Witajcie,
nie wiem, czy ktoś wspominał tu na forum, w wyszukiwarce nic nie ma.
Oficjalny RORC Fastnet race, będzie się przez najbliższe dwa sezony kończył we Francji.
A będąc w sobotę w klubie- trafiłam na jednego z moich przyjaciół, weterana chyba piętnastu Fastnetów, który powiedział mi o tym "nowym" wyścigu który ma przebiegać dalej "klasyczną" trasą.
Więcej szczegółów ma być tu:

https://rwyc.org/press-release-rwyc-lon ... race-2020/

A dla czego "łzy"?
Fastnet, był ostatnią częścią (jeśli to tak można nazwać) starego lądu, którzy widzieli emigranci, przed podróżą w nieznane, do "Nowego” świata.

Komentarze moich "regatowych" kolegów, jak na razie obracają się wokół typów łódek, które będą brały udział w "oficjalnym"; i nazwijmy to "klasycznym" Fastnecie. Same wyścigi mają być organizowane w naprzemiennych latach, tak że można będzie startować...co rok!
I jeszcze jedno: podobno sam puchar, został obwarowany klauzulami, iż może być przyznany za wyścigi trasą: z Anglii do Fastnet (Irlandia) i z powrotem. Ciekawe, co na to prawnicy...
Jest tez dyskusja na SA, dla zainteresowanych link:

http://forums.sailinganarchy.com/index.php?/topic/211866-fastnet-2021-finish-in-cherbourg-zoot-alors-what-must-the-rorc-be-thinking/

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Dziwna była to decyzja o zmianie trasy . Jednak teraz są 2 imprezy więc sukces .może być śmiesznie jak wiatr zdechnie koło Cherburga i jachty będą dryfować .

_________________
Sailor4x4