Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 03:37




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 lis 2019, o 12:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Jaromir napisał(a):
zdanie "Z obowiązku posiadania patentu zwolnione są oczywiście osoby, przebywające na pokładzie jako pasażerowie." powinno zostać uzupełnione o "oraz członkowie załogi". Jeszcze prościej - można po prostu napisać, że "Obowiązek posiadania patentu dotyczy wyłącznie osoby odpowiedzialnej za prowadzenie jachtu."
W rzeczy samej, tak zapisał to ustawodawca w pierwszym ustępie cytowanego tu już art. 37a. Niestety ministra umieszczając w rozporządzeniu patent mechanika motorowodnego olała ten przepis... (a także pierwszy paragraf własnego rozporządzenia). To się "delikat konstytucyjny" nazywa?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir napisał(a):
Poza tym porównywać wypada porównywalne - tymczasem wynajem to zupełnie czynność którą trudno porównywać do zakupu lub budowania, nieprawdaż?

Oczywiście Jaromirze :D
Jak najbardziej. Tylko, że ja nie porównuję.
Wykazuję jedynie, że Ins zawęża dziedzinę, podczas gdy porównują przepisy.
A konkretnie klasyfikacja.
Ja to nawet przedstawiłem w formie obaw w odniesieniu do mojego planowanego wynalazka:
MarekSCO napisał(a):
W jednym z postów w tym wątku powiedziałem, że zamierzam zbudować jednostkę, którą
( wedle moich obaw ) można by zakwalifikować do klasy houseboat...


Jaromir napisał(a):
Odnoszę wrażenie, że mylisz się, zakładając a priori istnienie jakichkolwiek istotnych problemów związanych z przepisami dotyczącymi hausbootów.

Trochę inaczej na to patrzę Jaromirze :)
Mój dylemat taki:
Mając jasno sprecyzowane wymogi co do budowanej jednostki, starać się o to, żeby była formalnie zaliczona do klasy houseboat ( żeby spełniała wszystkie faktyczne wymagania klasy ) czy bazować na popularnym rozumieniu przepisów i klasyfikacji.
Tzn postępować tak, żeby moja jednostka mogła być wzięta za houseboata tylko w przypadku niezweryfikowania jej faktycznej zgodności.
I dlatego ważne dla mnie są nie tylko faktyczne przepisy prawa, ale i ich poularne ( często błędne ) interpretacje.
W dodatku uważam, że której drogi bym nie wybrał. Przed trudnościami które rzeczywiście mogą mnie czekać - nie zdołam się uchronić.
Sam zauważyłeś w tym wątku. W świadomości społecznej ( również wśród dziennikarzy ) istnieje odmienna interpretacja zapisów prawa, jednak o równorzędnym zasięgu jeśli chodzi o propagację tej interpretacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 14:45 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
MarekSCO napisał(a):
Jak najbardziej. Tylko, że ja nie porównuję.
Wykazuję jedynie, że Ins zawęża dziedzinę, podczas gdy porównują przepisy.

W żaden sposób nie zawężam, albowiem nie ograniczam uprawiania żeglarstwa tak jak Ty i Moniia do żeglowania wyłącznie na własnym jachcie w celach niezarobkowych.
Do żeglowania zaliczam, o zgrozo!!! również korzystanie z jachtów czarterowych jak i własnych w celach zarobkowych.
Tak się składa, że w ostoi wolności żeglarskiej jaką jest UK, właściciel jachtu czarterowego może nałożyć na czarterującego obowiązek posiadania licencji żeglarskiej, natomiast gdy właściciel tego jachtu czarteruje jacht wraz z skipperem to prawo brytyjskie nakłada na tegoż skippera obowiązek posiadania odpowiednich papierów.

Gdzie widzisz w tym syntetycznym i skrótowym opisie, coś co nazwałeś zawężeniem, ewentualnie gdzie rozmijam się z prawdą?

Jak w świetle wyżej opisanej sytuacji w UK oceniasz informację Monii
Cytuj:
Nie zmienia to faktu, że ani u mnie, ani na Dominice* nikomu nie wpadloby nawet na myśl aby o jakiekolwiek papiery pytać...



Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 15:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ins napisał(a):
Jak widzimy temat wątku wcale nie dotyczy tak wąskiej dziedziny jak żeglowanie na własnym jachcie, sobie a muzom, w związku z tym

W słowach: Wcale nie dotyczy tak wąskiej dziedziny...
Tutaj zawężasz. To już nie jest nawet marginalizowania Ins, to wykluczanie po prostu.
Byłbym w stanie zgodzić się z Twoją interpretacją poszerzenia dziedziny...
Nawet bez trudu znalazłbym na to dowody. Przecież sam napisałem:
MarekSCO napisał(a):
Zanim zacząłem czytać drugą streonę tego wątku nie przyszło mi nawet do głowy, że ktoś mógłby być zainteresowany wynajmowaniem houseboata.

Czyli moją świadomość poszerzyłbyś ( tą dziedzinę w mojej świadomości )...
Gdybyś jednocześnie nie zanegował tego kawałka dziedziny, który do tej pory dostrzegałem.
( "Wcale nie dotyczy..." )
W żadnym wypadku jakimkolwiek poszerzaniem nie można tego nazwać - i tu będę się upierał...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 15:22 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
MarekSCO napisał(a):
Ins napisał(a):
Jak widzimy temat wątku wcale nie dotyczy tak wąskiej dziedziny jak żeglowanie na własnym jachcie, sobie a muzom, w związku z tym

W słowach: Wcale nie dotyczy tak wąskiej dziedziny...
.


Zapoznaj się z postem otwierającym wątek.
viewtopic.php?f=17&t=31093#p587074

Nie ma tam wspomnienia, o pływaniu na własnym jachcie, są zapytania i wątpliwości dotyczące prowadzenia bez uprawnień jachtów, a zwłaszcza tych które nazwaliśmy houseboatami. .

Proponuję czytać a nie dorabiać swoje interpretacje do czyiś wypowiedzi.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 16:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Jurmak napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Przed II wojną św. w Polsce trałowce nazywano traulerami (pisownia oryginalna)


Sugerujesz, że Moniia jest tak stara? :rotfl: Oj grzebiesz widelcem w bombie... :rotfl:


Jurmaczku, trawling to trałować po angielsku. I zawsze używam określenia trałowiec, bo po polsku nazywać coś co trałuje trawler (co jest angielską nazwą) to głupio...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 16:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ponieważ moderatorzy forum postanowili zignorować wielokrotne naruszenie moich dóbr osobistych i pomawianie mnie o (wielokrotne) kłamstwo - rozważę wniesienie pozwu przeciwko zarówno użytkownikowi który tego się dopuścił jak również forum za przyzwolenie na dalszą publikację jego postów wbrew własnemu regulaminowi i pomimo wielokrotnym zgłoszeniom.

Skoro wolicie kultywować takie indywiduum jak ins, wątpię aby było miejsce dla mnie na tym forum.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Szaman3
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 16:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
Proponuję czytać a nie dorabiać swoje interpretacje do czyiś wypowiedzi.

1. Jasno opisałem okoliczności w jakich moja interpretacja powstała. Właśnie po to, żebyś nie zarzucił mi, że dobierałem ją do Twoich wypowiedzi.
( Podobniej jak Moniia jasno opisała swoje doświadczenia i okoliczności na podstawie których powstała Jej opinia )
2. Twoje słowa:
"Wcale nie dotyczy tak wąskiej dziedziny, jak żeglowanie na własnym jachcie..."
Mogę zinterpretować tylko w ten sposób:
- Nie dotyczy w żadnym wypadku żeglowania na własnym jachcie, które jest w tym kontekście dziedziną wąską.
- Żeglowanie na własnym jachcie jest w tym kontekście dziedziną wąską, której jednak wątek wcale nie dotyczy.
Nie napisałeś wszak - "Dotyczy, nie tylko tak wąskiej dziedziny, jak żeglowanie na własnym jachcie"
Napisałeś: "Wcale nie dotyczy tak wąskiej dziedziny"
3. W poście otwierającym wątek nie znalazłem żadnych informacji mówiących o tym, ze wątek w żadnym wypadku nie dotyczy aspektów żeglowania na własnym jachcie.
Nie mogłem znaleźć z dwu powodów:
- Takiego zdania tam nie ma.
- Jak już pisałem wcześniej moja świadomość nie zakładała, że czarterowanie houseboatów jest w ogóle praktykowane. Co uczciwie przyznałem.

Ins. Zadałeś pytanie
ins napisał(a):
Gdzie widzisz w tym syntetycznym i skrótowym opisie, coś co nazwałeś zawężeniem, ewentualnie gdzie rozmijam się z prawdą?

Otrzymałeś uczciwą odpowiedź.
Na wszelki wypadek dodam tylko, że w zakresie mojej odpowiedzi nie twierdzę, że tutaj rozmijasz się z prawdą.
Wydaje mi się, że to oczywiste, że takiego twierdzenia nie zamieszczam, ale na wszelki wypadek ( widząc jak czytasz posty ) śpieszę z tym zapewnieniem.
Twierdzę, że zawęziłeś dziedzinę.

Druga część pytania, na którą w poprzednim poście nie odpowiedziałem:
ins napisał(a):
Jak w świetle wyżej opisanej sytuacji w UK oceniasz informację Monii
Moniia napisał(a):
Nie zmienia to faktu, że ani u mnie, ani na Dominice* nikomu nie wpadloby nawet na myśl aby o jakiekolwiek papiery pytać...

Pytasz jak oceniam - prawda ?
No więc uczciwie... W świetle tego co napisałem w odpowiedzi na post Jaromira...
Tzn w mojej uczciwej ocenie. Kierując się moimi kryteriami... ( Bo niby jakimi innymi )
których nie ukrywałem.
Oceniam bardzo wysoko. W znaczeniu - bardzo wartościową dla mnie.
Przypominam:
Stoję przed dylematem czy starać się aby mój przyszły pojazd spełniał wszystkie formalne wymogi, żeby zaliczyć go do klasy houseboat.
Czy oprzeć się na doświadczeniach Koleżanek i Kolegów w zakresie funkcjonowania prawa w praktyce i upodobnić swoje dzieło do houseboata na tyle, żeby mieściło się w popularnym rozumieniu klasy.
No to jak ja mogę oceniać informację Monii - Jako bardzo wartościową dla mnie - to chyba oczywiste.
Podobnie jak przedstawione przez Ciebie informacje dotyczące uregulowań prawnych.
Również oceniam je wysoko.
Twierdzę tylko, że zawężasz. W każdym możliwym zakresie. I dziedzinę i związaną z nią problematykę.
A dla mnie i jewdno i drugie jest ważne w pełnym zakresie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 16:20 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Moniia napisał(a):
Jurmak napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Przed II wojną św. w Polsce trałowce nazywano traulerami (pisownia oryginalna)


Sugerujesz, że Moniia jest tak stara? :rotfl: Oj grzebiesz widelcem w bombie... :rotfl:


Jurmaczku, trawling to trałować po angielsku. I zawsze używam określenia trałowiec, bo po polsku nazywać coś co trałuje trawler (co jest angielską nazwą) to głupio...


Całkiem niedawno Moniia napisała coś takiego
Cytuj:
wiec minesweeper to tylko wycofany ze służby, notabene można takie kupić- mogę to robić w UK bez papierów.


Jak widzimy z pełną odpowiedzialnością przyjęłaś nomenklaturę oznaczającą, że trałowiec = okręt wojenny. zajmujący się minami.

W związku z tym proszę o podanie modelu/typu, na którym chciałabyś się realizować, gdyby naszła Cię ochota.

BTW
Trawler może stać się trałowcem i to w czasie wojen obu światowych, chyba nie tylko, się działo.

MarekSCO napisał(a):
ins napisał(a):
Jak w świetle wyżej opisanej sytuacji w UK oceniasz informację Monii
Moniia napisał(a):
Nie zmienia to faktu, że ani u mnie, ani na Dominice* nikomu nie wpadloby nawet na myśl aby o jakiekolwiek papiery pytać...

Pytasz jak oceniam - prawda ?
No więc uczciwie... W świetle tego co napisałem w odpowiedzi na post Jaromira...
Tzn w mojej uczciwej ocenie. Kierując się moimi kryteriami... ( Bo niby jakimi innymi )
których nie ukrywałem.
Oceniam bardzo wysoko. W znaczeniu - bardzo wartościową dla mnie.


Oceniasz wysoko w pełni świadome wprowadzanie w błąd czytelników, również Ciebie?


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 16:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
Oceniasz wysoko w pełni świadome wprowadzanie w błąd czytelników, również Ciebie?

Tak - można by i tak na rzecz patrzeć...
Dlatego staram się możliwie dokładnie nakreślić kryteria jakimi operuję.
To co w Twoim rozumieniu będzie błędem ( zwłaszcza kiedy zawęzimy dziedzinę ) w moim
cenną informacją. Równocenna z tą, którą od Ciebie dostaję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 17:03 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
MarekSCO napisał(a):
ins napisał(a):
Oceniasz wysoko w pełni świadome wprowadzanie w błąd czytelników, również Ciebie?

Tak - można by i tak na rzecz patrzeć...
Dlatego staram się możliwie dokładnie nakreślić kryteria jakimi operuję.
To co w Twoim rozumieniu będzie błędem ( zwłaszcza kiedy zawęzimy dziedzinę ) w moim
cenną informacją. Równocenna z tą, którą od Ciebie dostaję.

Rozumiem doskonale Twoje wrażenia, ale oceń to na zimno.

Moniia postanowiła się wypowiedzieć w wątku dotyczącym polskiego prawa związanego z prowadzeniem bez patentów "mastodonów ".
Jako podstawę przyjęła to, iż na Martynice dostała Lagoona, do którego czarterowania rzeczywiście zazwyczaj nie potrzeba patentu jeśli jest pod banderą francuską i jest z francuskiego terytorium.
Dało jej to asumpt do napisania nieprawdy. Wszak wychodziła z praktyki związanej nie z prowadzeniem swojego jachtu, tylko jachtu wyczarterowanego i rozciągnęła takową na obszar UK twierdząc co następuje.


Cytuj:
Nie zmienia to faktu, że ani u mnie, ani na Dominice* nikomu nie wpadloby nawet na myśl aby o jakiekolwiek papiery pytać...


Mniejsze z tym jakie są moje doświadczenia związane z czarterowaniem w UK.

Koledze piotrasowi chyba można wierzyć.
Cytuj:
W moim regionie charterami zajmujà sié te same firmy, ktòre prowadza szkoły akredytowane przez RYA. Nie ma formalnego wymogu, ale to oni ustanawiajà kto może czarterować ich łòdki i mogà odmòwić jeżeli praktyka nie odbyła sié na tych wodach. Możesz czarterować już nawet z uprawnieniami day skippera, chociaż jedna z firm właśnie rozesłała maile, że minimum to coastal Skipper


Jak to się ma do tego:nikomu nie wpadloby nawet na myśl aby o jakiekolwiek papiery pytać

Po przekroczeniu pewnej bariery nie można nazywać takich wpisów inaczej jak kłamstwem. Moniia taką barierę przekroczyła.
Ty tej bariery nie zauważasz, jeśli nie czarterujesz, jeśli nie organizujesz rejsów na nie swoich jachtach, masz prawo tego nie zauważyć. Ja zauważam.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 17:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7924
Podziękował : 6165
Otrzymał podziękowań: 2433
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dobrze. Ty zauważasz, ja nie, ale mam prawo nie zauważać.
Również twierdzę, że Ty masz prawo zauważać, ale... Uszanujmy nawzajem swoje prawa.
O to cały czas do Ciebie apeluję mówiąc o tym "kolizyjnym kursie".
Możesz zauważać tak, żeby swoimi spostrzeżeniami nie "polaryzować" wypowiedzi Monii.
Wtedy i Ty i ja będziemy mieli z tych wypowiedzi korzyść.
Ty będziesz mógł ( zawsze możesz ) rozszerzyć to co napisała Moniia o inne przypadki poza tym jednym ( być może szczególnym ) który opisała.
Będziesz miał "poziom odniesienia" do swoich racji...
Ja będę mógł się zapoznawać ze zdaniem Monii nie powstałym pod wpływem "zakłóceń"...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 19:22 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Panie, tu nie ma żadnych praw.
Tu jest dział Prawo.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 21:00 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
marioczewa napisał(a):
Szanowni koledzy, zakładając temat miałem jasno sprecyzowane pytanie. Można było w zasadzie kolejnym postem rozwiać moje watpliwości i koniec tematu. A tu widze wojna już na 3 strony a pewnie jeszcze nie koniec. Tak wiem, że nie wiem wszystkiego ( i nie muszę) dlatego pytam Was. Zarzucanie mi, że nie wiem do czego uprawnia mnie chociażby patent jest prawdą ale też nie muszę wiedzieć wszystkiego bo korzystam tylko z żaglowek. Jak tylko coś jest i potrzebne to staram się znaleźć to w necie i stąd mój cytat z "Zagli". Skąd mogłem wiedzieć, że badź co bądź pismo dla żeglarzy kłamie albo mija się z prawdą? Skoro patent mam około 2 lat i prawdę mówiąc staram się jak najwięcej żeglować oraz poznawać teorię żeglowania a nie ustawy. To akurat do bezpiecznego prowadzenia jachtu jest mniej ważne dla mnie. Życzę wszystkim więcej luzu i z wypiekami na twarzy :oops: czekam na dalszy rozwój tematu. Pozdrawiam wszystkich Mariusz :)


Żagle to nie jest pismo miarodajne, zalecalbym ostrożność.

Ps. Czytam,że poprawili,chociaż to

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Moniia napisał(a):
Wojtku, pomówienie wypełnia znamiona czynu zabronionego wg K.K.

Cytuj:


Zniesławienie, pomówienie, obmówienie, oszczerstwo – występek polegający na pomówieniu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności



Posty insa w formie jaka została przedstawiona na forum, wielokrotne sugestie że kłamię oraz bezpośrednie stwierdzenie że kłamię stanowią pomówienie. Ins był w przeszłości dyscyplinowany za podobne praktyki.

Widzę, że jednak podałam złe numery paragrafów naszego regulaminu. Tym razem więc wkleję screenshoot:

Obrazek


Tak z ciekawości,jak w innym wątku obraziłaś usera pisząc coś o idiocie to podlega ten czyn pod te same paragrafy? :rotfl:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 21:17 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Nie, nie podlega.
Bez trudu przekona sąd i biegłych, że miała rację.
Nawykowo.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 21:29 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Nawyk mania racji,ładne

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 22:04 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Moniia napisał(a):
Skoro wolicie kultywować takie indywiduum jak ins, wątpię aby było miejsce dla mnie na tym forum.

Brexit?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 22:26 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Seagrams napisał(a):
Moniia napisał(a):
Skoro wolicie kultywować takie indywiduum jak ins, wątpię aby było miejsce dla mnie na tym forum.

Brexit?


Niektórzy kultywują takie indywiduum jak Monia ;)

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: mancunian
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 22:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10556
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
MarekSCO napisał(a):
Dobrze. Ty zauważasz, ja nie, ale mam prawo nie zauważać.
Również twierdzę, że Ty masz prawo zauważać, ale...[........]

Znowu zazdroszcze ci czasu ktory masz do zmarnowania.
Przypomne niedawna wymiane z ins ( jest tuz obok, prawo, RYA itp.)
Catz napisał(a):
ins napisał(a): to tylko biuletyn rządowy informujący od jakiej mocy motorówka musi być prowadzona przez posiadacza kwitka.

Czyli zgoda, ze zaglowka/zaglowiec/jacht kwitu nie wymaga? Catz

ins napisał(a):
Nie znam się na przepisach francuskich, mogę się tylko opowiedzieć o paru deliverkach i czarterach pod banderą francuską, jachtów żaglowych.
Zarówno papier jak i CV żeglarskie było pożądane.

Czyli nie zna sie, ale wrzuca niezrozumiale dla niego "biuletyny rządowe" ni z gruszki, ni z pietruszki i proponuje opowiesci dziwnej tresci.
Od niego niczego sensownego sie nie dowiesz, ale to twoj czas. Obys mial go jeszcze wiecej.
Catz O Czasie Który dopala się na końcu wolno przesuwającej się wskazówki Zegara

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: piotras
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 22:41 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Trzeba przyznać, że ten wątek dość komiczne się robi.
Trzymam kciuki

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 22:41 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Catz. Każda sekunda życia jest bezpowrotnie stracona.
Stracona na forum ma wymiar tragiczny.
Auuuuu (imitujące nieudolnie wycie świnki morskiej pozbawionej sensu życia).
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2019, o 22:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10556
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Nie udawaj, ze imitujesz - wyszlo zgrabnie i przekonywujaco.
O tym, ze "Każda sekunda życia jest bezpowrotnie stracona" nie wiedzialem i reszta czytaczy pewnie tez nie, wiec pozwalam sobie kliknac na "dziek".
Z reszta sie zgadzam.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2019, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
vaginal napisał(a):
Auuuuu (imitujące nieudolnie wycie świnki morskiej pozbawionej sensu życia).
Świnka morska to raczej quuiiiiii a nie auuuuu.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2019, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10556
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Ale to jest regatowa świnka morska.

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2019, o 18:41 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Maar napisał(a):
Świnka morska to raczej quuiiiiii a nie auuuuu.

Po francusku i do tego afirmacyjnie?
Z moich doświadczeń, to małe stworzonko, wydawało podwójne dźwięczne fuknięcię, najbardziej zbliżone do Fick dich!
Ale to wskazuje już na pogodzenie się z losem. Mi zaś chodzi o stan, w którym nagła świadomość bezsensu istnienia, wyrywa z gardła odgłos pozagatunkowy.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2019, o 19:14 

Dołączył(a): 21 lis 2017, o 08:47
Posty: 743
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 83
Otrzymał podziękowań: 145
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Kurcze akcja zawiązuje się jak w "Modzie na sukces" :rotfl:

_________________
***** ***


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2019, o 19:18 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
A nawet "Moderatorze na sukces".
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2019, o 19:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10556
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Zawiązujmy:
vaginal napisał(a):
Mi zaś chodzi o stan, w którym nagła świadomość bezsensu istnienia, wyrywa z gardła odgłos pozagatunkowy.

Opisz koniecznie stany i wrazenia osobiste: nawet dalsze onomatopeje moga sie i jednym przydac i drugich rozbawic, albo nawet zainteresowac lingwistycznie.
Doswiadczenie, jak widac, masz spore.
Po francusku to nie tak... Tu zreszta świnka nie jest morska, ale indyjska.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2019, o 19:34 

Dołączył(a): 21 lis 2017, o 08:47
Posty: 743
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 83
Otrzymał podziękowań: 145
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Powiedzcie mi nawet bardzo uśredniając na przykładzie jednostki Nautiner 38 i patrząc na uśrednione spalanie 4l/h ile jesteśmy w stanie przepłynąć w ciągu tej godziny. Dla czepialskich speców tak wiem wszystko zależy od wiatru, prądu, fazy księżyca, promili, ile załogantek ma okres, itp. Ale ile?

_________________
***** ***


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2019, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
10-15 km

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL