Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 gru 2024, o 18:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 306 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 sie 2020, o 17:15 

Dołączył(a): 22 lis 2013, o 17:10
Posty: 56
Podziękował : 40
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Polak potrafi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 17:28 

Dołączył(a): 22 lis 2013, o 17:10
Posty: 56
Podziękował : 40
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Wszyscy musimy mieć OC,To jasne.Walenie w boję każdemu może się zdarzyć w Górkach Zachodnich .Tak jak wejście na mieliznę.Ale nie w tym miejscu!po prostu wstyd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 19:02 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2422
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 535
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
staniszewski napisał(a):
Wszyscy musimy mieć OC,To jasne.Walenie w boję każdemu może się zdarzyć w Górkach Zachodnich .Tak jak wejście na mieliznę.Ale nie w tym miejscu!po prostu wstyd.

Ty tak poważnie, czy to sarkazm, bo nie pojmuję?

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowania - 3: M@rek, Maar, Micubiszi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 19:42 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2422
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 535
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Właśnie na FB pokazała się nowa wypowiedź.
Dopiero teraz zaczynam być zamieszczony.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 2966181849
I spekulacje o jeździe na autopilota potwierdzają się. Choć wielu osobom z którymi rozmawiałem nie mieściło się to w głowie.
Mój kumpel postawił jakiś czas temu tezę, że postawili waypoint na boi i poszli na autopilocie.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Waldi_L_N napisał(a):
I spekulacje o jeździe na autopilota potwierdzają się. Choć wielu osobom z którymi rozmawiałem nie mieściło się to w głowie.
Mój kumpel postawił jakiś czas temu tezę, że postawili waypoint na boi i poszli na autopilocie.

Waypoint był na środku toru wodnego (zdjęcie), ale droga prowadziła przez pławę torową... Aczkolwiek korzystanie z autopilota (jako takie) nie jest IMHO naganne. Tak jak "korzystanie" ze sternika (tylko precyzyjniejszego).
Ma ktoś dostęp do płatnego marinetraffic?
Załącznik:
marinetraffic.jpg
marinetraffic.jpg [ 125.13 KiB | Przeglądane 4640 razy ]

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowanie od: Waldi_L_N
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 20:27 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2422
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 535
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Waypoint był na środku toru wodnego (zdjęcie), ale droga prowadziła przez pławę torową...

Oczywiście masz rację. Teza była postawiona parę dni temu. Ale zauważmy, że autorka zrobiła zdjęcie cyt. "kilkadziesiąt sekund przed kolizją" i pława torowa na drodze jachtu jej nie zastanowiła...

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Waldi_L_N napisał(a):
autorka zrobiła zdjęcie cyt. "kilkadziesiąt sekund przed kolizją" i pława torowa na drodze jachtu jej nie zastanowiła...

Według przedstawionego na fb "tajmingu" pomiędzy zdjęciem a zderzeniem upłynęło 68 sekund. Nie bardzo mi to pasuje, bo - jeśli odległość wynosiła 3 kable, prędkość musiałaby wynosić prawie 16 węzłów. Nieważne.

Nie znam tego chartplottera, ale wydaje mi się że tam są dwa statki widoczne na AIS, z czego jeden jest "na czerwono" - rozumiem, że system sygnalizuje niebezpieczeństwo zderzenia... nie wiem czy to tylko alarm wizualny czy także głosowy.

Nie rozumiem co ma na myśli autorka wpisu ("Asia"?) pisząc o zamiarze zmiany strony toru na lewy... (Czy myśli o "lewej stronie toru" czy o "stronie toru położonej tam gdzie lewa burta jachtu"
Cytuj:
Płynęliśmy prawą stroną toru wodnego (poza torem). W międzyczasie kokpit opustoszał. Załoga poszła spać. Pozostała II wachta (dwuosobowa), kapitan i pisząca te słowa. W którymś momencie zdecydowaliśmy się przejść na lewą stronę toru. Kierowaliśmy się poniżej zielonej boi, która była doskonale widoczna po nawietrznej i którą mieliśmy minąć prawą burtą, a następnie iść dalej poza torem, mijając kolejne boje również prawą burtą.

