Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lis 2024, o 21:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 08:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak mnie coś do łba strzeliło w końsekwencji tegorocznego rejsu Don Kichotem. :)

Dalsza dyskusja dotyczy proszę jednostek porównywalnych długością, wiekiem oraz ceną. Nie mówimy o wypasionych jachtach żaglowych ani motorowych, na które nas zwykłych robaczków po prostu nie stać, ani żeglarzach, którzy nie mają ograniczeń czasowych.:)

Klimat się zmienia i pogoda jest coraz bardziej nieprzewidywalna, co powoduje, że coraz więcej pływamy używając silniku lub wspomagając się silnikiem. W moim przypadku to przynajmniej 2/3 rejsu. Rozmawiałem z kolegami, którzy mają podobne doświadczenia.

Może czas pójść w ślady Starej Zientary i zamienić jacht żaglowy na jacht motorowy ?

Jakie na teraz widzę pozytywy takiej operacji ?

- na rynku niemieckim, holenderskim jest dostępnych mnóstwo takich jachtów w rozsądnych cenach,
- przy długości Don Kichota dysponują nieporównywalnie większą kubaturą wnętrza (szerokość takich jednostek zaczyna się od 3,6 m i 1,9 m wysokości w mesie). To są wymiary porównywane do współczesnych jachtów żaglowych.
- można w nich mieszkać, ponieważ mają wszystkie udogodnienia znane z naszych mieszkań na lądzie.
- armator może taką jednostką pływać po morzu, ale równie dobrze może przepłynąć w poprzek pół świata korzystając z śródlądowych dróg wodnych, których w zachodniej Europie jest mnóstwo, mając w doopie pogodę.
- zużycie paliwa jest ważne, ale utrzymanie jachtu motorowego to kadłub i sinik, odpadają żagle, takielunek i wszystko na co my wydajemy pieniądze. Być może to się opłaci.
- taki jacht zacumowany w dobrym turystycznie miejscu może zarabiać na swoje utrzymanie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 09:11 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1308
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 386
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Jachty żaglowe wymagają sprawnej fizycznie osoby na pokładzie. Jest trochę prac wymagających wysiłku. Na śródlądziu to kładzenie masztu najbardziej zniechęca do żagli. Część starszych żeglarzy zdejmuje maszty i dalej pływa na silniku. Mają swój ulubiony i zagospodarowany jacht z wnętrzem do którego się przyzwyczaili. Jacht żaglowy bez masztu staje się bardziej chybotliwy. Dochodzi problem zawodności silników. Na żaglówce można było postawić żagle i płynąć dalej nawet jak silnik zakaprysił. Mając wersję motorową przy awarii pozostanie telefon do przyjaciela. Miałem kilka lat odmiany od żagli i pływałem wypornościową motorówką. Łapiąc ryby motorówka to same zalety. Płynąc po Mazurach motorkowanie staje się nudne. Można płynąć godzinę a co z resztą dnia? Na żaglach można było cały dzień pływać i nawet wrócić do tego samego miejsca zachwycony spędzonym dniem. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja na rzekach, tu był raj dla motorówki. Stawałem gdzie chciałem i nikt się nie czepiał o cumowanie do brzegu, czy ognisko. Można było pójść do lasu czy siedzieć w odludnym miejscu i słuchać ptaszków. Maszt nie przeszkadza ani stalówki. Jeśli jacht jest odpowiednio wyposażony to pozostaje zrobić zakupy co kilka dni i dalej można siedzieć w krzakach słuchając komarów… Płynąc na zachód, czy południe Europy już tak różowo nie będzie. Raczej trzeba stawać w portach a brzeg jest czyjś. Czytam nieraz opisy pokonywania szlaków na Śródziemne i mam mieszane uczucia. Mając dużo czasu i pieniędzy można tą metodą zwiedzać całą Europę. Opis rejsu do Paryża to super wycieczka, ale 230 śluz już mnie mniej zachwyca. https://jkpwwolica.waw.pl/index.php/art ... zyscy.html
Rejs do Belgi Holandi Francji i Niemiec https://jkpwwolica.waw.pl/index.php/art ... wy-3q.html
dwieście sześćdziesiąt śluz... Dla mnie wniosek jest jeden, jak znudzi mi się żeglarstwo powrócę na rzeki w Polsce, tu jestem u siebie. Można spędzić całe lato a wydatki mogą być bardzo małe. Mając jacht w wielkości nadającej się do transportu drogowego łatwo zmieniać akweny od Augustowa do Szczecina. Kupując tanio stary jacht ryzykujemy wpadkę w pasmo remontu zamiast wakacje. Silnik stacjonarny to kłopot na dzikich szlakach. Silnik przyczepny można zabrać zapasowy, albo zawieść do serwisu. Do stacjonarnego trzeba przywieźć mechanika co łatwe w sezonie nie będzie.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze



Za ten post autor Michal otrzymał podziękowania - 4: Kurczak, robhosailor, tomasz piasecki, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Piszę o tego typu jednostkach, z zanurzeniem do 1 metra:

https://www.boatshop24.com/pl/boat/1979 ... k-9064297/

Nie o jakiś współczesnych wynalazkach z wielkimi silnikami.

Tego typu jednostki mają często dwa silniki diesla, wiec zawsze jeden jest w odwodzie. :D
Widziałem też takie, które miały awaryjny pantograf do silnika przyczepnego, pewno sinik też był gdzieś schowany.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Oho, Sancho Pansa nadchodzi... :rotfl:

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże



Za ten post autor damit otrzymał podziękowanie od: sirapacz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 14:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9001
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Kurczak napisał(a):
- na rynku niemieckim, holenderskim jest dostępnych mnóstwo takich jachtów w rozsądnych cenach,

Może chodzi o opróżnienie rynku zachodniego ze szrotów motorowych.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 15:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mir napisał(a):
Kurczak napisał(a):
- na rynku niemieckim, holenderskim jest dostępnych mnóstwo takich jachtów w rozsądnych cenach,

Może chodzi o opróżnienie rynku zachodniego ze szrotów motorowych.


Od lat robimy to samo z jachtami żaglowymi, w czym więc problem ? :D

damit napisał(a):
Oho, Sancho Pansa nadchodzi... :rotfl:


Raczej Rosynant. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 15:53 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Może czas pójść w ślady Starej Zientary i zamienić jacht żaglowy na jacht motorowy ?

W życiu nie. Przez lata korzystałem tylko z żagli. Potem z letka zdurniałem i zanabyłem motorowca, Arendal snekke. 21 stóp. O takie cóś:
https://www.baadgalleri.dk/galleri/3554 ... dal_snekke
Pierwsze dni pływania - szał. Łódka fajna, wygodna. W nosie mam wiater, płynę gdzie chcę i kiedy chcę. Taniutko wychodzi. Na prędkości "ekonomicznej" spalanie 0,7 l ON/h, płynięcie na pełny gwizdek 1,5 l/h.
Stacjonarny Volvo Penta 21 kucy.
Po kilku tygodniach zaczęło się nudzić, a jednostajny warkot silnika wrukwiał. No bo co robić w czasie parogodzinnego płynięcia w górę Narwi.
Wytrzymałem 2 sezony. Sprzedałem, by .... kupić Mikrona.
Długość 550, szer. 242 (cm), ożaglowanie 15,70 m2, zanurzenie: min 22 cm - max 110, masa całkowita 500 kg,
Jakaż cisza i spokój, tylko wiaterek w wantach gra. Niezależność bezwiatrową zapewniał przyczepniak 4 kM.

Obecnie, z powodów zdrowotnych (moich) Mikron stoi na suchym i przy okazji oczekuje wymiany wnętrza. Jak się podreperuję wracam pod żagiel. Żagle górą, silnik tylko jako dodatek, zapas, rezerwa.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowania - 2: M@rek, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 16:06 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Dlaczego albo, albo ? Moze byc przeciez 2 w 1 czyli jacht motorowo-zaglowy :)
Jest troche fajnych konstrukcji i tych wiekszych i tych mniejszych . Ja jakos sie na typowo motorowym zupelnie nie widze bo na wodzie szukam ciszy i spokoju.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 16:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Motosailer fajna rzecz, ale raczej albo rybka albo akwarium z przynajmniej dwóch powodów: masz i płetwa balastowa.
Obie utrudniają turystykę śródlądową. Gdybym się kiedyś zdecydował, chciałbym mieć taką możliwość.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 16:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9001
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Kurczak napisał(a):
Od lat robimy to samo z jachtami żaglowymi, w czym więc problem ?

Właśnie w tym, że to robimy. Czyścimy im miejsca na ich nowe produkty i ich rozwój, w tym społeczny, podczas gdy sami decydujemy się na stare przedmioty czyli wybieramy przeszłość, również mentalnie. Co jeszcze bardziej ogranicza nasz rozwój cywilizacyjny. Cofamy się do tyłu na nie swoim.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 16:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
To jest akurat oczywiste, między nami jest i będzie materialna i mentalna przepaść. Trzeba się z tym pogodzić i tyle.
Gdybyś już zapomniał całkiem niedawno wygrzebaliśmy się z długów odziedziczonych po poprzednim systemie, to co się działo z finansami przez ostatnie kilka lat też nie pomaga. :-(
Z drugiej strony sprowadzane z zagranicy jachty to obroty w sklepach żeglarskich, usługach i całej branży z tym związanej.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 18:14 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Kurczak napisał(a):
Motosailer fajna rzecz, ale raczej albo rybka albo akwarium z przynajmniej dwóch powodów: masz i płetwa balastowa.
Obie utrudniają turystykę śródlądową. Gdybym się kiedyś zdecydował, chciałbym mieć taką możliwość.


Widzisz, moj szkolny Kolega mieszkajacy w Niemczech ma LM 28 na ktorym mialem okazje sie przeplynac. Zanurzeniw 135 cm a maszt stoi w cegach i mozna go polozyc przy pomocy elektrycznej windy w 1 osobe. Wnetrze zaskakujaco obszerne i ergonomiczne.
Inny Kolega z mojej przystani w tym roku kupil w Dani Albina MS 82 ma tylko 1,2 m zanurzenia i zegluje nadspodziewanie dobrze.Z tym zanurzeniem sa dostepne praktyczne wszystkie drogi wodne w Europie. Na naszych wodach plywaja jeszcze co najmniej 3 inne. ,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
OK, Marku, ale chodzi jak napisałem w pierwszym poście i podkreśliłem o jachty porównywalne do Don Kichota czyli około 37 stóp.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9001
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Kurczak napisał(a):
To jest akurat oczywiste, między nami jest i będzie materialna i mentalna przepaść. Trzeba się z tym pogodzić i tyle..

Gdyby reparacje wojenne (25 bln$) były uregulowane, to tak. Ale tak nie jest, więc kupowanie u dłużnika strategicznego gabarytów (co pobudza jego PKB) nie wydaje się być roztropne.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: yotomeczek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 21:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Gdyby babcia miała kółka to byłby tramwaj. :)

A teraz do rzeczy, reperacje wojenne ani różnice w poziomie życia poszczególnych narodów Europy nie są tematem tego wątku.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2024, o 22:09 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
OK, Marku, ale chodzi jak napisałem w pierwszym poście i podkreśliłem o jachty porównywalne do Don Kichota czyli około 37 stóp.

No to bierz. Tanio jak barszcz.
https://www.olx.pl/d/oferta/na-sprzedaz ... d_category
Tylko za rok nie płacz że nie ostrzegaliśmy

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2024, o 06:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Mój Ojciec, w latach 90. z powodów zdrowotnych, wykumał dla siebie koncepcję motorsailer. Kupił motorowego Kormorana (Crescent) i dodał mu płetwę pod dnem, maszt i ożaglowanie oraz silnik "BETEPOK". Przez kilka lat się na nim bujał i nawet odbywał rejsy ZZ-Mazury i z powrotem. Można i tak. To jednak, nie jest koncepcja dla mnie i po każdym "wzmożeniu koncepcyjnym", żeby zbudować/kupić większą jednostkę z kabiną i dodatkowym silnikiem, budzę się i wybieram mniejszą i lżejszą i tańszą i w końcu tę, którą już mam.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2024, o 07:40 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Kurczak napisał(a):
OK, Marku, ale chodzi jak napisałem w pierwszym poście i podkreśliłem o jachty porównywalne do Don Kichota czyli około 37 stóp.


Ale sam tez napisales ze motorowe jachty sa znacznie obszerniejsze i wygodniejsze przy tej samej dlugosci.To samo dotyczy motorowo-zaglowych. Poza tym pominelismy problem kosztow. Motorowo-zaglowe zazwyczaj trzymaja bardziej cene niz i motorowe i zaglowe zblizonej wielkosci.
Oczywiscie wybory zawsze sa subiektywne i ja na typowy motorowy na pewno bym sie nie zdecydowal. Na fajny motorowo-zaglowy n na starosc, czemu nie. Zeglowania w ciszy przy sprzyjajacym wietrze nie da sie przecenic :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowania - 2: Bombel, Doctor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2024, o 15:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Marku, jeżeli miałbym zostać motorówkarzem to chciałbym coś na tym zyskać.
Tym bonusem miałby być komfort mieszkania na jachcie, czyli obowiązkowa kabina armatorska, kabina dla gości, pełny węzeł sanitarny z prysznicem włącznie. Tak, żebym mógł zarówno popływać jak i pomieszkać.
Holenderskie jachty mają takie możliwości, wiele ma obszerną achterkabinę, obszerną z tytułu kształtu kadłuba innego niż w im współczesnych jachtach żaglowych.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2024, o 20:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1386
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 576
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
piotrek ty nie kombinuj tylko weź się pomieniaj z zientkiem i będziecie obaj zadowoleni:]
polatacie sobie miesiąc na cudzym i będzie git



Za ten post autor sirapacz otrzymał podziękowania - 3: Marian J., robhosailor, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2024, o 19:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
M@rek napisał(a):
na wodzie szukam ciszy i spokoju.
Przy ładnej pogodzie steruję z pokładu. Silnik nie zagłusza odgłosów wiatru i fali, bo ledwo go słychać.

Przy złej pogodzie siedzę w sterówce - wprawdzie wtedy hałas trochę przeszkadza, ale za to mam sucho i ciepło, a wiatr nie wyrywa mi herbaty z kubka.

Gdy nie mam ochoty na pływanie, staję sobie w jakimś bezpłatnym miejscu* i po prostu mieszkam. Mam w Warszawie kawalerkę 23,5 m2, a Wymówka ma 10,7 x 2,5 = 26,75 m2 :lol:

Po 50 latach na żaglach i dwóch na silniku twierdzę, że dokonałem bardzo dobrego wyboru.

PS. Wymówka mogłaby być trochę większa :lol:

*Wbrew pozorom takich miejsc jest sporo:
Elbląg - nabrzeże miejskie (z prądem!)
Gdańsk - Sobieszewo
Szczecin - zakątki na Dąbiu, Lubin, Zalesie
Niemcy - miejsca postojowe na kanałach (we wschodniej części do 72 godzin, gdzie indziej bezterminowo)
Francja - jak wyżej.
Ponadto zawsze można znaleźć jakąś zatoczkę do zakotwiczenia.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2024, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Po tylu godzinach masz już Wojtku zapewne orientację ile Twój Mercedes średnio pali ON. Możesz się tą wiedzą podzielić ?
To jest też argument, dla tych, którym jacht motorowy kojarzy się z dwoma wielkimi silnikami benzynowymi lub dieslami, o mocy setek koni mechanicznych, które żłopią paliwo niczym smoki. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2024, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kurczak napisał(a):
ile Twój Mercedes średnio pali ON
W ubiegłym roku policzyłem paliwo otrzymane z jachtem, nabyte w ciągu sezonu i pozostawione na zimę. Wyszło zużycie 4,8 l/godz.

W tym roku liczyłem jak w czarterowni - na początku sezonu był full (zbiorniki + kanistry) i na koniec sezonu jest full. Paliwo nabyte w sezonie przez godziny pracy silnika - wyszło zużycie 2,7 l/godz.

W zeszłym roku pływałem 9-10 km/h, w tym roku ok. 8 km/h, ale i tak różnica wydaje mi się zbyt duża.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2024, o 08:51 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Wojtka "Wymowka" jest jak na swoja dluhosc bardzo waska i przez to ergonomia tej starej konstrukcji jest taka sobie, zupelnie nie przystajaca do jachtow motorowo-zaglowych podobnej dlugosci ktore sa zwykle o metr lub wiecej szersze i przez to do mieszkania nieporownywalnie wygodniejsze. Ja prawie 20 lat temu pomagalem wybrac jacht zaprzyjaznionym Niemcom i kupilismy Nauticata 43 na ktorym przez kilkanascie lat pomieszkiwali po pare miesiecy w roku przemieszczajac sie miedzy marinami w zachodniej czesci srodziemnego. Po pierwszym sezonie sprzedali dom ktory mieli w Hiszpanii.
Sa tez mniejsze, np 35 ft. Kolega w Szczecinie mial model 331. Oczywiscie ceny sa nieporownywalnie wyzsze niz starych stalowych typowo motorowych ktore w Holandii mozna kupic za przyslowiowe grosze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2024, o 09:57 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
obowiązkowa kabina armatorska, kabina dla gości, pełny węzeł sanitarny z prysznicem włącznie. Tak, żebym mógł zarówno popływać jak i pomieszkać.

Wydaje mi się, że Pioter jest (prawie) zdecydowany. Zatem nie odwódźmy go, tylko pomóżmy w realizacji marzeń
Pierwsza z propozycji:
Długość: 12 m (39 stóp)
Szerokość / zanurzenie: 3,60 / 1,60 m
Wysokość w kabinie: 1,85 m
Prysznice: 1
Ilość WC: 1
Ogrzewanie: ogrzewanie gazowe

Trochę jakby niskawa, ale wkrótce wiek z letka Kurczaka przygarbi i będzie gites. Za to cena luksio, tylko 26,600 eurasów.
https://www.yachtall.com/pl/lodz/spiege ... 00-s248131

Tu trochę droższa, ( 49 kafli eurasów) ale wyższa cena rekompensowana wysokością w kabinie i znacznie mniejszym zanurzeniem oraz blisko - Niderlandy
Długość: 11 m (36 stóp)
Szerokość / zanurzenie: 3,30 / 1,10 m
Wysokość topu masztu nad wodnicą pływania: 2,50 m
Wysokość w kabinie: 1,95 m
Masa: około 8.000 kg
Prysznice: 1
Ilość WC: 1
Ogrzewanie: tak

https://www.yachtall.com/pl/lodz/fidego ... 00-s218219
kolejna. Blisko i tanio. 17 i pół kafla
Długość: 11,30 m (37 stóp)
Szerokość / zanurzenie: 3,20 / 0,90 m
Wysokość topu masztu nad wodnicą pływania: 2,65 m
Wysokość w kabinie: 1,92 m
Masa: około 7.500 kg
Ilość WC: 1

https://www.yachtall.com/pl/lodz/holl.-jachtbau-s227261

Brać, wybierać, decydować i niczego nie żałować, jak mawiał Franek Dolas

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2024, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Fakt, Wymówka jest wąska, szerokość tej długości klasycznych jachtów motorowych zaczyna się od około 3,4 m. To powoduje, że nie są tak chybotliwe no i przekłada się to oczywiście na kubaturę wnętrza.

Co do zużycia paliwa, mój MB OM 636 przy czterech cylindrach, pojemności 1,8 l i mocy 43 kucy mechanicznych nie spalił mi więcej niż 3 l/h , średnio myślę, że około 2 l.

Nie jest więc prawdą, że nieco mocniejszy diesel będzie tworzył wir w zbiorniku paliwa.

Za to jachty projektowane jako motorowe dużo lepiej się sprawują, jak wszelakie przeróbki jachtów żaglowych, nawet typowe motosailery. Bo coś , co jest do wszystkiego, wiadomo o co chodzi. :D

Tak , Nauticaty to świetna konstrukcja, nie znam drugiego takiego ożenku jachtu żaglowego z motorowym. Ale cena jest kosmiczna...

Porządne i zadbane, stalowe jachty holenderskie nie są wcale takie tanie, ceny zaczynają się od 20 - 30 eurotysi.
Oczywiście da się kupić taniej ale będzie to złomek, który na dzień dobry powinien trafić do stoczni.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2024, o 15:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Np. coś takiego :

https://www.boatshop24.com/pl/boat/1985 ... i-9555136/

Zasadniczo spełnia wszystkie wymagania oprócz natrysku, chyba, że go nie widać na fotkach. Z wyglądu jest zadbana i bardzo przyjemnie wykończona w środku.
Zamontowany silnik w zupełności wystarczy do sprawnego przemieszczania się, a nie zap.......nia. Cena także dobra.

Ogólnie fajna propozycja. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 147 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL