Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 gru 2024, o 13:24




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Ciekawe...
PostNapisane: 19 mar 2024, o 20:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17208
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Myślę, że warto zobaczyć i przeanalizować ten (ukradziony z netu) obrazek. Może się okazać, że nasze przyzwyczajenia dotyczące nazewnictwa nie są zgodne z rzeczywistością, albo po prostu, umyka nam spora jej część...

PS: mam nadzieję, że podpisy są czytelne, chociaż obawiam się, że nie... tapatalk kompresuje.

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 19 mar 2024, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14087
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
robhosailor napisał(a):
chociaż obawiam się, że nie... tapatalk kompresuje.


dobrze się Kolego niestety obawiasz... :-(

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 20 mar 2024, o 06:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17208
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Spróbuję to wrzucić inaczej - z komputera. Oryginalny obrazek ma wyższą rozdzielczość

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Janna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 20 mar 2024, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17208
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Link do google zdjęcia, tam jest rozdzielczość, którą zassałem, ciut lepsza niż powyżej:
https://photos.app.goo.gl/HATG2CerBGL4HHvr9

Zwraca uwagę np. że ożaglowanie, które większość z nas nazwałaby np. "bryg", może w angielskim i francuskim nazywać się "Sloop of war (small)" i "Corvette (petite)"... I nie mam pojęcia czym one się różnią... Wielkością?

Aha... Czym różni się "Sloop of war (large)" od "Frigate"??? Wielkością? Może liczbą armat?

Nie mówiąc np. o trzymasztowym "Chasse maree" - czym ono różni się od "Lugger (large)"? Pochyleniem masztów i topslami lub ich brakiem?

A widział ktoś z Was "Polacre" albo "Xebec"/"Chebec"???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 20 mar 2024, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 962
Podziękował : 170
Otrzymał podziękowań: 358
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Dziwne te nazwy. Nie będę się upierać, że znam angielski aż tak dobrze, ale z większością z nich nigdy się nie spotkałam. W codziennym użyciu, nasz slup to sloop (masthead or fractional); te czerwone żagle to potocznie "old gaffer" itd.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 20 mar 2024, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
Link do google zdjęcia, tam jest rozdzielczość, którą zassałem, ciut lepsza niż powyżej:
https://photos.app.goo.gl/HATG2CerBGL4HHvr9
A możesz podać link do źródła? Bo dalej kiepsko...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 20 mar 2024, o 22:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17208
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nie mam lepszego.

A do Anny:
Pewnie języki znam gorzej od Ciebie, ale wydaje mi się, że te nazwy nie są z niczego. Spotkałem się już wcześniej np. ze "Sloop" w odniesieniu do statku, który nazwałbym szkunerem.

A Chasse maree? Znany trzymasztowy lugger "Greyhound", jest właśnie Chasse maree wg tej klasyfikacji:
https://images.app.goo.gl/q9a9VQGkmwFvHaeX8

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 20 mar 2024, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 962
Podziękował : 170
Otrzymał podziękowań: 358
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Jeśli masz na myśli tytuł obrazu Moneta (chyba?), to owszem.
Ale cale to zestawienie sprawia wrażenie, czy ja wiem, dość wydumanego.
Albo ktoś sobie wyszukiwał najbardziej nieużywane, bądź wręcz przestarzałe określenia.
Albo tłumaczył? Tylko z jakiego na jaki język? Zgaduję, nie wiem.
Na pewno nie są to współcześnie używane nazwy. Tego jestem pewna. Historyczne, być może.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha



Za ten post autor 01_Anna otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 21 mar 2024, o 08:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17208
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Pewnie historyczne... A zestawienie znalazłem na którejś z fejzbukowych grup miłośników takich właśnie staroci, które (uwaga!!!) tam, dalej na Zachód od Odry, wciąż żeglują. Przynajmniej niektóre z nich, jak np. wspomniany Chasse maree Greyhound. Tak więc, jest to jednak część rzeczywistości - historycznej i istniejącej. Żeglarstwo, to nie tylko plastikowy slup (topowy albo ułamkowy) ...

Inny Chasse maree:
https://www.chasse-maree.com/actualites/lacancalaise/

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 21 mar 2024, o 12:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 962
Podziękował : 170
Otrzymał podziękowań: 358
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Pływają...tak długo, jak znajduje się ktoś z nadmiarem pieniędzy, i wolnego czasu, żeby o nie dbać. Nie piszę tego cynicznie, absolutnie nie, raczej ze smutkiem.
Mam przykład z własnego podwórka, no dokładnie rzecz biorąc, mariny. Śliczny drewniany "Gentelman's yacht" z 1936 roku. Właścicielem był Niemiec, lekarz i to raczej młody 50latek, zmarł nagle dwa lata temu. Pływaliśmy razem, czasem nawet w regatach. Znałam z pierwszej ręki szczegóły napraw, koszty, czy problemy ze znalezieniem materiałów. On więcej czasu spędzał na malowaniu, i polerowaniu, niż na faktycznym pływaniu.
Faktem było, że łódka była śliczna. Była....
Do tego koszty napraw były kolosalne, głównie z powodu nietypowych materiałów, i coraz mniejszej ilości fachowców szkutników, pracujących z drewnem. Przykładowo: na naprawę bukszprytu czekał kilka miesięcy , a bez tego nie mógł postawić masztu.
Łódka od dwu lat jest na sprzedaż, stoi, niszczeje, chętnych brak, cena coraz niższa, i żal patrzeć jak niszczeje.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 21 mar 2024, o 12:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1156
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 674
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
robhosailor napisał(a):
Zwraca uwagę np. że ożaglowanie, które większość z nas nazwałaby np. "bryg", może w angielskim i francuskim nazywać się "Sloop of war (small)" i "Corvette (petite)"... I nie mam pojęcia czym one się różnią... Wielkością?

Aha... Czym różni się "Sloop of war (large)" od "Frigate"??? Wielkością? Może liczbą armat?

Nie mówiąc np. o trzymasztowym "Chasse maree" - czym ono różni się od "Lugger (large)"? Pochyleniem masztów i topslami lub ich brakiem?

A widział ktoś z Was "Polacre" albo "Xebec"/"Chebec"???


A bo to nie chodzi o ożaglowanie...
To nam się tu i teraz wydaje, że istnieją tradycyjne, predefiniowane typy ożaglowania, zasługujące na oddzielne nazwy, a resztę to już się doprojektowuje według specyfikacji.

Dawniej, w regionach o bogatych tradycjach morskich, było trochę inaczej. Tradycyjny i predefiniowany był po prostu cały typ statku, począwszy od wielkości poprzez kształt kadłuba, podstawowe rozwiązania pokładu, a na ożaglowaniu kończąc... albo i nie.

Albowiem ożaglowanie było stosunkowo mało wyróżniające dla typu jednostki - albo było oczywiste, albo zmieniało się zależnie od specyfiki lokalnej lub w ogóle było wymienne. Na przykład Kolumb na Wyspach Kanaryjskich zmienił ożaglowanie dwu swoich karawel z łacińskiego na rejowe, wygodniejsze przy długim rejsie z wiatrem.

Sloop to był nieduży okręt patrolowy - jeszcze w czasie II wojny światowej w brytyjskiej marynarce funkcjonowała taka klasa okrętów. Jakże go inaczej ożaglować niż najprościej - pojedynczym masztem z jednym grotem i jednym sztakslem? Stąd mamy "ożaglowanie typu slup".

Nazwa Cutter odnosiła się raczej do kształtu kadłuba, o nieco (jak na dawne standardy, nie te dzisiejsze) ostrzejszym dziobie. Mniejsze opory ruchu, więc potencjalnie większa prędkość, a dla dalszej poprawy osiągów stawiano na takich ścigaczach więcej żagla. W marynarce nadal był nazywany slupem, ale my dziś mówimy, że to kuter.

Fregata to oczywiście klasa okrętu wojennego, odpowiednik późniejszego krążownika. Tradycyjnie wypracowano jej parametry, rozmiary, uzbrojenie (chociaż bywały mniejsze albo większe, zależnie od przewidywanych zastosowań). A ożaglowanie było oczywiste, trzymasztowy pełnorejowiec.

Dla nas dziś galeon wyróżnia się trzema piętrami ożaglowania rejowego i (w wersji wojennej) dolnym pokładem artyleryjskim. Dla współczesnych nie to było wyznacznikiem typu, ale charakterystyczna budowa części dziobowej - dla nas dziś dziwaczna, ale na tyle praktyczna, że utrzymała się w okrętach wojennych aż do połowy XIX wieku (na propozycje jej zmiany admiralicja odpowiadała: "a gdzie tych kilkuset marynarzy będzie chodzić za potrzebą?")

Clipper to raczej zestaw założeń projektowych szybkiego statku handlowego o smukłym kadłubie. Wywodzi się z wybrzeży USA, gdzie klipry (baltimorskie) miały ożaglowanie typu szkuner. Kiedy zaadaptowano tę ideę do statków oceanicznych, urosły i w naturalny sposób zmieniły osprzęt na rejowy. Ale jedno kliper i drugie kliper.

Z kolei sharpie przetrwała jako całościowa koncepcja łodzi, o płaskim dnie i niezbyt wysokich burtach, oraz bardzo charakterystycznym ożaglowaniu - dwa żagle bermudzkie typu "udziec barani". Mimo że jest ono bardzo charakterystyczne, to z jakichś powodów rzadko mówi się o "ożaglowaniu sharpie", natomiast, żeby było zabawniej, czasem mówi się o "kadłubie sharpie", i to w dodatku w odniesieniu do łodzi skośnodennych, a nie - zgodnie z historią - płaskodennych.

A czym się różni Walap od Tipnola? Na pewno nie ożaglowaniem. Głównie wielkością i oczywiście przeznaczeniem.

Z naszego podwórka: pomeranka i żakówka to konstrukcyjnie niemal to samo, tylko ta druga jest sporo mniejsza i w związku z tym ma często żagiel rozprzowy, a nie gaflowy. Za to gaflowy kuter pławnicowy od gaflowej, podobnej wielkości, pomeranki różni się zasadniczo. Gdyby nasze tradycje morskie były równie silne jak brytyjskie czy francuskie, może mielibyśmy w nazewnictwie "ożaglowanie typu pomeranka" i dziwilibyśmy się, czym się właściwie różni od slupa czy kutra.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 7: Catz, kohoutek, mariaciuncia, Marian Strzelecki, robhosailor, waliant, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 21 mar 2024, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17208
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
No właśnie! Dzięki.

A przy okazji: "chasse maree" google translator przekłada mi dwojako: "polowanie na przypływ" i "pogoń za falą" - tak, czy inaczej, poezja!

Aha! Kutry pławnicowe pierwotnie miały ożaglowanie rozprzowe. Historycznie, pomeranka (kaszub. pòmerénk, czyt. pomarynk) była gaflowa od zawsze, od znanych nam innych gaflowych, różniła się charakterystycznymi, regionalnymi szczegółami - pokazuje je świetnie Aleksander Celarek - w swoich książkach, artykułach i na fejsbuku. A dzisiaj każda łódź, budowana z drewna, na zakładkę w Jastarni, nazywana jest pomeranką, a powinna wyglądać tak:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 21 mar 2024, o 14:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17208
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Pomeranka wygląda tak:

Obrazek

A dzisiaj pomerankami nazywa się takie łodzie - ciekawe, czy ktoś tutaj potrafi wskazać róznice, no dobra na takim zdjęciu może być trudno, więc dwa - nie chodzi o malowanie kadłuba ;) :

Obrazek

Obrazek

Źródło jest tam: viewtopic.php?p=605890#p605890

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ciekawe...
PostNapisane: 21 mar 2024, o 14:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17208
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
myszek napisał(a):
Z kolei sharpie przetrwała jako całościowa koncepcja łodzi, o płaskim dnie i niezbyt wysokich burtach, oraz bardzo charakterystycznym ożaglowaniu - dwa żagle bermudzkie typu "udziec barani". Mimo że jest ono bardzo charakterystyczne, to z jakichś powodów rzadko mówi się o "ożaglowaniu sharpie", natomiast, żeby było zabawniej, czasem mówi się o "kadłubie sharpie", i to w dodatku w odniesieniu do łodzi skośnodennych, a nie - zgodnie z historią - płaskodennych.


Owszem, racja w 100%.

Tutaj dwie łódki oparte na płaskodennych, tradycyjnych sharpie, jednak zmodyfilowane i bez ożaglowania udo baranie:

Obrazek

Obrazek

Skośnodenna Sharpie - zdaje się, że to od nich wzięło się nazywanie skośnodennych łódek tym terminem: https://en.wikipedia.org/wiki/12_m2_Sharpie

No i tradycyjne sharpie:

https://en.wikipedia.org/wiki/Sharpie_%28boat%29

W swojej książce "The Sharpie Book" R. Parker pisze, że nazwa pochodzi od ostro zakończonych dziobów, a nie od ksztatłów dna, cz ożaglowania...

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL