Cześć żeglarze i żeglarki,
możliwe że w ten weekend odmeldowuję się z załogą do naszego morskiego sąsiada, do Szwecji. Myślałem o odwiedzeniu kilku portów / przystani na południu tego malowniczego kraju, w zależności od warunków meteo: Karlskrona, Utklippan, Kalmar, Burgsvik, Visby i in.
Jakie są Wasze tegoroczne wrażenia z południowej Szwecji, zwłaszcza po-COVIDowe? Rady, sugestie, co najlepiej "upchnąć" w plan tygodniowego rejsu? Locje locjami, przewodniki przewodnikami, lecz nie ma to jak posłuchać opowieści z tegorocznej praktyki
Ahoj!

Byłem na Gotlandii, Olandii, w Kalmarze, Utklippan itd. W Burgsvik zrobiono nowe pomosty z y bomami, ale było pusto. Ani jednej maseczki nie widziałem. Żadnych ograniczeń nie zauważyłem.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Prawie dwa miesiące włóczenia się po Szwecji w lipcu i sierpniu pokazały dokładnie to samo co napisał powyżej Michał.

A byłem w portach prawie od Göteborga przez całe wybrzeże zachodnie SE, przez zatokę Hano po Karlskronę i Utklippan.

Jedno co to Szwedzi przestrzegają odstępów.

W Karlskronie w kantorku obsługi portu - tam gdzie są prysznice i toalety - weź sobie przewodnik po portach Szwecji.



Ja przywiozłem ich sporo do rozdawania ludziom, ale do weekendu już nie zdążę Ci wysłać.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dziękuję serdecznie Bury Kocurze i Michale za przydatne porady! Za kilka dni zweryfikuję je w praktyce i może podzielę się dodatkowymi spostrzeżeniami. Wracam tymczasem do pakowania worka żeglarskiego

Namawiam Cię na przewodnik Marcina Palacza "Porty południowej Szwecji".
Po za tym poszukaj w necie Gästhamn Guiden" strona albo aplikacja.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Poszukać oczywiście można i nawet należy, ale ... nic nie zastąpi w codziennym pływaniu zwykłej, normalnej książeczki jaką jest ów klasyczny przewodnik.

Jak płyniesz i chcesz się zorientować jakie masz możliwości portowe na trasie twego rejsu to wybaczcie - nic nie zastąpi zwykłej wersji książkowej...

Znaczy - takie jest moje zdanie, choć nie brak wśród nas fanatyków przeróżnych smartfonów i produktów im podobnych.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Też na jachcie wolę tzw. papier

W pracy też. Jak siedzę nad pismem, dokumentami, wolę zdecydowanie ich papierowe wersje.

A ja czytam elektronicznie....

Poza tym zanim pobierze w którymś portów wersję papierową....

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl