To ja dzisiaj tak, czyli znany kawałek "ojca ambientu i muzyki tła":

https://youtu.be/SrZYP8SzlN8

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Aquar
Może, żeby jakoś "odpokutować" to "cienko", zaproponuję Ci coś, co u mnie akurat
w duszy gra od kilku dni ?
( W latach 80 Kaczkowski w trójce tak często puszczał "chenko" zespołu Red Box, że
wspólnie z kolegami nadaliśmy temu dziełu własny tytuł "cienko" )

Taki kawałek klezmerskiej muzyki z chasydzkich klimatów. Pochodzi jeszcze z przed wojny.
( Barry Sisters to śpiewały zdaje się )
Ale tutaj w bardzo wesołym wykonaniu.
Tytuł "Wypijmy zdrowie Abi"
A tekst leci jakoś tak:
Odrobinę słońca, odrobinę deszczu
Ciche miejsce, żeby złożyć głowę ( do snu )
I jeśli jesteś zdrów to powinno ci to wystarczyć do szczęścia...

Dalej o tm, że powietrze jest darmowe a słońce jednakowo świeci dla wszystkich
Nieważne, biednych czy bogatych...
Jeśli masz co na siebie włożyć. Trzy , cztery złote w kieszeni...
( bardzo kiepsko, jeśli w ogóle, znam jidysz, to i kiepsko tłumaczę.
W każdym razie rzecz o szczęściu traktuje )

Ale tutaj trochę ukrytego sensu jest - jak to w chasydzkich baśniach.
Abi to żeńskie imię, pochodzące od imienia Awigajil.
Które po hebrajsku oznacza mniej więcej tyle, że ojciec dziewczynki ucieszył się z jej narodzin ( co w tym świecie biblijnym normą nie było )
Czyli sugestia, że oprócz tego wszystkiego do szczęścia potrzebna jest jeszcze miłość rodziny i przyjaciół...

A teraz sam kawałek do posłuchania:

Powiedz czy przypadł Ci do gustu ?
( Tym razem starałem się napisać wszystko co o nim wiem,
albo wydaje mi się, że wiem - bez żadnego "cienko" )

Przesłuchałem 3x. Zainteresowała mnie najpierw artystka, potem te duże skrzypce, które inna szarpie zamiast używać smyczka. Do tej płyty mi nie pasuje bo widzisz, po nowym roku zaczynam od 2 zmiany, wracam około północy i zdarza mi się przysypiać. W Abi jest taki moment trochę usypiający więc do wódeczki - owszem ale do samochodu nie. Ale nie przejmuj się. Dawno, dawno temu chodziłem na dyskoteki i słuchałem właśnie takiej muzyki. Mieszkał ze mną brat cioteczny o bardziej wyrafinowanym guście wiec skrytykował to co na ogół puszczałem. Dałem mu czystą 90 -tkę i poprosiłem, żeby nagrał to, co się nadaje do słuchania. Nagrał: Led Zeppelin, Pink Floyd, The Doors, Deep Purple i właśnie "Child in Time" nie byłem w stanie zrozumieć. Minęło z ćwierć wieku zanim to doceniłem.
Więc jeśli wystarczająco długo pożyję kto wie? Jutro jeszcze posłucham, będzie dobra okazja. Wrzuciłbym sobie na usb do innego samochodu ale nie znalazłem jeszcze mp3 tylko takie mp4:

Czyli załapałeś już to, co jest w tej muzyce najważniejsze
To może dla utrwalenia wrażeń jeszcze raz to samo ( urzekająca artystka i duże skrzypce )
tylko szerzej

Pierwsza piosenka leci mniej więcej tak:
"Obudź się ojcze.
Przyszli brać za mąż moją siostrę"
( i tak w kółko. W każdym razie coś w ten deseń, bo ten język kojarzę
w jeszcze mniejszym stopniu niż jidysz )
Druga, to oficjalny hymn, więc nie podejmę się profanacji i zamiast "tłumaczenia"
od razu link do Wikipedii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Djelem,_Djelem
Zaś między pierwszym a drugim kawałkiem zespół się nam pięknie przedstawia
Jak znajdujesz takie coś ?

A jeśli ma być nieusypiające, takie, że umarłego obudzi...
Z olśniewającą artystką i całą masą skrzypiec różnego kalibru...
To też się znajdzie

Tekst niby wyświetlany jest na ekranie, w kilku językach, ale tak w sumie
to rzecz o tym, że...
Kiedy rabi Elimelech się nawalił, przywołał skrzypków, cymbalistów i bębniarzy...
I imprezowali sobie na całego
( Leżajskie klimaty sprzed wieków )

Okazja była ale wódki nie ruszałem. Robiłem za kierowcę w sylwestra i tylko bezalkoholowego rieslinga piłem. Tak na trzeźwo - potrzebuję więcej czasu. W młodości zainfekowałem się italo disco. Jako 17 -latek biegałem po Górach Słonnych. W ośrodku non stop leciało Alphaville. Poznałem tam pierwszą prawdziwą dziewczynę - czy to była miłość - trudno po latach powiedzieć ale takiego wielkiego księżyca jak za Sanem nad wzgórzem, gdzie teraz jest Zielona Polana w życiu już nie widziałem. I te wiszące mosty. No i dyskoteki. Pewne schematy mi się utrwaliły. W instrukcji samochodu napisali, że obsługuje usb do 16GB. Gdzie tam - już po 2GB zaczyna wybrzydzać. Ale nawet te 2GB wystarczą, żeby mieć wszystko co mi się kiedyś podobało, obecnie i to co rokuje nadzieję na przyszłość. Starszy samochód odczytuje tylko CD audio ale ma trochę lepszą akustykę. Płyty, które sobie ponagrywałem mają jakiś okres przydatności. Teraz wszystkie są przeterminowane. Jeśli utwory dobiorę niestarannie - to płyta albo mi się znudzi albo będzie mnie męczyć i nie spełni swojej roli. Wczoraj jechałem w nocy na radiu złote przeboje i wydaje mi się, że mam ze trzy kawałki:
Falco: Jeanny i Out Of The Dark. Będa mi pasować do Zeit Rammstain od damita
Dead Or Alive: You Spin Me Round







trochę mnie niepokoi, że akurat to mi pasuje do samochodu biorąc pod uwagę jak zginął Falco.

KSU legenda Bieszczad



https://m.youtube.com/watch?v=rihs-ArfX5k
https://youtu.be/TQZZ0xp3RpY
https://youtu.be/B8hkjMfF__s

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

KULT - 1993 Warszawa Lapidarium Tata Kazika na żywo (wersja długa) LIVE / KONCERT

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Bez śpiewania, ale fajne.
Bolero Ravela w wykonaniu na cztery smyczki i jedną wiolonczelę

https://www.youtube.com/watch?v=aUeysGoPFTk

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Coma Rogucki

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Super Bowl LVII Halftime Show czyli Super Sunday:
https://www.youtube.com/watch?v=HjBo--1n8lI

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Jak czill out to tylko z Kovalem

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

No A potem moze coś ostrzejszego

Po domowemu:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Premiera była wczoraj, czyli 8 marca:

https://youtu.be/u9KGvQFJ4g4

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Aleš Brichta Trio Dívka s perlami ve vlasech

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jaromír Nohavica - 21 Sarajevo

Jaromír Nohavica - Až to se mnů sekne

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nedvědi-Růže z papíru

Nedvědi - Podvod

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Lambada. Po prostu Lambada

I traktor. Po prostu traktor.

Ma siłę wzruszenia Smoczycy

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Też wzrusza, ale z innej strony

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Kelner
zwruszenie dwa razy

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Sent from

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

A czyj to jest pomnik? Bo nie wiem jaką muzykę słyszę.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Bon Scott. Pierwszy wokalista AC/DC.


Sent from

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

A zatem let there be rock

Anne-Sophie Mutter, John Williams
Hedwig's Theme
Across The Stars / Harry Potter i kamień filozoficzny

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Zabiorę cię właśnie tam...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f