- godz. 22:43:10 – schodzę do kabiny nawigacyjnej, żeby zrobić zdjęcie chartplottera, pokazującego naszą prędkość (ponad 12 węzłów)
- godz. 22:43:18 – robię zdjęcie (godzina widoczna na zdjęciu)
- godz. 22:43:19 – z kokpitu do nawigacyjnej schodzi kapitan, żeby wziąć coś do jedzenia i kieruje się do kambuza
- godz. 22:43:26 – dzwoni mój telefon (godzina i czas połączenia podane w telefonie. Rozmowę przerwałam po 60 sekundach z powodu zderzenia)
- godz. 22.44:24 – kapitan wraca do kokpitu, widząc co się dzieje wyłącza autopilota i skręca w lewo
- godz. 22.44:26 – uderzenie w burtę

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sie 2020, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Przeczytałam relację z FB. Wachty były 2 osobowe. Jeden na sterze, drugi na oko. Jak źle widać to na oko na dziób, choćby chlapało i wiało. Dopiero co wyszli z kanału, to trzeba było najeść się wcześniej. No chyba, że choroba morska tak się objawia ale to trzeba resztę poinformować. W dobrym zwyczaju jest by kambuz zostawiał kanapki i termosy z piciem na wachty po kolacji. Kapitan nie myśli o wyprowadzeniu jachtu na bezpieczne, tylko o żarciu. Wini się II of choć łaskawie dodaje, że doświadczony.

Tak, nie myli się ten co nic nie robi, ale durne wypadki ma ten, który leci rutyną i lekceważy obowiązki.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 06:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14206
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Oko było zajęte gadaniem przez telefon, wachtowy też się czymś zajął. Skipper poszedł po papu.
To wszystko wina Zenka. :-P

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 08:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Oko było zajęte gadaniem przez telefon
Skąd taki wniosek?
fb napisał(a):
Pozostała II wachta (dwuosobowa), kapitan i pisząca te słowa.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 08:21 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
Hania napisał(a):
...Wachty były 2 osobowe. Jeden na sterze, drugi na oko. Jak źle widać to na oko na dziób, choćby chlapało i wiało. Dopiero co wyszli z kanału, to trzeba było najeść się wcześniej. No chyba, że choroba morska tak się objawia ale to trzeba resztę poinformować.
W dobrym zwyczaju jest by kambuz zostawiał kanapki i termosy z piciem na wachty po kolacji. Kapitan nie myśli o wyprowadzeniu jachtu na bezpieczne, tylko o żarciu. Wini się II of choć łaskawie dodaje, że doświadczony.

Tak, nie myli się ten co nic nie robi, ale durne wypadki ma ten, który leci rutyną i lekceważy obowiązki.


Mam następujące pytania do znacznie bardziej doświadczonych ode mnie:

- czy na tym odcinku Łaby wolno iść w nocy pod żaglami;

- czy przecinanie toru wodnego prawie równolegle do jego osi jest właściwe;

- czy dowolne zmiany kursu - raz idziemy po prawej, a raz po lewej stronie toru - jest normalnie praktykowane w tym rejonie ?

____________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 12:51 

Dołączył(a): 27 wrz 2010, o 10:07
Posty: 117
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: Wioślarz, (małpa) ekstraordynaryjny
tomasz piasecki napisał(a):
Hania napisał(a):
...Wachty były 2 osobowe. Jeden na sterze, drugi na oko. Jak źle widać to na oko na dziób, choćby chlapało i wiało. Dopiero co wyszli z kanału, to trzeba było najeść się wcześniej. No chyba, że choroba morska tak się objawia ale to trzeba resztę poinformować.
W dobrym zwyczaju jest by kambuz zostawiał kanapki i termosy z piciem na wachty po kolacji. Kapitan nie myśli o wyprowadzeniu jachtu na bezpieczne, tylko o żarciu. Wini się II of choć łaskawie dodaje, że doświadczony.

Tak, nie myli się ten co nic nie robi, ale durne wypadki ma ten, który leci rutyną i lekceważy obowiązki.


Mam następujące pytania do znacznie bardziej doświadczonych ode mnie:

- czy na tym odcinku Łaby wolno iść w nocy pod żaglami;

- czy przecinanie toru wodnego prawie równolegle do jego osi jest właściwe;

- czy dowolne zmiany kursu - raz idziemy po prawej, a raz po lewej stronie toru - jest normalnie praktykowane w tym rejonie ?

____________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Najpierw Tomkowi:
1.Tak wolno pod żaglami
2. Jeśli nikomu nie przeszkadzasz, szczególnie statkom mogącym bezpiecznie manewrwować jedynie w obrębie toru to wolno Ci tak uczynić
3. Normalnym jest zejście z toru, jeżeli mogę bezpiecznie nawigować poza nim, wątpliwość budzi jedynie strona lewa, w tym wypadku prawą dało by się to uczynić równie dobrze. Pewnie zakładali, że nikt poza torem pod prąd nie będzie płynął
A teraz Hani
Wyszli z kanału dwie godziny wcześniej. Pomiędzy tymi punktami jest 15 Nm więc trochę już w drodze byli. Te 12 kn prędkości chwilowej też nie jest argumentem, bo to prędkość chwilowa a średnia z godziny wychodzi na ogół znacznie niższa. Wina II Of wynika wprost z przepisów: Rymarz Prawidło II 3.1.4.5 Wachty morskie /Oficer wachtowy powinien zgodnie z zasadami dobrej praktyki morskiej.....pamiętać, że bez względu na obecność kapitana na mostku jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo ruchu statku aż do momentu, w którym kapitan zawiadomi go, że osobiści przejmuje kierowanie ruchem statku i obaj upewnią się, że polecenie kapitana zostało właściwie zrozumiane. Można oczywiście toczyć pianę, że to rekreacja, urlop itd. itp, ale :
1. Konwencja obowiązuje wszystkie statki
2. Wachty i nadzór nad nimi zostały ustalone
W myśl powyższego, żeby dokopać kapitanowi trzeba by dowieść, że II OF nie miał kompetencji do sprawowania funkcji co czyni odpowiedzialnym za taką a nie inną decyzję obsadzenia funkcji II OF kapitana. Tak czy siak obrywa II OF. Mało tego, z tego co pamiętam z orzeczeń IM to decyzja o przejęciu prowadzenia statku od Oficera pełniącego wachtę powinna być wpisana w dziennik.. Jak bardzo to wszystko w rzeczywistości odbiega od standardów, to to nie jest już moja sprawa, co najwyżej prawie nie sypiam ;-)



Za ten post autor Pan Bodzio otrzymał podziękowania - 2: M@rek, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 13:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Pan Bodzio napisał(a):
tomasz piasecki napisał(a):
- czy przecinanie toru wodnego prawie równolegle do jego osi jest właściwe;
2. Jeśli nikomu nie przeszkadzasz, szczególnie statkom mogącym bezpiecznie manewrwować jedynie w obrębie toru to wolno Ci tak uczynić
A co z prawidłem 10? Zresztą, była już taka dyskusja.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 13:41 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
Pamiętać należy, że szybkość i kierunek prądu bardzo różnie rozkładają się na rzece. Może płynęli po tej stronie, bo jego oddziaływanie było mniejsze / większe w zależności od potrzeb.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 13:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
A co z prawidłem 10?
W tym przypadku różnicowanie następuje po słowach "tor" i "system rozgraniczenia" :-) IMHO prawidło 10 nie ma tu nic do rzeczy.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Wojtek Bartoszyński
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2006, o 14:49
Posty: 254
Lokalizacja: Londyn
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: brak
Szkoda, że wszyscy, a tak naprawdę to tylko kapitan, się obwiniają. Nie widzę możliwości wypowiedzi 2-go oficera. Raport będzie za rok czy z hakiem, ale już teraz widać w komentarzach, że środowisko już wie wszystko:

Cytuj:
Dzięki Asia i Czarek za szczegółowy opis sytuacji przed katastrofą. Na pewno będzie to jeszcze wielokrotnie analizowane i będzie też ostrzeżeniem dla żeglarzy. Reasumując: ma-sa-kra i totalny brak ogarnięcia się II oficera. Współczuję


Ale:

Cytuj:
Schodząc pod pokład widziałam zielona boję ok 15 stopni w prawo od dziobu. Do boi było wtedy ok 300m. To że w momencie robienia zdjęcia kreska kursowa trafiła w boję, nie oznacza, że taki był kurs jachtu. Tak, mam pretensje do siebie, że później, rozmawiając przez przez telefon, nie obserwowałam obrazu na ploterze. Pomimo tego, że nie miałam wtedy wachty, powinnam była to robić...


Przy 12 węzłach 300 metrów to 50 sekund. Myślę, że dla wielu żeglarzy to nieintuicyjne, przebycie takiej odległoście w tak małym czasie, więc:

Cytuj:
przecież nie mogliśmy przewidzieć, że prowadzący jacht człowiek, w ciągu kilkudziesięciu sekund tak dramatycznie się rozkojarzy, że całkowicie zaprzestanie obserwacji, a wręcz „zapomni o bożym świecie”.


Nie wiem czy jest to najlepsze stwierdzenie. Pytanie, co pamięta z tej sytuacji II oficer. Którego za bardzo nie ma w tej dyskusji

Cytuj:
kapitan wraca do kokpitu, widząc co się dzieje wyłącza autopilota i skręca w lewo


W tych warunkach zakręt w prawo byłby o wiele lepszy. Skoro boja 50 sekund wcześniej była 15 stopni w prawo, to prąd był lekko z prawej.

Mi najbardziej żal w tym II oficera. A jacht się odbuduje.

Pozatym, przy takiej różnicy głębokości różnica w szybkości prądu może być znaczna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 13:53 

Dołączył(a): 27 wrz 2010, o 10:07
Posty: 117
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: Wioślarz, (małpa) ekstraordynaryjny
A co z nim nie tak? Jadąc z góry od Hamburga, żeby wejść do Cuxhaven nie muszę chyba wyjeżdżać pod Helgoland żeby zmienić pas ruchu. I odwrotnie od Cuxhaven do Brunsbüttel nie popłynę do Hamburga żeby zrobić nawrotę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 14:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Pan Bodzio napisał(a):
A co z nim nie tak?
Z kim?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 14:16 

Dołączył(a): 27 wrz 2010, o 10:07
Posty: 117
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: Wioślarz, (małpa) ekstraordynaryjny
Maar napisał(a):
Pan Bodzio napisał(a):
A co z nim nie tak?
Z kim?

Prawidłem :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 14:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2006, o 14:49
Posty: 254
Lokalizacja: Londyn
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: brak
Pan Bodzio napisał(a):
Wina II Of wynika wprost z przepisów: Rymarz Prawidło II 3.1.4.5 Wachty morskie /Oficer wachtowy powinien zgodnie z zasadami dobrej praktyki morskiej.....pamiętać, że bez względu na obecność kapitana na mostku jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo ruchu statku
(...)
W myśl powyższego, żeby dokopać kapitanowi trzeba by dowieść, że II OF nie miał kompetencji do sprawowania funkcji co czyni odpowiedzialnym za taką a nie inną decyzję obsadzenia funkcji II OF kapitana. Tak czy siak obrywa II OF.


Ale znów - po co dyskutować o winie? Pytam się serio. Wszyscy chcą zwalić na biednego II oficera, co jest bardzo łatwe. Ale może być bardzo dużo aspektów, które sprawią, że II oficer został rozkojarzony/uśpiona czujność.
A powoływanie się na poważne przepisy wg mnie nie ma sensu w przypadku koleżeńskich/pół koleżeńskich rejsów. Bo pytanie - czy kapitan wypełniał wszyskie obowiązki z nich wynikające?
Powinno się dyskutować o przyczynie, nie o winie. Bo myślę, że każdy z nas mógłby coś takiego bardzo prosto narobić, w podobnych okolicznościach.



Za ten post autor slawosz otrzymał podziękowania - 2: Janna, RadekNet
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 14:54 

Dołączył(a): 27 wrz 2010, o 10:07
Posty: 117
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: Wioślarz, (małpa) ekstraordynaryjny
[quote="slawosz"][quote="Pan Bodzio"]
Nie napisałem powyższego z zamiarem kopania kogokolwiek, tylko w oparciu o znane mi przepisy i sentencję orzeczeń Izby Morskiej. W '93 roku czekałem na jacht pn Korsarz, który wszedł na mieliznę w okolicach Helu. Oficer pełnił wachtę, na pokład wyszedł kapitan i kazał zmienić kurs. I Oficer widział, że to błąd ale się nie zbuntował i czepili dna. W efekcie jacht na kołki i przegląd a załoga postępowanie w IM. Sentencja wyroku: Kapitan zatrzymane uprawnień na dwa lata, Oficer, egzamin do powtórki łącznie z koniecznością wypływania stażu. To orzeczenie pewnie gdzieś jest w sieci, można go odszukać. Chodziło mi bardziej o to na co się piszemy podejmując się określonych funkcji, bo rodzi to określone konsekwencje. Stara zasada nawigatora, jeśli już czegoś jesteś pewny, to się jeszcze raz upewnij. A jak już to zrobiłeś to powtórz czynność tyle razy ile razy jest to konieczne. Czasami nawet przy czwartym sprawdzeniu okazuje się, że coś tu chyba jednak jest nie tak. Poza tym jestem tam gdzie jestem, a nie tam gdzie mi pokazuje GPS. Zginęło mi zdjęcie wg którego w okolicach Tromso przepłynąłem wierzchem góry ok 1200 m. Tam naprawdę gps potrafi oszaleć ;-)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 15:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14206
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Oko było zajęte gadaniem przez telefon
Skąd taki wniosek?
fb napisał(a):
Pozostała II wachta (dwuosobowa), kapitan i pisząca te słowa.


Mój błąd, nie doczytałem. :-(

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
tomasz piasecki napisał(a):
Mam następujące pytania do znacznie bardziej doświadczonych ode mnie:

- czy na tym odcinku Łaby wolno iść w nocy pod żaglami;

- czy przecinanie toru wodnego prawie równolegle do jego osi jest właściwe;

- czy dowolne zmiany kursu - raz idziemy po prawej, a raz po lewej stronie toru - jest normalnie praktykowane w tym rejonie ?

Nie wiem czy spełniam twoje warunki brzegowe ale nie do końca zgadzam się z wcześniejszą odpowiedzią lub może bardziej z późniejszym rozwinięciem a sprawa raczej ważna. I tak zgodnie z moją wiedzą;
- tak
- nie ale możliwe są odstępstwa od reguły
- tak/nie, zależ co masz na myśli mówiąc „dowolne zmiany kursu” oraz „normalnie praktykowane”
https://www.bsh.de/DE/PUBLIKATIONEN/_An ... onFile&v=8
Hania napisał(a):
Natomiast kapitan, który mając OBOWIĄZEK prowadzenia jachtu w miejscy gdzie był Sharki - już teraz się wybiela jak dla mnie jest tylko cwaniakiem, niedoukiem.


Hania napisał(a):
Kapitan nie myśli o wyprowadzeniu jachtu na bezpieczne, tylko o żarciu. Wini się II of choć łaskawie dodaje, że doświadczony.

Tak, nie myli się ten co nic nie robi, ale durne wypadki ma ten, który leci rutyną i lekceważy obowiązki.

Jestem co raz bardziej przerażony(?) twoimi postami, jeżeli tak ma wyglądać „pole do dyskusji” to aż się boje pomyśleć o „udeptanym polu”.

Nie ma jednej przyczyny zaistniałego zdarzenia i bardzo cieszę się, że nie będzie(?) potrzeby określenia procentowej winy. Ale zakładam, że nasza komisja PKBWM sobie poużywa i wytknie cała masę błędów, pytanie tylko ile tym razem będzie potrzebowała na to czasu i jakie wyda zalecenia. Niestety jestem pesymistą i obstawiam wnioski które jak zwykle nic nie zmienią oraz standardowo niedotrzymanie ustawowych terminów. Falandyzacja prawa, pisałem już o tym ale naprawdę chciałbym się mylić.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof



Za ten post autor SIRK otrzymał podziękowania - 2: M@rek, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2020, o 22:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Sytuacja sprzed 4-5 lat. Szliśmy w drugą stronę czyli do kanału, torem. Na tym łuku w lewo chcieliśmy trochę skrócić drogę(mniej więcej 36 pława), więc przeszliśmy na drugą stronę toru, było totalnie pusto, co dziwne w tamtym regionie. W zasadzie po chwili mieliśmy mieliśmy motorówkę przy burcie, której załoga najpierw zwróciła nam uwagę na brak kamizelek, po czym nakazała zejście poza tor na prawym brzegu Łaby.
Także tego, tamtejsi nie lubią jak ktoś im po torze pływa jak mu się podoba i raczej nakazują płynąć zgodnie z kierunkiem lub iść poza torem. Z obserwacji innych jednostek, raczej nikt nie ma z tym problemu. Oczywiście pewnym wyjątkiem jest odbicie na Cuxhaven, po wyjściu ze śluzy ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2020, o 09:13 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
Ejdzej napisał(a):
...Także tego, tamtejsi nie lubią jak ktoś im po torze pływa jak mu się podoba i raczej nakazują płynąć zgodnie z kierunkiem lub iść poza torem. Z obserwacji innych jednostek, raczej nikt nie ma z tym problemu. Oczywiście pewnym wyjątkiem jest odbicie na Cuxhaven, po wyjściu ze śluzy ;)


Obserwacja motorówek policyjnych w Kanale też tego dowodzi :-)

_______________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2020, o 12:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
Dzień dobry,
Przepraszam, że tak nagle się pojawiam, ale gdzie, jak nie tu..
Mam gorącą prośbę. Pilnie poszukuję mapy z torem wodnym na Łabie od Kanału Kilońskiego do morza.
@Wojtek Bartoszyński - wstawiłeś fragment. Dysponujesz może większym kawałkiem? Byłabym wielce zobowiązana. W necie nie mogę znaleźć.
Pozdrawiam,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2020, o 12:57 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Quail napisał(a):
Dzień dobry,
Przepraszam, że tak nagle się pojawiam, ale gdzie, jak nie tu..
Mam gorącą prośbę. Pilnie poszukuję mapy z torem wodnym na Łabie od Kanału Kilońskiego do morza.
@Wojtek Bartoszyński - wstawiłeś fragment. Dysponujesz może większym kawałkiem? Byłabym wielce zobowiązana. W necie nie mogę znaleźć.
Pozdrawiam,


Zarówno w necie są takie mapy (choćby appka navioniks), jak i w sklepach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2020, o 12:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2017, o 21:53
Posty: 192
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 88
Uprawnienia żeglarskie: używane
Quail napisał(a):
Pilnie poszukuję mapy z torem wodnym na Łabie od Kanału Kilońskiego do morza.
... W necie nie mogę znaleźć.


Webapp.navionics.com ?

_________________
pozdrawiam
Bartek
S/Y Villemo POL 14366


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2020, o 13:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
Brawil, dziękuję bardzo!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2020, o 13:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Quailuniu, na Waszej stronie fejsbukowej walnęłaś babola, a potem wszyscy inni dyskutanci poszli tym śladem. Wyście byli na lewej stronie toru, a przeszliście na prawą. To nie Bahamy, to Europa!
PS. Dlaczego nie odpowiadasz na SMS-y?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 306 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL