Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lis 2024, o 21:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 536 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 kwi 2024, o 13:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ze zdziwieniem odkryłem, że jesienią zaniedbałem temat Apasza.
czy to była wina tego co mi skarpetki chowa*... czy ogólnej jesiennej niechęci do życia - nie pomnę. Przyrzekam poprawę.

A więc po kolei:
Jesienne wiatry pozwoliły na nieco szaleństwa:

https://www.youtube.com/watch?v=CNPWv2QnAfc

Wszystkie "rekordy" PIP'ów, o których mogę rzetelnie mówić to;

13,4km/g = 7,4 knota zanotowane dwukrotnie przez Mariana Janasa na morzu, oraz to samo ...przez Apasza na Mazurach,

12km/g = 6,5 węzła, zmierzone smartfonem w chwili filmowania, ~5B baksztag na samym grocie

9,1km/g = 4,6kn zapisane na silniczku Yamaha2A (z 1977r).

Danych na temat osiągów prototypu (dziś Blue-Wave) nie posiadam, z braku GPS w tamtych czasach. ;-)

Dodam, że wg. teoretycznych obliczeń (a znam już dwa różne wzory) jacht tej wielkości płynąc wypornościowo może osiągnąć ~5,2-5,6knt

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2024, o 00:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
W tym sezonie "udało mi się" zwodować Apasza już na początku sierpnia: jest postęp!
Coraz mniej czasu,
(a i zdrówko zaczyna szwankować), wychodzą coraz to nowe niedoróbki:

Małe pęknięcie szpachlówki na kabince i... dogrzebałem się do niezłej plamy niedolaminowanej maty. Znów nie wiem co było przyczyną: Czy Apasz laminował Polimalem na Epoksyd czy laminował na polep po utwardzaczu Z-1, czy mata była do polimali, a kleił epidianem?

Dobrze, że cały dół kadłuba jest zrobiony (jeszcze z Łukjaszem) "na pancernie".

W każdym razie znów odszedł cały płat:
Załącznik:
dziura Apasza (2).JPG
dziura Apasza (2).JPG [ 416.84 KiB | Przeglądane 5146 razy ]
Załącznik:
dziura Apasza (5).JPG
dziura Apasza (5).JPG [ 402.2 KiB | Przeglądane 5146 razy ]

Było tak już i na dnie i na pokładzie rufowym.
A nowe małe pęknięcia wciąż się pokazują.
Zaiste:
NIGDY nie dajcie się wpuścić w reanimację tandetnie wykonanej łódki.


Poza tym:
zrobiłem nową, solidną, wędkę odchylającą achtersztag;
zapełniłem górne 1,5m masztu pianką o 95% zamkniętych porach;
Zamieniłem fał foka na 4mm dyneemę w oplocie;
wypionowałem maszt; wzmocniłem drewniany krzywulec - podstawę pięty masztu i wiele innych duperelek, takich jak dopasowywanie knag zaciskowych do fałów czy szlifowanie knag (alu - rzemiosło z ub. wieku) na szoty foka.
Na rolfoku wymieniłem linkę rolującą z 4mm na 6, bo tamta cieńsza spadła mimo, że była grubsza od szpary, którędy ją wycisnęło na ostatnich wiatrach jesiennych.

Narty alu... Polsportu na kratownicy (i na kogucie) okazały się do Dupy!
Warstwy ścianek z aluminium przyklejone do drewnianego rdzenia odłażą przy pracy z naciskiem w poprzek płaszczyzny i robią się szpary, gdzie zimą woda może destrukcję czynić, a latem zaczyna się gnicie...

Bedę musiał przemyśleć temat: czy grubo oblaminowywać, czy wymieniać.
Na kratownicy ze sklejki zalamniowanej w prototypie nic się nie rozszczepiało przez 38 lat czyli do dzisiaj.

Wnętrze dalej nie ruszone.
Załącznik:
PICT0168.JPG
PICT0168.JPG [ 400.93 KiB | Przeglądane 5146 razy ]
Wolę pływać, niż dalej tam grzebać.

Dorobiłem tylko półki za skrzyniami, by wzmocnić sklejkę w miejscu opierania się mieczy (w pozycji pół na pół).
Miecze boczne miały bardzo duże luzy na boki i nieznośnie telepały na martwej fali od smrodziarzy, a poza tym źle chodziły.
Teraz dołożyłem do wnętrza skrzyń narty (tym razem Rossignole) tak aby miecze suwały się wypukłym po teflonie.
Zobaczymy co to dało.
Temat jeszcze opiszę i "obfocę" jak będą jakieś wnioski.

Na fotce z daleka od rufy widać, że salingi są trochę za bardzo do góry... ale na razie tak zostanie:
Nie było tego widać z bliskiej perspektywy z jakiej się przymierzałem na brzegu.

To by było na tyle ... opss na wąskiej rufie ;-)

MJS


Załączniki:
na tapetę.JPG
na tapetę.JPG [ 335.22 KiB | Przeglądane 5146 razy ]
PICT0276.,..JPG
PICT0276.,..JPG [ 361.08 KiB | Przeglądane 5146 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 3: Mir, robhosailor, silver_stas
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2024, o 05:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
"NIGDY nie dajcie się wpuścić w reanimację tandetnie wykonanej łódki."

Potwierdzam! Przeżyłem taką przygodę w latach 90. a trauma utrzymuje się do dzisiaj.

Rozumiem jednak Twoją decyzję, bo PiP, to Twoje dziecko, przynajmniej koncepcyjne.

Dbaj o zdrowie, proszę! Tutaj też rozumiem, bo sam się spieszę, póki jeszcze mogę...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2024, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Dziś ładnie wiało (w porywach do 5B wg prognoz).
Pierwsze pływanie (dwuręczne) na samym grocie.
Wnioski;
1/Miecze dalej się zacinają i nie można ich przerzucać na zwrotach, więc dalej pływałem na mieczach "papałam".
Chyba trzeba będzie zrobić tak jak było w planach; czyli dorobić rolki w kadłubie na dole mieczy i na górze w mieczach, oraz rolki na kontrafałach.
Tak było kiedyś na prototypie
Załącznik:
ark 5  skrzynie b.jpg
ark 5 skrzynie b.jpg [ 1.54 MiB | Przeglądane 4827 razy ]

i wtedy wszystko chodziło prawie idealnie.

2/Wanty zawietrzne luzują się w przechyłach za bardzo (nawet jak na mnie)
i będę musiał sprawdzić co jest tego przyczyną: olinowanie bezokuciowe*,
Załącznik:
PICT0029m.jpg
PICT0029m.jpg [ 693.62 KiB | Przeglądane 4827 razy ]
czy same wanty z dyneemy z talrepami, czy też zbytnio rozbudowana (więc uginająca się) kabinka przez Apasza.
Nie wiem też jak ugina się maszt, ale ... do tego (żeby spojrzeć) trzeba dwojga.

*wanty z dyneemy bezokuciowe :
Załącznik:
PICT0005.JPG
PICT0005.JPG [ 402.23 KiB | Przeglądane 4827 razy ]

Mają taką cechę, że węzłów nie da się zasisnąć bez luzów, więc wanty się przesuwają w maszcie przy zwrotach.
Postanowiłem tego nie kasować, ale wykorzystać do kontrolowanego gięcia masztu na boki.
Mianowicie na dolnych wantach (salingowych) zrobiłem dookoła dynemy węzełki (z innej linki) stabilizujące luzy want, ale na górnej przelotce zostawiłem te 3-4 cm luzu, aby maszt mógł się poddać naciskowi wiatru i trochę odchylić na zawietrzną. Całość eksperymentu (wraz z latającymi salingami) na razie zdaje egzamin wytrzymałościowy.
Jak będzie z gięciem sprawdzę mając załogę.


Najważniejsze, że nic złego z tym takielunkiem się nie dzieje.
Kogut działa; stopery fałów już nie zaczepiają o obciągacz bomu, achtersztag jest bezpieczny;
jakkolwiek jeszcze nim nie pracowałem...
ale talia na kuninghamie działa.

MJS

PS dziś tylko jeden jacht "z całej wsi" był wyraźnie szybszy od PIPa: Twister 800 o pięknie uszytych żaglach; reszta "stada" w normie: jak widziały, że doganiam, odkładały się na inny hals lub odpadały ;-)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: Mir, silver_stas
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2024, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Dzisiaj przyjechałem około 13tej: Popatrzyłem na wodę...
Postanowiłem zarefować - czyli zrobić całe refowanie (bo jeszcze nie miałem okazji tego robić na tej łódce)
Minęła 15:
pośliniłem palec - nie wiem po co, bo jak wystawiłem go do wiatru to mało mi go nie urwało w szkwale. ;-)

Postanowiłem zarefować grota na dwa refy!
Apotem zacząłem analizować manewr odejścia ... noo... ok!.
i powrotu do miejsca postojowego ...-... nie ok.
zwinąłem więc majdan i poszedłem (2,4km) "doglądać budowy domu".

Chyba pierwszy raz w życiu podjąłem racjonalną, przemyślaną
decyzję żeglugową. ;-)

MJS

PS prognozy były: 4 do 7B w porywach, ale w tych porywach nie byłem w stanie podciągnąć łódki na cumie ani o centymetr.
Tak mają te współczesne wysokie wydmuszki!
A... wygięło metalową knagę na pomoście.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: Mir, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2024, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
W związku z upałami, a ostatnio i ładnymi wiatrami,(3-4B)
zacytuję polemikę z drugiego forum:
Cytuj:
plitkin:
Cytuj:
MJS: Ja widział bym wpierw pływanie na samym ( zarefowanym) grocie...

Najgorsza rada z możliwych. Nie polecam.
Wolę sam fok lub fok z grotem na refie. Nigdy sam grot.
Cytuj:
MJS:Też wolę;-)
Ale Ty mówisz o wydajności, a ja o ogarnięciu wszystkiego przez jedną niedoświadczoną osobę... bez stresu.

Cytuj:
mój PIP jakoś tak ... niechętnie pływa na samym foku. (~5,5m2) a bardzo chętnie na samym grocie (~12,5m2) ...czemu się trochę dziwię.
Jednak ... na samym grocie pływa ostrzej niż na zestawie. (czemu sie nie dziwię.)


Otóż; sam jestem zdziwiony dlaczego PIP tak dobrze chodzi na samym grocie.
Niby środek bocznego oporu ma prawie nieprzesuwalny (o tyle co miecz po skosie) maszt ma pochylony wciąż za bardzo do tyłu, żagiel jeszcze nie był wypłaszczany; ani "dółfałem" ;-), ani gięciem masztu.

Pływając w zeszłym roku (samemu) na grocie, gdy maszt był cofnięty i jeszcze bardziej pochylony (niż dziś) do tyłu, jedynym problemem był za niski bom, który uniemożliwiał dobre wybranie żagla na "rajslinie" ;-).
Zrównoważenie żaglowe było prawidłowe tzn. nie miałem żadnych problemów z przeostrzaniem, w szkwałach; nie wywoziła nie wyostrzało itp.
Z drugiej strony gdy dołożyłem foka jacht stawał się bardziej zrywny, ale żadnych innych cech nie zmieniał.
Na bardzo słabych wiatrach, przy obu żaglach był leciutko zawietrzny, ale to mijało z każdym podmuchem.
Oczywiście nie można było puścić steru ani na chwilę, bo natychmiast zakręcał.

Ciekaw jestem jak (takie zachowanie na grocie) zinterpretować?
Ktoś coś wymyśli?

MJS

PS
"Rajslina" to rodzaj miękkiej linowej rajsbelki stosowany na PIPie. Widać ją na filmiku kilka postów w górę.
"Dółfał" to po prostu downhall ;-)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2024, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nie będę wymyślał. Łódki są różne i różnie się zachowują i praktyka bywa różna.
Posłużę się przykładem:
Żaglowa kanu BETH, jest ket-jolem, albo ket-keczem, jeśli ktoś woli taką terminologię. Refuje się na niej, najpierw grota, który wstępnie, jest bardzo duży w stosunku do bezana. Czyli refuje się od przodu. I nic złego się nie dzieje. Kolejnym refem, powinien być drugi ref na grocie i ref na bezanie, ale w praktyce, kilka razy refowałem drugi ref na grocie i nie zakładałem refu na bezanie. I nic złego się nie działo... Poniżej zdjęcia (Kasia):
"Nieprawidłowe refowanie"
nr 1.
https://photos.app.goo.gl/PEeChw43oEcX3CJ3A
nr 2. https://photos.app.goo.gl/2nw73KKfoVffrHBh7

No i może jeszcze jeden przykład, zresztą to praktyka, opisywana kiedyś przez J. Pieśniewskiego pt. "Refuj się kto może" w Żaglach:
Kiedyś, na naszych (w rodzinie) łódkach kabinowych z mieczami obrotowymi (Inka i Foka II) rzadko refowaliśmy grota, a często zwijaliśmy foka na prostym rolerze, podnosiliśmy częściowo miecz obrotowy w celu przesunięcia środka bocznego oporu ku rufie i chodziliśmy, jak ket, bez problemów z wywożeniem itp.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2024, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10555
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1264
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
Ciekaw jestem jak (takie zachowanie na grocie) zinterpretować?
Ktoś coś wymyśli?

Ja!
Otoz konstruktor jest popaprany....
...a nieco mniej niepowaznie - oba "srodki", bocznego oporu u zagla/zagli zawsze, nawet na killerach" sa ruchome. Spotykaja sie sporadycznie. Kiedy i gdzie to zalezy od poprapanstwa autora glownie, ale nie tylko. Rzecz jest skomplikowana.
Mialem lodke ze smuklym mieczem i rozlazlym ozaglowaniem gaflowym i bylo to doskonale pozbawione sensu. Byla*szybka, ale "srodki" spotykaly sie rzadko, najchetniej przed i po regatach.
Nazwisko konstruktora niech kurtuazyjnie owinie kurtyna milczenia.
robhosailor napisał(a):
Kiedyś, na naszych (w rodzinie) łódkach kabinowych z mieczami obrotowymi

Kiedys to bylo! Znaczy normalnie.
Catz ma tez obrotowy miecz, ale na tyle perwersyjny, ze da sie wychylic o jakies bodaj 22° do przodu. Pozwala mu to wygodnie i skutecznie halsowac na samym foku**, co ma dla mnie duze znaczenie w portach, jako ze moj silnik mnie nie lubi***.
Catz
*I jest nadal, moze i szybsza, bo waski miecz zostal zastapiony szerszym kilem.
**Catz jest kutrem houari.
*** Z wzajemnoscia.

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2024, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
W sobotę
(wiało 3-5B... a w tych szkwałach chyba nawet więcej)
Pływaliśmy w trzy osoby z zarefowanym grotem i pełnym fokiem.
Jestem zbudowany tym, że na zalewie większość jachtów miała takie właśnie ustawienie, jakkolwiek kilka miało samego grota.
Nie widziałem w zasadzie nikogo szarżującego, oprócz łódek regatowych typu Sigma czy Omega i z tych kilka (2-3szt) leżało.Tak, że WOPR miał co nieco do roboty.
Analizowałem zachowanie sie masztu i stwierdziłem, że wygina się trochę (jakieś 3-5cm) na boki, ale z "złym" kierunku czyli na zawietrzną.
Na dodatek obie zawietrzne wanty luzują się w szkwałach zauważalnie.
Będę musiał sprawdzić, czy to skutek uginania się pokładu pod cęgami, czy luzowania sztagu, talrepów, czy czegoś innego.
Zastosowany w tym sezonie fał foka czyli sztag - z dynemy nie zmienił tego faktu.
Nawet usiłowałem sprawdzić ugięcie dachu kabiny, ale nic sensownego nie zmierzyłem.
Przeszukawszy archiwa, zobaczyłem, że podobnie było kilkadziesiąt lat temu na prototypie:
Załącznik:
PIP 550 zestaw 1 i 2 s.jpg
PIP 550 zestaw 1 i 2 s.jpg [ 218.56 KiB | Przeglądane 3578 razy ]

tyle, że wtedy olinowania było stalowe, profil masztu dużo grubszy, a luzowała się (prawidłowo) tylko górna wanta.

MJS

PS
Jacht raz "załapał szkwała" z przechyłem 40 kilka stopni
Załącznik:
Komentarz: Fot z 1988r
przechył retusz nowa rufa rys.jpg
przechył retusz nowa rufa rys.jpg [ 109.98 KiB | Przeglądane 3578 razy ]
i nawet go trochę wywiozło, ale na sterze (i gocie) siedziała dziewczyna której "kwadratowe" oczy mówiły wiele: straciła całą pewność siebie jaką nabyła w ciągu swych (dwóch) pływań w życiu.
Nawet nie była w stanie powiedzieć, czy jacht sam zakręcił, czy zapomniała z wrażenia trzymać ster. ;-)

PS2
Któryś żeglarz rozpoznał PIPa, mimo, że łódka jest "anonimowa" ale nie wiem kto to był... może nam tu potwierdzi.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2024, o 11:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Zacytuję kawałek z sąsiedniego forum:

Cytuj:
Re: Przeżaglowanie

Post autor: Marian Strzelecki » wczoraj, o 21:19
Dzisiaj cały dzień trenowałem pływanie na samym foku:
Wiało od 1B do prawie 4B w porywach.
Na słabym wietrze nie da się nabrać wysokości na wiatr.
Powyżej 1B dało się już sterować jako tako każdym kursem, ale zwroty były od połówki (aby nabrać prędkości) do połówki (aby osiągnąć sterowność.)

Powyżej 2B można halsować skutecznie pod wiatr

... i nawet udawać, że "to jest to" czyli żeglarstwo.

Zaznaczam, że Apasz ma foka około 6m2 powierzchni.
Całość około 18m2

MJS
Raz oddanej wolności nie zwrócą nam dobrowolnie już nigdy.
Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało wolności tak łatwo.
Zapraszam na Fejsa - grupa:
Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)
lub profil Marian Strzelecki

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2024, o 11:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jeszcze pozwolę sobie o refowaniu "pod włos", czyli "niezgodnym ze standardami" ;) - akurat Michael Storer odpowiedział na czyjeś pytanie i zacytuję fragment jego odpowiedzi:

Cytuj:
... dominującym takielunkiem regatowym (żaglowych kanu - przypis mój) do czasów Uffa Foxa był kecz lub jol z mniejszym bezanem. Zwykle jol według historycznie poprawnych linii - żadnych bzdur z początku lat 1900. o osi steru i końcu linii wodnej :) :)
To działa dobrze, ponieważ można uzyskać odpowiednią powierzchnię żagla z grotem i bezanem, a następnie, gdy nadejdzie wiatr, można po prostu zrefować grota. Zazwyczaj /.../ możesz po prostu zrefować grota i kontynuować żeglugę. Albo zrzucić refy bez problemu i bez konieczności schodzenia na brzeg.
Nie ma problemu z uzyskaniem odpowiedniej powierzchni żagla tą metodą.
Moja łódź BETH ma 82 stopy kwadratowe (7,54 m² - przypis mój) ... 8% więcej niż Laser przy szerokości 34 cali (82 cm - przypis mój).

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2024, o 20:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9001
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
I coś w tym jest. Jakby nie patrzeć, to ponadczasowy Optymist śmiga niezmiennie na tym samym bezaniku...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2024, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
W czwartek wiało od 2B do 5B w porywach, więc było jak posprawdzać zachowanie się takielunku.
Węzełki napinające (anty "przesuwne") na dolnych wantach dały radę:
Góra masztu gięła się (w porywach wiatru) i na zawietrzną i do tyłu, mimo, że jeszcze nie pracowałem achtersztagiem.
Załącznik:
gięcie maszt PIP-Apasz.jpg
gięcie maszt PIP-Apasz.jpg [ 145.95 KiB | Przeglądane 1994 razy ]

Na fotce dolna linka (niebieska ) to fał mieczy zaczepiony na rolce z przodu masztu: oba miecze wiszą na nim, a obciągane do dołu są kontrafałami (co jeszcze nie spełnia swej roli bo plączą się i zacinają niemiłosiernie.
Potem idą wanty niskie (na 2m od pokładem) służące także do stabilizacji kolumny masztu przy składaniu (widać na nich wspomniane węzełki), potem już normalnie jak u wszystkich. ;-)
Załącznik:
Pięta masztu talia sztagu itp.jpg
Pięta masztu talia sztagu itp.jpg [ 221.21 KiB | Przeglądane 1994 razy ]

Maszyneria fałowo-knagowa: widoczna (pionowa) talia naciągu sztagu.

Znaczy wszystko już chodzi, oprócz nieszczęsnych niedopracowanych mieczy.
MJS

PS Nie lubię szerokich łódek: spadając w poprzek kabiny można sobie narobić szkody (do dziś czuję żebra)... na szczęście spadałem na kapoki (były szybsze!).

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2024, o 19:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9001
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Maestro - obklej miecze carbonową folią, to będą "szybsze".
Tudzież bom, albo i maszt...
https://allegro.pl/oferta/folia-carbon- ... BIQAvD_BwE
https://allegro.pl/oferta/folia-carbon- ... b381a0e4d9

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2024, o 22:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Carbon to moc! ... a nie prędkość.

Żeby dawało efekt: to musiał bym obkleić maszt.*

Natomiast, żeby było szybciej to się maluje na czerwono - miecze.

MJS


* Maszt obkleję dopiero jak wyfrezuję w nim otwory ulżeniowe i ułatwiające gięcie topu na boki... w szkwałach.
Pomysł z Marchaja... heblowanie masztu Finna w kształt butelki.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2024, o 22:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10555
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1264
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
Pomysł z Marchaja... heblowanie masztu Finna w kształt butelki.

Gwoli scislosci to pomysl Brudera.
A "karbonowa" folia przydaje sie tylko Chinczykom ( z Temu... ) w zarabianiu pieniedzy na szpanerach ;)
Catz
.

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2024, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
No!
Tylko mi nie mów, że karbonowa folia na maskach BMek nie rozprasza radarów!

MJS

ps
...opss - już wiem, że maszt jednak będę oklejał sreberkiem. :-)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2024, o 00:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9001
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Marian Strzelecki napisał(a):
Natomiast, żeby było szybciej to się maluje na czerwono - miecze.

Folia na mieczach zrobi z nich foile. ;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2024, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10555
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1264
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Folia, foile, la folie *
Catz
* - co po francusku znaczy "szalenstwo".

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2024, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Szaleństwo to jest gdy się lata ...
Jak się okazało na dzień dzisiejszy mam od takiego foliowania (po kabinie): pęknięte żebro.

MJS


PS
...nie lubię szerokich łódek nawet własnych.

Marzy mi się takie coś z czego się nie da daleko spadać:
Załącznik:
IMG_20240508_180201502_HDR.jpg
IMG_20240508_180201502_HDR.jpg [ 93.71 KiB | Przeglądane 1632 razy ]


Tak a propos patrząc na kadłub wydaje mi się, że będzie lepiej pływał tyłem do przodu:


Załączniki:
IMG_20240508_180228214_HDR.jpg
IMG_20240508_180228214_HDR.jpg [ 87.08 KiB | Przeglądane 1632 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2024, o 15:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9001
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Marian Strzelecki napisał(a):
Marzy mi się takie coś z czego się nie da daleko spadać:

Obrazek

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2024, o 18:26 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Ja bym to luzowanie się takielunek korelował z dziwną (jak dla mnie) I nie sztywną konstrukcją mocowania sztagu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2024, o 08:35 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
A ja bym zastosowal po prostu tarlepy takie jak na prelomie 50-tych i 60-tych mialem na Cadecie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2024, o 12:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
plitkin napisał(a):
Ja bym to luzowanie się takielunek korelował z dziwną (jak dla mnie) I nie sztywną konstrukcją mocowania sztagu.


Sztag (a właściwie fok) od dołu jest mocowany na sztywno do rolera pod pokładem.

Na górze bloczek jest zawieszony na uchu z Dyneemy; fał foka jest z takiej samej linki, a wszystko jest wytrzymałości want (5mm też z tej samej Dyneemy).

Tak, że rozciągliwość może być realnie tylko na talrepach i ugięciu kratownicy pod masztowej.

Talrepy się robią, i będą na nowy sezon.
Pewnie przewiązy talrepowe też będą z Dyneemy (3mm w oplocie), która była dotychczas fałem foka, ale zniszczył ją zbyt ostry bloczek na maszcie.

Gdyby nie moja kontuzja pewnie dziś byłby już zrobiony próbny pilers podmasztowy.

Acha... wędka z wędki działa (na razie tylko jako odchylanie achtersztagu)
Załącznik:
PICT0303.JPG
PICT0303.JPG [ 221.54 KiB | Przeglądane 582 razy ]

Fotka z przymierzania fału foka.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2024, o 20:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Jego osobowość "Jacht Żaglowy"
inentyfikujący się jako PIP (z domeną: - 550)
został "unwatering & ondresing".

Załącznik:
IMG_20241117_115532359_HDR.jpg
IMG_20241117_115532359_HDR.jpg [ 176.04 KiB | Przeglądane 313 razy ]



Nie popływał dużo w tym roku ... raptem z 7-8 razy w weekendy, ale wnioski z "ulepszeń" zaraz będą.

MJS

PS
Cały czas szukam kolegi* - członka klubu JKPW -Wolica, (popularnie zwanego Klubem Politechniki ... nad Rządzą), który był by skłonny zostać moim wprowadzającym.
Cennik komercyjny portu "Na barce" urósł już powyżej dwukrotności mojej emerytury... tego nie dam rady utrzymać.
W chwili gdy zaraz przenoszę się do Załubic taka opcja zmienia sens budowy tam domu, albo posiadania łódki na wodzie.

MJS

*Potrzeba dwóch członków wprowadzających - jednego już mam zaklepanego dzięki Narcyzi Sad:
Bądź jak Narcyzia!
.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2024, o 00:33 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Marian Strzelecki napisał(a):
Cały czas szukam kolegi* - członka klubu JKPW -Wolica

Zgłoś się do Benka, byłego "portowicza" Pomocy Wodnej. Namiar masz na priw.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 536 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 115 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL