Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 07:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 kwi 2011, o 21:33 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Witam,
taka mi ostatnio myśl po głowie chodzi i dać spokoju nie może. Zwykle silniki do łodzi mają specjalną przekładnię przód tył neutralny, która kosztuje fortunę. Przy marynizacji diesla z osobówki jest ona głównym kosztem tej operacji.
W związku z tym sobie tak pomyślałem czy zamiast ją montować nie można by dać zwykłej automatycznej skrzyni biegów od jakiegoś tylno napędowego auta. (Modelowe auto to mercedes W124 z silnikiem diesla)
Pomysł teoretycznie dobry bo tam też jest przód tył oraz luz wrzucane bez sprzęgła, gaz podpiąć do manetki i jazda. Tylno napędowe auto ma jedno wyprowadzenie do wału więc nie ma problemu jedynie podpiąć śrubę zamiast mostu tylnego. Tyle teoretycznych rozważań.
A jaka jest praktyka, ktoś próbował to zrobić i mu się udało lub powie mi dlaczego to jest nie praktykowane?.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 06:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Teoretycznie jest to wykonalne. Tyle, że w pływających mercedesach :lol: chodzi głównie o prędkość obrotową śruby napędowej i moment obrotowy. A tą uzyskuje się zwykle na najwyższym biegu i przy określonych dla danego silnika zakresie obrotów momentu maksymalnego.
Dlatego nie stosuje się skrzyń biegów , a jeżeli - to o stalym przełożeniu dopasowanym do obrotów silnika , masy łodzi i sprawności pędnika (średnicy, ilości i kształtu łopatek) oraz posiadającej rewers - czyli po samochodowemu bieg wsteczny. I jeszcze jedna przyczyna . Współczesne automatyczne skrzynie biegów to także elektronika w postaci sterownika/procesora sterującego. Nie wiem na ile zaawansowana technicznie jest skrzynia w W124. Zapewne zależy to od daty produkcji....
Skrzynia automatyczna nie realizuje programu "tylko najwyższy bieg". Zwykle jest to 1, 1 - 2, 1 - 3 oraz D czyli pełny zakres biegów. Montowanie drogiego i skomplikowanego Tiptronica, żeby ręcznie wybrać bieg jest IMHO bez sensu.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 07:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Tak jak Piotr K odradzę Ci taki pomysł, ponieważ szybko byś zajeździł taką skrzynię z powodu braku stałego obciążenia na wyjściu takowej. Na styku opony z asfaltem jest stałe tarcie które daje opór elementom skrzyni i skrzynia pracuje wtedy w/g założeń projektanta. W wodzie nie ma takiego stałego oporu i szybko taka skrzynia by się uszkodziła przez zmienne obciążenia na śrubie wynikające z właściwości wody, podczas przełączania biegów (pomijając efekt szarpnięć podczas zmiany biegów). No chyba, że masz na myśli skrzynię bezstopniową, podobną do tych w skuterkach (ale w meśkach takich nie ma). Poza tym, przy przekładni dla łodzi płacisz nie tyle za pomysł i urządzenie, co za niezawodność działania urządzenia.

PS

To szybciej bym pomyślał na Twoim miejscu o adopcji samego silnika, ewentualnie ze skrzynią mechaniczną. Tylko trzeba było by sprawdzić, czy taki układ wydałby na końcu odpowiednią ilość obrotów przy utrzymaniu niezbędnej mocy. No i masz niezawodny układ. Przy manewrach 2 lub 3, podczas pływania 4 lub 5 jak jest, a poszczególne przełożenia ze startu. No i wsteczny również. Tak mi jeszcze przyszło do głowy.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Ostatnio edytowano 11 kwi 2011, o 18:15 przez Ognisty Szkwał, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 08:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Na Zalewie mieliśmy kiedyś ( wyzłomowana ) patrolową łódź motorową z silnikiem, skrzynią biegów i wałem napędowym z Żuka.
Na końcu przerobionego wału była zabudowana dwu łopatkowa śruba napędowa.
Łódź niezawodnie używana była do asekuracji pływań i podejmowania osób z wywróconych jachtów.
Prędkość była zadowalająca ...mankamentem była głośna praca silnika i wału napędowego.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 08:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Można pojść jeszcze dalej . Zamontować mam
nualną skrzynię , wypróbować, który bieg jest najbardziej użyteczny , a zapewne będzie to "4" - bo jego przełożenie jest bliskie 1:1 - co w przypadku wolnoobrotowych silników diesla jest bardzo ważne lub "5", która ma przełożenie nieco większe - dodatnie. Wtedy mechanicznie zablokować wybiaranie pozostałych biegów -"zostawiając" ten wybrany + wsteczny.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 09:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
W przypadku naszego "pancernika" przy silniku benzynowym nie blokowaliśmy przełożeń w skrzyni biegów.
Z tego co sobie przypominam, to na różnych biegach była inna moc łodzi.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2007, o 13:14
Posty: 51
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: Sternik jachtowy,
Na moje to obroty silnika samochodowego powinno się redukować, śruby raczej nie lubią wysokich obrotów. A wydaje mi się ze wysokoprężne samochodowe kręcą optymalna moc przy około 3000 obr to trochę więcej jak łodziowe, a i tak te mają przekładnie redukcyjną.
Pozdrawiam

_________________
Gdzie? Co? Jak? Płynę!
Szymon Bierowiec


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Silniki diesla najekonomiczniej pracują w zakresie 1200 do 2200obr/min zazwyczaj. I w tym zakresie zazwyczaj generują już ok. 80% swojej mocy.
Tylko jest przy takim układzie kolejny problem, a mianowicie, w przypadku adopcji do istniejących warunków, może się nie zmieścić taki zestaw w dotychczasowej komorze, żeby wał "wyszedł" na śrubę. Co innego przy budowie nowej łodzi - można wszystko rozplanować.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 10:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2007, o 13:14
Posty: 51
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: Sternik jachtowy,
Ognisty Szkwał napisał(a):
Silniki diesla najekonomiczniej pracują w zakresie 1200 do 2200obr/min zazwyczaj. I w tym zakresie zazwyczaj generują już ok. 80% swojej mocy.

Fakt mój błąd.

pozdrawiam

_________________
Gdzie? Co? Jak? Płynę!
Szymon Bierowiec


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Marcinosik napisał(a):
Zwykle silniki do łodzi mają specjalną przekładnię przód tył neutralny, która kosztuje fortunę.

Nie wiem czy temat jest po to żeby sobie poteoretyzować, czy też poważnie rozważasz marynizację silnika samochodowego.
Jeżeli chcesz to zrobić, to mała przeróbka będzie potrzebna w misce olejowej. Chodzi o to aby silnik w przechyle nie zassał powietrze do układu olejowego.
Skrzynie biegów jest faktycznie kosztownym elementem.
Mogę Ci tanio sprzedać Kanzaki KBW 20 z przełożeniem 1:1,7. Skrzynia pracowała z silnikiem Yanmara. Jest po remoncie kapitalnym (w środku wszystko nowe).
Jeżeli jesteś zainteresowany daj znać na PW.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 11:20 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 21:39
Posty: 74
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: brak
Ognisty Szkwał napisał(a):
Tak jak Piotr K odradzę Ci taki pomysł, ponieważ szybko byś zajeździł taką skrzynię z powodu braku stałego obciążenia na wyjściu takowej. Na styku opony z asfaltem jest stałe tarcie które daje opór elementom skrzyni i skrzynia pracuje wtedy w/g założeń projektanta.


Nie zgodze sie z tym. Skrzynia jesli chodzi o obciazenie na pewno mialaby latwiejsze zycie niz w samochodzie. Obciazenie byloby lagodniejsze i mniejsze a to ze inne niz zakladal projektant to nie szkodzi. To normalna przekladnia, jedyne mechaniczne polaczenia to sprzegielka cierne uruchamiane cisnieniem oleju. Wszystko znacznie bardziej odporne na uszkodzenia z powodu zlej obslugi niz skrzynie manualne. Takie stare proste skrzynie automatyczne pracuja bez elektroniki (a przynajmniej mozna je przerobic zeby pracowaly bez niej). Biegi zmieniane sa prze otwieranie zaworkow sterowanych cisnieniem oleju ktore to cisnienie zalezy od obrotow(silnika i walu napedowego)

Mysle ze daloby sie tak zmodyfikowac hydrauliczna plyte sterowania zaworami zeby dostepne byly tylko dwa biegi (przod i tyl) do przodu ktorys wybrany bieg. Trzeba by prawdopodobnie tak zmodyfikowac przeplyw oleju do sprzegielek zeby zalaczaly sie odpowiednie, byc moze wystarczy tylko zablokowac jakies zawory albo wymienic sprezynki na inne).
Kiedys rozgryzalem budowe skrzyni do forda taka jak w mustangach/thunderbirdach, podejrzewam ze prosta skrzynia od mercedesa jest podobna, czyli dziala bez elektroniki. W nowych skrzyniach to wlasnie elektronika steruje zaworkami a nie cisnienie oleju(w uproszczeniu). Jesli skrzynia ma elektronike to tez mozna to przerobic ale moze byc to trudniejsze.
Chodzi o to zeby automatyczne sterowanie zaworkami(ktore przelaczaja sprzegielka=biegi) zmienic na manualne sterowanie. Z duzym prawdopodobienstwem moge powiedziec ze jest to wykonalne.

Jesli ktos ma instrukcje do tej skrzyni biegow to chetnie zajrze w sterowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Tak jak napisał Jeanneau, po co wyważać otwarte drzwi? Rozwiązanie ma być proste i niezawodne w działaniu, a automat to skomplikowane urządzenie w porównaniu do manuala.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 11:42 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 21:39
Posty: 74
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: brak
Ognisty Szkwał napisał(a):
Tak jak napisał Jeanneau, po co wyważać otwarte drzwi? Rozwiązanie ma być proste i niezawodne w działaniu, a automat to skomplikowane urządzenie w porównaniu do manuala.


Moze po to ze moze byc znacznie taniej jesli ktos ma silnik. Automat moze sie wydawac skomplikowany ale przy odpowiednim uzytkowaniu jest trudniejszy do zepsucia, nie trzeba wysprzeglac a sprzeglo hydrokinetyczne dba o dostarczenie max momentu obrotowego. Jednym slowem ma pewne niezaprzeczalne zalety.

Inna sprawa to ochrona silnika anodami, pytalem o to w innym poscie.

jak chroni sie silniki przed korozja wywolana slona woda? Gdzie montuje sie anody?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 13:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
xmaro napisał(a):
jak chroni sie silniki przed korozja wywolana slona woda? Gdzie montuje sie anody?

Ja na moim silniku nie zauważyłem nigdzie anody. Instrukcja obsługi również nie wspomina o anodzie. Przed chwilą rozmawiałem w innej sprawie z serwisem Yanmara na Malcie i na pytanie o anodę na silniku, odpowiedział - nie ma tam takiej.
Fakt jest jednak taki, że słona woda dostaje się do pompy w korpusie silnika.
Może anody na wale i śrubie chronią również silnik?

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 14:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13569
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1557
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wspomagam się niekiedy informacjami z tego miejsca...
http://www.motorowodny.pl/forum/viewtopic.php?t=149

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 14:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
xmaro napisał(a):
jak chroni sie silniki przed korozja wywolana slona woda? Gdzie montuje sie anody?

Są silniki z anodą wkręcaną w korpus.
Muszę głębiej przyjrzeć się, czy w moim Yanmarze nie ma czegoś takiego.
Obrazek

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14204
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1939
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Po kolei:
- hood nieprawdą jest , że śruby nie lubią wysokich obrotów. Śruby lubią takie obroty, do których zostały zaprojektowane. Powyżej dochodzi do kawitacji i śruba przestaje popychać łódkę. Co to kawitacja wyguglaj sobie :D
- xmaro szczerze odradzam majstrowanie wewnątrz skrzyni automatycznej , mało komu udaje się ją później poskładać do kupy :lol: Nawet doświadczeni mechanicy nie biorą się do tego...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 18:10 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A może najpierw zadać pytanie do jakiej łódki taki silnik miał by być? Bo jeżeli do żaglowej to bez sensu,ale jakaś motorówka to już można pomyśleć.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Pomysł użycia skrzyni automatycznej przy marynizacji silnika samochodowego jest całkiem do bani.
Pomysł z używaniem najwyższego biegu w skrzyni manualnej - takoż.

W znanych mi rozwiązaniach najlepiej sprawuje się specjalnie zbudowana przekładnia. Bywają one częścią drozszych "marinisation kit" (Merc, Peugeot, Ford) - do wyguglania w necie. Są też "kity" tylko do silnika, oczywiście tańsze. "Kit" taki to przede wszystkim wymiennik ciepła, zmodyfikowana miska olejowa i ssak w niej, czasem chłodniczka oleju i podkładka "odprężająca" pod głowicę i części do sprzęgła.
Oczywiście spotyka się też użycie jednego z biegów oryginalnej samochodowej skrzyni manualnej ("1" lub "2") dla "naprzód" i wstecznego dla "wstecz" - powinien temu towarzyszyć dobór śruby do obrotów wału przy ekonomicznych obrotach silnika.
Odpowiedni dobór śruby/obrotów i wykorzystanie 2 biegów z samochodowej skrzyni to chyba nie problem - problemem natomiast sporym bywają awarie samochodowego sprzęgła, które na jachcie często pozostaje w pozycji "wduszone" przez wiele dni i tygodni. Psuja się od tej nienaturalnej dla sprzęgła sytuacji sprężyny dociskowe, wypaczają tarcze... Tu prostym rozwiązaniem jest... opamiętać o zluzowaniu sprzęgła po unieruchomieniu silnika (i przed uruchomieniem !). Są też na sprzęgło sposoby mechaniczne, konieczne np. przy stosowaniu prądnicy napędzanej śrubą podczas pływania na żaglach.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 18:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Jaromir. Gyby zastosować manual i jej wszystkie biegi, to nawet sprzęgło nie musiałoby być cały czas "wciśnięte", gdy silnik nie pracuje, ponieważ bieg "luz" załatwiłby sprawę rozsprzęglenia śruby i silnika i może sobie wtedy śruba się obracać "na żaglach" i napędzać dodatkowo alternator. Nie zmienia to faktu, iż słusznie prawimy, że jest to prostsze i bardziej niezawodne rozwiązanie od automatu. I przypomnę tylko, że chcąc taki układ "wepchnąć" w miejsce istniejącego, uszkodzonego (szwankującego) układu, można się nie wyrobić z miejscem. Silniki na jachtach są w ciasnych klitkach, a jeszcze wał by musiał za skrzynią być dopasowany do wału śruby.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 19:43 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Pomysł mój jest narazie teoretyczny, bo nie mam łódki kasy też niet, ale z ciekawości sie zastanawiałem czy to jest możliwe gdyż do 15 letniego diesla, którego wartość wynosi coś koło 4 tysięcy zakładać przekładnię za 6 to nie jest opłacalne. Skrzynię auutomatyczną od w124 kupuje się za kilka setek na złomie więc różnica jest kolosalna. Silnik jeśli by był to pracował na słodkiej wodzie więc nie ma problema z korozją a i tak bym dał zamknięty obieg i chłodnicę bo jakoś w ten otwarty obieg to nie wierzę, więc problem korozji znika.
Skrzynia z tego co wiem w W124 to jest taka najprostrza, to jest ten największy baleron więc tam techniki to nie ma jakiejś mega, pewnie jest hydraulika.
Chociaż można by ją tak pewnie przerobić by biegi były na żądanie czyli np. jeden do iścia pełną parą drugi do manewrów a trzeci ekonomiczny a czwarty to się jakoś zagospodaruje. Tylko pytanie co się dzieje podczas zmiany biegu na wyższy w czasie jazdy następuje przerwanie obracania się silnika na moment??
Założenie jest takie, że miał by to być jacht motorowo-żaglowy czyli po rzece idzie na silniku dość szybko z warszawy np. na mazury tam silnik out żagle staw.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Marcinosik napisał(a):
Chociaż można by ją tak pewnie przerobić by biegi były na żądanie czyli np. jeden do iścia pełną parą drugi do manewrów a trzeci ekonomiczny a czwarty to się jakoś zagospodaruje.
Czwarty mógłby być stosowany w trudnym terenie. No wiesz, jazda pod górę, błoto, etc :-)

Marcinosik napisał(a):
Założenie jest takie, że miał by to być jacht motorowo-żaglowy czyli po rzece idzie na silniku dość szybko z warszawy np. na mazury
Szybka jazda Pisą, łódką z ciężkim silnikiem stacjonarnym wydaje się mało rozsądnym pomysłem. Tam bywa naprawdę płytko i naprawdę często na śrubę nawija się duża ilość wszelkiego badziewia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 20:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
No to sem porozważali :lol: :lol: :lol: ...

PS

Ale wiemy już, że to będzie do zabudowy na nowym jachcie :D ...

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Ostatnio edytowano 11 kwi 2011, o 20:16 przez Ognisty Szkwał, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 20:16 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A po co wam kilka biegów do przodu? planujecie zmieniać śrubę za każdym razem?

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 20:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Sprzedaż wiązana. Masz, ale nie musisz używać :lol: .

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 20:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
peter napisał(a):
A po co wam kilka biegów do przodu? planujecie zmieniać śrubę za każdym razem?

Może do niektórych nie dociera kompletnie inna różna w samochodzie i na jachcie charakterystyka zapotrzebowania na moc, moment obrotowy i... obroty!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Ognisty Szkwał napisał(a):
Gdyby zastosować manual i jej wszystkie biegi, to nawet sprzęgło nie musiałoby być cały czas "wciśnięte", gdy silnik nie pracuje, ponieważ bieg "luz" załatwiłby sprawę rozsprzęglenia śruby i silnika i może sobie wtedy śruba się obracać "na żaglach" i napędzać dodatkowo alternator.

Mam wrazenie, że piszesz o stosowaniu więcej niż jednego biegu "naprzód". To bez sensu na jachtach, które nie chadzają pod silnikiem więcej niż 10-12kts....
Może ma to jakiś sens przy lekkich jednostkach rozwijających większe prędkości. Słowem - na szybkich mototutkach. Tyle, że nigdy i nigdzie takiego rozwiązania nie widziałem...
Wykorzystanie "luzu" przy marynizacji samochodowej skrzyni manualnej wymagałoby modyfikacji sterowania silnikiem. Standardowo jest to jedna wajcha / manipulator, gdzie łączy się funkcję biegu (naprzód/wstecz) sprzęgła (środkowy "luz" oznacza po prostu wciśnięte sprzęgło) i regulacji obrotów. Musiałaby być możliwość ustawiania samej skrzyni w pozycji "luz" a następnie "wrzucenia" biegu wajchą - czyli zwolnienia sprężyn tarcz - zasprzęglenia sprzęgła (jak w samochodzie). Na jachcie którym pływają osoby obeznane z silnikiem i jego właściwościami prościej i taniej jest po prostu pamiętać o konieczności "wrzucenia biegu" po zatrzymaniu silnika. :roll:

Nie wszyscy chyba zdają sobie sprawę z problemu użycia standardowego sprzęgła samochodowego na jachcie... Otóż na jachcie przez 90 lub więcej procent czasu silnik nie jest używany (postoje, pływanie na żaglach, zima, etc...) Postawienie sprzęgła "wduszonego" na miesiące i lata - owocuje jego szybką awarią... W samochodzie jest dokładnie odwrotnie - ponad 90% czasu układ napędowy jest zasprzęglony - przede wszystkim zawsze na postoju....

Ognisty Szkwał napisał(a):
... przypomnę tylko, że chcąc taki układ "wepchnąć" w miejsce istniejącego, uszkodzonego (szwankującego) układu, można się nie wyrobić z miejscem. Silniki na jachtach są w ciasnych klitkach, a jeszcze wał by musiał za skrzynią być dopasowany do wału śruby.

Hmm - z racji mocy samochodowe diesle mają zastosowanie raczej na ciut większych jachtach. Przykładowy silnik merca z W124, z najsłabszego modelu (200D) nawet po "odprężeniu" zachowa przynajmniej z 45-50 kM. Mały ma sens wsadzać tyle mocy w jakiś jachcik wielkości Cartera... :lol:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 11 kwi 2011, o 21:34 przez Gość, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 21:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
xmaro napisał(a):
podejrzewam ze prosta skrzynia od mercedesa jest podobna, czyli dziala bez elektroniki

Automaty z W124 pracują bez elektroniki, sterowanie jest mechaniczno-hydrauliczne. Nie wiem czy takie rozwiązanie będzie działać, ale z powodu wieku tych przekładni nie próbował bym stosować go na jachcie. Automat w dobrym stanie do 300D W124 (w 200D i 250D były inne) kosztuje 1000-1500zł, tańsze są do remontu, który może być bardzo kosztowny.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Olek napisał(a):
xmaro napisał(a):
podejrzewam ze prosta skrzynia od mercedesa jest podobna, czyli dziala bez elektroniki

Automaty z W124 pracują bez elektroniki, sterowanie jest mechaniczno-hydrauliczne. Nie wiem czy takie rozwiązanie będzie działać, ale z powodu wieku tych przekładni nie próbował bym stosować go na jachcie. Automat w dobrym stanie do 300D W124 (w 200D i 250D były inne) kosztuje 1000-1500zł, tańsze są do remontu, który może być bardzo kosztowny.

Czy zastanowiłeś się po co w ogóle stosować na jachcie więcej niż jeden bieg "naprzód"??...
A zatem czy - czy ma sens rozważać zastosowanie automatycznej (czy jakiejkolwiek z więcej niż jeden bieg "naprzód") skrzyni biegów?
Ktoś zauważył, że o ile w samochodzie i w jachcie opór rośnie w kwadracie prędkości - o tyle mnożona przez ten kwadrat prędkości gęstość ośrodka jest w przypadku jachtu jakby 80 razy inna...?
I że stosownie do gęstości ośrodka 80 razy szybciej rosną opory falowe, tarcia, indukowane...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 23:27 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Zwykle częściej poruszam się po lądzie na silniku niż po wodzie to też nawyki zostają, za co przepraszam...
Powód wyboru akurat tego silnika jest bardzo prosty, ekonomika. Silniki z tej generacji mają to do siebie, że lubią olej rzepakowy i go chętnie pożerają a ceny benzyny idą w górę. Mając w ewentualnej perspektywie co tygodniową wizytę na mazurach zacząłem się zastanawiać czy zamiast stać w korku i tracić czas nie dam rady zrobić łódki i się nią transportować na mazury z warszawy. Na mapie przejście jest, czemu by nie spróbować szczególnie, że jeśli wyszło by miałbym tani środek transportu z hotelem co nie jest bez znaczenia.
Pomysł teoretyczny zakładał 4-5 godzin idąc z prędkością koło 40-50 węzłów mogę osiągać punkt bliski docelowemu. Silnik 200D lub 300D teoretycznie zdaje się zdolny do rozbujania małej łódki do tej prędkości, to też postanowiłem pomyśleć czy da radę to zrobić... Jak widać zdania są podzielone, jedni twierdzą śmiało pakuj drudzy to nie przejdzie.
Zastanawiałem się też nad napędem hydraulicznym ale główny problem rozbija się skąd zdobyć pompę dającą takie ciśnienie by się śruba sprawnie obracała oraz turbinę do napędu śruby. Zalety to akurat są duże bo sprawę biegu neutralnego akurat załatwia sprzęgło a przód tył to rozbudowanie wejść i wyjść do turbiny tak by mogła się kręcić w drugą stronę nie wydaje się jakieś mega trudne, choć pewnie może takie być...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 649 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL