Po zimowej przerwie łódź poszła na wodę (po wykonaniu prac konserwatorskich, gruntownej przeróbce elektryki i jeszcze kilku czynności modernizacyjnych). Silnik - Mercury 60 - tytułowy Rycerz odpalił praktycznie z pierwszego razu i wszystko miało być OK, aż tu okazało się, że nie wchodzi wstecz. A dodatkowo manetką naprzód, też jakoś tak... nienormalnie. Wgląd pod kapot pokazał, że ułamała się część utrzymująca w miejscu pancerze linek sterujących (w załączeniu zdjęcia). Czy ktoś podpowie czy i gdzie szukać takiej części? Bo z uwagi na wiek silnika rocznik OIDP 1986 części zamienne mogą być niedostępne i przyjdzie mi coś samemu rzeźbić...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Pomimo braku podpowiedzi jakoś ogarnąłem sprawę - znalazłem oryginalną część i dodatkowo dorobiłem ten złamany element z alu. Wszystko działa jak powinno.

A teraz miałbym inne pytanie: czy suw wewnętrznego cięgła w sterociągu (telefleksie) jest znormalizowany, czy może to jakieś kilka typowych wielkości?
Z góry dzięki za odpowiedź.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI