Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 gru 2024, o 13:02




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 mar 2011, o 16:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
14 Regulaminu Unwritten drogi dla COUNTRY FOLK Crab i "pierwszą
(powinny być przechowywane w łodzi)


1.Jeśli oddawanie moczu, nie na księżyc (i na pewno nie pod wiatr).
2.Słowa "koń" nigdy nie powinny być wymienione na pokładzie. Czy nie powoływać się na "starych Erik?
3.Plecak należy zostawić na brzegu.
4.Board Boots zarządu pecha.
5.Niegwizdek, to coś może pójść nietak."
6.Lefse "Nie w łodzi. Trzymaj się lomper (wraz z kiełbasą).
7.Nr gumy w łodzi. Jest to żywność górskich.
8.Należy jeść jajka na pokładzie, a następnie zniszczyć skorupek jaj, zanim zostanie wyrzucone za burtę. W przeciwnym razie trzeba powłoki obudowy havheksa i wywołuje burzę.
9.Pokładzie koron nieszczęście. Czy nadal miło mieć te nawet jeśli wypadek jest obecnie. Kiedy już wiemy co jest przyczyną ...
10 Zapal papierosa nie jest świeca
11.Mały diesel i dzieci na przejażdżkę nie jest taki mądry.
12 Dlaczego się rzeczy proste, gdy metoda jest trudna do przedstawienia?
13 Last but not least - Pamiętaj, że inne, zapisanych reguł
14.13 oznacza oczywiście, wypadkowe (w łodzi). Dlatego też 14 punktów.

Jak się domyślacie to nie do końca fortunne tłumaczenie z norweskiego,
Tłumacz google jest dobry 'ale nie zna się na żartach'.

Na forum są osoby, które znają norweski - pomóżcie proszę przetłumaczyć:


14 USKREVNE SJØVEISREGLER FOR LANDKRABBER OG FØRSTEREISFOLK
(BØR OPPBEVARES I BÅTEN)



1. Skal du late vannet, gjør det aldri mot månen ( og i hvertfall ikke mot vinden).
2. Ordet ”hest” må aldri nevnes ombord. Vil vel ikke påkalle ”gammel Erik”?
3. Ryggsekken bør stå igjen på land.
4. Slagstøvler ombord betyr ulykke.
5. Ikke plystre, da kan ting gå skikkelig galt.
6. Ikke lefser i båten. Hold deg til lomper (med tilhørende pølse).
7. Ikke gomme i båten. Dette er fjellmat.
8. Skal man spise egg om bord, så knus eggeskallet før det hives over rekka. Ellers så tar havheksa bolig i skallet og påkaller storm.
9. Kjerringer ombord betyr ulykke. Kan allikevel være greit å ha de med hvis ulykken først er ute. Da vet vi hva årsaken er…
10. Tenn ikke sigaretten på stearinlyset.
11. Lite diesel og unger på tur er ikke så smart.
12. Hvorfor gjøre ting lettvint når den vanskelige metoden er til stede?
13. Sist, men ikke minst – husk de andre, nedskrevne regler.
14. 13 betyr selvsagt ulykke (også i båt). Derfor 14 punkter.





No to był przykład z norweskiego forum. O czym oni piszą?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Ostatnio edytowano 16 mar 2011, o 17:01 przez Maar, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem rozmiar tekstu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 mar 2011, o 18:12 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ta wyliczanka to albo jakiś żart, albo zbiór przesądów wypisany przez kogoś dla żartu. Tak czy siak lubią sobie tam pożartować. Myślę że to taki rodzaj ichniego regulaminu z przymrużeniem oka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 mar 2011, o 18:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 20:11
Posty: 504
Lokalizacja: Notteroy/Norwegia
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz swobodny z Wyspy Orzechowej
Kuracent napisał(a):
14 USKREVNE SJØVEISREGLER FOR LANDKRABBER OG FØRSTEREISFOLK
(BØR OPPBEVARES I BÅTEN)

14 niepisanych reguł morskich dla lądowych szczurów i tych co pierwszy raz na morzu.
(powinny być przechowane na jachcie)
Kuracent napisał(a):
1. Skal du late vannet, gjør det aldri mot månen ( og i hvertfall ikke mot vinden).

Oddając mocz do wody nigdy nie rób tego w kierunku księżyca (?) i pod wiatr.
Kuracent napisał(a):
Ordet ”hest” må aldri nevnes ombord. Vil vel ikke påkalle ”gammel Erik”?

Nigdy nie wymawiaj słowa koń na pokładzie...(jakiś stary przesąd)
Kuracent napisał(a):
Slagstøvler ombord betyr ulykke.

Kalosze na pokładzie to niebezpieczeństwo(dokładnie :znaczy niebezpieczeństwo)
Kuracent napisał(a):
Ikke plystre, da kan ting gå skikkelig galt

Nie gwiżdż na pokładzie bo bedzie bardzo żle
Kuracent napisał(a):
Ikke lefser i båten. Hold deg til lomper (med tilhørende pølse).

Lefser to rodzaj ciasta z masłem i cynamonem czyli: bez ciasta na pokładzie, lepiej trzymaj z kiełbasą zawiniętą w lomper (coś a la tortilla) w sensie jest pożywniejsza.

Na więcej nie mam na razie czasu, resztę postaram się przetłumaczyć w miarę szybko.

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332



Za ten post autor mors-k otrzymał podziękowanie od: Kuracent
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 mar 2011, o 20:01 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wreszcie jakieś sensowne zasady zapodałeś Andrzej :) Wpisz to do regulaminu, wyciep wszystko inne i płyń :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 mar 2011, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2790
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Na specjalną prośbę Maara pozostałe punkty w wolnym moim tłumaczeniu.


7. Ikke gomme i båten. Dette er fjellmat.
Żadnego "gomme" na łódce. To jest górskie jedzonko. (gomme - tradycyjna potrawa z mleka cukru i śmietany gotowana dłuuuugo - pewnie obrzydliwe)

8. Skal man spise egg om bord, så knus eggeskallet før det hives over rekka. Ellers så tar havheksa bolig i skallet og påkaller storm.
Kiedy na pokładzie wcina się jajka, skorupki zmiażdżyć należy zanim wylądują za burtą. W przeciwnym razie mieszkanie znajduje w nich morska wiedźma i wywołuje sztorm.

9. Kjerringer ombord betyr ulykke. Kan allikevel være greit å ha de med hvis ulykken først er ute. Da vet vi hva årsaken er…
Baba na pokładzie to nieszczęście. Z drugiej strony przydaje się w przypadku nieszczęścia, bo od razu wiadomo co jest przyczyną.

10. Tenn ikke sigaretten på stearinlyset.
Nie odpalaj papierosa od świeczki.

11. Lite diesel og unger på tur er ikke så smart.
Mało paliwa i dzieciaki zabrane na wycieczkę to niezbyt mądry pomysł

12. Hvorfor gjøre ting lettvint når den vanskelige metoden er til stede?
Po co robić rzeczy w sposób prosty, kiedy dostępne są trudne metody?

13. Sist, men ikke minst – husk de andre, nedskrevne regler.
Na koniec, choć nie najmniej ważne, pamiętaj o innych, spisanych zasadach (na przykład regulaminie Kuracenta)

14. 13 betyr selvsagt ulykke (også i båt). Derfor 14 punkter.
Ponieważ "13" to nieszczęście (również na łodzi) to ten czternasty punkt.



Za ten post autor zosta otrzymał podziękowania - 2: Kuracent, mors-k
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 mar 2011, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
zosta napisał(a):
12. Hvorfor gjøre ting lettvint når den vanskelige metoden er til stede?
Po co robić rzeczy w sposób prosty, kiedy dostępne są trudne metody?

Kuracent widzisz to? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 01:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maar napisał(a):
zosta napisał(a):
12. Hvorfor gjøre ting lettvint når den vanskelige metoden er til stede?
Po co robić rzeczy w sposób prosty, kiedy dostępne są trudne metody?

Kuracent widzisz to? :-)


;-)

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 08:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Jeśli uważasz, że to bardziej merytoryczne niż to co my piszemy na tym forum, to ja Cie nie rozumiem.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 10:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
skipbulba napisał(a):
Jeśli uważasz, że to bardziej merytoryczne niż to co my piszemy na tym forum, to ja Cie nie rozumiem.


To był jeden - jedyny rozrywkowy wątek, który znalazłem.
Cała reszta to o płetwach, grzejnikach, NMEA 0183, załogach i jachtach na długie rejsy, opinie o marinach (głównie skandynawskich), testy VHF, podręczniki do GARMINa, pogoda on-line, poga taka i owaka. My o tym też piszemy. I bardzo fajnie. Ale tak na co dzień? To tylko ułamek postów.

Mam nadzieję, że choć dział Kuracent będzie bardziej 'norweski'. Do czego siebie, Ciebie i innych zapraszam.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kuracent napisał(a):
Mam nadzieję, że choć dział Kuracent będzie bardziej 'norweski'


:lol: na razie ku temu chyba jednak nie idzie :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 10:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Carlo napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Mam nadzieję, że choć dział Kuracent będzie bardziej 'norweski'


:lol: na razie ku temu chyba jednak nie idzie :D


To pomóż mi. Jaki temat rozpocząć?

Ja ze swojej strony te 'norweskie' tematy zaraz wbije na moją stronę do przyszłych tematów.


pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 10:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Kuracent napisał(a):
To tylko ułamek postów./


Bo taki jeden Kuracent nam tu okrutnie spamuje :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 13:05 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracent napisał(a):
Mam nadzieję, że choć dział Kuracent będzie bardziej 'norweski'. Do czego siebie, Ciebie i innych zapraszam.
A czy sprawdzałeś już może statystyki? W dziale Kuracent jest mniej więcej 50 wątków. Ile z nich, takich kuracentowych tematów, znajdziesz na forum norweskim? Ile "Twoich" problemów było poruszanych tam?

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 14:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
gf napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Mam nadzieję, że choć dział Kuracent będzie bardziej 'norweski'. Do czego siebie, Ciebie i innych zapraszam.
A czy sprawdzałeś już może statystyki? W dziale Kuracent jest mniej więcej 50 wątków. Ile z nich, takich kuracentowych tematów, znajdziesz na forum norweskim? Ile "Twoich" problemów było poruszanych tam?


No to tak:
1. Ten wątek, w którym piszesz jest 1:1 norweski i z pewnością tam wystąpił. ;-)
2. Przeglądałem tytuły moich wątków i najbardziej 'w stylu norweskim' było:
"GARMIN BlueChart g2 Vision vs. inne mapy morskie"
3. Poruszają temat załogi na długi rejs czyli od złej biedy łapie się wątek:
"Dookoła Morza Czarnego w 2012 roku"

Oj! Rzeczywiście nie jest za dobrze! No ale to już temat na nowy wątek:
Specyfika polskiego żeglarstwa.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 15:24 

Dołączył(a): 26 maja 2007, o 20:35
Posty: 142
Lokalizacja: Piła
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: kornik - bez alergii na laminaty
mors-k napisał(a):
Kuracent napisał(a):
1. Skal du late vannet, gjør det aldri mot månen ( og i hvertfall ikke mot vinden).

Oddając mocz do wody nigdy nie rób tego w kierunku księżyca (?) i pod wiatr.


spotkałem się już z takim powiedzeniem

Ponoć chodziło o "sikanie do góry " przez co płyny wracały się na pokład i w efekcie "waliło" na drewnianych pokładach. To samo miało dotyczyć wspomnianej czynności wykonywanej pod wiatr

Jednako nic nie dam sobie obciąć za prawdziwość tego stwierdzenia

_________________
robaczek pływaczek.........

http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201012/1293130719_by_TrUcIzNabezAnTiDoTuM_500.jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 16:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 20:11
Posty: 504
Lokalizacja: Notteroy/Norwegia
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz swobodny z Wyspy Orzechowej
Kuracent napisał(a):
To pomóż mi. Jaki temat rozpocząć?

Proponuje temat dotyczący zmiany przepisów celnych dotyczacych pozostawiania w Norwegii jachtów należących do obywateli innych państw. :D

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 mar 2011, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
mors-k napisał(a):
Proponuje temat dotyczący zmiany przepisów celnych dotyczacych pozostawiania w Norwegii jachtów

Ja bym go rozszerzył o zakaz wwozu ziemniaków :wink:

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2011, o 19:37 

Dołączył(a): 21 mar 2011, o 19:15
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czesc Kuracent
Chociaz jestem nowa na forum (pierwsze logowanie dzisiaj).
Mam kilka odpowiedzi na twoje pytania plus kilka nowych zasad.
Parafrazujac wg jednego z reportazy Per Olof'a Sundman'a kilka z tych zasad odnosi sie do starych przesadow norweskich polarnikow:
np na petrela lodowego, zwanego po norwesku havhest (kon morski), mowiono kjalk, poniewaz slowo koń jest na morzu zabronione - tak jak i wszystko, co sie dotyczy chłopów. Łowca nie mogl nosic ani chlopskich spodnich (zawiazywane pod kolanami), ani spiczastej czapki - zwlaszcza czerwonej.
Na poklad nie mozna bylo wnosic placakow ani kuferkow z kory brzozowej, czubki nozy nalezalo obciac. Na kilka dni przed rejsem kobiety mialy sie trzymac z dala od szkut ... korzysc za to mialo przyniesc obsikiwanie sieci, harpunow i innych sprzetow polowowych ...
(Informacja z ksiazki "Ocean Lodowy", Per Olof Sundman)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2011, o 22:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
agtad napisał(a):
czubki nozy nalezalo obciac.
W wielu flotach pokutował ten - nie jestem pewien do końca czy - przesąd, czy raczej zwyczaj wynikający z pragmatyzmu.

Lepiej było nie posiadać noża, który mógłby służyć do czegoś innego niż krojenie. Zaatakowanie kogoś z załogi nożem było karane zdecydowanie bardziej niż inne przestępstwa przeciw członkom załogi. Bez względu na skutek takiego ataku, nawet wtedy, gdy awantura nie spowodowała żadnych ran u zaatakowanego, kara dla nożownika była okrutna.
U Angoli przybijano delikwentowi dłoń do masztu i dawano nóż, żeby się uwolnił.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2011, o 22:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Maar napisał(a):
U Angoli przybijano delikwentowi dłoń do masztu i dawano nóż, żeby się uwolnił.


Widowiskowo :D

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2011, o 23:28 

Dołączył(a): 21 mar 2011, o 19:15
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
mozemy sobie wymyslac zasady, regulaminy i udawac, ze to od nas zaczyna sie historia ;)
Prawda jest taka, ze te kilka podstawowych zasad (wystarczy zebrac po kilka zasad z roznych stron globu) niewiele sie roznia;)
wystarcza za prawie wszystko.... ;) (a propo - z tym nozem nie jest to glupie, nie wpadlam na to :)
Moze to byc przykre dla nas wszystkich - ale bardzo niewiele sie roznimy od tych ludzi co kiedys wyplywali (bez tego calego techniczego wspomagania co my).
I w sumie jako ludzie niewiele wyewoluowalismy - pod wzgledem emocjonalym, ambicjonalnym itp, jedynie technicznie troche poszlismy do przodu ;) - a i nawet mimo tego, wobec zywiolu jestesmy tak samo bezradni jak oni :) i to jest piekne :)
Przykro to mowic - ale mimo wszystko my i tak bedziemy tylko turystami gdziekolwiek bysmy nie poplyneli ;) ...
Ale i tak warto plynac do przodu :) I to jest fajne :)

P.S. taki postulat: a moze tak dla odmiany - zamiast nowych nowinek technicznych i tworzenia nowych regulaminow - moze po prostu siegniemy po starych mistrzow ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 mar 2011, o 23:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
agtad napisał(a):
Moze to byc przykre dla nas wszystkich - ale bardzo niewiele sie roznimy od tych ludzi co kiedys wyplywali (bez tego calego techniczego wspomagania co my).

Oj dużo się różnimy, właśnie dzięki tej technice. I nie tylko o nawigację chodzi. Tylko dzięki temu żeglarstwo mogło stać się rozrywką i to na dodatek zataczającą coraz szersze kręgi.
[reszty 'poezji' nie zrozumiałem wiec się nie odniosę]

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2011, o 05:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
agtad napisał(a):
moze po prostu siegniemy po starych mistrzow

Proszę bardzo (zapewne Kuracent się ucieszy):
Artykuły okrętowe (dawna nazwa regulaminu) ukazały się w Polsce po raz pierwszy za panowania Zygmunta Augusta jako "Ordynacja" ogłoszona w lipcu 1571 r.
* Przeklinanie i bluźnierstwo. O tym mówił artykuł I. Groziła za to: pokuta, utrata części łupów, pławienie w wodzie, a nawet ciężkie więzienie. W polskich artykułach wojennych, powtarza się sformułowanie nakazujące kapitanowi okrętu ukarać przeklinającego lub bluźniącego w imię Boga noszeniem przez pewien czas drewnianego kołnierza lub innych znaków piętnujących. Jeśli winowajcą jest oficer to powinien zapłacić jednego szylinga grzywny za każde przewinienie.
* Znieważanie współtowarzyszy. Artykuł V przewidywał za to przewinienie (podobnie za marnotrawstwo pożywienia) przywiązywanie do masztu, grzywnę lub przeciąganie pod stępką. Ta ostatnia kara polegała na przywiązaniu marynarza liną, wrzuceniu dowody i przeciągnięciu go pod dnem okrętu.
* Zabójstwo. Za zabójstwo karano przywiązaniem winowajcy do ciała ofiary i wyrzucenie ich razem do morza. Za próby zabójstwa karano obcinaniem dłoni.
* Dezercja. Za tego typy przewinienie do dziś grożą bardzo surowe kary. Za ucieczkę z pola walki, tchórzostwo wobec wroga, sprzeniewierzenie się złożonej przysiędze bądź przejście na stronę nieprzyjaciela zawsze groziła śmierć. Karę śmierci wykonywano na kilka sposobów: rozstrzelanie, powieszenie na noku rei, wyrzucenie za burtę. Ale z uwagi na ciągły niedobór załóg często karę śmierci zamieniano na inne kary, lub nawet ułaskawiano. Zdarzało się, że przy zbiorowej karze śmierci pozwalano skazanym grać w kości i wyrok wykonywano tylko na jednym marynarzu, tym który przegrał.
* Bunt. Za spowodowanie zamętu na okręcie karano obcięciem dłoni. Za udział w buncie stawiano pod sąd wojenny. Sądy te wzięły swój początek z "sądu rycerskiego" powoływanego przez króla lub księcia. Sądom wojskowym przewodniczył odpowiedni oficer w zależności od statusu oskarżonego. Kapitanów sądzili komisarze królewscy, a wyrok zatwierdzał sam król. Za poważniejsze formy buntu karano wieszaniem buntownika za nogi na noku rei, tak by obijał się o burtę, aż umrze, a potem odcinano go i wpadał do morza.
* Kradzieże. Za kradzież stosowano karę w postaci biegu przez rózgi. Polegało to na tym, że marynarze ustawiali się wokół pokładu z wiązki konopnych powrozów i chłostali winowajcę przechodzącego koło nich, a na końcu tej drogi dostawał jeszcze tuzin batów od bosmana - potem zdartą do krwi skórę delikwenta myto słoną wodą i musiał wrócić do swojej pracy.
* Spory między marynarzami. Artykuł VIII przewidywał rozwiązywanie sporów w formie zapaśniczej walki na wysuniętej za burtę statku drewnianej belce. Walczono bez broni i z asekuracją liną, więc po wpadnięciu do wody za tą linę wyciągano marynarza na statek.
* Atak na współtowarzysza. Za wyciągnięcie miecza lub noża przeciw koledze artykuł XI przewidywał przebicie skazanego za rękę do masztu, wręczenie mu noża do drugiej i pozostawienie go do czasu aż się sam nie uwolni.
* Drobne przewinienia. Pijaństwo, zaniedbywanie służby, drobne naruszania dyscypliny karane były chłostą. Chłopcom okrętowym nie wolno było flirtować z kobietami, pić alkoholu, palić tytoniu, a nawet słuchać nieprzyzwoitych dowcipów.
* Kobiety na okręcie. Artykuł II regulaminu obowiązującego we flocie Zygmunta III groził karą za wprowadzenie na okręt prostytutki, a ją zaś po prostu wyrzucano za burtę. Na pokład nie wolno było wprowadzać żon, bez wyraźnego pozwolenia kapitana lub szypra. Znany jest zwyczaj sprawdzania nóg marynarzy w kojach przed capstrzykiem - sprawdzano w ten sposób czy na posłaniach nie ma kobiet.
* Spanie na wachcie. Sposób karania za spanie na wachcie był następujący: za pierwszym razem przywiązywano delikwenta do masztu i wylewano na niego wodę, za drugim razem przywiązywano mu dodatkowo ręce do góry i wlewano dwa wiadra wody przez rękawy, za trzecim razem przywiązywano mu do ramion kule działowe, a za czwartym razem wieszano go na koszu na bukszprycie z chlebem, piwem i nożem - wisiał tak długo aż umarł z głodu, albo się odciął i wpadł do morza. Kary za spanie na wachcie na wodach nieprzyjaciela były dużo cięższe: delikwent tracił dzienną rację żywnościową, otrzymywał karę chłosty (którą wykonywała cała załoga) i zanurzano go trzykrotnie w wodzie z noku rei. Po trzykrotnym zaspaniu na wachcie marynarz tracił wszystkie swoje pobory i otrzymywał dodatkowa karę ustalona przez większość załogi.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowania - 3: Kuracent, Maar, mat-mak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 223 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL