U mnie w gminie system ostrzegania działa od paru lat i dostałam w tym czasie może ze 4 ostrzeżenia. Wy dostajecie te sms-y aż tak często, że jest to jakoś uciążliwe?

Ja mam aplikację RSO i ona jest przydatna

Hm... I nie przeszkadza Ci, że MSWiA może np. sprawdzać, czy aby nie chodzisz na demonstracje KOD-u?

będzie mi brakowało możliwości kąpieli w okolicach Redłowa..

Witam,

Ma podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej proszę o odpowiedź na kilka pytań dotyczących alertów SMS rozsyłanych przez RCB:

1. Czy alert te są rozsyłane na WSZYSTKIE karty SIM zalogowane w obszarowo odpowiednim BTSie? Także na tylko "internetowe", instalowane w alarmach, lokalizatorach GPS, systemach zdalnego dostępu itd, itp.?

2. Czy także obcokrajowcy (karty operatorów niepolskich) otrzymują owe alerty, jeśli są zalogowane we właściwym obszarowo BTSie? Jeśli tak - to w jakim języku?

3. Podobno (sam żadnego nie otrzymałem) wysyłane SMS są bez polskich znaków (ą, ę, ł, ś..). Jeśli to prawda - jest to niezgodne z art. 3.1.1) w powiązaniu z art.1. 2) ustawy o języku polskim (Dz. U. 1999 Nr 90 poz. 99). Kiedy więc komunikaty będą pisane poprawną polszczyzną, zgodnie z ustawą?

4. Czy brak możliwości zablokowania tego typu alertów nie będzie interpretowany - w niektórych przypadkach - jako naruszenie miru domowego, czy wręcz stalking?

Odpowiedź proszę odesłać drogą mailową na zwrotny adres e-mail.

Dziękuję - Wojciech Bartoszyński

Szanowny Panie,

Brak spacji czy też polskich liter jest spowodowany ograniczeniem w ilości znaków, jakie mogą być użyte do napisania komunikatu. Szczegóły techniczne wysyłania SMS-ów znają operatorzy sieci komórkowych, gdyż to właśnie oni wysyłają do Państwa ostrzeżenia w formie SMS-ów.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa określa jedynie obszar, na jaki ma zostać wysłane ostrzeżenie oraz opracowuje jego treść.

Informuję również, iż system ostrzegania ludności SMS-ami przed zagrożeniami AlertRCB jest realizowany na podstawie art.2 ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1118).

Z poważaniem

Mariusz Romek
Biuro Analiz i Reagowania
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

Witam,
dziękuję za maila. Jednak niestety nie zawiera ona odpowiedzi (zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej) na moje - chyba dość precyzyjne i wypunktowane pytania. Proszę więc o udzielenie pełnej odpowiedzi na zadane 5 października pytania w ustawowy terminie.
1. Czy alert te są rozsyłane na WSZYSTKIE karty SIM zalogowane w obszarowo odpowiednim BTSie? Także na tylko "internetowe", instalowane w alarmach, lokalizatorach GPS, systemach zdalnego dostępu itd, itp.?
brak odpowiedzi!

2. Czy także obcokrajowcy (karty operatorów niepolskich) otrzymują owe alerty, jeśli są zalogowane we właściwym obszarowo BTSie? Jeśli tak - to w jakim języku?
brak odpowiedzi!

3. Podobno (sam żadnego nie otrzymałem) wysyłane SMS są bez polskich znaków (ą, ę, ł, ś..). Jeśli to prawda - jest to niezgodne z art. 3.1.1) w powiązaniu z art.1. 2) ustawy o języku polskim (Dz. U. 1999 Nr 90 poz. 99). Kiedy więc komunikaty będą pisane poprawną polszczyzną, zgodnie z ustawą?
Odpowiedź niepełna, nieprecyzyjna. Brak odpowiedzi na pytanie kiedy będą zgodne z ustawą o języku polskim komunikaty (odpowiedź "Nie będzie!" jest pełną odpowiedzą).
Ponadto zwracam uwagę, że ustawa o języku polskim nie przewiduje zwolnień z jej stosowania spowodowanych "ograniczeniem ilości znaków jakie mogą być użyte do napisania komunikatu". To dość kuriozalne tłumaczenie, przecież można wysłać SMS w postaci dwóch komunikatów. To nie jest dzisiaj ograniczenie nie do pokonania. Z drugiej strony można sobie wyobrazić tłumaczenie: "piszemy po angielsku - bo jest krócej". To niedopuszczalne (w świetle ustawy o języku polskim), tak samo jak pisanie bez polskich znaków diakrytycznych (czyli pisanie z błędami ortograficznymi). Pomijając aspekt prawny - dochodzi jeszcze problem jasności przekazu: "żądanie" to co innego niż "zadanie" a "robienie łaski" to zupełnie co innego niż "robienie laski"...

4. Czy brak możliwości zablokowania tego typu alertów nie będzie interpretowany - w niektórych przypadkach - jako naruszenie miru domowego, czy wręcz stalking?
Rozumiem, że odesłanie do ustawy Prawo telekomunikacyjnego jest rodzajem odpowiedzi? Jeśli tak - proszę o odrobinę precyzji, odesłanie do odpowiedniego artykułu, który nakazuje wysyłanie takich komunikatów do wszystkich, umożliwia nieprzestrzegania ustawy o języku polskim, albo odpowiada na moje powyższe pytania.

Wojciech Bartoszyński

Tak jak wspomniałem w poprzedniej korespondencji, za wszystkie kwestie techniczne i systemowe związane z rozsyłaniem SMS-ów z ostrzeżeniami AlertRCB odpowiadają operatorzy sieci komórkowych.

Mówi o tym ustęp 3. art. 21a ustawy z dnia 26 kwietnia 2007r. o zarządzaniu kryzysowym, którego treść zamieszczam poniżej:

„3. Operator ruchomej publicznej sieci telekomunikacyjnej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. z 2017 r. poz. 1907 i 2201 oraz z 2018 r. poz. 106, 138, 650 i 1118), zwany dalej "operatorem", jest obowiązany do niezwłocznego, nieodpłatnego wysłania, na żądanie dyrektora Centrum, komunikatu do wszystkich użytkowników końcowych na określonym przez niego obszarze.”

Wyżej wymieniona regulacja została wprowadzona ustawą z dnia 10 maja 2018 roku o zmianie ustawy – Prawo telekomunikacyjne i niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1118).

Aby AlertRCB był skuteczny i dotarł jak najszybciej do odbiorców, musi zmieścić się w jednej wiadomości SMS. Niestety, jako, że polskie litery zwiększają liczbę znaków, pisząc komunikat często musimy z nich zrezygnować w celu zmieszczenia pełnej treści ostrzeżenia.

W tym momencie wszystkie komunikaty są pisane w języku polskim. System jest jednak cały czas udoskonalany.

Z poważaniem
Mariusz Romek
Biuro Analiz i Reagowania
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa