Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 00:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 sty 2022, o 17:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zielony Tygrys napisał(a):
Kilku- a jedno-weekendowy to zasadnicza różnica

Jasne, że tak. Ale nie słyszałem o kursach, które trwają 12 weekendów. Może słabo szukałem, bo temat mnie kompletnie nie interesuje.
Zielony Tygrys napisał(a):
Miałam kiedyś spotkanie z "super wyszkolonym żeglarzem, najpierw kurs teoretyczny zimowy, potem obóz" który nie pomógł mi w żaden sposób

Idioci są wszędzie (parafrazując JKM: wyszkolony idiota dalej jest idiotą, tylko że z aspiracjami), a woda wcale nie jest dla wszystkich, wbrew temu, co się nie raz próbuje wciskać.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nie uczestniczyłem w szkoleniach. Raz byłem w 1974 na obozie w Pucku z okazji Op Sail w Gdyni. Pierwszy i ostatni. Na szczęście, mieliśmy swoją żaglówkę, a w latach 80. i 90. kolejne i mogłem się z tego wypisać. Nikogo nie utopiłem.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Szaman3
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 18:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
A wracając do tematu- otóż te kilkutygodniowe super obozy szkoleniowe absolutnie nie uczyły jak podjąć człowieka zza burty. Uczyły jak dopłynąć na jajeczko i podjąć koło. Zero przełożenia na faktyczną wagę człowieka i zero albo minimum pierwszej pomocy.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: piotras
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 18:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
robhosailor napisał(a):
Nie uczestniczyłem w szkoleniach. Raz byłem w 1974 na obozie w Pucku z okazji Op Sail w Gdyni. Pierwszy i ostatni. Na szczęście, mieliśmy swoją żaglówkę, a w latach 80. i 90. kolejne i mogłem się z tego wypisać. Nikogo nie utopiłem.

Ja też odkąd zegluję mam swoja łódkę i nigdy nie musiałem sie łasić do zadnych KWŻetów czy innych komandorów. Dlatego mierzi mnie odwoływanie się do skoszarowanych wielotygodniowych kursów które jakoby są najlepsze. Gówno prawda. Żeglarstwa można sie nauczyć na wiele innych sposobów. Wcale nie gorszych sposobów. I to na luzie a nie w pseudozupackiej atmosferze.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.



Za ten post autor Szaman3 otrzymał podziękowanie od: pierzasty
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 18:25 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
bury_kocur napisał(a):
A przy okazji zauważcie - tam nikt nie miał silnika - ciekawe, czy ktoś z dzisiejszych żeglarzy mazurskich wybrałby się na taki rejs takim sprzętem


Myślę, że sporo chętnych byś znalazł. Już po tym, jak byś się wybrał w rejs do portu na K... pod wiatr... bez użycia silnika :kiss: A na jacht dojechał PKSem. Czy zrzeczenie się dobroci jaki dał nowy system gospodarczy obowiązuje tylko mazurskich młodych żeglarzy?

Aha... Poczytaj o tradycyjnych grudniowych rejsach organizowanych przez Natangię Omegami przez Mazury. O rejsie Szymona dookoła świata bez silnika nie muszę wspominać? Ale o takich miejscach na Mazurach, których pewnie nie znasz, a ludzie w takim trybie ŻYJĄ (czyli nie jednorazowo na tydzień zrzekają się d9brodsiejstw cywilizacji, tylko szukają takiego klimatu i tworzą go wokół siebie), jak Republika Ściborska. Zerknij na ich ofertę, z której ludzie korzystają. Na Sylwestra widziałem tam rodzinę z dwójką dzieci w wieku smartfonowym.
Obawiam sie, że gloryfikując stare czasy dużo nie wiesz o współczesnych. ;)


Ostatnio edytowano 2 sty 2022, o 18:33 przez plitkin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Szaman3 napisał(a):
Żeglarstwa można sie nauczyć na wiele innych sposobów.
Masz rację. Ale Kocur nie pisał o tym, co można teraz, ale o tym, co można było 40 lat temu.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 18:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Stara Zientara napisał(a):
Szaman3 napisał(a):
Żeglarstwa można sie nauczyć na wiele innych sposobów.
Masz rację. Ale Kocur nie pisał o tym, co można teraz, ale o tym, co można było 40 lat temu.

I mówił, że tak jest najlepiej. No chyba że nie zrozumiałem tego "szkoda gadać"

Ech ...

Za starych dobrych czasów - lata 70 ub. w. - kursy zarówno na żeglarza jaki i na sternika w takim np. YKP Warszawa w Jadwisinie nad ZZ trwały 26 dni i było to szkolenie skoszarowane - i całość kursanctwa przez 24 H zajmowało się nauką tego po co przyjechali.

A dziś rozpowszechnione są szkolenia typu "nauka żeglarstwa w weekend" ... :-(

Szkoda gadać ....

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 18:45 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Zielony Tygrys napisał(a):
A wracając do tematu- otóż te kilkutygodniowe super obozy szkoleniowe absolutnie nie uczyły jak podjąć człowieka zza burty. Uczyły jak dopłynąć na jajeczko i podjąć koło. Zero przełożenia na faktyczną wagę człowieka i zero albo minimum pierwszej pomocy.


Co Ty powiesz ? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
Zerknij na ich ofertę, z której ludzie korzystają. Na Sylwestra widziałem tam rodzinę z dwójką dzieci w wieku smartfonowym.
Obawiam sie, że gloryfikując stare czasy dużo nie wiesz o współczesnych.


Aż tak wiele jest współcześnie Sylwestrowych rejsów po Wielkich Jeziorach ramblerami (jak na moim zdjęciu) z ich ascetycznym - czyli zerowym praktycznie - wyposażeniem środka - bez silników - z małymi dziećmi ?

Może faktycznie Wiktorze czegoś nie wiem o czasach współczesnych ... :-(

Pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Ostatnio edytowano 2 sty 2022, o 19:48 przez bury_kocur, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 19:30 

Dołączył(a): 31 sty 2016, o 19:10
Posty: 158
Podziękował : 65
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: takie sobie
bury_kocur napisał(a):

Załącznik:
skanowanie0011.jpg


Swoją drogą czy ktoś zgadnie, gdzie było robione powyższe zdjęcie ?



Kanał Sztynorcki ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
jak byś się wybrał w rejs do portu na K...


O jakim rejsie Wiktorze piszesz?

Bo jedyne znane mi "rejsy do portu na K..." to były zimowe grudniowe rejsy zapoczątkowane jakieś kilkanaście lat wstecz przez niejakiego Zwierzaka a polegały na próbie dopłynięcia w tymże rejsie - faktycznie głównie pod wiatr - z Gdańska do Kopenhagi.

Brałem udział w dwóch takich i w ostatnim - chyba piętnastej próbie dopłynięcia do "portu na K.." - w końcu 31. grudnia 2009r. dopłynęliśmy do Kopenhagi...

Fajne te rejsy były :D
Załącznik:
DSCF1510.JPG
DSCF1510.JPG [ 177.97 KiB | Przeglądane 2195 razy ]

Załącznik:
DSC08029.JPG
DSC08029.JPG [ 308.87 KiB | Przeglądane 2195 razy ]


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ryczaca 40ska napisał(a):
Kanał Sztynorcki ?


pudło Tygrysie - strzelaj dalej - pamiętaj, że widok jest z lat 70...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 19:45 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
bury_kocur napisał(a):
Aż tak wiele jest rejsów po jeziorach Ramblerami z ich ascetycznym - czyli zerowym praktycznie - wyposażeniem środka i jeszcze bez silników ?

Może faktycznie Wiktorze czegoś nie wiem o czasach współczesnych ...
Pzdr


Dużo. Całkiem dużo. Omegami. Tyle, że teraz z wyboru, a wtedy z konieczności. Zauważasz różnicę? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
Omegami. Tyle, że teraz z wyboru, a wtedy z konieczności. Zauważasz różnicę?


Różnicę zauważam a uczestników szczerze podziwiam - mnie - jako staremu pierdzielowi (jak zostałem nazwany :-P ) już takie rejsy nie bawią.

Napiszę kolejny raz - wraz z wiekiem dramatycznie maleje - u mnie przynajmniej - zapotrzebowanie na przygodę a drastycznie wzrasta na wygodę... :mrgreen:

Jak to u Starego Pierdziela :rotfl:

Wiesz - ogrzewanie, ciepła woda, prysznic, mocny, dobry silnik i inne takie tam żeglarskie wyposażenie jachtu... :mrgreen:

Pzdr
Stary Pierdziel

PS - nieśmiało spytam - a może wrócimy ad meritum wątku ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 21:05 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
waliant napisał(a):
Ale nie słyszałem o kursach, które trwają 12 weekendów.

Od ręki mogę podać gdzie trwa 7 weekendów po 2 dni.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Waldi_L_N napisał(a):
waliant napisał(a):
Ale nie słyszałem o kursach, które trwają 12 weekendów.

Od ręki mogę podać gdzie trwa 7 weekendów po 2 dni.

Mój kurs na żaglarza jachtowego jaki miał miejsce w 1990 roku zajął 8 weekendów. Maj i czerwiec szkolenie i na początku lipca egzamin. Na stejota zdawałem eksternistycznie w 2005 roku i nikogo nie interesowało gdzie sie uczyłem. Później przeszedłem w inny system walutowy i w UK zdawałem na Yachtmastera Offshore. I egzaminatora też nie interesowało gdzie się szkoliłem, choć właśnie wtedy szkoliłem sie na Kanale Angielskim, moim zdaniem na najbardziej fantastycznym miejscu do szkolenia żeglarzy. Kolejny egzamin na YM Ocean i znów egzaminatora formalnie nie interesowało gdzie i z kim, choć musiałem obronić rejs stażowy, czyli wiedział, że to było na Atlantyku.
A teraz wychodzi na to, że ważne żeby być skoszarowanym przez 26 dni, bo tak jest najlepiej.
Kocurze, nie o taka Polskę żeśmy walczyli.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 21:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Waldi_L_N napisał(a):
Od ręki mogę podać gdzie trwa 7 weekendów po 2 dni.

Jasne, wszak 58% czasu (liczę od 24 dni, nie 26) to prawie 100%, różnica nieistotna. ;)

P.S. To wyżej to oczywiście ironia.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Szaman3 napisał(a):
A teraz wychodzi na to, że ważne żeby być skoszarowanym przez 26 dni, bo tak jest najlepiej.
Kocurze, nie o taka Polskę żeśmy walczyli.


Mariusz - nie zrozumiałeś mnie - pisałem jedynie, że szkolenie 25. dniowe będzie na pewno lepsze niż weekendowe i nic więcej.

A że wplotła się w to odrobina wspomnień to inne story...

Twoja ścieżka żeglarska jest kompletnie inna niż większości - nie jesteś osobą statystyczną.

Co do szkoleń - obserwowałem w ub. r. takie weekendowe szkolenie w jednym z naszych portów i miałem dużo do tego zastrzeżeń - robota na szybko, byle dalej, byle zaliczyć kolejne punkty szkoleń, byle klient zdał....

Jakość szkolenia - nieistotna :-(

Ale dajmy temu spokój - walczyliśmy o to samo - o wolność wyboru przez zainteresowanego jak chce się szkolić i to wywalczyliśmy.

Ale niezależnie od tego każdy może mieć swoje prywatne poglądy na obecne szkolenie i jego jakość.

Pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3241
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 333
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
bury_kocur napisał(a):

Mariusz - nie zrozumiałeś mnie - pisałem jedynie ....
Wł.


PAX. Zbyt wiele razem udało się zrobić, żeby sie niepotrzebnie spierać. Przepraszam za porywczość.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sty 2022, o 22:52 

Dołączył(a): 31 sty 2016, o 19:10
Posty: 158
Podziękował : 65
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: takie sobie
bury_kocur napisał(a):
Ryczaca 40ska napisał(a):
Kanał Sztynorcki ?


pudło Tygrysie - strzelaj dalej - pamiętaj, że widok jest z lat 70...


To zmienia postać rzeczy.... To wygląda mi na kanał miedzy Laurazją a Gondwaną.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 00:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Do pewnego momentu przed dopuszczeniem do egzaminu trzeba było odbyć obowiązkowe szkolenie. Trwało długo bo materiał był obszerny, czas nie był cenny, a działacze musieli swoje zarobić. Aha: nie było weekendòw!
Ile przedmiotów było zbędnych? Jaka praktyczna przydatność? Ilu ważnych rzeczy NIE uczono?
System dwuweekendowy to oczywisty przekręt.
Ideałem byłoby szkolenie "rejsowe", instruktor i garstka kursantów poznających żeglarstwo, a nie 5 czy 8 manewrów.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 00:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Ryczaca 40ska napisał(a):
To wygląda mi na kanał miedzy Laurazją a Gondwaną.


Nadal pudło...

To są Mazury lat 70.

Szaman3 napisał(a):
bury_kocur napisał(a):

Mariusz - nie zrozumiałeś mnie - pisałem jedynie ....
Wł.


PAX. Zbyt wiele razem udało się zrobić, żeby sie niepotrzebnie spierać. Przepraszam za porywczość.


Nie ma sprawy Mariusz - za bardzo cenię Twoją osobę, żeby się z Tobą spierać.

Ja także przepraszam - niepotrzebnie emocjonalnie wróciłem do starych czasów sprzed prawie pół wieku.

A zrobiliśmy przez lata razem naprawdę dużo - to fakt - i za to także Cię niezmiernie cenię :D

Colonel napisał(a):
Ideałem byłoby szkolenie "rejsowe", instruktor i garstka kursantów poznających żeglarstwo,


Czyli coś w rodzaju egzaminów RYA - takich, o których pisał Mariusz ?

Uważam, że jest to najrozsądniejszy sposób - nazwijmy to - uczenia i egzaminowania ludzi na certyfikaty...

Jeden egzaminator - kilku egzaminowanych - kilka dni pływania - zmiany funkcji w załodze...

Nic tak dobrze nie sprawdzi ludzi.

Sam tak szkolę tych co ze mną pływają.

Mariusza opowiadania o tych szkoleniach są naprawdę warte czasu poświęconego na to.

Mariusz - chcieliśmy przez lata jak pamiętasz doprowadzić do takich szkoleń i egzaminów, ale siła przyzwyczajenia i podkładanie kłód przez PZZ uniemożliwiły to.

Dziś brak woli politycznej do zmiany tych ustaw :-(

Pzdr
Włodek

PS. Mariusz - pytanie przy okazji - jakie masz plany na ten rok ?

Gdzie się wybierasz w tym roku po wodach Europy ?

My mamy w planach albo Alandy - ale tylko Alandy i włóczęga po wyspach - mam świetną locję wysp - i nie dalej na N - albo wyspy duńskie - rejs i tu i tu gdzieś 2 - 3 miesiące bez napinki i pośpiechu....

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Ostatnio edytowano 3 sty 2022, o 01:05 przez bury_kocur, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 00:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Colonel napisał(a):
System dwuweekendowy to oczywisty przekręt.

Andrzej podaj, który paragraf obowiązującego Rozporządzenia Ministra Sportu i Turystyki z dnia 9 kwietnia 2013 r. w sprawie uprawiania turystyki wodnej narusza system szkolenia http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/downlo ... 130460.pdf

Twoim zdaniem, zdaniem Prezesa SAJ należy lobbować za likwidacją bezpateńcia dla uprawiania turystyki wodnej?!

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 07:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dokładnie jak napisałeś Kocurze, załoga + egzaminator i kilka dni w morzu z wejściem do kilku portów. Bez stresu, bo nawet jeśli na początku był, to po jakimś czasie nazwijmy go "egzaminowany" przyzwyczaja się do tej sytuacji.

Na koniec rejsu odprawa i ocena. Ty zdałeś, ty także, gratulacje, ty niestety musisz się jeszcze douczyć tego, tego i tego, przećwiczyć to, to i to. Jak będziesz czuł, że ogarnąłeś temat - dzwoń. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 08:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
A znowu wracając do tematu. Czy w dzisiejszych szkoleniach ćwiczy się wyciąganie człowieka z wody na 60 kg fantomie? Czy ćwiczy się wystarczająco udzielanie pierwszej pomocy? Wystarczająco to jest wiele powtórzeń tak aby wiedza i umiejętności dobrze utrwalić? Czy uczy się rozpoznawania objawów hipotermii, szoku, wtórnego utonięcia? Czy uczy się w ogóle jak wygląda tonący na wodzie?
Pytam serio bo naprawdę nie wiem. Kiedyś dzięki filmikowi w necie uratowałam syna przed utonięciem. Gdyby nie ten filmik myślałabym że on się tak bawi. Bo powszechne wyobrażenie o tym jak wygląda tonący nijak ma się do rzeczywistości.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: kohoutek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 09:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Nie rozumiem dlaczego nadal mentalnie łączone są szkolenia z egzaminem. Szkolenie to inaczej nauka, gdy ktoś chce sobie pływać małą łódką bezpatentowo też rozsądnie jest wcześniej się tego nauczyć. Taki ktoś może wybrać naukę od kolegi czy żony a może wybrać profesjonalny kurs weekendowy, obozowy czy rejsowy. I wcale nie musi się on kończyć egzaminem jeżeli komuś nie jest potrzebny.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 09:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Wojciech, NIC nie pisałem o patentach! Pisałem wyłącznie o szkoleniu, uznając naukę "rejsową" za lepszą. (Patrz Kocur).

NIC nie pisałem o naruszaniu czegokolwiek - stwierdziłem, że w jakimś momencie odbycie szkolenia (zaświadczenie o odbyciu) przestało być warunkiem dopuszczenia do egzaminu. W jakim momencie? Nie będę tego szukał, zapewne ok.2007 roku.
Magda ma rację co do "mentalnego łączenia". A o moim stosunku do obowiązkowych patentów pisałem zapewne około 2009 u Kulińskiego - była taka "deklaracja".

Magda, generalnie nie uczy się albo rzadko się uczy. Do tego jest pewna drobna różnica pomiędzy wyjęciem z wody człowieka na niemal gładkiej wodzie , w dzień i przez otwartą rurę, a wyjęciem nocą, na fali i na wysoką burtę, do tego jeszcze przy małej liczbie osób na pokładzie.
I człowiek w sztormiaku nasiąknietym wodą waży raczej dwa razy tyle, niż 60...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: kohoutek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 10:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Zielony Tygrys napisał(a):
Czy w dzisiejszych szkoleniach ćwiczy się wyciąganie człowieka z wody na 60 kg fantomie?


Przejdź do realiów - przeciętny facet moich rozmiarów - nie jestem małym chłopcem - 190 cm - waży koło 100 kg (+/- 20 kg).

Miałem tą wątpliwą przyjemność bycia takim fantomem na środku Bałtyku przy wietrze niecałych 20 kn i fali metr/półtora (tylko....)

Wolna burta mojego jachtu ma ok. metra.

Jeżeli masz gdzieś jakiś film obrazujący wyciąganie takiego gościa średnio przytomnego na pokład przez załogę z wody to podrzuć go.

Pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: kohoutek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Zdaję sobie z tego sprawę. To był przykład jeden z wielu. Z drugiej strony naukę zaczynać należy od rzeczy łatwiejszych by przejść do trudniejszych. Jak rozumiem w tej materii nic się nie zmieniło a powinno. Łącznie z nauką jak osoba lżejsza i nie całkiem sprawna ma wyciągnąć z wody dwa razy większego od siebie Kocura.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 11:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1441
Podziękował : 827
Otrzymał podziękowań: 623
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
Fantom do ćwiczeń MOB waży ok 90 kg i ma 180cm wzrostu. Trzeba go wyciągać z wody w pozycji horyzontalnej.


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain



Za ten post autor piotras otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sty 2022, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Colonel napisał(a):
Wojciech, NIC nie pisałem o patentach! Pisałem wyłącznie o szkoleniu, uznając naukę "rejsową" za lepszą. (Patrz Kocur).

Ja tak zrozumiałem, że pisałeś o szkoleniach....
Colonel napisał(a):
Do pewnego momentu przed dopuszczeniem do egzaminu trzeba było odbyć obowiązkowe szkolenie. Trwało długo bo materiał był obszerny, czas nie był cenny, a działacze musieli swoje zarobić. Aha: nie było weekendòw!
Ile przedmiotów było zbędnych? Jaka praktyczna przydatność? Ilu ważnych rzeczy NIE uczono?
System dwuweekendowy to oczywisty przekręt.

Dlatego zapytałem, który paragraf obecnie obowiązującego Rozporządzenia (j.w) jest naruszony przy systemie dwuweekendowym?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zielony Tygrys napisał(a):
Zdaję sobie z tego sprawę. To był przykład jeden z wielu. Z drugiej strony naukę zaczynać należy od rzeczy łatwiejszych by przejść do trudniejszych.

Nie uważasz, że naukę należy zacząć od zapobieganiu wypadania do wody jak również od utrzymania jachtu w żegludze zapobiegając wywrotce jachtu?

Nie zliczę ilości akcji ratowniczych, które przeprowadziłem na moim akwenie i każda była inna, w różnych warunkach. Całe szczęście, że każda uwieńczona sukcesem.
Jeżeli nigdy nie maiłaś z tym do czynienia, to wiedz, że żaden fantom nie zastąpi człowieka, którego ratujemy.
Rób wszystko żebyś Ty i Twoja załoga nie znalazła się w wodzie!

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowania - 3: Bombel, bury_kocur, piotras
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL