Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 06:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 378 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 15 lis 2024, o 21:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ostatnio Antonisza widziałem parę lat temu (o kurde, to już chyba z 10...?) w Zachęcie. To była duża wystawa rysunków i prezentacje filmów itd.
Naprawdę, wielkie przeżycie!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 15 lis 2024, o 21:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Aha, doczytałem post Krzyśka.
On nie precyzuje, że bariery linowe są be, tylko są be, bo w ogóle tam są i w takiej długości...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 15 lis 2024, o 22:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8990
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2119
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Jechałem kilka razy przez tzw. szykanę podwójną, która wprowadza kierowcę w zdumienie, tym bardziej, że poprzedzają ją, pełne złośliwości, trzy garby poprzeczne (każdy inny) na drodze osiedlowej pod górkę, na obrzeżach małego miasteczka.
Owa złośliwość ma za zadanie oddziaływać psychologicznie (!):
https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/ ... wa/3dhwqeh,
podczas gdy zasady są sformułowane iście fizycznie:
https://www.krbrd.gov.pl/wp-content/upl ... cznych.pdf

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 15 lis 2024, o 22:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Robert :)
Tak. Dobrze doczytałeś.
Proszę spróbuj jeszcze mój post doczytać :D
MarekSCO napisał(a):
Czyli Robercie. Na fotografii Myszka mamy pewien przykład zastosowania barier energochłonnych. Myszek, jak rozumiem, zakwestionował sens umieszczania barier w konkretnych miejscach. Ja zakwestionowałem jeden z typów barier, czyli stosowanie tego typu konstrukcji w charakterze bariery energochłonnej drogowej.
Nie kwestionując samego sensu ustawiania barier energochłonnych w tym czy innym miejscu.

Powiem Ci więcej. Ten obszar jezdni który widzi Myszek. Ten zakreskowany.
To jest po prostu część tej bariery linowej. Ona na takim obszarze pracuje amortyzując
uderzenie. Zaraz poszukam na yt filmików z testów tych barier i wstawię.
Chciałbym, żebyś zrozumiał, że mówimy, Myszek i ja - zupełnie inne rzeczy. Widziane z zupełnie innej strony, czy pozycji. Ja np naprawiam samochody po wypadkach i rozmawiam z ich uczestnikami ( właścicielami samochodów ). Nie kwestionuję barier jako takich.
Zresztą chyba nikt ich nie kwestionuje, tak wrosły w krajobraz dróg.
Kwestionuję ten konkretny rodzaj bariery. I nie czepiam się, że zmarnowali tyle miejsca na drodze stawiając barierę tego typu, bo ona po prostu tyle miejsca potrzebuje do poprawnej pracy. Tłumi energię pojazdu na stosunkowo dużej długości i szerokości.
Zaraz poszukam filmiku ilustrującego...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 15 lis 2024, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na szybko znalazłem tylko takie:
Tutaj ilustracja jak pracuje bariera linowa:

Zwróć uwagę na jakim obszarze ta bariera pracuje.
Myszek ma w jednym rację, podobne pasy jezdni ( często pasy zieleni ) znajdziesz wzdłuż
wszystkich barier linowych ustawionych tak, jak na zdjęciu Myszka.
Ale wynika to bezpośrednio z konstrukcji bariery.
A tutaj to co ja uważam za najlepsze rozwiązanie.
Bariera stalowa z osłoną dla motocyklistów:

Wolałbym przywalić w tą drugą, czymkolwiek bym nie jechał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 15 lis 2024, o 22:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Takie bariery są w wielu miejscach. Tam zawsze, jest ograniczenie prędkości do 70*, a czasami do 60** km/h

A wpadają tam pojazdy jadące stówą i lepiej. Tak wiem, to wina barier ...



____
*) np. rejon estakady na wjeździe/wyjeździe Warszawa-Łomianki - przejeżdżam tamtędy prawie codziennie
**) np. Wisłostrada, rejon Cytadeli w Warszawie - również jeżdżę tam bardzo często i jak jadę nakazane 60 km/h, to czuję się jak frajer, albo idiota, bo obok mnie tylko śmigają... Jak ma nie być wypadków, skoro znaki i ograniczenia są dla frajerów???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 15 lis 2024, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Tak wiem, to wina barier ...

Mam wrażenie, że, jak to powiadają "Ty znowu swoje" :D
Te bariery w żadnym wypadku nie mają na celu ograniczania prędkości. Ona właśnie mają zapewniać pewien poziom bezpieczeństwa dla samochodów jadących z dużą prędkością.
I jeśli potraktować rzecz dosłownie, to tak. Jazda z dużą prędkością po autostradzie
z bezpieczną infrastrukturą to wina barier. Bariery się do tego przyczyniają o tyle, że
dają nadzieję bezpiecznego wyjścia w sytuacji, gdyby przy dużej prędkości coś poszło nie tak. Może w przypadku kierowców samochodów nie jest to tak bardzo jasno artykułowane ale już motocykliści widząc wzdłuż drogi barierę z osłoną dla motocyklistów dosłownie tak patrzą. No u nich ryzyko większe po prostu...
Przed nadmierną prędkością natomiast mają zapobiegać różnorakie szykany na drodze no i oczywiście systemy kontroli prędkości. To całkiem inna bajka jest.
Sam zresztą to powiedziałeś w pierwszej odpowiedzi na post Myszka zdaje się...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 15 lis 2024, o 23:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
podczas gdy zasady są sformułowane iście fizycznie:
https://www.krbrd.gov.pl/wp-content/upl ... cznych.pdf

Nie sądzę Mir, że są formułowane iście fizycznie te zasady. Święcie wierzę, że korupcja i lobbing istnieje o wiele bardziej niż yeti ;)
Nie sądzę, że szykany drogowe w każdej sytuacji osiągną cel. Czasami osiągną odwrotny do zamierzonego. Za to stawiałbym tutaj na monitorowanie ruchu drogowego. Odcinkowe ( krótko odcinkowe ) kontrole prędkości, i przyspieszenia. Kamery rejestrujące ruch na drogach i jasne informacje o ich istnieniu w tej czy innej lokalizacji.
Tylko, że taki system, dobrze zorganizowany, pozbawiłby znacznych wpływów z kar i mandatów ;)

Przewiozłem się kilka razy drift taxi po nocnym Rzeszowie. Jako pasażer oczywiście ( szukałem w tym środowisku potencjalnych klientów dla warsztatu ).
I nikt Mir, ale to nikt mnie nie przekona, że do niebezpiecznej jazdy niezbędna jest prędkość.
Wystarczy prosta zasada: "Dwója i gazu do chu.a" ;)
( Nie pytaj jak udało mi się nie porzygać podczas tych jazd - dla mnie to też zagadka do dzisiaj ;) )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 16 lis 2024, o 00:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8990
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2119
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
Przewiozłem się kilka razy drift taxi po nocnym Rzeszowie. Jako pasażer oczywiście

Zamówiłem kiedyś taksówkę wieczorową porą za miastem. Przyjechała, wsiadłem i ledwo określiłem cel podróży, to wparło mnie w tylną kanapę, aż dech zatkało. Kierowca z innej planety, choć w mroku wyglądał na swojaka, depnął na gaz jakby cegłę tam rzucił i stary mercedes mknął przez las, jakby go kto gonił. Wszystko telepało, silnik wył, a ja wypatrywałem hen w oddali pierwszych latarni w terenie zabudowanym... Może to duch toru wyścigowego, albo lotniska Ławica, wzdłuż którego gonił latarnie. Dobry był. I czujny jak mało kto, bo w mieście za bardzo nie zwalniał. :lol: Nie wiem jak, ale łapał się na zieloną falę i mało hamował. Dopiero na miejscu przećwiczył pisk opon i wykrztusił kwotę do zapłaty. Nawet go podziwiałem... :roll:
MarekSCO napisał(a):
Nie sądzę Mir, że są formułowane iście fizycznie te zasady.

Sformułowane są, nawet w pdf-ie, ale życie nimi steruje psychologicznie, więc jest pewien dysonans i chyba o to chodziło. Że też nikt nie wpadł na poprzeczne rowy spowalniające? Tym byśmy Niemców wyprzedzili.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowania - 2: figozmakiem, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 16 lis 2024, o 08:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marku, jest oznakowanie ograniczające prędkość (np. do 60 km/h) i są te bariery, więc jednak to nie one powodują wypadki, tylko ci, którzy ignorują oznakowanie.

Aha, nic nie poradzę na to, że ludziom się wydaje, że jak przyp. w jakąkolwiek barierę z prędkością np. 200 km/h, to ich ta bariera uratuje. Widocznie nie uważali na lekcjach fizyki...

Zresztą, trudno się dziwić:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 16 lis 2024, o 11:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Aha, nic nie poradzę na to, że ludziom się wydaje, że jak przyp. w jakąkolwiek barierę z prędkością np. 200 km/h, to ich ta bariera uratuje. Widocznie nie uważali na lekcjach fizyki...

Albo wręcz przeciwnie. Uważali na lekcjach fizyki, naoglądali się zawodów F1, gdzie wyraźnie widać jak bariery działają przy dużych prędkościach...
Tylko uwierzyli, że jadą bolidem F1 a instruktor, który prowadził dwa lata temu ich kurs na prawo jazdy był nieślubnym dzieckiem Ayrtona Senny ;)
Sądzę Robert, że głównym sprawcą wypadków jest zwykła zarozumiałość. W dodatku uważam, że wszystko co tą zarozumiałość podsyca, powoduje wzrost niebezpieczeństwa.
Przykładowo... Bariera wzdłuż drogi powinna w świadomości kierowcy "mówić" do niego tak:
"Chłopaku. Kosztowałam masę kasy. Ktoś mnie tu postawił za ciężkie pieniądze. Postawił dlatego, że tutaj jest niebezpiecznie w przypadku zwykłej spokojnej jazdy"
A co mówi, jeśli nałożyć na to "prelekcje" producentów lansujące produkt ?
( I peany zwolenników )
Mówi: "Chłopie. Jestem tutaj dla Twojego bezpieczeństwa. Zwiększam je, żebyś mógł z większą łatwością pokonać ten odcinek drogi."
Niby subtelne różnice Robert... A ja ośmielam się sądzić, że tutaj tkwi sedno a różnice ogromne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 16 lis 2024, o 12:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Żadna bariera, nikomu, nie mówi, że go ochroni, jak będzie ignorował rozum i zdrowy rozsądek.
One chronią np. tego, jadącego zgodnie z przepisami, ale przeciwnym pasem, z przeciwka, że mu jakiś idiota, któremu się zachciało zap... nie wyleci na czołowe z prędkością światła.

Tak zgadzam się, że zarozumiałość - tych którzy ignorują innych użytkowników dróg i warunki panujące na drodze.

Napisałem wyżej, że bariery są tak samo niebezpieczne, jak przydrożne drzewa - jak się zignoruje ich obecność, to wtedy ma się z nimi problem. Ale to nie one zagrażają, tylko zarozumiałość kierujących samochodami.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 16 lis 2024, o 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 65
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Koledzy, uczeni w sztuce żeglarskiej i malarskiej, powiedzcie proszę, czy dołączone niżej dwa obrazy marynistyczne (zdjęcia z sieci) są porządnie namalowane?

Chodzi mi o ocenę z punktu widzenia sztuki żeglarskiej.
Podobnie jak wcześniej Catz ocenił Caillebotte'a: "paradoksalnie Caillebotte potrafil rysowac awangardowe plany jachtow, ale namalowac je juz nie bardzo. Na jego obrazch jachty sa bardziej na wodzie, niz w wodzie".

Na moje niewprawne oko jest ok, ale wolę dopytać.

Autorem jest Jacob van Ruisdael, XVII-wieczny holenderski pejzażysta.


Załączniki:
view-of-the-ij-on-a-stormy-day.jpg
view-of-the-ij-on-a-stormy-day.jpg [ 52.38 KiB | Przeglądane 1104 razy ]
stormy-sea-with-sailing-vessels.jpg
stormy-sea-with-sailing-vessels.jpg [ 65.21 KiB | Przeglądane 1104 razy ]

Za ten post autor figozmakiem otrzymał podziękowania - 3: MarekSCO, Marian Strzelecki, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 16 lis 2024, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
figozmakiem napisał(a):
wcześniej Catz ocenił

Niczego Catz nie oceniał.
Oceni MarekSCO popierajac swoja ocene stosownym linkiem - w tym przypadku nieistotne bedzie, ze link ma 23 lata i dotyczy spraw nieaktualnych od lat ponad trzydziestu.

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 16 lis 2024, o 22:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Mnie się podobają, a autor jest cenionym malarzem swojej epoki.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 17 lis 2024, o 00:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 65
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
robhosailor napisał(a):
Mnie się podobają, a autor jest cenionym malarzem swojej epoki.


Dziękuję.

Piękny okres w sztuce holenderskiej, z Rembrandtem, Vermeerem itd. W nauce również. Te dwie dziedziny mocno się wtedy przenikały.

Książę Maurycy zlecił matematykowi Szymonowi Stevinowi założenie szkoły inżynierów w Lejdzie. Został opracowany specjalny program nauczania, z naciskiem na matematykę i rysunek. Cel był głównie wojskowy (szkolenie kartografów, geodetów, architektów itd.), ale absolwenci opuszczali szkołę z dobrą znajomością geometrii, rysunku i malarstwa.

Stevin był matematykiem - artystą, wizjonerem. Dodaję tematyczne zdjęcie (z sieci) jego "Jachtu lądowego".

O samej historii tego pomysłu: \\https://en.wikipedia.org/wiki/Land_sailing


Załączniki:
Szymon Stevins Jacht lądowy,1649.jpg
Szymon Stevins Jacht lądowy,1649.jpg [ 324.08 KiB | Przeglądane 1057 razy ]

Za ten post autor figozmakiem otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 17 lis 2024, o 11:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
figozmakiem :)
Ten temat, w zakrsie od Stevina do Theo Jansena, jest mi bardzo bliski mentalnie i powoduje szybsze serca bicie ;)

Wszystko zaczęło się niewinnie. Od obejrzenia tego filmu:

( Tłumaczenie tekstu piosenki tutaj:
https://www.tekstowo.pl/piosenka,gers_p ... rager.html )
Tandem, który pokazywałem na poprzednim zdjęciu ( bez silnika ), powstał właśnie do takiego systemu, z tym, że moje Wijk aan Zee miało być wszędzie :mrgreen:
Na początku różnie się to udawało ;)
(Zwróć uwagę jak zachowuje się "rękaw" po prawej stronie kadru ;) )

Szybko zrezygnowałem z wyszukiwania trudnych startowisk i skoncentrowałem się
na stokach narciarskich poza sezonem. Wtedy już "poszło, poleciało".

No a potem było szukanie wiatru na pograniczu lądu, zamarzniętej wody i nieba :D
Też na początku szło różnie ;)

[youtube] https://www.youtube.com/watch?v=VZtEa96hzXg [/youtube]









itd itp...

Ech... Teraz inaczej patrzę na krajobraz. Coś jakbym widział siebie jako liliputa i Guliwera jednocześnie ( w sensie przestrzeni którą zajmę moim jestestwem ). Zależnie od tego jaki ruch planuję wykonać ;)
Te zabawy zmieniły bardzo wiele w moim postrzeganiu świata. To na pewno.



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: figozmakiem, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 18 lis 2024, o 01:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 65
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
MarekSCO napisał(a):
figozmakiem :)
Ten temat, w zakrsie od Stevina do Theo Jansena, jest mi bardzo bliski mentalnie i powoduje szybsze serca bicie ;) (...)

Te zabawy zmieniły bardzo wiele w moim postrzeganiu świata. To na pewno.


I o to chodzi, aby coś nas pozytywnie zmieniało.

Z zapodanej piosenki:
"I mimo, że było nam tak dobrze
Na końcu ukradła mi rower".

Ciebie to jednak nie dotyczy, bo masz żonę, która wspiera Twoją wyobraźnię i pozwala Ci latać, próbować latać i na różne inne "dziwactwa".

Widzę też potencjał w Twoich konfiguracjach latawców, żagli, rowerów i innych bajerów - możesz (ożesz!) przeskoczyć, przelecieć nad barierkami blokującymi dostęp do Zalewu Ożanna.



Za ten post autor figozmakiem otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 18 lis 2024, o 09:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 65
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Dodam jeszcze, że czytając o Stevinie, pomyślałem właśnie o Tobie.

Ale przede wszystkim o projektantach jachtów, którzy udzielają się na forum, a którzy są też artystami (Mistrz Marian, Mir, Catz, może też Robert, ale nie wiem czy jest projektantem; przepraszam jeśli kogoś pominąłem, ale za krótko tu jestem).
Specyficzna działalność, która wymaga dobrego przygotowania teoretycznego i dużego doświadczenia praktycznego.

Mądrzę się trochę, nie żebym był mądry, bo nie jestem, ale akurat czytam teraz hobbystycznie o XVII-wiecznej Lejdzie. Urzekł mnie duch renesansu u tamtejszych inżynierów: wielu z nich potrafiło dobrze rysować, rozwiązywać zadania geometryczne i wykorzystywać trygonometrię do pomiarów w przestrzeni, projektować fortyfikacje i inne konstrukcje, ulepszać nawigację itd. Uprawiali, by tak rzec, "matematykę mieszaną" (lub praktyczną).

Jako przykład jakości dołączam jeszcze stronę z manuskryptu podręcznika do geodezji jednego z nauczycieli w Lejdzie. Jakości ilustracji wykonanej przez "geodetę" nie powstydziłby się mistrz pędzla.


Załączniki:
geodezja w Lejdzie vSch.jpg
geodezja w Lejdzie vSch.jpg [ 660.02 KiB | Przeglądane 762 razy ]

Za ten post autor figozmakiem otrzymał podziękowania - 3: MarekSCO, Marian Strzelecki, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 18 lis 2024, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wiek XVII, to już czasy baroku, czyli konsumpcja i rozwój myśli renesansowej.

A w Polsce upadek, czyli najazd szwedzki zwany Potopem i to co po nim nastąpiło...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 2: figozmakiem, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 18 lis 2024, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 65
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
robhosailor napisał(a):
Wiek XVII, to już czasy baroku, czyli konsumpcja i rozwój myśli renesansowej.


Wszystkie te chronologiczne działy i podziały są, ostatecznie, funta kłaków warte.

Mam zagadkę chronologiczną dla Catz wkurwiony:
Czy to jest początek, środek, czy koniec sezonu? Załącznik - zdjęcie z okolicznego lasu.

https://www.youtube.com/watch?v=w6rCXOyF-sI


Załączniki:
Zalesie jesień 2024.jpg
Zalesie jesień 2024.jpg [ 358.77 KiB | Przeglądane 655 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 18 lis 2024, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Sezonu czego, na co?
Nie zadawaj mi wiecej zagadek, nawet sensownych - masz do tego innych chetnych do rozmow o Niczym.

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 18 lis 2024, o 22:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2024, o 22:34
Posty: 65
Lokalizacja: Wieliczka
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Ok. Zrozumiałem.

Pozdrawiam



Za ten post autor figozmakiem otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 18 lis 2024, o 22:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
"Wszystkie te chronologiczne działy i podziały są, ostatecznie, funta kłaków warte."

Dokładnych granic czasowych nie ma, ale są umowne, oparte na pewnych, charakterystycznych cechach. Jakoś sobie to w naszych głowach porządkujemy i układamy, dla własnej wygody.

A odległość czasowa między renesansem włoskim, a np. polskim, to w niektórych wypadkach nawet i 300 lat! W Italii, Dante i Petrarca to wieki XIII i XIV a polski renesans, to czasy zygmuntowskie, więc wiek XVI...
A w XVII, to już nawet w Polsce mamy barok...
(Mam to bieżąco, bo musiałem sobie przypomnieć, przygotowując wykłady z historii sztuki w szkole policealnej)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 19 lis 2024, o 01:02 

Dołączył(a): 13 kwi 2024, o 19:04
Posty: 22
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
MarekSCO napisał(a):
W skrócie może być ( jakby coś to rozwinę ) ?
Po wojnie większość z ocalałych żołnierzy Hałyczyny schroniła się w zachodniej strefie okupacyjnej i w konsekwencji dotarła do Anglii.
ZSRR zażądał ich wydania ( deportacji ) jako zdrajców i kolaborantów. Alianci jednak mieli już doświadczenia polegające na tym, że wydawani ZSRR natychmiast zostają rozstrzeliwani... ( A przynajmniej taki powód podawano opinii publicznej ). Wpadli na pomysł jak motywować odmowę deportacji.
Oto większość tych Ukraińców z Hałyczyny to byli przecież przed wojną obywatele Polski.
( RP ). I jako tacy nie pozostawali pod jurysdykcją ZSRR, więc niby czemu mają być
zdrajcami ZSRR. Rząd RP w Londynie szybko "klepnął" tą wersję, a jeśli ktoś nie miał obywatelstwa polskiego, to mu je po prostu przyznano.
I tym oto sposobem mamy w naszej historii dywizję grenadierów SS złożoną w całości z Polaków.


Przeoczyłem ten zadziwiający wpis.
Nie rozumiem co to ma do rzeczy. Czy ma być dowodem, że Polacy również kolaborowali z Niemcami? A może jeszcze znajdziesz argumenty na istnienie "polskich obozów koncentracyjnych"?
Widać studiowałeś "dzieła" niejakiej Engeling czy Grabowskiego, czytasz "GW" i oglądasz tylko TVN.
Brawo! Potomkowie tych co paradowali w mundurach od Higo Bossa ucieszą si ę z tego rodzaju enuncjacji. Jeszcze łatwiej przyjdzie im zapomnieć np. o tym kim był i co robił w Warszawie Heinz Rainefhart- burmistrz miasteczka Westerland na wyspie Sylt, poseł do Landstagu. Dopiero po jego naturalnym zejściu, Niemcy, zresztą dzięki uporowi polskich dziennikarzy, dowiedzieli się jaka bestia kryła się po maską dostojnego, wzorowego obywatela Bundesrepublic, który odpowiadał za masakrę, mord cywili (ponad 60 tysięcy ofiar) na Woli i Ochocie podczas Powstania Warszawskiego.
Równie intensywnie "zdenazifikowano" komendanta obozu Gestapo Fort III w Pomiechówku, gdzie zamordowano kilkuset żołnierzy AK w tym mojego ojca . Dożył sędziwych lat zupełnie nie niepokojony w swoim rodzinnym Giessen. Polecam film dokumentalny "Ślady Krwi" o ile neotwp go jeszcze nie skasowała w imię "dobrosądziedzkich stosunków".



Za ten post autor JerzyP otrzymał podziękowanie od: figozmakiem
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 19 lis 2024, o 07:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7911
Podziękował : 6154
Otrzymał podziękowań: 2431
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
JerzyP napisał(a):
Nie rozumiem co to ma do rzeczy. Czy ma być dowodem, że Polacy również kolaborowali z Niemcami?

To była historia o tym, jak Polacy, mordercom Polaków, życie uratowali...
Czyż nie szlachetny to odruch ?
Teraz ja nie rozumiem co ma do tego Twoja demagogia ???


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 19 lis 2024, o 12:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8990
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2119
Uprawnienia żeglarskie: sternik
A propo's barier drogowych poprzecznych, czyli szlabanów drogowych przed przejazdami kolejowymi, a konkretnie przejazdu przez tor kolejowy wyłączony z ruchu dawno, dawno temu...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 20 lis 2024, o 10:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1151
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 670
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
figozmakiem napisał(a):
Stevin był matematykiem - artystą, wizjonerem. Dodaję tematyczne zdjęcie (z sieci) jego "Jachtu lądowego".


Stevin to w ogóle niezwykła i niedoceniana postać. Mało kto pamięta, że był twórcą nowoczesnej statyki i wymyślił coś, co dzisiaj nazywamy zasadą prac wirtualnych (jej ilustracja widnieje nawet na jego nagrobku)... a przy okazji także wymyślił ułamki dziesiętne.

A zaraz potem w tymże samym XVII wieku i w tej właśnie atmosferze naukowo-inżynierskiego fermentu pojawił się Isaac Newton.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 20 lis 2024, o 10:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1151
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 670
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
robhosailor napisał(a):
Aha, doczytałem post Krzyśka.
On nie precyzuje, że bariery linowe są be, tylko są be, bo w ogóle tam są i w takiej długości...


To przeczytaj jeszcze raz. Są be, bo szczelnie odcinają pojedynczy pas ruchu bez pobocza, pasa awaryjnego czy choćby jakichś zatoczek. Wykluczając ominięcie popsutego sampchodu, bardzo utrudniając dojazd służb ratowniczych, zwiększając prawdopodobieństwo karambolu kiedy np. ktoś złapie gumę przy dozwolonej tam prędkości 90km/h.
Dodam, że drogi w organizacji "dwa pasy w jedną stronę, jeden w drugą" są dość częste, od lat są takie odcinki np. koło Kielc, posiadają normalne pobocza, nikomu nie przyszło do głowy wygradzać pojedynczy pas ruchu barierkami i jakoś nie ma tam plagi wypadków.
Ktoś pamięta jeszcze termin "zagrożenie hipotetyczne"? Otóż tutaj, w imię walki z zagrożeniem hipotetycznym stworzono zagrożenie rzeczywiste. Tendencja niestety coraz częstsza.

pozdrowienia

krzys

ps. może dlatego Robertowi tak trudno zrozumieć moje stanowisko, że dyskutuje on z pojedynczym obrazkiem i z wyimaginowanym przeciwnikiem ideologicznym, a ja z idiotyzmem, który widziałem na własne oczy w rzeczywistości...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Hugo Boss
PostNapisane: 20 lis 2024, o 10:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1151
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 670
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Catz napisał(a):
"Gilotyny" zaczeto likwidowac w polowie lat 90-tych ubieglego wieku. Bardzo skutecznie.
Na Unie znajdz jakies wiarygodniejsze zrodlo (slimaki Orbana juz byly).
Catz


Piękna ilustracja narodowego charakteru skojarzeń: we Francji barierki linowe kojarzą się z gilotyną (z czymże innym mogłyby?)
Polacy, pamiętający film "Kingsajz", raczej używają nazwy "jajownica?
Może szowinizm przeze mnie przemawia, ale uważam nasze skojarzenie za trafniejsze :D

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 378 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 285 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL