Pomimo sporego doświadczenia nie zdarzyło mi się jeszcze zostawiać jachtu na zimowanie w wodzie w Polsce.

Mogę prosić o jakieś uwagi i sugestie?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Stary wątek na forum viewtopic.php?p=49379#p49379

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dzięki, przeczytałem.

Ale tam jest mowa tylko o kadłubach (głównie laminatowych i drewnianych).

Mam stalowy kadłub i o niego się nie boję. Interesują mnie instalacje, których nie da się opróżnić z wody: odpływy z umywalek i toalet, dopływy do toalet, chłodzenia itp.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Od trzech lat zimuję na wodzie - w Szczecinie zimy ostatnio dość ciepłe i nie doświadczyłem dotychczas żadnych problemów.

Instalacja chłodzenia silnika potraktowana tradycyjnie (przelana płynem chłodzącym), podobnie WC.

Inne przejścia (umywalki, pompy zenzowe etc.) zostawiam bez interwencji - węże są elastyczne, więc nawet jak w nich coś zamarznie, to nie rozsadzi. Warto osuszyć zenzy, żeby pompa wirnikowa nie utknęła w lodzie, bo może ją zdeformować. Oczywiście usuwam wodę ze zbiornika i bojlera, ale to oczywiste też w razie postoju na lądzie.

A gdzie konkretnie, jeśli można wiedzieć?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Odpowiedź na PW