Zbliża się pasjonujący finisz w dobrych warunkach a tu cisza. Zbieraj jest jakieś 2,5 godziny za mną ale ma czas o 6 godzin lepszy. Gdybym wiedział, że będą takie warunki to bym se kupił C0 i kabestany. A tak to kicha.
Trochę dalej Piorun walczy zawzięcie z Twoją Starą o kilka godzin lepszy wynik. Ciekaw jestem ile jest tam ścigantów takich do ujawnienia się...
PS: A z tyłu Jacenty trafił chyba na jeszcze lepsze warunki chociaż przez 3 dni mogą się jeszcze zmienić zarówno na gorsze jak i na lepsze.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Ja to się po prostu spóźniłem na start, bo kończyłem poprzednią rundę.
Ale niech tam, niech wieje

Piorun kręci mega wynik - powinien się zmieścić poniżej 5 dni, a to da mu I-sze miejsce w ogólnej, a na pewno w PL.

Za pięć godzin się okaże, czy wskoczę na pudło PL.

Bez obaw - poluję na czecie miejsce.

Na Pioruna i mię nie masz już szans, ale Passiona i Bastarda chyba wyrolujesz.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Paczta Prorok
Ino nie przewidziałbył, że jakiś Husaria mnie wyroluje...Mało brakło i Zbieraj byłby na czeciem
A tak cóż...Qrfa 4te