ;-)
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... l#Z_TRwknd

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowania - 3: Jaromir, jgrz, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 maja 2018, o 11:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
A Brożka słucha, potakuje, a potem spokojnie mnie punktuje. ;)
Jing & Jang. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 maja 2018, o 12:22 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
baoo napisał(a):
Mir napisał(a):
baoo napisał(a):
uszkodzenie masztu to moja wina

Raczej to wina otworów fałowych i osłabienia masztu, co przy uderzeniu topem o falę i wędrówce naprężeń dynamicznych, dało im ujście właśnie tam. Winien jest ten, kto kazał frezować profil pod fały. Fafuła po prostu i już. ;)

Absolutnie się nie zgadzam...
...W tej chwili mogę napisać że gdyby nie wytrzymałość profilu to maszt byłby w dwóch kawałkach i to z mojej winy. Łatwo się zwala odpowiedzialność na sprzęt, innych i siły wyższe. Tu winny był sternik.


To ja też mam pytanie, a nawet dwa - mianowicie gdzieś czytałem, że samoster Puffina nawalił pod koniec rejsu.

Zatem pierwsza sprawa- czy samoster rzeczywiście się zepsuł, a jeśli tak - to co uległo uszkodzeniu.

Trzymając się Twojej poetyki opisu awarii masztu, jestem nawet skłonny uwierzyć, że samoster też popsułeś, jakkolwiek mam cichą nadzieję, że może jednak nie.

A niezależnie od tego, jak to było a tą awarią samosteru - chylę czoło i gratuluję wyczynu.

_________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 maja 2018, o 14:29 

Dołączył(a): 3 lip 2014, o 07:41
Posty: 898
Lokalizacja: Nju Soncz City
Podziękował : 78
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM + SM
baoo napisał(a):
Ja wciąż w Plymouth. Nie spieszę się bo pogoda na Kanale jest byle jaka czyli albo nic albo w dziób. Za kilka dni rusza wiatry zachodnie i w zgodzie z naturą ruszam na wschód, tam musi być jakaś cywilizacja.
Pozdro!

Szymon spiesz się i ruszaj, bo ja nie mogę przez Ciebie spać!
Budzę się w nocy zlany potem, że nie sprawdziłem wieczór pozycji i już chcę wyrywać do kompa i dopiero do mózgu dociera rzeczywistość.
A rano nie wiem jak mam się zabrać do roboty, kiedy brakuje podstawowej z rana czynności sprawdzenia pozycji i prognozy pogody.
Tak się już nie da żyć!!!
:D
Tak mniej więcej jak zaczynałeś piec Indyka, zastanawiałem się czy flota VOR nie przeleci Cię w którymś momencie. No i wyszło na to, że jesteś szybszy od nich, bo oni dopiero zbliżają się do Cardiff!!
Co tam rekord di Benedetto - byłeś szybszy od floty VOR!! :D
Jeszcze raz wielkie gratulacje!! Sprawiłeś, że po raz kolejny i może większy niż kiedykolwiek, jesteśmy dumni, że jesteśmy polskimi żeglarzami, a wśród nas jest największy twardziel, podejmujący największe wyzwania i dokonujący niemal niemożliwego i świat patrzy w naszą stronę z podziwem (ale zgrabnie podpiąłem nas wszystkich pod ten sukces, nie?;-)

_________________
Mirek



Za ten post autor miros76 otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2018, o 00:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
tomasz piasecki napisał(a):

To ja też mam pytanie, a nawet dwa - mianowicie gdzieś czytałem, że samoster Puffina nawalił pod koniec rejsu.

Zatem pierwsza sprawa- czy samoster rzeczywiście się zepsuł, a jeśli tak - to co uległo uszkodzeniu.

Trzymając się Twojej poetyki opisu awarii masztu, jestem nawet skłonny uwierzyć, że samoster też popsułeś, jakkolwiek mam cichą nadzieję, że może jednak nie.

A niezależnie od tego, jak to było a tą awarią samosteru - chylę czoło i gratuluję wyczynu.

_________________________

Pozdrawiam
tomasz

Puffin ruszył z kilka systemami samosterowania. Podstawowym był system hydrauliczny. Raymarine EV1, Acu200, P70 i siłownik LS. A i imie jego brzmi-Cichy Leszek. Pracował na pełen etat dopóki nie uszkodziłem w połowie drogi największego solara-140W. Podłączyłem go wprawdzie później do drugiego oszczędniejszego komputera (SPX) ale to nie poprawiało bilansu energetycznego na tyle by mógł pracować w pochmurną pogodę. Od tamtego momentu pracował drugi system czyli własnie SPX. Chwilami własnie z siłownikiem hydraulicznym ale przede wszystkim z typowymi w tym zestawie siłownikami elektrycznymi. Miałem dwa. Było by wszystko ok pewnie do końca, gdyby nie fakt, że przed rejsem nie wymieniłem w nich silników, ani nie wziąłem ich na zapas. Silniki te są nierozbieralne, a po kilku tysiącach puffino-godzin kończą się w nich szczotki. No i gdzieś koło Falklandów autopilot elektryczny poruszył się po raz ostatni. W odwodzie miałem jeszcze prowizoryczny samoster wiatrowy, ale go nie zamontowałem. Bo ze względu na wielkość łódki albo montuje w optymalnym miejscu samoster, albo baterie słoneczną. Zdecydowałem że solar (80W) zajmie wyższą pozycje. Czyli praktycznie od przylądka Horn łódka przez cały Atlantyk szła samosterownie.
Konkluzja-nie zepsuł się żaden autopilot. Hydraulika ma się przez cały czas dobrze, a elektrycznym nie zapewniłem odpowiedniego serwisu.
No i to przeze mnie padł duży solar.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowania - 12: Jaromir, kooniu, krzychuAPIA, Kurczak, M@rek, Moniia, nauaag, panchoo77, plitkin, Rolfok, waliant, Wrona
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2018, o 09:02 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
Pomijając samokrytykę :mrgreen: to mnóstwo cennych empirycznych doświadczeń. Podziękowałem , Krzychu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2018, o 09:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
krzychuAPIA napisał(a):
Pomijając samokrytykę :mrgreen: to mnóstwo cennych empirycznych doświadczeń

One są cenne, te doświadczenia, właśnie dlatego, że Szymon pisze o błędach.
Na forum, gdzie nikt nigdy żadnych błędów nie popełnia, a jak popełnia, to się na pewno nie przyznaje, to jest wielka rzadkość.
Dlatego też za post podziękowałem, bo wiem jak bardzo trudno jest napisać, że dało się ciała w tym czy owym.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: kooniu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2018, o 12:22 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
baoo napisał(a):
Puffin ruszył z kilka systemami samosterowania. Podstawowym był system hydrauliczny. Raymarine EV1, Acu200, P70 i siłownik LS. A i imie jego brzmi-Cichy Leszek. Pracował na pełen etat dopóki nie uszkodziłem w połowie drogi największego solara-140W....
...Od tamtego momentu pracował drugi system czyli własnie SPX. Chwilami własnie z siłownikiem hydraulicznym ale przede wszystkim z typowymi w tym zestawie siłownikami elektrycznymi. Miałem dwa. Było by wszystko ok pewnie do końca, gdyby nie fakt, że przed rejsem nie wymieniłem w nich silników, ani nie wziąłem ich na zapas. Silniki te są nierozbieralne, a po kilku tysiącach puffino-godzin kończą się w nich szczotki. No i gdzieś koło Falklandów autopilot elektryczny poruszył się po raz ostatni.
W odwodzie miałem jeszcze prowizoryczny samoster wiatrowy, ale go nie zamontowałem.
Bo ze względu na wielkość łódki albo montuje w optymalnym miejscu samoster, albo baterie słoneczną.
Zdecydowałem że solar (80W) zajmie wyższą pozycje.
Czyli praktycznie od przylądka Horn łódka przez cały Atlantyk szła samosterownie.
Konkluzja-nie zepsuł się żaden autopilot. Hydraulika ma się przez cały czas dobrze, a elektrycznym nie zapewniłem odpowiedniego serwisu.
No i to przeze mnie padł duży solar.


Bardzo Ci dziękuję za opis sytuacji, niezwykle pouczający dla wszystkich zainteresowanych sprawą samosterowania małych jachtów żaglowych w dużych podróżach.

Przyznaję, że miałem poważne wątpliwości, zwyczajnie - czy wypada zawracać Ci głowę szczegółami technicznymi teraz, w trakcje krótkiego postoju, kiedy chyba najważniejsza jest każda chwila, którą można przeznaczyć na odpoczynek - ale przyznaję, ciekawość, co było z tym samosterem, wzięła górę.

Jeszcze raz bardzo dziękuję, życzę pomyślnych wiatrów, stopy wody i powodzenia na pozostałym, końcowym małym odcinku wielkiego rejsu.

____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2018, o 13:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
tomasz piasecki napisał(a):
(..)

Bardzo Ci dziękuję za opis sytuacji, niezwykle pouczający dla wszystkich zainteresowanych sprawą samosterowania małych jachtów żaglowych w dużych podróżach.

Przyznaję, że miałem poważne wątpliwości, zwyczajnie - czy wypada zawracać Ci głowę szczegółami technicznymi(...)

____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Jak przyznałam już wcześniej, nie miałam tych skrupułów i wypytałam Szymona na miejscu o tematy wiążące się z powyższym - jego bilans energetyczny :)


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2018, o 20:12 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
Moniia napisał(a):
tomasz piasecki napisał(a):
(..)

Bardzo Ci dziękuję za opis sytuacji, niezwykle pouczający dla wszystkich zainteresowanych sprawą samosterowania małych jachtów żaglowych w dużych podróżach.

Przyznaję, że miałem poważne wątpliwości, zwyczajnie - czy wypada zawracać Ci głowę szczegółami technicznymi(...)

____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Jak przyznałam już wcześniej, nie miałam tych skrupułów i wypytałam Szymona na miejscu o tematy wiążące się z powyższym - jego bilans energetyczny :)


Sent from my iPhone using Tapatalk


To naturalne, bo mogłaś na miejscu wypytywać, ale różnica jakościowa tych dwóch odpytywań jest przepastna.

Ty przygotowujesz się do podobnego rejsu, który Szymon właśnie kończy, więc macie oboje mnóstwo wspólnych spraw, co najważniejsze - na świeżo - do obgadania.

Po drugie - a może właśnie po pierwsze - byłaś na miejscu, rozmawiałaś i mogłaś od razu pytać o wszystko, co Cię interesowało.

Natomiast ja - pisałem, co wiązało się dla Szymona w dodatkowym obowiązkiem siadania do komputera, itd. Dlatego bardzo podziękowałem za obszerną odpowiedź.

Poza wszystkim - Wasze jachty są gotowe, podczas kiedy ja właśnie wklejam fundament silnika, dopasowuję grodzie i rozmieszczam instalacje.

A w wolnych chwilach - szukam w Warszawie firmy, która wygnie rury do zamocowania mojego samosteru wiatrowego, czyli Ariesa :D

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2018, o 21:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
baoo napisał(a):
No i gdzieś koło Falklandów autopilot elektryczny poruszył się po raz ostatni.

baoo napisał(a):
Konkluzja-nie zepsuł się żaden autopilot.

;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2018, o 06:19 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zdanie o szczotkach specjalnie pominąłeś? Dopiero ono, moim zdaniem, w zestawieniu z cytatem daje pełny obraz. Z pewnością pełnego obrazu nie da zabawa w wycinanie słówek z ogólnej wypowiedzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2018, o 06:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Gadu gadu a Szymon ruszył z portu i płynie. Aktualnie niezbyt szybko, ale jednak :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2018, o 06:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mir napisał(a):
baoo napisał(a):
No i gdzieś koło Falklandów autopilot elektryczny poruszył się po raz ostatni.

baoo napisał(a):
Konkluzja-nie zepsuł się żaden autopilot.

;)


Tak jak napisał Wiktor.

Szymon nie traktował padnięcia silnika jako awarii - to część, która przy intensywnej eksploatacji się zużywa równie szybko. Stwierdził, że dał ciała - bo powinien mieć na pokładzie zapasowy. I słusznie.

Tak jak klocki hamulcowe w samochodzie, zużywają się z szybkością zależną od stylu jazdy kierowcy, a jak już się zepsują nie mówi się wówczas, że zepsuł się samochód :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2018, o 08:14 
Kurczak napisał(a):
Tak jak klocki hamulcowe w samochodzie, zużywają się z szybkością zależną od stylu jazdy kierowcy, a jak już się zepsują nie mówi się wówczas, że zepsuł się samochód

Mam mieszane uczucia. Odwieczne pytanie: czy zepsuło się koło czy tjaktoj?
Natomiast cenna uwaga aby zwracać uwagę na silniczki w siłownikach.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2018, o 08:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Szymon
Może zbyt wiele wymagam, ale może masz gdzieś listę narzędzi, części zamiennych, oraz wszelkich materiałów na wypadek "gdyby coś się stało" i czy mógłbyś taką listę nam tutaj wkleić?
Przy okazji, mój wielki ukłon, gratulacje i podziękowanie za wspaniały rejs.
Anka

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowania - 2: Były użytkownik, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2018, o 09:21 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
taka_jedna napisał(a):
Szymon
Może zbyt wiele wymagam, ale może masz gdzieś listę narzędzi, części zamiennych, oraz wszelkich materiałów na wypadek "gdyby coś się stało" i czy mógłbyś taką listę nam tutaj wkleić?
Przy okazji, mój wielki ukłon, gratulacje i podziękowanie za wspaniały rejs.
Anka


Szymon już w morzu. Wpadaj na powitanie - to zapytasz To sama. Ostatnio się rozgadał, więc może nie odmówi informacji ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1422 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 200 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL