Cześć!
Jeśli jesteś osobą, która brała kiedyś udział w szkoleniach żeglarskich lub rodzicem dziecka uczestniczącego w takich kursach, to zachęcam do wypełnienia mojej ankiety badającej wpływ poszczególnych elementów szkolenia żeglarskiego na satysfakcję klientów ⛵️

https://forms.gle/M1rH4KqZD3S1ngos8

Ankieta jest bardzo krótka (jej wypełnienie zajmuje do 2 min), a pomoże wyciągnąć wnioski dla rozwoju szkół żeglarstwa w Polsce. Niestety danych na temat żeglarzy, a tym bardziej szkół żeglarstwa w naszym kraju jest bardzo mało.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i przesyłanie badania dalej!

Uwaga czepialstwo!

Kolejna ankieta z dziwacznymi sformułowaniami...

Zamiast "jest to satysfakcjonujące" albo "satysfakcjonuje mnie" można przecież napisać mądrzej: "wpływa to pozytywnie na moją satysfakcję". Wtedy też satysfakcja może być "negatywna", bo przecież także może "wpływać to negatywnie na moją satysfakcję"...

Zamiast prosto napisać: "kompetentna kadra" można przecież użyć więcej słów: "jakie są Pana/Pani odczucia, jeśli kadra jest wystarczająco kompetentna"?

Pomijam, że przy tylu ozdobnikach słownych, można zwątpić w sens zestawienia. Bo jeżeli zaznaczę: to:
a) jestem idiotą,
b) uważam, że kadra nie powinna być jedynie "wystarczająco kompetentna", a powinna być "wybitnie kompetentna",
c) coś całkiem innego...

Jest ogromna różnica pomiędzy polskim:
Jakie są Pana/Pani odczucia, jeśli szkoła oferuje zakwaterowanie na jachtach?
a angielskim:
Sailing school offers accomodation only on yachts, how do you feel?


W pytaniach o "kanały społecznościowe": co jeżeli szkoła jest tam obecna, ale niezbyt aktywna? Bo pytania nie dopuszczają takiej sytuacji. To po co pytać o obecność jak liczy się jedynie aktywność?

Większość pytań po wyrwaniu z kontekstu konkretnego kursu jest... dziwna.
Szkolenie SRC czy Radarowe. Zakwaterowanie na jachtach? Jakich jachtach?
Szkółka regatowa. Optimisty. Zakwaterowanie na jachtach?
Obóz wędrowny z kursem. Stały harmonogram dnia? Sale wykładowe?

A pytania o lokalizację szkoły to zupełnie nie rozumiem.
Po pierwsze czemu Świat podzielono na Mazury i Niemazury. Po drugie jakie ma znaczenie lokalizacja szkoły np, w Warszawie czy Gliwicach organizującej kursy w Węgorzewie i czy ona jest lepsza niż szkoła zlokalizowana w Giżycku a organizująca kurs na Viditelja w Dubrowniku...?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Do PT Autorki,
proponuję MOCNO przemyśleć, i przeredagować ankietę. Próbowałam...i poddałam się.
Wersja angielska jest tragiczna, a pytania, cóż Wojtek wypunktował kilka z nich.
NB
Po angielsku Mazury to Masurian Lake district
Sailing training, to nie to samo, co sailing course... etc. etc.
Danych na temat szkół żeglarskich w Polsce jest na prawdę sporo, wiem o czym piszę, znalazłam wszystkie potrzebne informacje...bez wyników ankiet.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Hej!

Dzięki piękne za wszystkie komentarze. Oczywiście zgadzam się, że ankieta jest mało intuicyjna i trudniejsza do wypełnienia niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Wynika to z przyjętego modelu badania, który jest wymaganym elementem mojej pracy.

Tłumaczenie odbywało się nie z języka polskiego na angielski, lecz odwrotnie i miało być możliwe jak najbardziej adekwatne i oddające treść ankiety w języku angielskim, co wymusiło wspomniane wyżej "ozdobniki".

Rozumiem też wątpliwości związane z kwestiami merytorycznymi - sama jestem instruktorką żeglarstwa i zadałabym sobie część wymienionych pytań przy wypełnianiu formularza. Jednakże badanie to nie jest czysto żeglarskim a biznesowym, stąd sformułowania ogólne, które zapewniam, że w kontekście całej pracy mają bardzo dużo sensu

Odniosę się jeszcze do danych na temat szkół żeglarstwa. Prawdopodobnie, zależy gdzie się szuka, bo znajdziemy sporo treści publikowanych przez same szkoły, jednak jak wiele z nich bazowanych jest na rzeczywistych badaniach? Ostatnie i z tego, co znalazłam, jedyne przeprowadzone przez PZŻ na większej populacji miało miejsce w 2015 roku. Co do danych na temat szkół żeglarstwa - nie dysponuje nimi GUS, bo takie informacje nie są po prostu zbierane.

Mam nadzieję, że rozwiałam trochę wątpliwości. Jeszcze raz dzięki za podzielenie się uwagami!

Czyli: na podstawie potencjalnie nieprawdziwych odpowiedzi (spowodowanych błędami zrozumienia poprzez błędne, nieprecyzyjne, sformułowania) po obróbce statystycznej wyciągnięte zostaną wnioski mające bardzo dużo sensu w kontekście biznesowym. OK - przyjmuję na wiarę, że tak jest (teoretycznie zdarzyć się może, że na podstawie błędnych danych ktoś dojdzie do obiektywnie prawdziwych wniosków)...

Więc sądzę, że jest to klasyczna "ankieta dla ankiety", "na sztukę". Kazali ankietę - jest ankieta. Sztuk: jeden.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Nie jestem w targecie, czyli ani dorosłym korzystającym ze szkoleń, ani nie wysyłam dzieci na szkolenia, ale z ciekawości zajrzałem...

Dobrze skonstruowana ankieta, to raczej rzadko spotykane zjawisko, ale sporadycznie się pojawia w przyrodzie. Gdyby taką była, mogłaby dać trochę materiału badawczego. Źle skonstruowana ankieta dostarczy śmieci.

Bo żeby dostać dobre odpowiedzi, trzeba najpierw zadać właściwe pytania i jeszcze pytania kontrolne, badające wiarygodność odpowiedzi...

Czasami wypełniam jakieś w necie - nie wszystkie są głupie.

Mam w domu socjolożkę, więc bez nastawiania jej negatywnie, zapytam, co o tej ankiecie sądzi...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

"Mam w domu socjolożkę, więc bez nastawiania jej negatywnie, zapytam, co o tej ankiecie sądzi..."

Kasia powiedziała o ankiecie najpierw delikatnie: dziwna.
Potem, że pytania są dziwnie sformułowane w związku z czym, mogą być niezrozumiałe dla osoby ankietowanej.
A potem, że wyglądają na przeklejone z jakiegoś szablonu i cała ankieta wygląda, na zrobioną na odp***ol i gdyby tak zrobiła swoją, jako propozycję do pracy magisterskiej, to promotor wywaliłby ją za drzwi z hukiem.

No i jeszcze jedna uwaga: jestem poza targetem, bo ankieta jest zawężona do dwóch grup użytkowników. Gdyby była skierowana ogólnie, do żeglarzy, to mogłoby być np. jeszcze pytanie, czy korzystasz/korzystałeś/aś/jak je oceniasz/zamierzasz korzystać ze szkoleń żeglarskich, czy nie i czego oczekujesz, a co cię zniechęca i blokuje? Ale wymagałoby to więcej pracy, przy opracowywaniu odpowiedzi na pytania otwarte i ich analizy jakościowej.

Trudno, po tej ankiecie, spodziewać się jakichś konstruktywnych wniosków ...

PS: czy ankieta zakłada, że będą odpowiadać na nią idioci, czy dowcipnisie? Np. nieakceptowanie wysokich kompetencji kadry, jako opcja???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Socjologiem nie jestem ale myślę podobnie

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Ejże, wcale nie "wysokich", a jedynie ledwie "wystarczających"...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Nie wychodzi mi cytowanie, ale miałam dokładnie takie same odczucia.
Feelings!
Do autorki: nikt po angielsku w ankiecie biznesowej nie "bada" tego, co tam powypisywałaś. Są typowe, standardowe wyrażenia używane w ankietach, i badaniach socjologicznych, pozwalające m.in. porównanie metodologii, i wyników. Proponuję, przeczytaj kilka ankiet, zanim skopiujesz cudzą. Angielskich, czy powiedzmy amerykańskich, mniejsza o to. Zrobionych na przyzwoitej uczelni, a nie szkole gotowania na gazie.... francuskiej.
Bo zdaje się, z takiego źródła pochodzi ten "angielski" oryginał.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Z racji, że jestem świeżo po szkoleniu, a co więcej to szkolenie stawia mnie po "drugiej stronie barykady" mimo w/w komentarzy stwierdziłem - mam chwilę na odmóżdżenie to zerknę. Żałuje straconych 5 minut - mogłem w tym czasie kota machać - futro byłoby szczęśliwe. Jak ktoś się pyta czy kadra ma być odpowiednio wykwalifikowana, kompetentna i czy sprzęt dydaktyczny ma wpływ na ocenę kursu to czuję się potraktowany jak idiota... idąc na kurs płacę za to! No chyba ankieta jest skierowana do zbieraczy dyplomów ukończenia czegokolwiek to wówczas OK, ale myślę, że zdecydowana większość tego forum to inny target. Ankiety nie wysłałem i idę zająć się murczącym futrem, które przez czas pisania tego postu krytycznie na mnie patrzy.

A może gdzieś niezależnie ukazała się analogiczna ankieta sformułowana poprawnie, a badanie ma na celu znalezienie odpowiedzi na pytanie "jak pokręcona ankieta wpływa na jej wyniki względem ankiety niepokręconej?"

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

A ja jestem w targecie. Wpłaciłem zaliczkę na kurs żeglarski dla mojej najmłodszej pociechy. Kurs będzie w wakacje. Jak zda egzamin - będę zadowolony. Będę bardziej zadowolony, jeśli po zdanym egzaminie będzie w stanie zastąpić mnie przy linach czy sterze. Być może zdenerwuje mnie, jak będzie się wymądrzać ale będę udawał zadowolonego.

Cała ta ankieta zupełnie nie potrzebna, przecież odpowiedź jest oczywista.
I żeby nie było, mam często przyjemność pływać z adeptami różnych szkół i wiem co było dla nich najbardziej satysfakcjonujące.

_________________
Marek
________________
Ciężka praca daje korzyści w przyszłości, wylegiwanie się na kanapie daje korzyść natychmiast.
--------------------------
"To smutne, że głupcy są tak pewni siebie a mądrzy ludzie tak pełni wątpliwości" - Bertrand Russell

Zdała egzamin a dzisiaj przyszedł pocztą kawałek kolorowego plastiku.
I to właśnie wpłynęło na moją satysfakcję.