Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 gru 2024, o 18:42




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 306 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 sie 2020, o 10:12 

Dołączył(a): 1 kwi 2020, o 08:38
Posty: 4
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: jsm
To może napisz chociaż coś więcej (o które jachty chodzi, gdzie zatopione/urwane balasty, etc.)?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sie 2020, o 10:17 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 14:43
Posty: 462
Podziękował : 49
Otrzymał podziękowań: 149
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zostal przeciagniety pod woda do Cuxhaven.
https://www.ndr.de/nachrichten/niedersa ... en842.html

pozdrowienia bartoszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sie 2020, o 12:22 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
Jacht odpompowany z wody, idzie na dźwigu na ląd.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sie 2020, o 13:08 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2422
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 535
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Już na lądzie

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sie 2020, o 19:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Film z wyciągania.
Widać dziurę.

https://www.facebook.com/jachtsharki/vi ... TI0MTg4Mw/

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sie 2020, o 12:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Trzeba przyznać, że jak na jacht którym rzucało po dnie w silnym nurcie rzeki+pływy nie wygląda źle.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sie 2020, o 12:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Maar napisał(a):
Rycho21 napisał(a):
Zatopienie jednostki na torze wodnym lub w poblizu to nie jest szkoda wlasna tylko
przeszkoda nawigacyjna i bedzie usunieta w ramach ubezpieczenia OC .
Takie jest moje zdanie i dlatego tez mam zawsze ubezpieczenie OC dla mojego jachtu .
A na profilu facebookowym Sharkiego piszą tak:
Cytuj:
Ubezpieczenie OC nie obejmuje wyciągania jachtu z wody i holowania. W Polsce nie znaleźliśmy firmy, która chciałaby ubezpieczyć AC nasz 48 letni jacht. W lutym rozmawialiśmy z firmą niemiecką, ale zaśpiewali kwotę, której nie dalibyśmy rady udźwignąć. Tylko prosimy - nie piszcie, że skoro nie stać nas na taki jacht, to powinniśmy go sprzedać.


Problem w tym że jacht nie miał OC z którego pokryte winny być koszty usunięcia jachtu z toru wodnego i aspekt następny - jacht komercyjny udostępniony wraz z załogą (w tym przypadku kapitan) ustawowo winien posiadać OC.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2020, o 18:18 

Dołączył(a): 23 gru 2018, o 23:34
Posty: 588
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 204
Uprawnienia żeglarskie: brak
Nie uważacie że wypowiedzi osoby prowadzącej fan page w komentarzach są nie na miejscu? Rozumiem rozgoryczenie ale jednak nie wygląda to dobrze, nawet jeżeli tak wygląda prawda


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2020, o 19:46 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
reed napisał(a):
Maar napisał(a):
Rycho21 napisał(a):
Zatopienie jednostki na torze wodnym lub w poblizu to nie jest szkoda wlasna tylko
przeszkoda nawigacyjna i bedzie usunieta w ramach ubezpieczenia OC .
Takie jest moje zdanie i dlatego tez mam zawsze ubezpieczenie OC dla mojego jachtu .
A na profilu facebookowym Sharkiego piszą tak:
Cytuj:
Ubezpieczenie OC nie obejmuje wyciągania jachtu z wody i holowania. W Polsce nie znaleźliśmy firmy, która chciałaby ubezpieczyć AC nasz 48 letni jacht. W lutym rozmawialiśmy z firmą niemiecką, ale zaśpiewali kwotę, której nie dalibyśmy rady udźwignąć. Tylko prosimy - nie piszcie, że skoro nie stać nas na taki jacht, to powinniśmy go sprzedać.


Problem w tym że jacht nie miał OC z którego pokryte winny być koszty usunięcia jachtu z toru wodnego i aspekt następny - jacht komercyjny udostępniony wraz z załogą (w tym przypadku kapitan) ustawowo winien posiadać OC.


Podasz podstawę prawną do obowiązkowego ubezpieczenia OC Reed!?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2020, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Z oficjalnej strony na facebooku:

" Dzisiaj nad ranem wróciliśmy z Cuxhaven. Tym samym zakończył się pierwszy etap naszych działań – Sharki jest na lądzie.
ZRZUTKA
Na wstępie – bardzo dziękujemy za wpłaty na nasze konto. Jadąc samochodem, co chwila słyszeliśmy dźwięk z telefonu, oznaczający nadejście maila – czyli kolejna zrzutka. Nie ma słów, żeby opisać uczucie, które nam wtedy towarzyszyło. DZIĘKUJEMY!
Zmieniamy kwotę na zrzutce.
Dzień po wypadku (środa), na posterunku Policji zostało nam wręczone oficjalne pismo od niemieckiego WSV (odpowiednika polskiego Urzędu Morskiego), w którym zostaliśmy poinformowani, że mamy trzy dni na usunięcie jachtu. W przeciwnym razie, jacht zostanie usunięty przez WSV na nasz koszt. Podany w piśmie szacowany koszt to 50tys. Euro (zgodnie z Ustawą o Egzekucji administracyjnej par 10.). Rozpoczęliśmy poszukiwania firmy, która wyciągnęłaby jacht na nasze zlecenie. Rozmawialiśmy z trzema firmami. Następnego dnia rano (czwartek), zdzwonił do nas właściciel firmy Wulf, która zajmuje się podnoszeniem jachtów z dna z informacją, że otrzymał zlecenie od Urzędu na wydobycie naszego jachtu z wody i że oprócz kosztów podanych w piśmie, musimy wiedzieć, że będą jeszcze dodatkowe koszty. Poinformował nas również, że jacht znajduje się bardzo blisko toru wodnego i istnieje zagrożenie, że przesunie się na tor. Zaczął się wyścig z czasem. Uruchomiliśmy zrzutkę na kwotę 60tys euro. W międzyczasie ustaliliśmy z firmą duńską, dysponującą statkami z dźwigami, że podejmie się wydobycia jachtu za 25tys euro. Potrzebowaliśmy nurków. Zgłosiła się do nas ekipa z Polski, która zaofiarowała swoja pomoc. Koszty nurków nie zostały jeszcze wtedy ustalone, więc nie wiemy ile by to kosztowało z ich strony. Około południa (w czwartek) zadzwonił do nas ponownie Wulf z informacją, że jacht przesunął się na tor i musi rozpocząć akcję wydobywania jachtu. Odwołaliśmy Duńczyków i nurków z Polski. W nocy wsiedliśmy do samochodu i w piątek w południe byliśmy w Cuxhaven. Dotarliśmy w momencie, gdy jacht był przygotowywany do wyjęcia z wody na ląd. Na kei spotkaliśmy Policjantów z komisariatu, który udzielił nam noclegu w nocy, gdy zdarzył się wypadek i którzy prowadzą dochodzenie w sprawie, urzędnika WSV, który z ramienia urzędu od początku pilotuje nasz temat i Andreasa Wulfa. Zostaliśmy poinformowani, że rachunek za wyciągnięcie jachtu, wystawiony przez firmę Andreasa, będzie opiewał na kwotę 17tys euro. Pozostałe koszty są w tej chwili szacowane przez WSV na 7tys euro. W sumie do końca przyszłego tygodnia musimy wpłacić na konto WSV kwotę 25tys euro. Jeżeli pozostałe koszty się zwiększą, będziemy musieli dopłacić. Jeżeli okażą się mniejsze, nadwyżka zostanie nam zwrócona.
Dlaczego tak się stało? To dłuższa opowieść o wielkich sercach Wspaniałych Ludzi. Na pewno o tym jeszcze napiszemy.
W związku z powyższym, zmieniamy kwotę na zrzutce.pl na 110tys zł. (25tys. euro). Nie ukrywamy, że poprzednia kwota zwaliła nas z nóg. Ta, daje nadzieję..
PS. Znamy już kolejne koszty, które musimy szybko pokryć. Mamy 14 dni na zabranie jachtu. Braliśmy pod uwagę różne formy transportu, ale najlepszym rozwiązaniem wydaje się być transport lądem. Mamy ofertę od firmy z Poznania. Koszt transportu to 20tys zł. Do tego musimy doliczyć dźwig w Cuxhaven i dźwig w Szczecinie." https://www.facebook.com/jachtsharki/ph ... tn__=EHH-R

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2020, o 20:25 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
20 tys za transport to prawie jak za darmo. Cena super.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2020, o 20:48 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 410
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Seba napisał(a):
Podasz podstawę prawną do obowiązkowego ubezpieczenia OC [...]

USTAWA z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim (Dz.U.2020.680) art. 110 p. 3


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2020, o 22:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
O ile Sharki jest jachtem komercyjnym udostępnianiem wraz z załogą.
Jak kutry wędkarskie i smażalnie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2020, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Seba napisał(a):
reed napisał(a):
Maar napisał(a):
Rycho21 napisał(a):
Zatopienie jednostki na torze wodnym lub w poblizu to nie jest szkoda wlasna tylko
przeszkoda nawigacyjna i bedzie usunieta w ramach ubezpieczenia OC .
Takie jest moje zdanie i dlatego tez mam zawsze ubezpieczenie OC dla mojego jachtu .
A na profilu facebookowym Sharkiego piszą tak:
Cytuj:
Ubezpieczenie OC nie obejmuje wyciągania jachtu z wody i holowania. W Polsce nie znaleźliśmy firmy, która chciałaby ubezpieczyć AC nasz 48 letni jacht. W lutym rozmawialiśmy z firmą niemiecką, ale zaśpiewali kwotę, której nie dalibyśmy rady udźwignąć. Tylko prosimy - nie piszcie, że skoro nie stać nas na taki jacht, to powinniśmy go sprzedać.


Problem w tym że jacht nie miał OC z którego pokryte winny być koszty usunięcia jachtu z toru wodnego i aspekt następny - jacht komercyjny udostępniony wraz z załogą (w tym przypadku kapitan) ustawowo winien posiadać OC.


Podasz podstawę prawną do obowiązkowego ubezpieczenia OC Reed!?


OBWIESZCZENIE MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
z dnia 26 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o bezpieczeństwie morskim
Art. 110.
..............................................
3. Armator lub kapitan jachtu komercyjnego innego niż jacht komercyjny odpłatnie udostępniany bez załogi jest obowiązany posiadać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej prowadzącego jacht oraz ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków obejmujące wszystkie osoby znajdujące się na jachcie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2020, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Po za tym głosy w dyskusji negujące konieczność posiadania OC przez jakikolwiek jacht, komercyjny czy nie komercyjny, jest dla mnie dowodem totalnej nieodpowiedzialności, braku wyobraźni a nawet śmiem twierdzić głupoty.
To stwierdzenie oczywiście nie odnosi się do multimilionerów i bezdomnych na działkach :-)



Za ten post autor reed otrzymał podziękowania - 4: Colonel, Kurczak, M@rek, noone
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 06:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14206
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dla mnie brak aktualnej polisy OC to skrajna nieodpowiedzialność, niezależnie od tego jaki jest charakter używania jachtu.

Jak pisałem wcześniej w wielu marinach istnieje obowiązek posiadania takiej polisy, jeśli chce się tam cumować.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 08:11 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
reed napisał(a):

OBWIESZCZENIE MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
z dnia 26 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o bezpieczeństwie morskim
Art. 110.
..............................................
3. Armator lub kapitan jachtu komercyjnego innego niż jacht komercyjny odpłatnie udostępniany bez załogi jest obowiązany posiadać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej prowadzącego jacht oraz ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków obejmujące wszystkie osoby znajdujące się na jachcie


Czyli nie ma obowiązku ubezpieczania jachtu? Jak wynika z cytowanego zapisu.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 09:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Umiesz czytać ze zrozumieniem i wyciągać wnioski z przedstawionych faktów ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 09:10 

Dołączył(a): 23 sty 2013, o 14:27
Posty: 246
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
A gdzieś napisali, że nie mieli ubezpieczenia OC?
Bo mi tylko takie info w oczy się rzuciło
Cytuj:
Ubezpieczenie OC nie obejmuje wyciągania jachtu z wody i holowania.

Co nie wyklucza posiadania ubezpieczenia OC.

Natomiast z tego wpisu zrozumiałem że nie posiadają AC, bo za drogie dla nich było.
Cytuj:
W Polsce nie znaleźliśmy firmy, która chciałaby ubezpieczyć AC nasz 48 letni jacht. W lutym rozmawialiśmy z firmą niemiecką, ale zaśpiewali kwotę, której nie dalibyśmy rady udźwignąć.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Seba napisał(a):
3. Armator lub kapitan jachtu komercyjnego innego niż jacht komercyjny odpłatnie udostępniany bez załogi jest obowiązany posiadać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej prowadzącego jacht
Seba napisał(a):
Czyli nie ma obowiązku ubezpieczania jachtu? Jak wynika z cytowanego zapisu.


:roll: Trochę się pogubiłem moze ktoś mi pomoze rozkminić w kliku prostych słowach :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Zdjęcie do dyskusji


Załączniki:
Sharki.jpg
Sharki.jpg [ 396.44 KiB | Przeglądane 4945 razy ]

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
reed napisał(a):
3. Armator lub kapitan jachtu komercyjnego innego niż jacht komercyjny odpłatnie udostępniany bez załogi jest obowiązany posiadać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej prowadzącego jacht oraz ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków obejmujące wszystkie osoby znajdujące się na jachcie
Nie ma tu ani słowa o ubezpieczeniu OC jachtu.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Stara Zientara napisał(a):
Nie ma tu ani słowa o ubezpieczeniu OC jachtu.
Bo jacht nie jest podmiotem prawa (osobą fizyczną ani prawną), więc nie ponosi odpowiedzialności cywilnej - zatem ubezpieczenie jachtu od OC byłoby dowodem totalnej nieodpowiedzialności, braku wyobraźni, a nawet śmiem twierdzić - głupoty. :roll:

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 11:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
ubezpieczenie jachtu od OC byłoby dowodem totalnej nieodpowiedzialności, braku wyobraźni, a nawet śmiem twierdzić - głupoty.
Skąd więc pretensje, że jacht nie miał OC? :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14206
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie czepiajcie się szczegółów, pliss...

Zrobić Wam xero polisy OC Dulci ? tam jest zarówno nazwa jachtu i jego numer rejestracyjny jak i dane armatora.

Polisa jest wiec przypisana do konkretnego jachtu, OC skippera to inna bajka, można je sobie wykupić jeśli się skipperuje na różnych łódkach.

Przepis dotyczy sytuacji kiedy jacht jest czarterowany razem ze skipperem.

Jeśli jest czarterowany bez skippera i tak powinien dla własnego bezpieczeństwa posiadać taką polisę, zwłaszcza, że w regulaminie wielu marin (o czym piszę już trzeci raz) są zapisy, że jacht wchodzący do mariny musi mieć aktualną polisę OC inaczej wypad z baru.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 3: Hania, M@rek, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 17:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Ja już nie mam siły tłumaczyć, ja się poddaje ! Ta ignorancja mnie poraża, ale to nie mój cyrk, nie moje małpy!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 18:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
O rany, ponownie dzielenie włosa na czworo. Bardziej za uzasadnioną widziałabym dyskusję analizującą obraną trasę, co zaniedbano, o tym jak ważne są pewne nawyki i o tym jak inne nawyki mają wpływ na tragiczny finał. O roli i odpowiedzialności kapitana.
To czy i jakie ubezpieczenie miał jacht/kapitan/załoga jest sprawą wtórną. Ważną ale wtórną. Załatwianą jeszcze na lądzie, można się przy wyborze zastanowić. Konsekwencje będą finansowe. Czym innym jest natomiast analiza przyczyn wypadku, tak by gdzieś komuś zapadła w pamięć i być może nie popełniono podobnego błędu.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 3: Colonel, Micubiszi, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2020, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Tu nie dzielenie wlosa na czworo tylko dyskusja skoncentrowała sie na koniecznosci lub nie
posiadania polisy OC przez jachty. A przyczyna wypadku...prawie jak zawsze, lekceważenie dobrej praktyki morskiej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Mam wrażenie, że wszyscy a przynajmniej zdecydowana większość dyskutantów uznała iż pływanie bez stosownych ubezpieczeń nierozsądnym jest. Mnie bardziej bulwersuje wypowiedź kapitana - przytaczam z pamięci - "II of był na wachcie." To takie "podskórne" sugerowanie, inny był na wachcie i ten inny odpowiada za wypadek/zaniedbanie. Takie mało eleganckie wybielanie się. A co z rolą kapitana akurat w tym miejscu????
I słowo o tych nawykach, które Reed ujął jako dobra praktyka. Osobiście nie wyobrażam sobie bym nie obserwowała wszystkiego co się da, szczególnie w nocy - nawet nie będąc na wachcie. Wychodzę na pokład - oczy do pracy. Im więcej oczu tym większa szansa na dostrzeżenie czegoś niebezpiecznego. Bycie "okiem" na wachtach (co jest złym nawykiem) jest lekceważone. Wychodzi się na wachtę za późno, nie przyzwyczaja wzroku do warunków, traktuje tę funkcję jako coś raczej formalnego z czasów Kolumba. Podczas szkoleń nie uczy się współpracy pomiędzy "okiem", tym co na odbijaczach, cumach a stojącym za sterem. Zapomina się, że jacht w danym momencie prowadzi zespół ludzi pod dowództwem kapitana. W zależności od charakteru rejsu tych ludzi jest więcej lub mniej. Czasem są to samotnicy. Ostatecznie dla załogi zwykle wachta to 3/4 godziny co jakiś czas. Może by tak uświadomić sobie, że czas na wachcie to nie czas na morskie opowieści a czas pracy?
Moje bardzo prywatne spostrzeżenia. Modne są latarki czołówki. W agresję popadam, gdy np. podczas nocnego cumowania wyłazi załoga w tym na głowach i radośnie szykuje cumy. Oni widzą lepiej, "oko" ślepnie. Refleksy od want załatwiają "oko" na kilka minut.
Wychodząc jako "oko" na wachtę często kładę się na pokładzie i "uczę" oczy rozróżniania szarości, cieni. Trwa to kilka minut. Szukam przede wszystkim rzeczy odmiennych od otoczenia. Światła bojek, statków są jakby na drugim miejscu, łatwo zauważalne. Już nie policzę ile godzin spędzałam leżąc na pokładzie z dobrą latarką w ręku i wypatrywałam tego co może być we wodzie a czego nie widać. Oświetlałam przeszkodę wskazując kierunek na nią sternikowi. Tak długo aż była na trawersie. Pewnie, że mało fajna fucha. Ale ważna dla bezpieczeństwa jachtu i załogi. Inna sytuacja: kilka godzin siedzenia na salingu i wypatrywania przejścia pomiędzy krami. Ja może za mały autorytet jestem ale spytajcie Piotra Kuźniara z Selmy o jego zdanie. Co może sternik bez oka.

Reasumując to tu widzę pole do dyskusji, przypomnienia że nie ma na jachcie funkcji ważnych i mało ważnych. Nie każdy musi być super skipperem, ale każdy może być dobrym załogantem.

Oczywiście wypadki będą, nie da się wielu rzeczy przewidzieć/uniknąć. Natomiast jeżeli wiadomym jest, że pod kapitanem X pływa się profesjonalnie to i wiadomym się staje, że w razie wypadku zrobił wszystko by go uniknąć. Natomiast kapitan, który mając OBOWIĄZEK prowadzenia jachtu w miejscy gdzie był Sharki - już teraz się wybiela jak dla mnie jest tylko cwaniakiem, niedoukiem.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 4: burzum, Micubiszi, reed, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 16:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Micubiszi napisał(a):
Zdjęcie do dyskusji
Załącznik:
sharki_2020_08_11_2243.jpg
sharki_2020_08_11_2243.jpg [ 216.1 KiB | Przeglądane 4611 razy ]

Myślę, że to zdjęcie będzie analizowane przez PKBWM (jeśli je znajdą). Naniosłem dane na mapę oe-senc (aktualną):
Załącznik:
sharki_WP-T003.jpg
sharki_WP-T003.jpg [ 186.87 KiB | Przeglądane 4611 razy ]
Załącznik:
sharki_pława_27.jpg
sharki_pława_27.jpg [ 109.05 KiB | Przeglądane 4611 razy ]

Z pomiarów wynika, że do pławy "27" jest około 3 kabli. Przy prędkości 12 w. ta odległość zostanie przebyta w ciągu 1,5 minuty. OK - załoga ekscytowała się tą prędkością (była więc wyjątkowa (w znaczącej części wynikała z prądu od-pływowego), przyjmując 10 w - ok 2 minut, a 8 w - ok 2,5 minuty.
Namiar magnetyczny na WP-T003 to 313°, odległość do tego puntu to 2,29 Mm (czyli za 11 minut). W chwili zdjęcia COG M*) wynosił 316° - czyli można chyba założyć, że płynięto na WP-T003. Nie wiem czy na autopilocie czy "ręcznie".

Pierwsze pytanie: dlaczego w zieloną? Czyli: czemu byli po tej stronie farwateru? Dlaczego nie po właściwej stronie, albo poza torem?

---
*) moje wątpliwości co to jest COG M umieściłem tutaj.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowania - 2: Hania, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 306 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 147 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL