Forum żeglarskie • Zobacz wątek - OT z Działu Kuracent cz.2

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 06:50

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Tawerna » Kuracent

OT z Działu Kuracent cz.2

Strona 9 z 16

[ Posty: 461 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 16 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Colonel

Tytuł: Re: Zagadka nr 2 czyli niebieskie światło na morzu

Napisane: 13 mar 2011, o 09:22

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Catz napisał(a):

I jednak raczej kaca, bo catza nikomu nie zycze

Kaca nielubię, zaś Ciebie chetnie czytam

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

Katrine

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 18:30

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm

Zgrzyb napisał(a):

Kuracent, właśnie dogadałem się z Maarem co do rejsu niepodległościowego, warunek uczestnictwa Maara to, aby w KB łódki był wpisany nalewak do piwa.

No skubany a ze mną to nie chciał popłynąć. Nieładnie to tak Maar:P foch normalnie:P

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 18:37

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Wcale się mu nie dziwię.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Leszczyna

Góra

Leszczyna

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 18:42

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 19:40

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Zgrzyb napisał(a):

PS.Temat ciekawy, Kuracent zacznij pływać, bo natłok tematów, które tworzysz zatopi Ciebie.

Właśnie zainspirowałeś mnie do kolejnego wątku.
Bo pierwszy zapłacony rejs na ten rok mam dopiero w maju do Kłajpedy.
A co z marcem/kwietniem? Brak urlopu...

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Za ten post autor Kuracent otrzymał podziękowanie od: Zgrzyb

Góra

kompsutra

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 19:50

Dołączył(a): 13 lut 2011, o 10:07
Posty: 77
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Cytuj:

A co z marcem/kwietniem?

i ja się zastanawiam, dupokojogodziny trzeba zacząć zbierać.

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 20:15

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

kompsutra napisał(a):

Cytuj:

A co z marcem/kwietniem?

i ja się zastanawiam, dupokojogodziny trzeba zacząć zbierać.

Można połączyć przyjemne z pożytecznym. Zagadam ze znajomymi. Może uda się coś wykombinować. Przy rejsach sobotnio-niedzielnych motywy nie są takie istotne. Pewnie na rejsy dla mile maker'ów byłoby sporo chętnych. Zwłaszcza, że PZŻ ma projekt aby na pierwszy stopień morski potrzeba byłoby nie 200h. a wręcz 400h. Tylko, że w takim przypadku nie mogłyby to być rejsy zatokowe. Masz na myśli jakąś konkretną trasę?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Góra

Leszczyna

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 20:50

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm

Ooo 30 litrów wina.... ale jakie fajne pamiątki

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Góra

Jurmak

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 20:54

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski

Zgrzyb napisał(a):

gumę nie tę do żucia i takie tam.

To po co robią smakowe? He...?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 20:58

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Rety!!!!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

Moniia

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 22:31

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)

kompsutra napisał(a):

(...)Uważam że załoga niema wiele do powiedzenia w kwestii tego co się wkłada do gara.(...)

No, to zależy od rejsu/załogi. Czasem to skipper nie ma za wiele do powiedzenia, bo załoga zakupy robiła

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 22:55

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

Maar napisał(a):

Oprócz alkoholu dobrze jest wyłączyć z kasy jachtowej produkty, których normalny człowiek nie konsumuje (na przykład śledzie kiszone, bo komuś się chciało spróbować i ten ktoś przy okazji to kupił).

Noooo - śledzie kiszone to należy wyłączyć razem z załogantem co chce je na łódce "próbować"..
Doradzałbym wyłączyć i gościa i śledzie na odległość minimum 10 Mm - i to mierzone po zawietrznej! :lol:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ostatnio edytowano 14 mar 2011, o 00:37 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz

Poprawilem cytowanie.

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 22:57

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

Jurmak napisał(a):

Zgrzyb napisał(a):

gumę nie tę do żucia i takie tam.

To po co robią smakowe? He...?

Wisisz mi mycie monitora...

Góra

Maar

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 23:15

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Kuracent napisał(a):

1. Każdy wstaje i wychodzi z knajpy oddzielnie.

A później się dziwimy skąd się biorą polish jokes... ehhhh.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

-O-

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 23:24

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam

Kuracent napisał(a):

Każdy wstaje i wychodzi z knajpy oddzielnie ... Nikt się nie poczuwa - bo nikt nie zamawiał.

Nie rozumiem po co tyle zachodu.
Ja zawsze mówię kelnerowi, że ma na koniec przygotować rachunek każdemu z osobna, nie wdając się w szczegóły kto jest z kim.
Zawsze jest bez niedomówień. Napiwek każdy zostawia według własnego uznania.
Jeżeli ktoś ma ochotę postawić drinka, lub butelkę wina wszystkim, nie ma problemu zamawia i po zabawie.
Ważne jest to, żeby nie dzielić włosa na czworo. Luz i dystans są wskazane.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Góra

Catz

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 13 mar 2011, o 23:37

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10556
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Jeanneau napisał(a):

Ja zawsze mówię kelnerowi, że ma na koniec przygotować rachunek każdemu z osobna, nie wdając się w szczegóły kto jest z kim.

I udaje mu sie? Kelnerzy z doktoratem kelnerstwa?
Czy nastepnym razem witaja cie z tzw. otwartymi ramionami?
Catz Ktory czasem do knajp chadza, a i o kelnerstwie to i tamto wie.

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

-O-

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 14 mar 2011, o 00:13

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam

Catz napisał(a):

Catz Ktory czasem do knajp chadza, a i o kelnerstwie to i tamto wie.

Zdarza się, że czasem coś się kelnerowi pomiesza, ale są to odosobnione przypadki.
Jeżeli kelner potrafi wydać resztę, to przeważnie potrafi przyjąć kilka zamówień od gości siedzących przy jednym stole.
Z tego co ja wiem o kelnerstwie, to jeżeli kelner nie potrafi tego robić, to jest dyskwalifikacja kelnera, nie gościa.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Góra

Leszczyna

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 14 mar 2011, o 00:21

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm

Szkoda, że chamstwo klienta nie dyskwalifikuje go jako gościa restauracji . :lol:

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Góra

Catz

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 14 mar 2011, o 00:27

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10556
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1265
Otrzymał podziękowań: 2482
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Jeanneau napisał(a):

Jeżeli kelner potrafi wydać resztę, to przeważnie potrafi przyjąć kilka zamówień od gości siedzących przy jednym stole.

Odwazne, optymistyczne stwierdzenie!

Jeanneau napisał(a):

Z tego co ja wiem o kelnerstwie, to jeżeli kelner nie potrafi tego robić, to jest dyskwalifikacja kelnera, nie gościa.

Mialem na mysli bardziej Zaloge-gosci zamawiajacych i placacych kazdy za siebie: dyskwalifikacja kelnera jest latwizna...
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Zagadka nr 2 czyli niebieskie światło na morzu

Napisane: 14 mar 2011, o 01:11

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396

Kuracent napisał(a):

Zagadkę utrudniłem.

To ja Ci ułatwię. Znajdź, co wprowadzono po zatonięciu statku "Tricolor" w Cieśninie Kaletańskiej :wink:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: Zagadka nr 2 czyli niebieskie światło na morzu

Napisane: 14 mar 2011, o 01:55

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

Zbieraj napisał(a):

Kuracent napisał(a):

Zagadkę utrudniłem.

To ja Ci ułatwię. Znajdź, co wprowadzono po zatonięciu statku "Tricolor" w Cieśninie Kaletańskiej :wink:

Nawet taka grę w związku z tym wymyślono...
http://static.teamrubber.com/virals/rub ... pping.html
Za pierwszym razem miałem przy 30 węzłach wynik "almost as good as a real captain..."
Hmmm :roll:

Góra

Magister

Tytuł: Re: RYA Yachtmaster - egzamin z teorii. O co pytali?

Napisane: 14 mar 2011, o 11:01

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ

Kuracent napisał(a):

Uznałem, że nikt i tak nie doczyta do tego miejsca i kończę.

Nie bądź tego taki pewny :wink:

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: RYA Yachtmaster - egzamin z teorii. O co pytali?

Napisane: 14 mar 2011, o 11:07

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Kolos napisał(a):

Kuracent napisał(a):

Uznałem, że nikt i tak nie doczyta do tego miejsca i kończę.

Nie bądź tego taki pewny :wink:

Ale Ty się nie liczysz. :-)

Pewnie przeczytałeś to z 'moderatorskiego obowiązku'.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Góra

Magister

Tytuł: Re: RYA Yachtmaster - egzamin z teorii. O co pytali?

Napisane: 14 mar 2011, o 11:09

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ

Kuracent napisał(a):

Pewnie przeczytałeś to z 'moderatorskiego obowiązku'.

Z moderatorskiego obowiązku to ja przeglądam posty a nie czytam.

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Góra

Maar

Tytuł: Re: Pomysły na nowe tematy

Napisane: 16 mar 2011, o 10:43

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Kuracent napisał(a):

Bo wszyscy pytają mnie: o czym będzie dzisiaj na forum?

O świdrakach zwanych wulgarnie teredo navalis jeszcze nic nie pisałeś! Toś to siok! Miliony świdraków zżera wspaniałe drewniane kadłuby a Ty Jędruś milczysz?!

Proponuję najpierw ankietkę. Pytania w niej mogą wydawać się tendencyjne, ale jestem pewien, że okażą się niezwykle przydatne do walki z plagą i pozwolą na stworzenie regulaminu odświdraczania.

Kilka przykładowych podrzucam:
a) czy zdjęcie <tu wstawić nazwisko znanego polityka> przyklejone do stępki wpływa zgubnie na popęd płciowy u świdraka?
b) ile szant trzeba wykrzyczeć w kokpicie, żeby świdraki przesiadły się na jacht stojący obok?
c) czy wśród świdraków bywają blondynki?
d) gdzie jest świdrak, kiedy śpi, czy wilk zawsze bywa zły?

Jędruś, IMHO powinieneś natychmiast rzucić się w wir walki ze świdrakami. Meldunki z frontu umieszczaj tu! :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Jurmak

Tytuł: Re: Pomysły na nowe tematy

Napisane: 16 mar 2011, o 10:47

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski

Kuracent napisał(a):

Gdy tylko da się to przetłumaczyć na angielski, tak aby było to formalnie i praktycznie zrozumiałe dla cudzoziemców

Niebezpiecznie zbliża się do tego http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1676&page=15

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Góra

Carlo

Tytuł: Re: Pomysły na nowe tematy

Napisane: 16 mar 2011, o 11:28

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)

skipbulba napisał(a):

Kuracent napisał(a):
* czy też uważacie, że nie da się pływać bez iPhona?
?

litości... iPhone jest potrzebne do zeglowania? Bo to sugeruje Twoje pytanie. Że jest potrzebny, ale może się jednak da bez niego. Nie mam iPhone? mam sprzedac łódkę?

To pytanie o iPhona jest takie "made in Bravo Girl" :lol:

Góra

Carlo

Tytuł: Re: Pomysły na nowe tematy

Napisane: 16 mar 2011, o 11:57

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)

Kuracent napisał(a):

Kupiłem ok. 2 tygodnie temu ale popsuł się wyświetlacz i jeszcze nic z autopsji nie mogę napisać.

I wszystko jasne :lol:

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Pomysły na nowe tematy

Napisane: 16 mar 2011, o 12:18

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

skipbulba napisał(a):

nie bardzo potrafię zrozumieć o co Ci chodzi w tym wątku, oprócz tego, że na swoje rozwolnienie forumowe zamiast wziąść stoperan, to chcesz się nażreć kiszonych ogórków, a potem efekt przetłumaczyć na angieleski i wylać na biednych zeglarzy z Europy.

Moim zdaniem jedyna zakładka anglojęzyczna powinna nazywać się "jakie polskie porty polecamy obcokrojawcom?" i zawierać jeden wpis: "żadnych".

Nie bardzo rozumiem co może interesować żeglarzy innych nacji na naszym rodzimym podwórku. Podwórku, które właściwie leży i cienko kwiczy.

Ty patrzysz trochę z innej perspektywy. Masz własny jacht. Ostatnio pewnie najczęściej pływasz na Bałtyku i z konieczności często jesteś w polskich portach.

Teraz w zimie - to nawet trochę zazdroszczę Ci tego jachtu. Sam decydujesz, kiedy dla Ciebie zaczyna się sezon. Ja jestem zdany na łaskę i niełaskę czarterodawców.

Ja zaś tylko czarteruje lub pływam w rejsach komercyjnych czy forumowych. Pływam głównie w Europie ale zamierzam poszerzać stopniowo rejony żeglugi.
Myśląc już 3-4 lata do przodu staram się znaleźć podobnych mi szaleńców - także cudzoziemców.

Tak więc celem strony póki co nie jest niestety czy stety propagowanie polskich akwenów. Choć pomysł dobry. Może dostanę dotację z UE? ;-)

Celem jest powiadomienie całego świata, że w 2012 płynę na Morze Czarne oraz współorganizuję etap Islandia - Szkocja - Irlandia. Dlatego chciałbym napisać tam też o swoich ukończonych rejsach (cholernie żmudna praca), przyszłych, o zasadach panujących na moich rejsach (ale tak aby były zrozumiane przez cudzoziemców).
Ten ostatni postulat wymusił kolosalne zmiany w poprzednich moich regulaminach.
A i tak nie jestem pewien, czy do końca są zrozumiałe. Przetestuje to na Belgu, który płynie z nami z Islandii.

Itd. itp.

Tłumacząc część regulaminów uświadomiłem sobie, że są 'nieprzetłumaczalne'. Anglik nie zrozumie ideologicznie tego. I bardzo podoba mi się takie nałożenie filtra.
Bo jeśli nie da się tego przetłumaczyć - to znaczy, że temat jest nieistotny.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Góra

Cape

Tytuł: Re: Alkohol ze wspólnej kasy jachtowej

Napisane: 16 mar 2011, o 12:24

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

Kuracent napisał(a):

Problemy uboczne

Kuracent napisał(a):

'bezpańskie piwo

Jak bezpańskie, to trzeba wypić

Kuracent napisał(a):

surówka'

Niech sobie stoi :evil:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

Strona 9 z 16

[ Posty: 461 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 16 Następna strona

Strona główna forum » Tawerna » Kuracent

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników