Witam!
Jestem żeglarzem urodzonym już w XXI wieku i chciałbym się dowiedzieć skąd czerpać tzw. ”Dobrą Praktykę Morską”.
Na pierwszą myśl przychodzą raporty wypadków i IM z takich źródeł jak http://wypadkijachtow.pl/ (za co trzeba serdecznie podziękować Zbieraj i wszystkim osobom, które przyczyniają się do tworzenia tej strony) czy Mądry żeglarz po szkodzie kpt. Dąbrowskiego. Ale jakie są inne źródła (książki, artykuły, strony itd.) by sięgnąć po tę wiedzę.
Mam też pytanie czy ma ktoś może MPZZM/COLREG w pdf, bo na stronie Dziennika Ustaw nie ma załącznika

Pozdrawiam serdecznie

Pac!

Ten Zbieraj -> temu Zbierajowi
ewentualni temu Zbieraju
się mówi!

_________________
noone

Źródłem poznania dobrej praktyki morskiej (pojęcie prawne) są w zasadzie głównie orzeczenia IM, w których zasiadają m.in. kapitanowie jachtowi (orzeczenia dostępne m.in. na wyżej wskazanej Zbierajowej stronie) oraz raporty PKBWM (https://pkbwm.gov.pl/raporty/raporty/).

Poza tym wiedza "ludzi morza", czy to opowiedziana ustnie, czy też wyrażona w publikacjach, książkach... Możliwe, że część z tej wiedzy zostanie kiedyś oficjalnie wyrażona w orzeczeniach IM, raportach PKBWM jako "dobra praktyka morska".

Jeśłi z jakichś względów pdf jest dla Ciebie wygodniejszy niż html, to sobie wydrukuj do pedeefa
https://www.prawo.pl/akty/dz-u-1965-36- ... 86456.html

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Witaj Młody Żeglarzu imienia nieznanego...

To o co pytasz - oprócz oczywiście tekstów pisanych np. ręką:


czyli naszego serdecznego Kolegi Forumowego Janusza Zbierajewskiego to sadzę, że najlepiej nabędziesz drogą pływań.

Nie ma lepszej nauki jak praktyka na niewielkim jachcie z niewielką załogą na np. akwenie morza bałtyckiego.

Tu naprawdę Kolego nabędziesz ogrom wiedzy i tego co nazywasz "Dobra Praktyką Morską".

Znaczy - ćwiczyć synu, ćwiczyć i raz jeszcze ćwiczyć.

Szukaj Kolego możliwości popływania najlepiej w niekoniecznie rejsach komercyjnych.

Np. Nasz Kolega Andrzej Remiszewski organizuje wiele ciekawych rejsów na małej łódce w bardzo niewielkim gronie - wśród ludzi, od których możesz się naprawdę bardzo dużo nauczyć i dowiedzieć w tematyce, o którę pytasz:
http://armator-i-skipper.pl/o-mnie/tequ ... a-tequile/

To taki tylko prosty przykład.

Myślę, że takie rejsy jest to naprawdę dobry pomysł na nabycie dobrej wiedzy wiedzy.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Co do tekstu COLREG72, to na stronie Sejmu (ISAP) nie ma, ale w oficjalnym publikatorze, tj. w Dzienniku Ustaw jest – trzeba wiedzieć, gdzie szukać Wszak ciężko żeby powszechnie obowiązującym prawem było coś, co nie jest opublikowane.

https://dziennikustaw.gov.pl/DU/1977/s/15/61



* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



To co zalinkowałes Maar, to nie jest COLREG 72 i ten akt prawny nie ma mocy obowiązującej.

A "dobra praktyka morska" ma moc prawną?

Ten stary jest znacznie bardziej zwięzły i choć kolejność zasad się zmieniła i występują różnice w zaokrągleniach do metrów a nie stóp, to jest całkiem OK do nauki.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Z tym obowiązywaniem lub nie, to bym nie szarżował. Wszak według opublikowanych przepisów z 1977 sygnał Distress nie jest sygnałem wzywania pomocy, podczas gdy w nowszych wydaniach już jest do takich zaliczony. Podobnie z długością statków żaglowych na których można użyć świateł kombinowanych czyli rufowego i burtowych w jednej latarni na topie. Colregs nowy mówi o L do 20 metrów, stary do 12 metrów L.

Piotr Siedlewski

Dobra praktyka morska nie ma mocy prawnej w tym znaczeniu, jak akty normatywne, ale owszem – moc prawną ma. Tak jak zasady współżycia społecznego w stosunkach cywilnoprawnych.

Zwracam tylko uwagę, że zasady się zmieniły i warto odwoływać się do źródeł. Kolega Prokmat prosił o obowiązującą COLREG, a nie o ogólne materiały do nauki.

A jakby w jakieś mało prawdopodobnej sytuacji kolega Prokmat postanowił wydrukować załączony przez Ciebie dokument i umiesić go na swoim jachcie (zarejestrowanym pod polską banderą) zamiast właściwej COLREG72, to... naruszyłby zasady dot. wyposażenia jachtu, bo, siłą rzeczy, COLREG72 to to nie jest

Zdecydowanie zalecałbym wydanie 63 PLN i kupno takiej pozycji.
https://sklepwind.pl/pl/p/Ksiazka-Przep ... morzu/3782 zamiast druków z 1972/77 roku.

Piotr Siedlewski

Zdecydowanie popieram zalecenie.

Kto zapozna się z drukiem z 1977 r., tj. tekstem oryginalnym konwencji, dowie się, że jest tam przewidziany tryb zmian Konwencji, który nie wymaga ponownego podpisywania tych regulacji przez umawiające się państwa. W praktyce są to rezolucje IMO, było ich już, od 1977 r., co najmniej 6. Ale tych rezolucji próżno szukać w Dzienniku Ustaw, czy programach / systemach informacji prawnej.

Bardzo dziękuję!!!

Gdyby ktoś chciał kupić prawie za połowę taniej to warto u wydawcy:
https://www.prs.pl/wydawnictwa/miedzyna ... -zalecenia

Pozdrawiam

O ile mi wiadomo, jedyne tłumaczenie COLREGU na polski zostało dokonane przez PRS.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Pytałeś o dobrą praktykę, cena nie jest jej elementem

Profesor Rymarz w swojej książce komentuje poszczególne zasady. Tych komentarzy nie można przecenić: https://www.ksiegarniamorska.pl/podrecz ... ie-ii.html
Parę złotych drożej niż wydanie bezdusznego PRS, ale za to masz wyjaśnienia które właśnie są tym czego szukasz (dobra praktyka), bo Pan Profesor, oprócz tego, że był panem profesorem, Dziekanem i Rektorem AMG, wykładowcą i nawigacyjnym guru dla wielu setek nawigatorów, to także był kapitanem żeglugi wielkiej i to o czym pisał, znał z doświadczenia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

W czasach słusznie minionych próbowano skodyfikować dobrą praktykę morską i zapisano to w wiekopomnym dziele:
Załącznik do zarządzenia Przewodniczącego GKKFiT z dn. 19.06.1972 r.
Regulamin służby morskiej statku sportowego.

Większość się zdezaktualizowała, ale rozdział 5 warto stosować (w wersji mniej zmilitaryzowanej).

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wojtku, a masz jakiś link do tekstu z numerowanymi rozdziałami? Bo u Jurka Sychuta nie było:
http://web.archive.org/web/20090521180100/http://www.sychut.com/nav/doc/regulamin-SM.html

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Bardzo dziękuję!!
A jakie pozycje książkowe są warte polecenia (szczególnie te starszej daty)

Pozdrawiam

Zalecenia w starszych książkach to nie wino, skrzypce, ani faceci.

Piotr Siedlewski

Chodzi mi o takie, które są już ciężko dostępne lub niedostępne, a mają dużą wartość pomimo upływu lat

Pozdrawiam

W całości to epokowe dzieło jest w książce Berkowskiego, ale mi się nie chce skanować

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4879974 ... i-praktyka Dobra pozycja tylko ze o fizyce pracy genakera nic nie znajdziesz w niej z racji czasu kiedy powstała.
Podobnie taka pozycja https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4949036 ... na-silniku Dobra, ale nie wszystkie porady mają zastosowanie, zmieniła się choćby architektura podwodzia, obecnie konstruowanych jachtów.

https://www.empik.com/zeglowanie-w-trud ... ,ksiazka-p to na pewno będzie przydatne.

Piotr Siedlewski

Mam dokładnie tak samo

Chodzi o §§ 11-15.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Nasze życie a tym bardziej wszelka działalność na morzu została już tak skodyfikowana, że praktycznie nie ma miejsca na niedookreślone sytuacje w których moglibyśmy nadal kierować się wyłącznie „dobrą praktyką morską” czy też „zwykłą praktyką żeglarską”.
Każdy z nas jest po prostu zobowiązany do przestrzegania odpowiednich przepisów oraz postępowania zgodnie z określonymi procedurami.

Praktycznie IM zaprzestała zajmować się wypadkami morskimi i nie ma już dostępnych nowych orzeczeń a z historycznych publikacji możesz jedynie dowiedzieć się jak ułomny i nieskuteczny był proces wyjaśniania przyczyn wypadków morskich. Natomiast częste odwoływanie się do zasad „dobrej praktyki morskiej/żeglarskie” było zwyczajowym „zwrotem wytrychem” który bez konkretnego odniesienia się do obowiązujących regulacji prawnych niewiele wnosił w proces podnoszenia bezpieczeństwa na morzu. Obecne raporty PKBWM zgodnie z międzynarodowymi standardami całkowicie zmieniły filozofie wyjaśniania zdarzeń na morzu i co raz rzadziej posługują się tym według mnie dyskusyjnym w obecnych czasach terminem.

Bardzo podobnie jest z „bezdusznymi tłumaczeniami prawideł colreg” vs. przyjazne i zgodne z zasadami DPM opracowanie prawideł zapobiegania zdarzeniom na morzu. Jestem wielkim zwolennikiem wszelkiej automatyzacji w ruchu morskim i przypominam, że aplikacja komputerowa czy nawet już co raz częściej sztuczna inteligencja nie wie co to DPM i/lub pozaprawne reguły oraz nie potrafi kierować się rozsądkiem lub wczuć się w „przewodniego ducha” danego prawidła.


Nie do końca zgadzam się z taką sugestią ale jeżeli skorzystałbyś z tej propozycji to nie znając odpowiednich reguł prawnych skąd byś wiedział, że poznajesz zasady „dobrej praktyki morskiej” a nie nabywasz li tylko lepszą lub gorszą wiedzę żeglarską. Moja rada to nie zaprzątaj sobie głowy DPM tylko w zależności od sytuacji zapoznawaj się z odpowiednimi regulacjami i ucz się odpowiednich procedur a stare podręczniki odstaw na półkę za szkłem.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof

A potem taki nowoczesny i wyszkolony w procedurach, automatach i komputerach marynarz pełni wachtę na mostku drobnicowca „Gdynia”.




Dla niezorientowanych: https://pl.wikipedia.org/wiki/MS_Fu_Shan_Hai
Oczywiście, nie wszystko tam napisano.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Ok. Bardzo dziękuję.
Sam zaczynam szukać i robić taki najważniejszy zbiór przepisów żeglarskich. Tu fragment i prosiłbym o uwagi co warto jeszcze dodać.

-Ustawa z dnia 18 września 2001 r. Kodeks morski.
- Rozporządzenie Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dnia 12 sierpnia 2016 r. w sprawie inspekcji jachtów morskich, instrukcji bezpieczeństwa jachtu morskiego i wzoru karty bezpieczeństwa jachtu morskiego
-Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 5 września 2014 r. w sprawie wymagań w zakresie budowy statku, jego stałych urządzeń i wyposażenia
-Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 28 lutego 2012 r. w sprawie bezpiecznego uprawiania żeglugi przez jachty morskie
-Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 8 listopada 2013 r. w sprawie bezpieczeństwa przy uprawianiu turystyki wodnej
-Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28.04.2013 r. w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych
-Rozporządzenie Ministra Sportu i Turystyki z dnia 9 kwietnia 2013 r. w sprawie uprawiania turystyki wodnej
- Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych
-Ustawa z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej
-Ustawa z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim
-Ustawa z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne
-COLREG 1972/MPZZM

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jeszcze:
- Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 4 grudnia 2012 r. w sprawie oznakowania nawigacyjnego polskich obszarów morskich

Drobna uwaga techniczna – wydaje mi się, że zbyt szeroki ten zbiór masz już teraz... Z części ww. aktów prawnych przydałby się wyłącznie wyciąg, inaczej dla przeciętnego zjadacza chleba jest to nie do przejścia, a tym samym jest to nieprzydatne (zresztą, po co mu wiedzieć o zakazach na terenach ochrony pośredniej, gdzie można używać pryzm kiszonkowych, itp.).

Do tego aby bezpiecznie pływać znajomość jakiegoś obszaru prawa jest niezbędna. Czyli Colregs i Rozporządzenie MI w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych. I to też nie w całości dla początkującego żeglarza.
Reszta wymienionych przez Ciebie dzieł przyda się inspektorom technicznym PZŻ i innych instytucji.
Zamiast rozważać czy na jachcie mają być 3 czy 4 gaśnice lub jakie mają być ogniwa przy łańcuchu, należało by zacząć od umiejętności ich obsługi i wiedzy do czego są przeznaczone, i tak samo z całą resztą, jak radar, GPS, środki ratunkowe, montaż rumpla awaryjnego, obsługa urządzeń kotwicznych,"odpalanie" tratwy ratunkowej, etc.

Piotr Siedlewski

Prokmat, zajrzyj tu:

http://www.saj.org.pl/akty-prawne.html

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ale traktuj to jako spis aktów, bo same akty są aktualne mało, jak zresztą jest napisane przy akcie (sprawdziłem trzy pierwsze, żaden nie jest aktualny):
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20112281368/U/D20111368Lj.pdf
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20011381545/U/D20011545Lj.pdf
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20010050043/U/D20010043Lj.pdf

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A pod jaką banderą będziesz pływał? Bo jak nie pod polską - to większość wymienionych aktów jest niepotrzebna...
Na stronie SAJu jest zestawienie aktów prawa międzynarodowego.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Ok. To na początek tylko chodzi o polskie przepisy no i te międzynarodowe dotyczące Polski.
Pozdrawiam

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A tak na przyszłość to o prawach obowiązujących w krajach innej niż polskiej bandery gdzie szukać informacji ( np. w locjach itd)?