Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 gru 2024, o 13:24




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 sie 2010, o 13:15 

Dołączył(a): 15 lip 2010, o 11:39
Posty: 5
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: jstm
Witam,
Trochę się zagapiłam i moje Świadectwo Operatora Łączności Bliskiego Zasięgu utraciło ważność w styczniu tego roku.
Z ustawy wynika, że można je wymienić na świadectwo ważne bezterminowo, ale tylko w okresie jego ważności.
Czy można coś jeszcze zrobić, by nie powtarzać kursów i egzaminów?
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2010, o 13:25 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurs jest nieobowiązkowy, ale jeśli ustawa mówi tak jak piszesz, to egzamin Cię nie minie.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2010, o 15:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
gf napisał(a):
ale jeśli ustawa mówi tak jak piszesz, to egzamin Cię nie minie.

Mówi :-(
§ 24. Świadectwa ogólne operatora radiotelefonisty w służbie radiokomunikacyjnej lotniczej oraz świadectwa operatora łączności dalekiego zasięgu i operatora łączności bliskiego zasięgu w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej, wydane na czas określony przed dniem wejścia w życie rozporządzenia, na wniosek osoby zainteresowanej złożony w terminie ważności tych świadectw podlegają wymianie na określone w rozporządzeniu odpowiednie świadectwa wydawane na czas nieokreślony.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 12:40 

Dołączył(a): 15 lip 2010, o 11:39
Posty: 5
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: jstm
Witam,
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Myślałam, że może jednak ktoś ma pomysł, jak można obejść ten przepis ;-(
Bo to trochę niesprawiedliwe - np. dla GMDSS wniosek można złożyć DO 12 miesięcy po upływie terminu ważności świadectwa.
Pozdrawiam -
Dorota.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
segars napisał(a):
dla GMDSS wniosek można złożyć DO 12 miesięcy po upływie terminu ważności świadectwa.
KHEM?! Nie bardzo rozumiem co miałaś na myśli pisząc cytowane zdanie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 18:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Korzystając ze sposobności, mam do kolegów następujące pytanko/a. Ponieważ przymierzam się do zrobienia świadectwa łączności mam dylematy:
- czy SCR robić w naszym urzędzie czy zrobić certyfikat w RYA?
- czy lepiej jest przejść kurs SCR, troszkę doczytać i robić egzamin LCR?

Tak siedzę i kontempluję :roll: . Może ktoś pomoże PLEASE!

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 18:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Grzecho napisał(a):
- czy SCR robić w naszym urzędzie czy zrobić certyfikat w RYA?
Jeśli chodzi o certyfikat, to nie ma różnicy kto go wydał. Łatwiej jest chyba zrobić go w systemie RYA, ale dostępność kursów organizowanych przez gmdss.pl jest znacznie mniejsza niż tych zgodnych z wytycznymi UKE.

Cytuj:
- czy lepiej jest przejść kurs SCR, troszkę doczytać i robić egzamin LCR?

Taka ścieżka jest IMO całkiem bez sensu. Na kursie SRC nie są wcale poruszane zagadnienia MF/HF.
Jeżeli chcesz robić LRC to idź na kurs LRC. Nie ma drabinki uprawnień radiowych i nie trzeba wcześniej mieć SRC.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 18:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Maar napisał(a):
Grzecho napisał(a):
- czy SCR robić w naszym urzędzie czy zrobić certyfikat w RYA?
Jeśli chodzi o certyfikat, to nie ma różnicy kto go wydał. Łatwiej jest chyba zrobić go w systemie RYA, ale dostępność kursów organizowanych przez gmdss.pl jest znacznie mniejsza niż tych zgodnych z wytycznymi UKE.


Egzamin jest chyba faktycznie łatwiejszy, ale i materiał jest skromniejszy, a mnie trochę ta tematyka interesuje. Pytałem głównie pod względem akceptowania/postrzegania przez firmy czarterowe.

Maar napisał(a):
Grzecho napisał(a):
- czy lepiej jest przejść kurs SCR, troszkę doczytać i robić egzamin LCR?

Taka ścieżka jest IMO całkiem bez sensu. Na kursie SRC nie są wcale poruszane zagadnienia MF/HF.
Jeżeli chcesz robić LRC to idź na kurs LRC. Nie ma drabinki uprawnień radiowych i nie trzeba wcześniej mieć SRC.


Tak, tyle, że kurs LRC trwa chyba tydzień, a to problem czasowy - z tąd pytanie. Poza tym nie wiem na ile może być mi przydatny LCR - na oceany się na razie nie wybieram, a chyba tylko tam, mogę MF/HF wykorzystać.

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Ostatnio edytowano 31 sie 2010, o 18:49 przez Magister, łącznie edytowano 2 razy
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 18:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Grzecho napisał(a):
Pytałem głównie pod względem akceptowania/postrzegania przez firmy czarterowe.

Nie ma żadnej różnicy.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 19:14 

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 11:28
Posty: 204
Lokalizacja: Londyn / Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: RYA Yachtmaster Offshore
Co do "na ile bedzie mi przydatny LRC" - osobiscie uwazam, ze kurs LRC jest jednym z ciekawszych. Duzo zabawy na duzej ilosci sprzetu, przy odrobinie szczescia lacznie z inmarsat, modemem MF/HF itd.

Kurs SRC (zalezy pewnie jeszcze od instruktora) to jest bardziej "niezbedna wiedza w pigulce".

Reasumujac:
Jesli chcesz nauczyc sie wielu ciekawych rzeczy na temat radia + zdobyc wiedze i uprawnienia do obslugi wszelkiej masci sprzetu, wlacznie z ta konieczna gdybys mial kiedys wybrac sie dalej niz A1 -> rob LRC.
Jezeli masz malo czasu, potrzebujesz zrobic kurs aby nauczyc sie podstaw i nie planujesz w najbliszym czasie plywac dalej niz A1 -> rob SRC.

Osobiscie - gdybym w czasie kiedy robilem SRC mial mozliwosc przystapienia do LRC - bez wahania wybralbym te druga opcje.

Pozdrawiam,
M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 19:17 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No i jeszcze kwestia co to znaczy, że Cię ta tematyka interesuje. Na typowych naszych kursach zawsze można się spodziewać zagadnienia konkretnych bitów w depeszy DSC, rodzajów anten, dramatycznie istotnej kwestii modulacji itp. Jeśli Cię to faktycznie interesuje to (pomijając książki) lepszy będzie polski kurs :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
gf napisał(a):
No i jeszcze kwestia co to znaczy, że Cię ta tematyka interesuje. Na typowych naszych kursach zawsze można się spodziewać zagadnienia konkretnych bitów w depeszy DSC, rodzajów anten, dramatycznie istotnej kwestii modulacji itp. Jeśli Cię to faktycznie interesuje to (pomijając książki) lepszy będzie polski kurs :)


No aż wstyd się przyznać, ale właśnie tak :oops: , krótkofalarstwo zawsze gdzieś mi chodziło po głowie, nawet coś tam w tym kierunku poczyniłem. Tyle że tydzień wyjęty z życia jest trudny do zaakceptowania.

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 19:51 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To nie jest wstyd raczej albo powinniśmy się wstydzić obaj :) Zważ jednak na to, że dowolna książka krótkofalarska (albo nawet gmdss-owa) powie Ci na ten temat daleko więcej niż kurs LRC. Na kursach gmdss-owych te zagadnienia muszą być, bo tak polskie przepisy to określają, ale raczej wykładowcy starają się je ograniczyć, bo 99% jest kompletnie tym niezainteresowana.

Jeśli ta tematyka Ci nie przeszkadza albo interesuje wyłącznie na poziomie ciekawostki, to OK, ale jeśli sądzisz, że się naprawdę wiele dowiesz (z technikaliów) na takim kursie, to jesteś w mylnym błędzie ;) Kurs krótkofalarski jest zdecydowanie lepszy pod tym względem.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Serdeczne dzięki za pomoc.
Chyba zaryzykuję ten LRC, znalazłem kurs w dwa weekendy - co tam, powalczę.
Ocean mi nie grozi ale papier będę miał wyższy niż Ci z SCR 8) :D :wink:
W końcu jak się nie jest dobrym żeglarzem to chociaż będę radiooperatorem z LRC.

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2010, o 20:09 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na szczęście wymóg formalny jest raz na całe życie - można zrobić i mieć spokój w kwestii biurokracji :) A żeby się nauczyć obsługi radia, komunikacji i tego co naprawdę potrzebne w żeglowaniu polecałbym raczej kurs RYA.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2010, o 04:25 

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 11:28
Posty: 204
Lokalizacja: Londyn / Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: RYA Yachtmaster Offshore
IMO LRC jest warty zachodu, szczegolnie jesli porownasz z Polskim SRC (ktore z tego co pamietam tez jest kilku-dniowy). Jeden egzamin i spokoj na cale zycie.

@gf - Jesli SRC to zdecydowanie RYA. Niestety (a moze i "stety"...) nie sa oni uprawnieni do szkolenia i egzaminowania na LRC.

P.S. Nie wiem jak wygladaja opcje egzaminow LRC w Polsce ale upewnij sie, ze kurs obejmuje inmarsat/satelite.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2010, o 11:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 16:44
Posty: 396
Lokalizacja: Hanysowo
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: starszy galernik
Moja rada jest taka:

Olać kurs bo nie jest obowiązkowy, zakuć kilkaset pytań testowych na LRC szczególnie zwracając uwagę na błędne odpowiedzi i zdać egzamin w UKE, czas i pieniądze przeznaczone na kurs poświęcić na literaturę fachową z instrukcjami obsługi włącznie, szkolić się samemu innymi sposobami np. internet.

Jeżeli planowałeś szkolenie w http://www.am.gdynia.pl/sdk w Gdyni, to niestety moja propozycja pozbawi Cię atrakcyjnych wizyt w tawernie "Zielona".

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2010, o 12:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2010, o 12:05
Posty: 35
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Początkujący st. j.
Wszystko to racja, ale kurs daje możliwość fizycznie popracowania na różnego radzaju urządzeniach. Można ponaciskać guziczki i takie tam :D , to jednak daje jakieś obycie i za to jestem skłonny zapłacić.

Zakucie pytań nie jest w moim stylu, bo mam problem z zapamiętaniem prostej listy zakupów zleconych przez małżonke, co dopiero taką ilość materiału. Aby to zdać muszę większość q.... zrozumieć (cholerna polibuda :D ) inaczej po mnie. Tak więc coś posłucham na kursie, coś przeczytam i moze się uda.

Co do kursu myślałem o tym:
http://www.anw.pl/
Na samym końcu listy.

PS
Tawernę i tak odwiedzę, nawet bez wyszukiwania sztucznego powodu typu kurs SRC czy LRC :D

_________________
Lepiej mieć spokój niż rację ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2010, o 12:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 16:44
Posty: 396
Lokalizacja: Hanysowo
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: starszy galernik
anw - nie mam opinii

Jak już poznasz i zrozumiesz materiał potrzebny do egzaminu SRC czy LRC to poczytaj testy i zapamietaj gdzie są błędy w odpowiedziach, bo na egzaminie trudno sie dyskutuje z urzędnikiem o falach radiowych :D

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2010, o 13:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
gf napisał(a):
A żeby się nauczyć obsługi radia,
To trzeba czytać instrukcje. Pisze poważnie. Ostatnio (na Polonusie) to już było tak udziwnione, że nie potrafiłem bez poczytania instrukcji ustawić innego kanału niż 16.
Naprawdę, te + i - na gruszce zmieniały kanał, ale po chwili radio wracało na k.16. Okazało się, że trzeba było jeszcze guziczek E wcisnąć.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2020, o 13:19 

Dołączył(a): 8 lis 2017, o 14:30
Posty: 37
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Podpinam się żeby nie zaśmiecać nowym wątkiem. Wobec wirusowej sytuacji postanowiłem podszkolić się mając na horyzoncie egzamin JSM. Przy okazji podczytuję o src i poszukałem w sieci i znalazłem kilka kursów online. Pytanie moje brzmi czy certyfikat src ISSA jest respektowane przez władze i armatorów w Polsce i na Bałtyku?

Wygląda na to, że jest możliwość zdawania egzaminu src ISSA online.
Zakładam, że moje przygotowanie do egzaminu w ISSA i w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej było by takie samo, chodzi mi o zagadnienie formalne, a nie o ew. poziom egzaminu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2020, o 13:59 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Hagan napisał(a):
Podpinam się żeby nie zaśmiecać nowym wątkiem. Wobec wirusowej sytuacji postanowiłem podszkolić się mając na horyzoncie egzamin JSM. Przy okazji podczytuję o src i poszukałem w sieci i znalazłem kilka kursów online. Pytanie moje brzmi czy certyfikat src ISSA jest respektowane przez władze i armatorów w Polsce i na Bałtyku?

Wygląda na to, że jest możliwość zdawania egzaminu src ISSA online.
Zakładam, że moje przygotowanie do egzaminu w ISSA i w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej było by takie samo, chodzi mi o zagadnienie formalne, a nie o ew. poziom egzaminu.





https://bip.uke.gov.pl/swiadectwa-opera ... wej,1.html
Cytuj:
W związku z pojawiającymi się wątpliwościami informujemy, że świadectwem nie jest zaświadczenie ukończenia kursu (radio training). Prosimy zwrócić uwagę na treść dokumentów otrzymywanych w ośrodkach szkoleniowych.



I. Informacje ogólne

Obsługiwanie urządzeń radiowych nadawczych lub nadawczo-odbiorczych w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żegludze śródlądowej wymaga posiadania świadectwa operatora urządzeń radiowych (art. 149, 150 i 151 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne).

Świadectwo wydaje Prezes UKE lub uprawniony do tego organ zagraniczny (informacja o nadaniu uprawnienia przez administrację danego kraju musi być podana na dokumencie). Jako świadectwo nie jest traktowane zaświadczenie ukończenia kursu (np. wydawane przez ISSA - VHF Short Range Certificate).


Zwróć uwagę na to, że nie zawsze właściciel jachtu lub działający w jego imieniu operator, sprawdza dokumenty - patenty, licencje itp. Wystarczy że w umowie jest zawarta wzmianka o tym że to czarterobiorca ma zorganizować załogę dysponującą odpowiednim doświadczeniem i dokumentami.
Czyli armatorowi może zwisać to, jaki ma flep radiooperator, ale jakimś służbom kontrolującym jacht może nie zwisać.

Piotr Siedlewski



Za ten post autor ins otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2020, o 14:31 

Dołączył(a): 8 lis 2017, o 14:30
Posty: 37
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
all clear czarno na białym. Wielkie dzięki :-D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL