Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lis 2024, o 20:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 wrz 2024, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
01_Anna napisał(a):
Tak jak napisał M@rek, każdy jacht to kompromis.


Dokładnie tak. Mam już czwarty jacht w życiu. Każdy z nich był w jakimś zakresie kompromisem. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2024, o 16:19 

Dołączył(a): 21 lis 2021, o 16:15
Posty: 67
Lokalizacja: Chrzanów
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jakoś mi za szybko czas leci, faktycznie to już prawie trzy lata. Wiem już więcej o żeglarstwie dzięki Forumowiczom , książką , internetowi. Pozdrowienia dla Aiki , który się chyba obraził i nie odpisuje. W tym roku zrobiłem kurs żeglarza jachtowego i muszę powiedzieć , że nie byłbym na tyle mądry, by korzystać z przyjętego w naszym kraju przywileju , do pływania jachtami o długości do 7.5m bez uprawnień. Dopiero na kursie poznałem i nauczyłem się żeglarstwa , tego minimalnego ale bez którego teraz nie widziałbym się , aby pływać samodzielnie nawet po małych akwenach. Dobrze mi się pływa jachtami otwarto pokładowymi , np. typu Omega. Przy wietrze V=20km/h jacht reaguje na wiatr , szybko się rozpędza , przy 40km/h jest jeszcze bardziej dynamicznie. Mam kilka godzin pływania samodzielnego , na razie szotami foka pomaga sterować mi brat. Dla tego typu jachtu na 1m2 żagli przypada ok. 24kg masy jachtu. Dla jachtu np. Antila 24.2 ,7.35m długości , 1800kg masy, na 1m2 żagli przypada 60kg. Czy dla tak ciężkiego jachtu , wymagane są prędkości wiatru minimum 30km/h albo 40km/h. Na pewno jacht jest bezpieczniejszy przy większych prędkościach wiatru, przy których powstaje wyższa fala.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2024, o 16:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Dokladnie to co Anna napisala "zacznij plywac " :)
Polecam na poczatek czarter np. w okolicach Szczecina jachtu "mazurskiego" i podobnej wielkosci "morskiego" oraz osobiste sprawdzenie roznic w trudniejszych warunkach. Na poczatek na Zalewie a potem na morzu .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2024, o 16:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1800
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Adamspa napisał(a):
Pozdrowienia dla Aiki , który się chyba obraził i nie odpisuje.
Raczej nie, choć trudno stwierdzić. Ale nie odpisze na pewno - Andrzej Aiki nie żyje. :-(

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2024, o 18:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Adamspa, na Saltwater Jurnal jest fajny poradnik dla początkujących żeglarzy chcących zanabyć łódkę.
https://www.saltwaterjournal.life/blog/ ... ng-a-yacht

Jest w artykule też rozdział o kilach (obrazek w załaczniku) - może troszkę Ci pomoże.


Załączniki:
kile.jpg
kile.jpg [ 42.53 KiB | Przeglądane 1606 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2024, o 15:03 

Dołączył(a): 21 lis 2021, o 16:15
Posty: 67
Lokalizacja: Chrzanów
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jak się pływa jachtem typu Ket posiadającym maszt i jeden duży żagiel , w stosunku do jachtu typu Slup posiadającym maszt z fokiem i grotem. Czy w Ket jest inne zrównoważenie żaglowe , jacht jest bardziej nawietrzny , czy inna jest sprawność aerodynamiczna. Wydaje się że w Ket łatwiej jest sterować jednoosobowo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2024, o 15:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17204
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nie wiem, jak to wygląda na każdym, zwłaszcza na dużym kecie.

Na naszym GIS-ie "Uitwaaien" (bezbalastowa mieczówka) powierzchnia grotżagla, to prawie 10 m kwadratowych. Sternik operuje rumplem i szotem. Załoga się wtedy nudzi, ale może np. operować fałem grota i mieczem. Na pewno, jednoosobowo, jest łatwiej i prościej, niż gdybyś musiał sam obsługiwać jeszcze dwa szoty sztaksla. Nie masz możliwości wystawienia foka na wiatr, ale... W wypadku nieudanego zwrotu przez sztag, kiedy łódka stanie w linii wiatru, możesz wystawić grota na wiatr, wypychając delikatnie bom, który masz pod ręką. Działa znakomicie.

Zrównoważenie żaglowe keta, jest zaprojektowane, dla jednego żagla, więc praktycznie, powinien być tak samo dobrze zrównoważony, jak dobrze zrównoważony slup, czyli: ket, to nie jest, po prostu, slup bez foka.

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2024, o 17:52 

Dołączył(a): 21 lis 2021, o 16:15
Posty: 67
Lokalizacja: Chrzanów
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
Adamspa napisał(a):
Czy można mówić o jachcie uniwersalnym na jeziora i morze, mam na myśli jacht z ciężkim mieczem obrotowym o wadze np. 400kg. Czy takim jachtem można pływać bezpiecznie po morzu np. przy 2m fali. Czy pływając takim jachtem po jeziorze , uderzając w dno jeziora nie uszkodzi się jachtu.


Widzisz, jachtow jednakowo dobrych na otwarte morze i na jezioro niema . Sa za to liczne konstrukcje zmierzajace do kompromisu. Nie napisales najwazniejszego, czyli jak duzy ma byc jacht i jaki rodzaj zeglarstwa preferujesz. O budzecie nie wspomne.
Tak dla przykladu porownaj rozne wersje jachtu First 29 ktory wystepuje zarowno w wersji z finkilem jak i z pletwa obrotowa i 2 sterami.

https://sailboatdata.com/sailboat/first-29-beneteau/



Napisałeś: "... Nie napisales najwazniejszego, czyli jak duzy ma byc jacht i jaki rodzaj zeglarstwa preferujesz. O budzecie nie wspomne. ..."


Jacht ma być o długości ok. 7-9m , zależy mi na dużym kokpicie i w miarę wysoko umieszczonym bomie.

W związku z czym, że nie ma jachtów uniwersalnych (dla różnych warunków pływania , mam na myśli np. wysokości fal) , oraz z odległości mojego miejsca zamieszkania względem morza , wybieram jacht śródlądowy.

Dla tego typu akwenów , chyba wszyscy używają jachtów z balastem wewnętrznym i lekkim mieczem obrotowym o masie ok. 40-60kg. Zastanawiam się nad jachtem z ciężkim mieczem obrotowym 400kg , który raczej ma większy moment prostujący. Czy to jest doby pomysł? Czy takim jachtem z ciężkim mieczem obrotowym, nie będę musiał aż tak często refować żagli , w warunkach gdybym płynął jachtem z balastem wewnętrznym i lekkim mieczem obrotowym. Fajnie byłoby płynąć szybciej. Czy taka konstrukcja jest trwała.

Inny pomysł to jacht uniwersalny , z długim podnoszonym kilem, nie jest to to samo co bulbkil , ale można również pływać po morzu do pewnej wysokości fal. Zakładam ten typ jachtu jako uniwersalny do pływania po śródlądziu , to znaczy podniosę kil do połowy jego wysokości albo jeszcze wyżej, aby nie uderzyć o dno jeziora, tyle tylko że raczej nie będę miał zrównoważenia żaglowego i do końca nie będę miał pewności ,czy kiedyś nie uderzę o dno jeziora i uszkodzę jacht. Czyli raczej odpada.

Kolejny pomysł na jacht uniwersalny to jacht z falszkilem ,tj. balast zewnętrzny i miecz obrotowy. Można bezpiecznie pływać po śródlądziu. Przy nie dużych falach można pływać po morzu. Porównując ten typ typ jachtu do jachtu z ciężkim mieczem obrotowym , będzie miał raczej mniejszy moment prostujący, czyli raczej odpada. No chyba że ma większą trwałość , bo ma dużo lżejszy miecz obrotowy.

Kolejny pomysł na jacht uniwersalny to odkręcany bulbkil , długi na morze i krótki i szeroki na jeziora. Będzie minimalnie mniejsza sprawność hydrodynamiczna , ale za to uniwersalność, choć zawsze jakieś niebezpieczeństwo uderzenia o dno na śródlądziu.

Chyba że dać se spokój i pływać po śródlądziu tym co wszyscy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2024, o 18:47 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1308
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 386
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Tak jak koledzy pisali jacht uniwersalny nie istnieje. Na mazurskich jachtach z mieczem uchylnym i balastem wewnętrznym odbyto wiele dalekich rejsów. Antila 24 Cerberyna Mila- Państwo Tarczyńscy opłynęli prawie Europę dopływając nawet do Chersonia. Henryk Widera na Tangu odbył wiele morskich rejsów. Antila 22 Ewa3 Ewy Dziduszko i Waldemara Ufnalskiego rejs do Amsterdamu, do Oslo i itd. Antila 24 Tadzio wiele rejsów samotnych po Bałtyku, nawet do Tore. Ja popłynąłem Sasanką 660 kiedyś na Olandię. Antilą 22 byłem na Bornholnie. W tym roku Antilą 24,4 byłem w Helsinkach. Problem jest raczej w odporności załogi i śledzenie pogody. Miałem okazję robić jachty specjalnie przygotowane na morze. Najlepiej by był z silnikiem stacjonarnym. Antila 26cc z nierdzewnym falszkilem i mieczem zalane ołowiem, miecz po opuszczeniu zasłania całą szparę w kadłubie i ma luz około 1mm!!! Ale tanie to rozwiązanie nie jest. Łatwo kupić jacht tani/stary kilowy i pływać do woli po morzu. Gdy mieszkamy daleko od morza i jeszcze mamy jakieś większe jeziorko blisko domu to mieczówka kusi.


Załączniki:
Helsinki.jpg
Helsinki.jpg [ 828.48 KiB | Przeglądane 1317 razy ]

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2024, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2011, o 19:59
Posty: 263
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 88
Uprawnienia żeglarskie: zwykły kapitan
"ja cierpię dolę" ta dyskusja trwa już 3 lata, niektórzy w tym czasie zmienili jachty 3 razy, porobili patenty kapitańskie a ja pozdrawiam " zielonego tygrysa".

_________________
Marek
________________
Ciężka praca daje korzyści w przyszłości, wylegiwanie się na kanapie daje korzyść natychmiast.
--------------------------
"To smutne, że głupcy są tak pewni siebie a mądrzy ludzie tak pełni wątpliwości" - Bertrand Russell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL