OSŻ MW organizacyjnie podporządkowany chyba D-cy 3 Flotylli Okrętów w Gdyni dysponuje sporą liczbą Delphi 34 i 40.3.
Widać je we wszystkich portach wybrzeża. Rzecz godna pochwały.
Niestety, także je słychać.
Pól biedy jeśli jest to lawina komend wydawanych gromko o 5 rano. Armia to armia.
Ale gorzej, że panowie żeglarze po manewrach potrafią tuż przy uśpionych gościach stanąć i gadać sobie o swoim bohasterskim wyczynie przeplynięcia np. z Ustki do Kolobrzegu tak głośno, że słychać ich na całym basenie mariny.
A jeszcze gorzej, gdy wieczorem, trwającym głęboko w noc, latem do świtu, obficie podlewana party w kokpicie przekształca się w zwierzęcy ryk i bezmyślny rechot, okraszony stosownym slownictwem.
Chcialbym zapytać Pana Admirała, czy tak wyobraża sobie przyszlą elitę oficerską Najjaśniejszej Rzeczpospolitej.
I od razu uprzedzam: nie podam nazw jachtów, portów i dat. To stan pernanentny za każdym spotkaniem a tych od końca maja mialem bez liku.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Odpowiadam. Nic o tym nie wiem.
"Admirał w stanie spoczynku"

Witam. A tak tym samym słownictwem op.....ć. I tyle. Jaki problem.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Bo przeszkadza innym ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Przecież piszę opier..ć. Sorry. Szanujmy się. To, że WP i co z tego? Nietykalni?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Nie ...

Dzwoni się na lokalną żandarmerię i sprawa jest ucięta ...

Wypraktykowane z Zatoki ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Zgoda. Co nie oznacza, że można połączyć jedno z drugim. Opier..lić i ostrzec , że jeśli się nie uspokoją, to powiadomimy żandarmerię.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Nie mam chęci chodzić po marinie nocą, nie mam checi się awanturować, ani szukać numerów żandarmerii.
Chciałbym, by "elita IIIRP" była cywilizowana. PROSZE TU NIE POLITYKOWAĆ, TO PROBLEM PONADCZASOWY.
Struktura taka, jak armia ma narzedzia by podjąć działania prewencyjne, edukacyjne.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Naprawdę widziałeś/ słyszałeś o sytuacji, w której opierdzielone pijane bydło się zreflektowało i nagle stało się ludźmi? Zwłaszcza bydło występujące w stadzie.
Ja nie spotkałem się z takim rozwiązaniem podobnej sytuacji. Za to spotkałem się z zupełnie inną: kiedy "bawiące się" wojskowe pijane bydło (oficerowie) czuję się bezkarnie, grozi personelowi hotelu w jakim sie bawi, bije policjantkę (kobietę) i drugie powojskowe już i trzeźwe bydło przy omówieniu tej sytuacji stwierdza, że "byle pies nie może szczekać na oficera, więc słusznie dostała".

Nie wierzę w żadne magiczne działanie bohaterskiego opierdzielu przez dzielnego i śmiałego żeglarza grupy nawalomych i awanturujących się kretynów. Bo po opoerdzielu zreflektować się może tylko mądry człowiek, a nie kretyn, lecz mądry nie potrzebuje dodatkowych czynników by się zachowywać jak człowiek w porcie.

Dokładnie jestem tego samego zdania.

I jak napisałem wcześniej - procedura doprowadzania do porządku takiego pijanego wojskowego towarzystwa jest wypraktykowana z zatoki.

Jak znajdę opis podobnego zdarzenia opublikowany kiedyś u Jurka Kulińskiego to zamieszczę link.

A tel do lokalnej żandarmerii na zatoce jest taki: 58 675 74 61 - chyba Jastarnia.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

To znaczy, że niepijąca kadra mundurowa to trzeźwe bydło?
Liczcie się trochę ze słowami. Obrażacie też swoich dobrych przyjaciół z forum lub ich rodziny. Niektórzy są byłymi żołnierzami, niektórzy służą nadal.
Czym pijana grupa wojskowych w cywilnych łachach różni się od pijanych studentów, pseudokibiców czy też prezesów firm? Chyba tylko tym, że organy porządkowe muszą posiadać zdolność oceny stopnia agresywności i jakich środków perswazji lub przymusu trzeba użyć by ich opanować.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Głośnie, pijackie imprezowanie do późnych godzin nocnych w marinach zdarza się naszym rodakom często. Czy częściej niż innym ? Trudno jednoznacznie stwierdzić.
Spotkałem się parę razy z tak imprezującymi Niemcami.
Nikt nie jest więc święty.
Ogólnie zależy to od kultury osobistej załogi, stopnia opilstwa oraz tego czy na pokładzie znajduje się choć jedna osoba, która potrafi przywołać innych do porządku.

Skąd wiecie, że na pokładzie byli oficerowie WP ? Tymi jachtami pływa nie tylko kadra oficerska ale także niższe szarże. Uogólnianie więc, że byli to pijani oficerowie jest trochę jakby na wyrost. Pijani żołnierze byłoby bardziej na miejscu. Czytając regulamin na pokładach tych jachtów pływają także cywile.

http://jkmw-kotwica.pl/attachments/arti ... 8%20v2.pdf

Jedną za to mamy przywarę, która jest chyba wyłącznie naszą. Nic tak nie wrukwia innych żeglarzy jak załoga siedząca na pokładzie i olewająca to, że obok podchodzi do pomostu, kei inny jacht.
Nie spotkałem się z sytuacją aby załogi jachtów innych niż nasza bandery nie zeszła z pokładu aby odebrać cumy czy w inny sposób pomóc w cumowaniu.
Nawet jak byli mocno zajęci np. piciem piwa.
Dla Szwedów, Niemców, Duńczyków, Holendrów, Francuzów nawet Czechów - to coś zupełnie normalnego i oczywistego.
Ile razy widziałem taką sytuację jacht niestety nosił polską banderę.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Cywile pływają czytając regulamin? Chyba powinni zajmować się żeglowaniem, a nie lekturą.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Znaj proporcjum, mocium Panie.

Mam - http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2959&page=0

i jeszcze drugi:

http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2962&page=0

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Znam proporcje, nie będę dochodził jaki komandor rządzi ośrodkiem, szkoda mi czasu. Po za tym wyższy szczebel może potrzasnąć towarzystwem.
Skąd wiem, że to wojskowi? Choćby z zasłyszanych rozmów, oraz meldowania się oficerowi.
Nie zamierzam obrażać armii, jasne że inni Polacy też piją i hałasują. Ale tu mamy do czynienia ze strukturą zorganizowaną i do tego szkoleniową dla swego rodzaju elity.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

I na pewno twoje żale wypisane tutaj przeczyta admirał, czy załogi przytoczonych jachtów.
I będą się teraz zachowywać jak Ty chcesz. Trochę mnie to śmieszy takie narzekanie, ale podejść i choćby zwrócić uwagę to . Nie, żebym ich bronił. Ale skąd mają wiedzieć, że są za głośno, skoro do nich się w wojsku ciągle krzyczy

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

To się nazywa dobre wychowanie, kultura czy jak kto woli umiejętność zachowania się w grupie.
Braki dają się zobaczyć, usłyszeć i poczuć.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Dają się usłyszeć - oj dają czasami ...

Wczoraj - Jastarnia ....

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Poczekajmy aż wróce i uruchomię "biuro".

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Miałem okazję poruszyć ten temat z częścią ww załóg jachtów.
Jachty (Delphie) są bardzo zadbane, kadra (stała załoga jachtów) bardzo uprzejma.
O nich z pewnością nie jest mowa.
Chcę to podkreślić, aby uniknąć nieporozumień.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Andrzeju - chyba nie z tymi załogami jachtów rozmawiałeś ...

Ty tu nie pływasz - my to mamy niemalże na codzień .... każdy praktycznie weekend np. na Helu jest to jakiś zatarg z załogami tych jachtów o spokój i ciszę.

Bo każdy praktycznie z tych wieczorów na tych jachtach okropiony jest jakąś dozą "rozweselacza" spożywaną mniej lub bardziej publicznie i zakończony jakąś pieśnią masowego rażenia typu "już nie wrócę na morze" lub podobną lub muzyką disco polo jak podczas ostatniej soboty na jednym z tych jachtów....

Osobiście zachowanie załóg tych jachtów oceniam przez pryzmat urwania się ze smyczy matek, żon lub kochanek

Dlatego stając na takim Helu staję jak najdalej od Ygreków bo nie wiem czemu, ale lubię się w nocy wyspać... bez konieczności wysłuchiwania do godzin nocnych "nocnych polaków rozmów"

Ale ja pewnie jakiś dziwny jestem ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Potwierdzam to, co napisał Włodek.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Te załogi (kadry szkolenia żeglarskiego) ruszyły dzisiaj raniutko jachtami do portu macierzystego, do Gdyni.
Bez zerwanych z łańcucha koszarowego adeptów morskich sztuk oficerskich.
Dlaczego? Nie moja sprawa.
Nie chcę usprawiedliwiać, ale wylatując z mojej szkoły (WSM a nie WOSMW) przed zaliczeniem wojska na 3-im roku lądowało się prosto w koszarach MW.
To pomagało utrzymać dyscyplinę w owych czasach.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Witam!
Dużo padło tu zupełnie niepotrzebnych obelg na żołnierzy, zwłaszcza oficerów.

Droga bracio żeglarska, nie trzeba dzwonić na żandarmerię, ani powiadamiać od razu prezydenta - wystarczy telefon do służby dyżurnej OSŻ MW (261263507 - dostępny w internecie, służba 24 h) i podać port w jakim impreza trwa (nie trzeba nawet podawać nazwy jachtu), a gwarantuję że Komendant Ośrodka nie szybko wypuści taką załogę za główki.

Pozdrawiam i życzę troszkę szacunku dla żołnierzy!

Dzięki za to wyjaśnienie.
Pozdrawiam i życzę troszkę szacunku dla gramatyki.
Wołacz od rzeczownika brać to"braci", a więc "Droga braci żeglarska!".

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Czy niepotrzebnych ?

Skoro Szanowni Żołnierze nie potrafią uszanować ogólnie przyjętych norm współżycia społecznego, czym przynoszą wstyd wojsku i banderze - to może należy im się za to oprócz szacunku jeszcze nagroda albo awans ?

O ile się nie mylę właściwym organem porządkowym dla żołnierzy w służbie czynnej jest ŻW więc prośba o interwencję jest jak najbardziej na miejscu.

Napisałem to ja - niegdyś zawodowy a obecnie oficer rezerwy WP.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Szanowny Kolego Sailor80 imienia nieznanego ...

Przeczytałem całość dyskusji i szczerze mówiąc nie znajduję w niej nic co można określić mianem obelg.

Znajduję natomiast sporo gorzkiej prawdy - być może niektórym niewygodnej, ale jedynie prawdy a nie obelg.

Niektóre z opisywanych zachowań znalazły swój epilog w przeprosinach wyższej szarży MW - patrz link http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2962&page=0 - niektóre jedynie w interwencji ŻW, ale żadne z nich nie licowały z - szumnie mówiąc - godnością bandery noszonej na rufie.

I cóż tu jeszcze dodać ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A ja jeszcze dodam, że szacunek mogę mieć dla tych, co na niego zasługują, a w telefony po nocy nie chce mi się bawić.
Wole sprawdzić za co płacę admirałowi d--cy 3 FO.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Drodzy panowie, na jachtach Ośrodka pływa kadra całego WP (każdy korpus osobowy), napisałem swojego posta tylko po to by uniknąć w przyszłości takich sytuacji.

Tak jak napisałem, telefon do Ośrodka spowoduje zakończenie przygody z żeglarstwem pod Biało - Czerwoną Banderą dla danej załogi. Komendant nie jest w stanie przypilnować wszystkich załóg, najprostsze wyjście to zgłaszanie takich incydentów do Ośrodka.

Zachęcam do skorzystania z tej opcji, a gwarantuję że w przyszłości ta sytuacja się nie powtórzy.

Pozdrawiam wszystkich żeglarzy!