Witam.
W planach pierwsze próby nauki pływania za spinakerem (mała otwartopokładówka - spinaker o pow. 13 m2) Na dzień dzisiejszy z osprzętu brakuje mi fału do tego żagla. Chodzi mi o klasyczny - symetryczny spinaker współpracujący ze spinakerbomem (prosta konstrukcja jak w łódkach Cadet, 420 czy innych typu "dinghy. Spinaker wyrzucany z worka.
Niestety nie wiem jaką długość liny zakupić na ten cel.
Od pięty masztu, do ucha na górze masztu, przez które przechodzić ma fał jest około 5 m. Na dole masztu zamocowana jest oryginalnie knaga rożkowa do fału spinakera (tak się kiedyś pływało ). Orientacyjna długość od masztu do sztagu to 1,7 m (rysunek w załączeniu). Czy wystarczy ~10 m (2x5)?
Bardzo proszę o wskazówki.

10 m nie wystarczy. Brałbym minimum 14 m i najwyżej dociął później. Jeżeli już żałujesz na zbędny metr-dwa, to weź inną linę, przetestuj i odmierz.
Stawiać będziesz przez bloczek przy pięcie?

To co piszesz brzmi rozsądnie. Sam myślałem o 11-12 mb, ale rzeczywiście lepiej mieć odrobinę zapasu do ew. skrócenia. Niestety nie mam nic właściwego pod ręką do próbnych testów, więc zakupiona linka będzie już tą docelową.

Co do Twojego pytania ("Stawiać będziesz przez bloczek przy pięcie?") to oryginalnie, na dole masztu były przewidziane cztery knagi rożkowe dwie "górne" (po prawej i lewej) do fału grota i foka i dwie dolne" do fału spinakera i fału spinakerbomu (ot taka konstrukcja z przed 40 lat). Żadnego bloczka przy pięcie masztu nie przewidziano (przynajmniej w moim egzemplarzu łódki). Wyobrażałem sobie, że załogant będzie wybierał fał spinakera "z ręki" i knagował. Być może trzeba będzie zrobić jakieś usprawnienia - bloczek zwrotny i zamiast knagi rowkowej dać "pieska".