Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lis 2024, o 20:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3484 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115 ... 117  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 sie 2024, o 05:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Rozebrałem pompę, jest tam jedno duże hermetyczne łożysko SKT "made in poland" i jeden malutki simmering z nierdzewną sprężynką.

Niestety wałek pompy wykonany także z brązu jest dość mocno wytarty w miejscu gdzie pracuje warga uszczelniacza. Nie jestem w stanie ocenić, czy wymiana uszczelniacza rozwiąże problem, czy trzeba będzie zamówić wykonanie nowego wałka. Nie sądzę, żeby dało się go kupić.

Zadziwiło nie to, że wałek nie ma żadnego zabezpieczenia przed wysunięciem, trzyma się tyko siłą wciśnięcia na łożysko. Spodziewałem się jakiegoś zatoczenia w wałku na pierścień segera lub czegoś w tym stylu.

Texolit byłby OK, pod warunkiem, że da się go przylaminować, tj. że zwiąże się z żywicą epoksydową. Z laminatem nawet poliestrowym nie będzie takiej niepewności.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2024, o 17:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak wyglądają bebechy pompy według producenta.

Załącznik:
2620-200_Data_Sheet_1998.pdf [334.43 KiB]
Pobrane 76 razy

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2024, o 09:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1386
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 576
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
https://www.ebay.com/itm/234920730451?chn=ps&mkevt=1&mkcid=28

O to to?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2024, o 14:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
O, to, to. :)

Przynajmniej wygląda podobnie. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2024, o 15:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1386
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 576
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
w cholerę drogie... 120 dolców za kawałek mosiądzu? ja bym chyba zobaczył najpierw czy to wytarcie robi jakąś różnicę(w sensie jak założysz nowy uszczelniacz) bo może nie ma o co kruszyć kopii.

https://www.ebay.com/itm/135001000426

tu masz za 15 dolców ale wysyłka 25... to i tak lepiej niż 120

albo tu:
112pln (nie usd) za całość do polski z wysyłką
https://marinesurplus.com/products/shaft-688-0440

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

to chyba nie to...
na twoim rysunku jest lista częsci i to inny numer... ustal dokładny model bo masz tam 2 różne wałki do wyboru.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2024, o 16:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W przyszłym tygodniu dam całą pompę do wypiaskowania, wówczas będzie widać, czy wałek jest wytarty, czy wypolerowany.

Nie wiadomo czy to jest taki sam wałek, wygląda podobnie, ale mój np. nie ma żłobień. Jest gładki na całej długości.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2024, o 08:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Pogodziłem się już ze świadomością, że dla mnie sezon żeglarski już się zakończył, w sumie i tak źle nie było. Przepłyniętych ponad 100 mil, miesiąc na burcie to i tak całkiem, całkiem jak na "etatowca". :)

Teraz trzeba się zabrać do pracy.

W długi łikend planuję popracować nad podsufitką w kibelku, nie mogę już na ten goły laminat patrzeć. Postanowiłem laminat pokryć białymi panelami ściennymi z PCV, materiał jest tani, trwały i łatwy w utrzymaniu i w obróbce. Muszę tylko odzyskać ramkę do wykończenia luku. Jest u tych magików, którzy od trzech lat robią mi tą podsufitkę...

Materiału na dekiel do zbiornika wody na razie nie mam, ale to nic pilnego.

Chciałbym usunąć zawartość starego zbiornika paliwa, czas podjąć decyzje jaki będzie ostatecznie jego los. Na stole są przynajmniej dwa rozwiązania:

- wykonanie możliwie dużego otworu, wyczyszczenie, zalanie betonem w ilości odpowiadającej wagowo 120 l paliwa, zalanie betonu żywicą poliestrową lub choćby szkłem wodnym. Wówczas będzie można pozostałą objętość zbiornika wykorzystać jako głęboką zęzę. Miałaby wówczas jakieś 70 - 80 litrów objętości.
Dotychczasowa zęza jest OK, jeśli jest pusta. :D Jest pytka wiec płynąc w przechyle, czy na fali woda przelewa się i potrafi zmoczyć rzeczy zasztauowane w bakistach.
- cały czas istnieje jeszcze opcja powrotu do oryginalnego przeznaczenia zbiornika, lub wpuszczenie tam dodatkowego , wyspawanego z niredzewki zbiornika.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2024, o 20:07 

Dołączył(a): 15 lut 2021, o 10:28
Posty: 138
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Z tym betonem to ostrożnie.Oglądałem niedawno Smiałego w Trzebieży(żal)i rozmawiałem z obecnym armatorem m in właśnie o betonie. Otoż Smiały po wodowaniu bardzo był przegłebiony na rufę ,dlatego dostal do dziobu kostkę 1,2t betonu dla wyrównania trymu. Fakt że gdy patrzeć z boku na niego to w porownaniu z wspołczesnymi konstrukcjami tam właściwie rufy nie ma,cieńkie to i plytkie.Obecnie ta nieszczęsna kostka jest wykuta aby uzyskać dostęp do poszycia.Co będzie dalej nikt nie wie.Pomyśl o tym że możesz mieć kiedyś konieczność demontażu balastu i co wtedy
Jeśli mogę doradzić to nowy zbiornik z kwasówki i tam jeśli nie paliwo to wody dodatkowy zapas wydaje się najlepszym rozwiązaniem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2024, o 09:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I tak nie ma takiej możliwości. Płetwa balastowa jest integralna z kadłubem. Nie mam zielonego pojęcia, co jest pod dnem zbiornika. 120 kg betonu to będzie kilkucentymetrowa warstwa, można też zrobić o prostu ze zbiornika zenzę.

Jest jeszcze jedna opcja na stole, powrót do pierwotnego przeznaczenia zbiornika. Tutaj jednak konieczna byłaby próba szczelności. Woda w paliwie w takiej ilości nie wzięła się ze skroplin. Z drugiej strony domyślam się skąd tam się wzięła, ale to tyko domysły.
Wówczas trzeba zstąpić bagnet, który sam w sobie stanowi źródło przedostawania się paliwa do zezy normalnym czujnikiem. W czym problem ? Jakiś idiota, bo inaczej tego się nie da nazwać zamontował rurkę z bagnetem cirka 1,5 metra poniżej wlewu paliwa. Chyba nie trzeba tłumaczyć jakie są tego końsekwencje. :)

............................................................................................


Don Kichot doczeka się wreszcie podsufitki w kibelku. Wyszło całkiem przyzwoicie.
Dzisiaj powinienem mieć z powrotem oryginalną ramkę do luku.

Załącznik:
1-IMG_20240817_104819_8.jpg
1-IMG_20240817_104819_8.jpg [ 120.85 KiB | Przeglądane 4131 razy ]

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2024, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ze zbiornika wypompowałem około 75 litrów cieczy. Pierwsze może z 40 - 50 litrów to była zawiesina koloru mlecznego z fafołami.
Później była już przejrzysta ciecz koloru soku pomarańczowego, po odstaniu w przeźroczystym pojemniku bez znaczącego osadu na dnie. Mam tego 25 l. Być może do wykorzystania, reszta wylądowała w zbiorniku na wody zaolejone za jedyne 75 zł. :)

Zbiornik jest pusty lub prawie pusty. Teraz trzeba zajrzeć do wnętrza i wykonać próbę szczelności. Jeżeli próba wypadnie pozytywnie będę się musiał poważnie zastanowić nad tym, żeby faktycznie wrócić do jego pierwotnej funkcji.
Raz, że to dużo większy zapas paliwa, dwa, zwolni się miejsce w bakiście po nowym, plastikowym zbiorniku.

Kwestia zostaje w montażu czujnika poziomu. Musi być szczelny, bo od góry będzie miał zenzę, w której może się znaleźć woda i w drugą stronę, ponieważ podczas tankowania z dystrybutora paliwo będzie stało w wężu dobre 1,5 metra powyżej.
Więc jakieś tam ciśnienie hydrostatyczne będzie występowało. Najlepszy byłby czujnik nie wymagający dziurawienia zbiornika.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sie 2024, o 05:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kolejny wyjazd do Kołobrzegu będzie poświęcony sinikowi. Muszę zdemontować stary przykręcony do silnika filtr paliwa, żeby zrobić miejsce dla pomp wody.
Filtr i tak jest już zastąpiony przez drugi, współczesny zamontowany w innym miejscu.
Muszę znaleźć mechanika, który wyreguluje zawory, kiedyś to umiałem robić ale po tylu latach wolę to zdanie powierzyć fachowcowi. Nowa uszczelka pod pokrywę klawiatury z czeka. Stara jest już tak zniszczona, że ostatnio olej ciekł po bloku sinika.
Chcę też wymontować wszystkie przewody paliwowe, likwidacja starego filtra wymusi inny ich przebieg, długości i złącza. Muszę pomierzyć je i zamówić nowe.
Do wymontowania będzie też filtr oleju wraz z podstawą, prawdopodobnie zmieni miejsce montażu a na bank jeden z węży jest do wymiany. To jeden z ostatnich węży zamontowanych przez poprzedniego właściciela po taniości od domowej instalacji wodnej (taki jak węże elastyczne do baterii). Nie wiem czy takie coś nadaje się do oleju, choć dotychczas nic się z nimi nie działo złego, choć są już sztywne, więc kruche.
Wymienię także pompę paliwa, są dostępne i nie są drogie. To wszystko dzięki temu, że silnik był montowany w maszynach rolniczych Claas, Unimogach i jeden Bóg wie gdzie jeszcze do lat 80-tych. Stara będzie w rezerwie.

https://allegro.pl/oferta/pompka-paliwa ... OgQAvD_BwE

Po wyjęciu jachtu z wody będzie trzeb wymienić uszczelniacz na wyjściu z przekładni.
Więc trochę pracy będzie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: sirapacz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2024, o 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kolejny wniosek, wyciągnięty z rejsu to obciągacz bomu.

Zastosowany w Don Kichocie wielobloczkowy system pojedynczego szota , który w pewno w założeniu miał robić także za obciągacz bomu nie działa jak powinien. W przypadku ostrego bajdewindu i grota wybranego na blachę jest w miarę OK, jednak im bardziej bom wyłożony na burtę, tym gorzej to rozwiązanie działa. Trochę jeszcze do pewnego momentu pomaga rajzbelka.

Trzeba więc zamontować obciągacz bomu, i tutaj w grę wchodzi tylko sztywny, bo przy okazji chcę się pozbyć topenanty.

Zrobiłem rozpoznanie rynku i w grę wchodzi taki:

https://osprzetzeglarski.pl/sklep/1279- ... 1-143.html

Kolejna sprawa to kotwica, mam 12 kg piękną , nierdzewną, polerowną CQR. Używałem ją dwa razy i zadziałała.
Ale według tych co kotwicy używają często jest za lekka do tej wielkości jachtu, powinna być o wadze 20 kg.

Kupię więc 20 kg Rocnę, a raczej jej wierną kopię bo oryginał kosztuje kosmiczne pieniądze lub CQR.

Wówczas cudosupercqrkotwica trafi na rufę jako dodatkowa lub będzie na sprzedaż.

..........................................................................................................

Przy okazji dementuję informację jakoby Don Kichot miał być na sprzedaż. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2024, o 15:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1386
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 576
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
Kurczak napisał(a):
Przy okazji dementuję informację jakoby Don Kichot miał być na sprzedaż.


ruscy i tu fejkniusy rozsyłają? :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2024, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie, Bombel w wątku o jachtach motorowych. :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2024, o 17:15 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1308
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 386
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Ten obciągacz bomu z linku jest robiony w firmie Mast w Nieborowie i pewnie będzie tam taniej.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze



Za ten post autor Michal otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2024, o 20:34 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Nie, Bombel w wątku o jachtach motorowych. :lol:

Radio Erewań Ci się włączyło???? Z bajką o rozdawaniu rowerów??
Bombel to raczył był napisać:
[b]Wydaje mi się, że Pioter jest (prawie) zdecydowany. Zatem nie odwódźmy go, tylko pomóżmy w realizacji marzeń.
Pierwsza z propozycji:

Bombel o pomocy w zakupie motorowca, a nie o jakiejkolwiek sprzedaży Dona.
Czyli trzecia prawda ks Tischnera

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2024, o 05:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Bombel, czy ty nie masz za grosz poczucia humoru ?

...................................................................................................................

Michal napisał(a):
Ten obciągacz bomu z linku jest robiony w firmie Mast w Nieborowie i pewnie będzie tam taniej.


Dzięki za info. Wychodzi, że trzeba się pytać u producenta, ponieważ te oferty są okazuje się na zabytkowej stronie Yachtamana, na tej współczesnej nie ma już w ofercie obciągaczy. Cena też już może być więc dawno nieaktualna.
Jest tam napisane, że w cenie jest zaczep wykonany do konkretnego profilu masztowego, muszę najpierw pomierzyć profil i zrobić szablon. Chciałbym mieć też tyle linki, żeby starczyło na sprowadzenie do kokpitu pitu, pitu. :)
Standardowo montowana knaga rowkowa nie będzie potrzebna, szkoda dziurawić profil.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2024, o 19:07 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Bombel, czy ty nie masz za grosz poczucia humoru ?

Doceniam finezję twego dowcipu. Zatem - tak po koleżeńsku - zapytowywuję: na jednej z platform handlowych jest oferta sprzedaży Don Kichota w baaaaardzo atrakcyjnej cenie .Czy ty w ogóle nie sypiasz, że wyznaczyłeś kontakt wyłącznie telefoniczny w godzinach 01,00 - 3,30 ?

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2024, o 21:39 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
To się wypowiem.
Odwiedziłem Kurczaka na Donie Kichocie i trochę
namieszałem… Sorry! ;)
Rocna 20 kg - tak!
Podróba o wadze 20 kg - nie!
CQR 12 kg na Don Kichocie - owszem, na kilka godzin
w spokojnej zatoczce (bez pływów i wiatru).
Jak najbardziej jako rezerwowa kotwica.
Nie każda kotwica na każdym gruncie spisuje się dobrze.
Kotwica 20 kg wyciągana ręką? Hm…
Kobra 20 kg jest tańszą alternatywą dla Rocny.

Obciągacz bomu (taki bez podpórki) przyda się.
Dobry profil żagli jest ważniejszy. Nie widziałem żagli na wietrze - więc

Podobnie ma się sprawa ze sprawnym, odpowiednio
naprężonym takielunkiem.
Warto pomyśleć o zdjęciu masztu na zimę.

Itd. itp. w sprawach aktywnego zimowania.
L.A. wraca na słone za 2-3 tygodnie. :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Andrzej Kolod napisał(a):
To się wypowiem.
Odwiedziłem Kurczaka na Donie Kichocie i trochę
namieszałem… Sorry! ;)
Rocna 20 kg - tak!
Podróba o wadze 20 kg - nie!
CQR 12 kg na Don Kichocie - owszem, na kilka godzin
w spokojnej zatoczce (bez pływów i wiatru).
Jak najbardziej jako rezerwowa kotwica.
Nie każda na każdym gruncie spisuje się dobrze.
Kotwica 20 kg wyciągana ręką? Hm…
Kobra 20 kg jest tańszą alternatywą dla Rocny.
Na L.A. wróciłem do CQR (45 lbs.) po kilku latach przygód z Rocną 15 kg.

Obciągacz bomu (taki bez podpórki) przyda się.
Dobry profil żagli jest ważniejszy. Nie widziałem żagli na wietrze - więc

Podobnie ma się sprawa ze sprawnym, odpowiednio
naprężonym takielunkiem.
Warto pomyśleć o zdjęciu masztu na zimę.

Itd. itp. w sprawach aktywnego zimowania.
L.A. wraca na słone za 2-3 tygodnie. :D

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2024, o 06:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Czyli CQR ale większa.

https://szopeneria.pl/pl/products/kotwi ... 47346.html

12 kilogramowa dała radę pod Vlieland przy dość silnym wietrze i prądzie, mimo tego, że bez łańcucha, choć dopiero za drugim podejściem.
Ale fakt, że przez 5 godzin, może akurat dno przypasiło, więcej nie miałem potrzeby jej używać. Linę też muszę wymienić, bo mam jakąś zabytkową, wykonaną z włókien naturalnych i niewiele cieńszą od mojego nadgarstka.

Ciekawostka, można kupić specjalną linę kotwiczną, która ma wplecione obciążenie i ponoć zastępuje z powodzeniem łańcuch.

https://www.compass24.pl/lina-kotwiczna ... HgEALw_wcB

Muszę zlecić Darkowi wykonanie konstrukcji pod trap dziobowy z systemem do podwieszania i rzucania kotwicy. Przekonałem się, że możliwość szybkiego rzucenia kotwicy jest kluczowa.
Jest jeszcze jedna możliwość, wykorzystanie istniejącej rolki z czasów gdy Don Kichot miał dwa forsztagi obok siebie. Wówczas trzon kotwicy przechodził między nimi. Ale to wymagałoby nowego sztagownika, o ile większa kotwica na to pozwoli. ale w tym temacie musi się wypowiedzieć fachowiec od nierdzewki.

Co do obciągacza już zdecydowałem, zadzwonię w poniedziałek do MAST-a i zapytam jaka jest obecna cena tego urządzenia. Muszę znać długość bomu, bo od tego zależy model obciągacza.
Do przyszłej niedzieli jestem upupiony w domu, ostatnio jakoś nie mogę zrealizować wyjazdu do Kołobrzegu, ostatni raz byłem na przełomie lipca i sierpnia, kiedy widziałem się z Andrzejem. Na początku września odwiedził nas niejaki COVID (zakała rodziny), mnie nie dał rady, ale rozłożył mi żonę. Ogólnie idzie jak po grudzie...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2024, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10555
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1264
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Kurczak napisał(a):
Ciekawostka, można kupić specjalną linę kotwiczną, która ma wplecione obciążenie i ponoć zastępuje z powodzeniem łańcuch.

Ciekawostka jako ciekawostka, bo pomysl bardzo stary, sprawdzony i niezbyt popularny.
Kurczaku, nie ma to jak uczciwy kawał łańcucha i spuszczany na amortyzujacych tekstyliach i rownie amortyzujacy ( i dowolnie regulowany ) prosiak, chocby i z byleczego.
Co kto lubi!
Powodzenia, Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2024, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Ciekawostka, można kupić specjalną linę kotwiczną, która ma wplecione obciążenie i ponoć zastępuje z powodzeniem łańcuch.

Kupiłem takie coś z jachtem, długości kilku metrów i jest to wygodne.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2024, o 17:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
To może pójść za ciosem i zamiast kupować za uciułane pieniążki nowy, lepszy ploter zainwestować ( Waliant będzie szczęśliwy ale tylko przez chwilę :rotfl: ) w system grota rolowanego w bomie ? :) Na grota rolowanego w maszcie mnie nie stać.

Na rynku są dostępne dwa polskie systemy PEM-u i MAST -u. Oba działają na identycznej zasadzie.

http://www.yachtaman.pl/roler_grota_bom_mast.html

http://www.yachtaman.pl/roler_grota_bom_pem.html

Wymagają przeróbki liku przedniego, ale i tak grot pójdzie do żaglowni. Nie wiedzieć czemu nie ma tam żadnego wzmocnienia w postaci liny wiec "agrafki" pełzaczy są zapinane do dakronu zaszytego w zakładkę. Jedna już się prawie wyrwała razem z dakronem.

Ktoś kiedyś pisał, że to systemy dla jachtów śródlądowych, ale to było lata temu, gdy systemy rolowania grota do masztu były w Polsce Świętym Graalem.

Europejscy producenci takich rolbomów twierdzą, że ich produkt nadaje się do każdego jachtu.

Polskie będą zapewne cenowo bardziej interesujące niż pochodzące np. od Profurla.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2024, o 15:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dlaczego Waliant nie będzie zadowolony ? Bo to roler. Dlaczego będzie zadowolony ? bo można przy nim używać porządny żagiel, nawet pełnolistwowy, byle listwy były poziomo względem bomu. :)

Zapytałem obie firmy i otrzymałem niemal identyczną odpowiedź. Tak mają w ofercie, ale do jachtów max 28 stóp (8,5 m). W przypadku MAST-a w komplecie z obciągaczem i wszystkimi akcesoriami około 10 000 netto.
W przypadku PEM-u o cenę nie pytałem.
Poradzono mi, żebym szukał za granicą co też zrobię z czystej ciekawości. Ciekawe jaka będzie cena.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2024, o 16:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Dlaczego Waliant nie będzie zadowolony ?

A co mnie do tego? Każdy wydaje swój NADMIAR gotówki jak chce i jak mu pasuje. :D
Ja już dawno staram się zbytnio nie przekonywać, bo to tylko strata czasu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2024, o 18:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie przejmuj się, poprosiłem o wycenę jednego z europejskich producentów takich systemów, zobaczymy jaka będzie odpowiedź, choć nie mam złudzeń, że będzie mnie stać. :)

Jestem jednak ciekaw Twojej opinii Tomku na temat takiego sposobu obsługi grota, bo zdanie na temat gotów rolowanych do masztu już raczej znam.

+ dodatni dla mnie jest oczywisty, możliwość refowania żagla w zależności od potrzeb, bez plątających się linek i przede wszystkim bez wychodzeni z kokpitu. Także to, że nie mamy sztaksla zamontowanego przed grotem tylko uczciwy grot z listwami. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2024, o 19:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
+ dodatni dla mnie jest oczywisty, możliwość refowania żagla w zależności od potrzeb, bez plątających się linek i przede wszystkim bez wychodzeni z kokpitu.

Tylko że system zwykłego refowania też można zrobić tak, żeby nie trzeba było wychodzić z kokpitu i żeby nic się nie plątało.
No przecież można, miałem tak na Pallasie! Więc to żaden argument.

Plusem drugim jest zapewne to, że grota można refować płynnie, a nie skokowo, jak z refami i bardzo mocno go zmniejszyć, wręcz do zera.
Ale minusem jest to, jak taki żagiel się nawija i jaki po rolowaniu ma kształt. Widziałem groty rolowane przez owijanie wokół bomu i to jest chyba nawet gorsze od rolera w maszcie.
Być może specjalny roler w bomie, do tego krój grota, rozwiązują częściowo? całkowicie? problem, ale uwierzę jak zobaczę.
Jak dla mnie pojawia się pytanie: po co? Jaki jest sens wydawania kasy na drogie, ciężkie i duże rozwiązanie, kiedy PODOBNIE dobry efekt można osiągnąć zwykłym refowaniem?
Tylko że to zwykłe refowanie trzeba zrobić dobrze od początku do końca, a nie połowicznie, jak ma większość jachtów.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2024, o 19:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Miałem system Harkena tzw. jednolinkowy na Dulci. Teoretycznie był prosty trzy refy, trzy linki.
Ale diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach, jak się trzeba było szybko refować, zwykle któraś z linek jak na złość albo się zahaczyła albo zaplątała. Do doopy z takim ułatwieniem... Nigdy więcej...
Na Don Kichocie mam mixta, czyli refszkentlę zakładaną na baranie rogi, lik wolny ściągany linką przez stoper + pod dziesięć reflnek. Jest co robić. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2024, o 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Jest co robić.

To zrób system dwulinowy. Działa bezbłędnie, nie trzeba wychodzić, wyjdzie 10X taniej niż rolowany bom.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2024, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17204
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Poradziłbym Kurczakowi, żeby zrobił sobie ożaglowanie typu dżonka chińska. Co prawda dużo linek, ale miałby tylko jeden duży żagiel, który mógłby sobie refować bez wychodzenia z kokpitu, a jakby to sobie dobrze rozplanował, to nawet bez wychodzenia z kabiny.

To może być żart, ale wcale nie musi - na Wyspach wiele jachtów zostało w ten sposób przerobionych i ich armatorzy sobie chwalą.

https://www.junkrigassociation.org/

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3484 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115 ... 117  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL