Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 05:47




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 wrz 2018, o 22:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na pierwszy, drugi i trzeci rzut oka - urządzenie to jest stosunkowo proste :)
W wersji profi, takie homemade wygląda jakoś tak:

No ale takie cacko do nurkowania na żwirowniach, to aż nadto...
Może zacznijmy od tego, że przyjrzymy się jak jest zbudowany taki "plażowy" chiński szajsik:

I co widzimy ? Oto koleś dobrał się wreszcie do silnika... Mamy klasyczny komutatorowy silniczek elektryczny a za nim dwustopniową osiową przekładnię planetarną.
Czyli dokładnie taki układ jak w urządzeniu, którym koleś odkręca wkręty na tym filmiku :lol:
A to już jest właściwa proporcja dla moich żwirowych akwenów nurkowych :lol:

PS:
I jeszcze jak to wygląda na litowo-jonową modę:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2018, o 09:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8990
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2119
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Silniczek od wycieraczek samochodowych pobiera 8 A prądu i nic ponad 12 V. Moc ok. 100W. Taka moc wystarcza dla modelu pływającego.
Do zastosowań podwodnych, trzeba pójść w stronę silników trójfazowych o dużych mocach (2-5 kW), akumulatorów LiPo i odpowiednich śrub, najlepiej umieszczonych w tunelu dyszowym. Napięcie nierzadko wzrasta do 25-50 V. Ale efekty są. Na krótką chwilę...
Mininapędy przywiązywane do rąk czy nóg, to gadżet. Trzeba pamiętać, że tam jest prąd elektryczny, więc lepiej mieć podwodny skuter jako holownik.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2018, o 12:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1151
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 670
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
A mnie kiedyś zastanowiło, ile energii marnuje się przy rozprężaniu powietrza z butli w zwykłym akwalungu z otwartym obiegiem.

W butli mamy na początku, typowo, 200 atmosfer, potem oczywiście coraz mniej. Powiedzmy że wynurzamy się przy 50. Pierwszy stopień reduktora obniża ciśnienie do jakichś 10 (drugi stopień na wszelki wypadek zostawmy bez zmian). Powiedzmy że nurkujemy sobie rekreacyjnie na głębokości 20m, zużywając 20l powietrza na minutę czyli 1/3 litra na sekundę. Niech woda ma temperaturę 18 stopni.

Otóż w takich warunkach na pierwszym stopniu reduktora marnuje się od 300 (na początku) do 160 (na końcu) watów mocy. To sporo więcej, niż przeciętny człowiek jest w stanie uzyskać z płetw. Gdyby pierwszy stopień reduktora rozwiązać jako - doskonale znany w technice - silnik pneumatyczny, to mielibyśmy darmowy napęd bez żadnego dodatkowego źródła energii.

Co można jeszcze? A ubierzmy się na opływowo. I tak zakłada się kombinezon do nurkowania. Dlaczego nie miałby być luźniejszy, z jakimiś wkładkami piankowymi tu i ówdzie, tak żeby podczas ruchu do przodu wypełniał się wodą i uzyskiwał kształt foki... Powiedzmy że miałby wtedy szerokość 60cm i wysokość 50cm, i że udałoby się uzyskać współczynnik oporu 0.1. Mielibyśmy 6x mniejszy opór pod wodą niż bez kostiumu.

Na naszym silniku pneumatycznym (ze śrubą o przyzwoitej sprawności) uzyskalibyśmy wtedy od 5 węzłów (na początku) do 4 węzłów (na końcu), przy czym 5 węzłów to blisko aktualnego rekordu świata w pływaniu.

pozdrowienia nie całkiem poważne

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 3: MarekSCO, Marian Strzelecki, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2024, o 19:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Odżyła idea żywej torpedy. Jest pomysł, żeby napęd eHulajnogi wodnej zastosować
jednocześnie jako coś w rodzaju napędu żywej torpedy.
Znalazłem fajny filmik z inspiracjami. Najbardziej podoba mi się ta w kolorze błękitnym, na początku filmu. Ale jest dla mnie ( jak sugeruje mój pesel ) zdecydowanie za szybka.
Ech... Trzeba znaleźć coś "emeryckiego" jakiś downSizing i slowLife ;)
https://www.youtube.com/shorts/oXQHSEkM4yg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 129 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL